Agronimfy LGS

1 minutę temu, hanipipol napisał:

To ich ‚biuro’ bylo gwoździem do trumny

Mam podobne odczucie. Godzinę temu dodały nagrany ze 2 tygodnie temu film, w komentarzach kilka osób zalajkowało opinię o widocznym smutku Kasi, ktoś inny zapytał, czy między nimi jest wszystko ok.  Znamienne, bo nie pojawiały się kiedyś tego rodzaju pytania.  U Karoliny z Braveave na kanale nowa produkcja, między innymi o urodzinach Justyny, aż obejrzałam z ciekawości. Mam mieszane odczucia, to co czytam tylko potwierdza przypuszczenia, że coś naprawdę nie styka miedzy nimi. Wirtualnie aż się to napięcie wyczuwa, kiepski ten ich mood.

Film nagrany x czasu temu, Kaska na festiwalach miala wywalone, Justyna w domu tez miala wywalone - obie nie garneły sie do tego zeby to zmontowac wczesniej i to dodac, a miedzy czasie Madka Polka Justyna moglaby nagrac cos od siebie, jak to kiedys mialy w zwyczaju. Teraz to odnosze wrazenie ze jedna jak nie robi to druga tez nie bedzie ( tupnie nozka ze jak ona ma wolne to ja tez!!!!!) ale zaraz bedzie promocja torebusi to trzeba bedzie nagrac vloga

14 minut temu, hanipipol napisał:

Film nagrany x czasu temu, Kaska na festiwalach miala wywalone, Justyna w domu tez miala wywalone - obie nie garneły sie do tego zeby to zmontowac wczesniej i to dodac, a miedzy czasie Madka Polka Justyna moglaby nagrac cos od siebie, jak to kiedys mialy w zwyczaju. Teraz to odnosze wrazenie ze jedna jak nie robi to druga tez nie bedzie ( tupnie nozka ze jak ona ma wolne to ja tez!!!!!) ale zaraz bedzie promocja torebusi to trzeba bedzie nagrac vloga

Jeszcze Justyna ma jakąś rutynę, którą mogłaby nagrać. Spacer przecież zalicza rano z psem i w ciągu dnia, obiadów codziennie nie gotuje (kiedyś o tym wspominała) tylko porcjuje do pojemników na kolejne dni, więc ma czas na nagranie choćby 15 minutowego filmu.  Zakupów codziennie nie odfajkowywuje, a jej ogród to głównie trawa (wystarczy raz w tygodniu ją skosić), z resztą przestrzeń za jej domem, z tego co zaobserwowałam ma z tych bardziej samoobsługowych i mało wymagających (tuje posadzone wzdłuż ogrodzenia, hortensje, róże na pergoli etc.) Jeszcze rok temu pojawiały się ich vlogi "Tydzień z lgs" regularnie, w tym roku kompletna lipa, ich relacje ewidentnie się zmieniły, a one mają na to wyrąbongo. Totalne lekceważenie odbiorców.

A film nagrały dawno, bo primo była z tego zmontowana dawno rolka, a secondo ciuchy, które pokazały wyprzedały się już w połowie lipca. Przez 2 tygodnie nie zrobiły nic, poza puszczeniem rolek montowanych przez inne osoby, żenada.

13 godzin temu, hanipipol napisał:

To ich ‚biuro’ bylo gwoździem do trumny

Gwoździem do trumny było biznesowe podejście. Ale co zarobiły to ich. Teraz się kończą i męczą mam wrażenie...

4 minuty temu, Anitella napisał:

Gwoździem do trumny było biznesowe podejście. Ale co zarobiły to ich. Teraz się kończą i męczą mam wrażenie...

Ich mowa ciała z ostatniego ich filmu sporo daje do myślenia i dużo mówi o ich relacji. Przydałaby się im lekcja pokory, naprawdę.

Przed chwilą, secretgarden napisał:

Ich mowa ciała z ostatniego ich filmu sporo daje do myślenia i dużo mówi o ich relacji. Przydałaby się im lekcja pokory, naprawdę.

Nie oglądałam ich ostatnich filmów, bo dla mnie to takie na siłę. Ale jakby nie patrzeć wszystko pasuje. 

Przed chwilą, Anitella napisał:

Nie oglądałam ich ostatnich filmów, bo dla mnie to takie na siłę. Ale jakby nie patrzeć wszystko pasuje. 

Ja oglądam jak swoiste studium psychologiczne, to czego nie słychać i próbują zamaskować,  widać po ich gestach, mimice, fizycznych reakcjach. Nie da się tkwić w poczekalni cały czas, a same, to się rozwiązują sznurówki w butach.

1 godzinę temu, secretgarden napisał:

Ja oglądam jak swoiste studium psychologiczne, to czego nie słychać i próbują zamaskować,  widać po ich gestach, mimice, fizycznych reakcjach. Nie da się tkwić w poczekalni cały czas, a same, to się rozwiązują sznurówki w butach.

Mówisz, że problem między nimi będzie się pogłębiał? W sumie ciekawe ile jeszcze pociągną na YT. 

2 minuty temu, Anitella napisał:

Mówisz, że problem między nimi będzie się pogłębiał? W sumie ciekawe ile jeszcze pociągną na YT. 

Na sąsiednim forum zauważono kryzys i utrzymujące się cały czas napięte relacje między dziewczynami, miały już kiedyś podobny epizod ponad 2 lata temu (same to potwierdziły), ale obecny jest moim zdaniem większego kalibru. Próbują go zamaskować, stwarzając pozory, ale nie wszyscy ludzie nie są tak naiwni. Obracają się na totalnie dwóch odmiennych ścieżkach, czas pokaże, czy biznes i pieniądze są trwałym spoiwem, podpisanych już razem współprac nie rozwiążą tak łatwo, to jest jak rozwód po latach.

3 minuty temu, secretgarden napisał:

Na sąsiednim forum zauważono kryzys i utrzymujące się cały czas napięte relacje między dziewczynami, miały już kiedyś podobny epizod ponad 2 lata temu (same to potwierdziły), ale obecny jest moim zdaniem większego kalibru. Próbują go zamaskować, stwarzając pozory, ale nie wszyscy ludzie nie są tak naiwni. Obracają się na totalnie dwóch odmiennych ścieżkach, czas pokaże, czy biznes i pieniądze są trwałym spoiwem, podpisanych już razem współprac nie rozwiążą tak łatwo, to jest jak rozwód po latach.

No tak, pierwszy zgrzyt, i niezdrową rywalizację, było widać po ciąży Justyny. Kaśka miała wtedy tendencje do wywyższania się, leciały docinki, a Justyna wyraźnie przygasła. Tak czasami wygląda kobieca przyjaźń niestety...

3 minuty temu, Anitella napisał:

No tak, pierwszy zgrzyt, i niezdrową rywalizację, było widać po ciąży Justyny. Kaśka miała wtedy tendencje do wywyższania się, leciały docinki, a Justyna wyraźnie przygasła. Tak czasami wygląda kobieca przyjaźń niestety...

Teraz mam wrazenie ze jest odwrotnie. Na tych przymiarkach w nowym filmie Justyna sie pindzy do tej kamery a Kaska albo jest nia zmeczona albo zazenowana, bo taka ma mine xd

1 minutę temu, Anitella napisał:

No tak, pierwszy zgrzyt, i niezdrową rywalizację, było widać po ciąży Justyny. Kaśka miała wtedy tendencje do wywyższania się, leciały docinki, a Justyna wyraźnie przygasła. Tak czasami wygląda kobieca przyjaźń niestety...

Tak, dokładnie. Obecnie Justyna ma swój krąg koleżanek z którymi spędziła swe urodziny, Kaśki nie widać było w tym gronie. Czasem odwiedzanie się sprzyja kompromisom, łatwiej się dogadać, puścić płazem niesnaski. Jeśli zaś biuro stało się tym jedynym pomostem to słabo zdało egzamin, dla ich relacji okazało się destrukcyjne.

Przed chwilą, secretgarden napisał:

Tak, dokładnie. Obecnie Justyna ma swój krąg koleżanek z którymi spędziła swe urodziny, Kaśki nie widać było w tym gronie. Czasem odwiedzanie się sprzyja kompromisom, łatwiej się dogadać, puścić płazem niesnaski. Jeśli zaś biuro stało się tym jedynym pomostem to słabo zdało egzamin, dla ich relacji okazało się destrukcyjne.

Trochę szkoda, ale cóż, życie...

2 minuty temu, hanipipol napisał:

Teraz mam wrazenie ze jest odwrotnie. Na tych przymiarkach w nowym filmie Justyna sie pindzy do tej kamery a Kaska albo jest nia zmeczona albo zazenowana, bo taka ma mine xd

Nie oglądałam tego filmu. Moje wnioski dotyczą starych filmów. Niemniej jeśli jest tak jak piszesz to one są sobą ewidentnie zmęczone. 

1 minutę temu, Anitella napisał:

Trochę szkoda, ale cóż, życie...

Mnie się trochę z zaciekawieniem, a trochę z przykrością to obserwuje. Teraz zepną pośladki, by torebki sprzedać, a potem będą Święta etc. i zobaczymy co z vlogami będzie.

2 minuty temu, Anitella napisał:

Nie oglądałam tego filmu. Moje wnioski dotyczą starych filmów. Niemniej jeśli jest tak jak piszesz to one są sobą ewidentnie zmęczone. 

Widać zniechęcenie, a to nie jest dobry prognostyk, minimalizują kontakty, nie nagrywają już tak często razem. Pod filmami sporo pytań i komentarzy, czy z nimi wszystko jest ok, cóż czas pokaże.

Dokładnie, czas pokaże...

10 minut temu, secretgarden napisał:

Tak, dokładnie. Obecnie Justyna ma swój krąg koleżanek z którymi spędziła swe urodziny, Kaśki nie widać było w tym gronie. Czasem odwiedzanie się sprzyja kompromisom, łatwiej się dogadać, puścić płazem niesnaski. Jeśli zaś biuro stało się tym jedynym pomostem to słabo zdało egzamin, dla ich relacji okazało się destrukcyjne.

Co jest dziwne bo Justyna brała udział w rozgotowaniu Kaśce urodzin niespodzianki, liczyłam że będzie jakiś rewanż

2 minuty temu, Lola99999 napisał:

Co jest dziwne bo Justyna brała udział w rozgotowaniu Kaśce urodzin niespodzianki, liczyłam że będzie jakiś rewanż

Karolina z Braveave przygotowywała catering i zorganizowała niespodziankę, o Kasi nic nie wspominała w swym filmie. Kiedy Kasia ma urodziny?

53 minuty temu, secretgarden napisał:

Mnie się trochę z zaciekawieniem, a trochę z przykrością to obserwuje. Teraz zepną pośladki, by torebki sprzedać, a potem będą Święta etc. i zobaczymy co z vlogami będzie.

Będą vlogmasy i mnóstwo reklam. Tak jak w zeszłym roku. Reklama goniła reklamę, jutub i Instagram to było jedno wielkie wciskanie reklam. Potem Justyna tłumaczyła że grudzień to gorący okres. Styczeń będzie wolny jak co roku bo takie zmęczone po tym wciskaniu reklam. 
One naprawdę już dawno odleciały a przy okazji „best friend” stało się „best biznes”. 

2 minuty temu, redżina napisał:

Będą vlogmasy i mnóstwo reklam. Tak jak w zeszłym roku. Reklama goniła reklamę, jutub i Instagram to było jedno wielkie wciskanie reklam. Potem Justyna tłumaczyła że grudzień to gorący okres. Styczeń będzie wolny jak co roku bo takie zmęczone po tym wciskaniu reklam. 
One naprawdę już dawno odleciały a przy okazji „best friend” stało się „best biznes”. 

Te vlogmasy to chyba osobno będą nagrywać, bo do tego czasu ich relacje będą napięte niczym struna w wiolonczeli. Przydałby się profilaktyczny, zimny kubełek wody na otrzeźwienie, to w mig otrząsnęłyby się z leniwego letargu.

Nudne te ubrania. Mam wrażenie, że ciągle pokazują to samo a zaraz znowu połowa szafy wyląduje na wyprzedaży. 

1 godzinę temu, Oh Celinee napisał:

Nudne te ubrania. Mam wrażenie, że ciągle pokazują to samo a zaraz znowu połowa szafy wyląduje na wyprzedaży. 

Nudne to już podniecanie się Kaśki facetami w Hiszpanii i robienia im zdjęć a potem wstawianie na insta 🥴 

1 godzinę temu, redżina napisał:

Nudne to już podniecanie się Kaśki facetami w Hiszpanii i robienia im zdjęć a potem wstawianie na insta 🥴 

Na moje szczęście to akurat przeoczyłam bo oglądam je już raz na ruski rok

10 godzin temu, redżina napisał:

Nudne to już podniecanie się Kaśki facetami w Hiszpanii i robienia im zdjęć a potem wstawianie na insta 🥴 

Taa nie ma to jak z ukradka robić zdjęcie czyjegoś męża/chłopaka i wrzucać z podnieceniem na stories.

One w tych ciotkowych, ascetycznych ubraniach wyglądają jak dzidzie pierniczanki, te klapeczki rozwaliły cały system. One bladego pojęcia nie mają jak ubierają się ludzie do pracy, wsiadłyby raz do publicznego zbiorkomu rano lub popołudniu, to obejrzałyby tysiące stylizacji i tak inspirowany modą uliczną film byłby jak złoto.

26 minut temu, secretgarden napisał:

One w tych ciotkowych, ascetycznych ubraniach wyglądają jak dzidzie pierniczanki, te klapeczki rozwaliły cały system. One bladego pojęcia nie mają jak ubierają się ludzie do pracy, wsiadłyby raz do publicznego zbiorkomu rano lub popołudniu, to obejrzałyby tysiące stylizacji i tak inspirowany modą uliczną film byłby jak złoto.

Dokładnie. Przez 15 lat pracowałam w bankowości i już to widzę jak popylam w lnianych krótkich spodenkach z sandałkami. 
I takie laski będą potem mi wciskały jakie zmęczone życiem i montowaniem filmów bo ciężko pracują. 

12 minut temu, redżina napisał:

Dokładnie. Przez 15 lat pracowałam w bankowości i już to widzę jak popylam w lnianych krótkich spodenkach z sandałkami. 
I takie laski będą potem mi wciskały jakie zmęczone życiem i montowaniem filmów bo ciężko pracują. 

One mają osoby od montażu i rolek, zatem nasze królewny rozkochały się w swym nieróbstwie zapominając, że bardziej popularne od nich gwiazdy jutuba, by utrzymać swój status quo oprócz reklam, emitują regularnie także inne treści. Podtrzymywanie w sieci kontentu zjednuje sobie publikę i stwarza otoczkę, że inflencerzy mają podobne rutynowe rytuały, mimo większych dochodów i wyższego komfortu życia. Ale królewny zakładają, że o nic już dbać nie trzeba i mamona za frico będzie wpadać zawsze.

3 godziny temu, secretgarden napisał:

One w tych ciotkowych, ascetycznych ubraniach wyglądają jak dzidzie pierniczanki, te klapeczki rozwaliły cały system. One bladego pojęcia nie mają jak ubierają się ludzie do pracy, wsiadłyby raz do publicznego zbiorkomu rano lub popołudniu, to obejrzałyby tysiące stylizacji i tak inspirowany modą uliczną film byłby jak złoto.

One w tych stylówkach są takie nieautentyczne. Falbany, kompleciki w paski, co dostaną to pokazują. Zdecydowanie nie lubię oglądać takich filmów.

To jest dokładnie ten przypadek jak z Kingą Pink Rook. Dopóki pracowała i nagrywała swoje stylówki do pracy w Łap Snap, to to oglądało się fajnie. A teraz mianowała się guru od mody, podpatruje Pinterest i przebiera się, a nie ubiera i wychodzi to sztucznie. Laski odleciały za daleko...