Kobiety najbardziej nie lubią spermiarzy A ja jestem całkowitym przeciwieństwem

Chat nie zawsze jest zrozumiały, dzisiaj piszę trochę jak obcokrajowiec : ) nic dziwnego jak w środku nocy został wywołany do odpowiedzi i to jeszcze w temacie spermiarzy .)

9 godzin temu, Niburdiama napisał:

A propos karmy ktoś mi kiedyś opowiadał o kodach, ale chyba o programy chodziło. I był taki wątek, że przykładowo babka np. odrzuciła miłość jakiegoś faceta, wyszła, za mąż z rozsądku to np. wnuczka czy wnuczek nie może bodajże znaleźć miłości, bo zabijanie uczuć jest naruszeniem praw karmicznych czy etycznych, dokładnie nie pamiętam. I to wspomniało mi się w kontekscie wczoraj przywolanego tematu o legalizacji prawdy.

Jeżeli dziedziczymy coś po przodkach , to nie będzie karma tylko klątwa jak niespłacone zadłużenia za kogoś. 

A jak się ktoś w nas zakocha, a my niekoniecznie i odrzucimy czyjeś uczucie , to spotka nas karma Dalej będę obstawał przy tym , że podświadomie możemy coś przyciągać złego nawet robiąc dobre uczynki...

too ciekawe co ja zrobilem w poprzednim wcieleniu ze mam 30 lat i nigdy nawet z dziewczyna z reke nei szedlem XD za co ta karma XD

9 godzin temu, Niburdiama napisał:

Ale to inny film. Geneza planety małp o małpce, ktora uciekła z więzienia dla małpek i wyprowadziła inne na wolnosc. To film o rebelii małp.

Nie wiem czy oglądałem wszystkie części, ale nawet wtedy można założyć ten sam mechanizm jak ukazali że są dobre i złe małpy tak jak ludzie , bo od nich pochodzimy według nauki. No i hierarchia jak u ludzi. 

3 minuty temu, Ojciec3BombelkaElci napisał:

too ciekawe co ja zrobilem w poprzednim wcieleniu ze mam 30 lat i nigdy nawet z dziewczyna z reke nei szedlem XD za co ta karma XD

To może nie być kwestia karmy tylko co innego wyklucza cię z areny damsko męskiej

9 godzin temu, Niburdiama napisał:

Musze juz niestety isc spac, oczka mi sie kleją dobranoc Promyku

Rano się zdrzemnąłem bo na rybach byłem i nie miałem sumienia Cię budzić o trzeciej rano w takie zimno. Dzień dobry i zobaczymy czy będzie dobry.

spieerdolenie umyslowe

8 godzin temu, parabatai napisał:

Mnie interesują tylko takie, które doceniają coś co nie jest dla mnie normą, w zwiazku z czym takim komplementem który ma dla mnie wartość może mnie obdarować tylko osoba która bardzo dobrze mnie zna.

Też zależy kto komplementuje , bo od oblecha kobiety nie chcą komplementów. Znam takie które się obrażają trochę jak się nie zauważy że coś zmieniły w urodzie lub w ubiorze. Trzeba wyczuć co która lubi , bo kwiatów też nie każda lubi i przykładów można mnożyć.

16 godzin temu, Klitek napisał:

Bo im bardzo zależy na seksie i są w stanie zrobić wszystko żeby go otrzymać mi wcale nie zależy na seksie bo libido oraz potencja spadły mi do zera więc z łatwością przychodzi mi powstrzymywanie się od wszelkich czynności seksualnych więc na seks na pewno też bym nie nalegał ani nie próbowałbym się przypodobać żeby Otrzymać seks

Po pierwsze co to znaczy być spermiarzem Co to za termin ? a co do twojej sytuacji to stary mega ci zazdroszczę , wiele bym dał aby nie mieć takiego popędu i aby seks był mi obojętny. ja z kolei odwrotnie , mógłbym to robić non stop i Ciągle o tym myślę a to po prostu rujnuje człowieka psychicznie i muszę się masturbować kilka razy dziennie bo nie jestem w stanie wytrzymać

ja to sie boje dziewczyn i kobiet dlatego zadnej nigdy nie mialem i nie mam

jak sobie mysle zeby zagadac do jakiejs fajnej laski ktora mi sie podoba i np wysyla mi usmiechy to chyba wole zapasc sie pod ziemie i isc poplywac w lodowatej rzece XDDD

2 minuty temu, Ojciec3BombelkaElci napisał:

jak sobie mysle zeby zagadac do jakiejs fajnej laski ktora mi sie podoba i np wysyla mi usmiechy to chyba wole zapasc sie pod ziemie i isc poplywac w lodowatej rzece XDDD

Lub wyrwać gościa na kurtkę

ja sie zaczalem modlic o dziewczyne piekna, taka ktora mnie bedzie kochac na dobre i na zle juz do konca zycia, i ktora bedzie przy mnie, tak jak rodzina albo przyjaciele B)

z niektorymi przyjaciolmi znamy sie po 11 lat, i klotnie byly, ja najeebany po 8 cydrach nacpany przecpany i nawet jak byly klotnie albo wyzwiska to ciagle sie przyjaznimy

a z baba na necie pisze i raz napisze cos do niej najeebany albo dwa razy ktorys raz po imprezie na haju a ta juz ghosting

ale zagadalbym sobie do fajnej dziewczyny i zrobilbym jej masaz stop

13 minut temu, Ojciec3BombelkaElci napisał:

jak sobie mysle zeby zagadac do jakiejs fajnej laski ktora mi sie podoba i np wysyla mi usmiechy to chyba wole zapasc sie pod ziemie i isc poplywac w lodowatej rzece XDDD

Jakaś fobia , lęki i nieleczone będzie się pogłębiać tylko.

10 godzin temu, Mar_Gret napisał:

To mi się podoba

Chyba każdy ma jakąś wizję relacji i później trzeba się dotrzeć albo rozejść jak się nie można dogadać.

no trudno niech sie poglebia, dlatego plywam w lodowatych wodach, zeby miec sexy cialo i w ogole, ja chcialbym zeby mnie dziewczyna/dziewczyny gdzies jakas porwala, a nie ze ja mam sie starac

skupiam sie na sobie, a to ze przezyje cale zycie samotny to zycie widocznie tak mi lepiej

Dzień dobry.

hejka seven, jak tam, podrywal cie ostatnio jakis ricz paki?