Kingeczka 714 Napisano 6 godzin temu 17 minut temu, wyszlonamoje napisał: Pipol plizer. Kurtyna. Z naciskiem na pipol 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wyszlonamoje 2348 Napisano 6 godzin temu 11 minut temu, Kingeczka napisał: Z naciskiem na pipol Mam na tę okazję wybitny dowCip: Spotyka się Paul McCartney i Zdzisława Sośnicka na drinku: - Pij Paul. - Pij Zdzicha. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
evoiva 2389 Napisano 6 godzin temu 2 godziny temu, SheriDANKA napisał: Chciałoby się , ale jestem wykończona całodniową praca w ogrodzie. Zmęczonam ale zadowolona nie chce se psuć humoru już. Poczytam co Dziewczyny piszą Ja wróciłam z przemocowcem z 2,5 godzinnego spaceru 15 km, nie jestem na siłach popsuć sobie tego wieczoru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
evoiva 2389 Napisano 6 godzin temu (edytowany) 2 godziny temu, GabrielaNowicki napisał: Też poczekam co napiszecie, bo włączyłam na chwilę i jedno i to samo w kółko. Szkoda wieczoru na takie mękolenie, wolę Raczka posłuchać. Recenzje Raczka, lubię. Edytowano 6 godzin temu przez evoiva 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Etoile 5353 Napisano 6 godzin temu 1 godzinę temu, Syreni śpiew napisał: Doszłam do jojcecznia o bólu stawu żuchwowo-skroniowego i zaciskaniu szczęki w nocy. Mówi, że to strasznie boli, ma to od dawna i jeszcze nie poszła z tym do specjalisty? Przecież przy zaniedbaniu tego, jeśli ma problemy, może go sobie zwyczajnie zwichnąć. Przecież to się LECZY. Przecież ją nic nigdy nie boli!!!!! A totalna biologia nie ma to rozwiązania? Swoją droga czemu leki od psychiatry jej na to nie pomagają? Często jest to na tle nerwowym . A nie, przecież ona jest szczęśliwa i żyje swoim najlepszym życiem. Czy może jednak zacisna w nocy zęby że zgryzoty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MONIKA 979 Napisano 6 godzin temu 2 minuty temu, Etoile napisał: Przecież ją nic nigdy nie boli!!!!! A totalna biologia nie ma to rozwiązania? Swoją droga czemu leki od psychiatry jej na to nie pomagają? Często jest to na tle nerwowym . A nie, przecież ona jest szczęśliwa i żyje swoim najlepszym życiem. Czy może jednak zacisna w nocy zęby że zgryzoty? Totalna biolbiolo w tym przypadku mówi jak wróci lef to wszystko samo się rozwiąże ale to se ne wrati 1 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Etoile 5353 Napisano 6 godzin temu 9 minut temu, evoiva napisał: Ja wróciłam z przemocowcem z 2,5 godzinnego spaceru 15 km, nie jestem na siłach popsuć sobie tego wieczoru. Ja dziś zaliczyłam farme dyń i jure krakowsko-czestochowską i dobry obiadek jak czlowiek w restauracji przy stole. Swoją drogą ale dużo ludzi wspina się na skałkach, podziwiam. Lew też się bawi a nasza dama gnije w zimnej chatce. Fajna ta karma. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Etoile 5353 Napisano 6 godzin temu 3 minuty temu, MONIKA napisał: Totalna biolbiolo w tym przypadku mówi jak wróci lef to wszystko samo się rozwiąże ale to se ne wrati Już jest blisko, tylko 75 km od niej. Więc jakaś nadzieja jest. 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krakowski Precel 878 Napisano 5 godzin temu Zakolak radzi, żeby w okresie jesienno-zimowym jeść dużo rozgrzewających potraw takich jak zupy. Pamietajce latem wychładzamy organizm, zima ocieplamy. Ona tak robiła w zeszłym roku i świetnie się czuła. W zeszłym roku jej nie oglądałam, ale w tym roku kiedy ona zjadła jakąś zupę? Ser w ziołach chyba się nie liczy prawda? Aaaa i nie zapominajcie pić dużo ciepłego, tylko uważajcie na miód. Według ajurwedy, miód pod wpływem wysokiej temperatury, staje się toksyczny... O tym, że traci swoje właściwości prozdrowotne to wiedziałam, ale że robi się toksyczny? Zakolak bawi i uczy 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolajnaaaaa 71 Napisano 5 godzin temu O panie, ta srola to już jak foka, fałda na fałdzie, nie dziwne że zero energii w tym psie. Myślicie ze rozie czeka ten sam los??? 2 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ciekawska666 862 Napisano 5 godzin temu Siutek bohaterem marynowania grzybów. Dzięki Siutek blekota siarczyście bluzga zachwycona ,że wie jakie proporcje. Co tak kawior jak ona genialna w robieniu grzybów. Znowu ciąża spożywcza na tapecie i ble ble ble ble ble . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Phoenix_x2 157 Napisano 5 godzin temu Te "szczere wyznania" z tytułu to chodzi o tą gadkę o szambie? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kingeczka 714 Napisano 5 godzin temu (edytowany) 6 minut temu, Karolajnaaaaa napisał: O panie, ta srola to już jak foka, fałda na fałdzie, nie dziwne że zero energii w tym psie. Myślicie ze rozie czeka ten sam los??? Razia się kontroluje z jedzeniem nie wrodzila się w dame Edytowano 5 godzin temu przez Kingeczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kingeczka 714 Napisano 5 godzin temu 7 minut temu, ciekawska666 napisał: Siutek bohaterem marynowania grzybów. Dzięki Siutek blekota siarczyście bluzga zachwycona ,że wie jakie proporcje. Co tak kawior jak ona genialna w robieniu grzybów. Znowu ciąża spożywcza na tapecie i ble ble ble ble ble . Ten siurek jej wpadl w oko chyba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarnula40 320 Napisano 5 godzin temu 8 minut temu, Karolajnaaaaa napisał: O panie, ta srola to już jak foka, fałda na fałdzie, nie dziwne że zero energii w tym psie. Myślicie ze rozie czeka ten sam los??? Jak ją wykastruje to owszem... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Syreni śpiew 6220 Napisano 5 godzin temu 2 minuty temu, Czarnula40 napisał: Jak ją wykastruje to owszem... Kastrowanemu psy wystarczy dawać mniej kaloryczną karmę, mniejsze porcje. Z powietrza się nie tyje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolajnaaaaa 71 Napisano 5 godzin temu 4 minuty temu, Kingeczka napisał: Razia się kontroluje z jedzeniem nie wrodzila się w dame Oby, bo szkoda psinki. Lola to już przykry widok, niczym ludzik michelin 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Phoenix_x2 157 Napisano 5 godzin temu 5 minut temu, Kingeczka napisał: Ten siurek jej wpadl w oko chyba Chyba ta. Stąd te umizgi 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kingeczka 714 Napisano 5 godzin temu 12 minut temu, Phoenix_x2 napisał: Chyba ta. Stąd te umizgi Jodzia i Siurek to by była para Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
evoiva 2389 Napisano 4 godziny temu 1 godzinę temu, Etoile napisał: Ja dziś zaliczyłam farme dyń i jure krakowsko-czestochowską i dobry obiadek jak czlowiek w restauracji przy stole. Swoją drogą ale dużo ludzi wspina się na skałkach, podziwiam. Lew też się bawi a nasza dama gnije w zimnej chatce. Fajna ta karma. Widzę że moje stare okolice, może nie konkretnie jura ale blisko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krakowski Precel 878 Napisano 4 godziny temu Lola już kwadratowa. Niedługo łatwiej ją będzie przeskoczyć niż obejść Ale co się dziwić jak Zakolak sypie im żarcia ile się zmieści do miski. Kij że na opakowaniu ma podane dokładne zalecenia żywieniowe i ilość karmy w zależności od wagi psa. Ale nie mówce mi... Psom sypie tyle chrupek co sobie płatków jaglanych. Ona w dwa dni zjadła prawie całe opakowanie tych płatków. Przecież to się odmierza pół szklanki maks. Szczególnie jak jeszcze gotuje to z budyniem i podaje z czekoladą, dżemem, a na koniec polewa masłem migdałowym. Ona zjadła duży, głęboki talerz tych płatków ze słodkimi dodatkami i się dziwi, że do końca dnia już nie jest głodna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarnula40 320 Napisano 4 godziny temu (edytowany) 49 minut temu, Syreni śpiew napisał: Kastrowanemu psy wystarczy dawać mniej kaloryczną karmę, mniejsze porcje. Z powietrza się nie tyje. No właśnie...Siwa i podawanie mniej kalorycznej karmy hehe Rozia póki co ma mały apetyt po kastracji będzie miała taki jak ma teraz Lola...niestety...też mam chihuahua po kastracji, jakby mógł to by żarł 24h na dobę heh Edytowano 4 godziny temu przez Czarnula40 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Syreni śpiew 6220 Napisano 4 godziny temu 11 minut temu, Czarnula40 napisał: No właśnie...Siwa i podawanie mniej kalorycznej karmy hehe Rozia póki co ma mały apetyt po kastracji będzie miała taki jak ma teraz Lola...niestety...też mam chihuahua po kastracji, jakby mógł to by żarł 24h na dobę heh Wystarczy zobaczyć, jak ona im karmę podaje. Sypnęła do miski prosto z wora porcję zupełnie nieodmierzoną, mój pies je podobną 2x dziennie, tylko jest dużo, dużo większy i ma ruch. Jak Lola ma nie tyć? Do tego milion smaczków. Pańcia nie dba o swoje zdrowe żywienie, to tym bardziej o psie nie zadba. Prawdziwe błogosławieństwo, że nie ma dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kingeczka 714 Napisano 4 godziny temu Fałszywy blask dama zaskoczona że ampułki trzeba na umyte włosy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sabalka 221 Napisano 4 godziny temu 1 godzinę temu, Syreni śpiew napisał: Kastrowanemu psy wystarczy dawać mniej kaloryczną karmę, mniejsze porcje. Z powietrza się nie tyje. Potwierdzam, moja sunia po sterylizacji tak do miesiąca mało się ruszała i zrobiła się z niej kula, bo jadła tyle samo co wcześniej. Ale jak wróciła do aktywności fizycznej i odpowiedniej kaloryczności to znów jest fit. Tyle że z moim psem przejście wokół bloku nie przejdzie i dzięki niej i ja nie jestem takim kanapowcem. A jak nie chce mi się chodzić to idę na polankę do parku gdzie są inne psy i gadam z ludźmi/stoję i myślę i rzucam jej piłkę, żeby nie cierpiała przez moje lenistwo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kingeczka 714 Napisano 4 godziny temu Jak myśliCe co ile dni ona głowę myje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Etoile 5353 Napisano 3 godziny temu 56 minut temu, evoiva napisał: Widzę że moje stare okolice, może nie konkretnie jura ale blisko My mamy tak średnio 100 km do jury( zależy dokładnie w które miejsce). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Etoile 5353 Napisano 3 godziny temu 48 minut temu, Krakowski Precel napisał: Lola już kwadratowa. Niedługo łatwiej ją będzie przeskoczyć niż obejść Ale co się dziwić jak Zakolak sypie im żarcia ile się zmieści do miski. Kij że na opakowaniu ma podane dokładne zalecenia żywieniowe i ilość karmy w zależności od wagi psa. Ale nie mówce mi... Psom sypie tyle chrupek co sobie płatków jaglanych. Ona w dwa dni zjadła prawie całe opakowanie tych płatków. Przecież to się odmierza pół szklanki maks. Szczególnie jak jeszcze gotuje to z budyniem i podaje z czekoladą, dżemem, a na koniec polewa masłem migdałowym. dziwi, że do końca dnia już nie jest głodna Ale ze te platki śniadaniowe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misia28 621 Napisano 3 godziny temu 5 godzin temu, Krakowski Precel napisał: Nowy wysryw wjechał Kto ma na tyle siły żeby obejrzeć i streścić? A w życiu! Moi śpią, a ja czekam aż podłoga wyschnie. Dziś zamknęliśmy malowanie , cała sobota to było sprzątanie. Jutro odpoczynek czekam na smaczki, ale widzę, że ta kobieta jest niereformowalna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krakowski Precel 878 Napisano 3 godziny temu (edytowany) 5 minut temu, Etoile napisał: Ale ze te platki śniadaniowe? Tak, ugotowała płatki jaglane na mleku i dodała do tego budyń waniliowy. Jak się wszystko ugotowało to wywaliła to na talerz (porcja jak dla górnika, który zaraz ma zjechać na szychte), powtykała w to kostki czekolady, nawaliła dżemu i polała masłem migdałowym. Edytowano 3 godziny temu przez Krakowski Precel Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach