Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

3 godziny temu, Busz3131 napisał:

"Wece, ja to mam tak, ze jak mam nieposprzatana chate to nie zasne, musze posprzatac bo se zle czuje" - patrzac na stan jej mieszkania nie spala od jakich dwoch lat. 🤣

Jezeli zle zrozumialam poprawce mnie: Kupila ser, przepraszam parmidziano redziano i chce zetrzec go do sloika, zeby miec tarty (ale boi se, ze splesnieje bo ona duzo sera nie je). Czy jej naprawde nie chce sie trzec sera "na biezaco" i z tego lenistwa zmieli go w termomixie? 

Nie z lenistwa!!! Ależ skąd! Jest po prostu zapracowana, a to dodatkowy obowiązek w ciągu dnia, gdybyś tyle miała na głowie co ona to byś zrozumiała 🤣🤣

  • Like 1
  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, saturninapiacha napisał:

Ale nowy króliczek do bzykania tylko jeden, a powinny być trzy

Siwa ma czarną zabawkę 😉

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, evoiva napisał:

Siwa ma czarną zabawkę 😉

Czekam aż się rozpędzi z relacjonowaniem zabaw

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Już tu chyba była o tym mowa. W końcu na własne uszy usłyszałam, że:

- kupiła 3 termofory (po co tyle dla jednej osoby??)

- jednocześnie powiedziała, że chyba bałaby się spać z termoforem (zęby ma i ja użre, czy jak?)

Wspaniałe jest to uniwersum, nie do podrobienia.

Pamiętam jak byłam nastolatką to często spałam z takim termoforem. Nie raz i nie dwa mi się odkręcił i rozlał 😅 ja bym psom tego do spania nie dała. Chyba że Siwa chce je poparzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ona spała na poduszce elektrycznej włączonej przez całą noc i tego się nie bała, a boi się spać z kawakiem gumy wypenionej wodą. Dobre, dobre. 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kebap napisał:

Ona spała na poduszce elektrycznej włączonej przez całą noc i tego się nie bała, a boi się spać z kawakiem gumy wypenionej wodą. Dobre, dobre. 

 

Może się boi, że utonie

  • Haha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Kebap napisał:

Ona spała na poduszce elektrycznej włączonej przez całą noc i tego się nie bała, a boi się spać z kawakiem gumy wypenionej wodą. Dobre, dobre. 

 

Kocyk elektryczny i termofor, idealne polaczenie. 🤣 

 

  • Like 1
  • Haha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Mi a napisał:

48 minuta - siwa nie ma pojęcia jak działają wełniane, dobrej jakości ubrania. Twierdzi, że w tym jej miśku poliestrowym było jej nawet za ciepło i to wg niej chyba świadczy o tym, że jest ok?  
Jak prezentuje ten snieżynkowy outfit to jest tak w siebie wpatrzona, zmanierowana, że ciężko się patrzy na takiego narcyza. 

Straszne to było, ale to tylko filtr i światło, prawdziwe oblicze widać z termoforem. Baba Jaga.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Mi a napisał:

1:10:00 jaki gaslithing „Nie, nie mówiłam” niby rzuca palenie, ale już asekuracyjnie szykuje obronę  jakby jednak się nie udało. Nie jestem wróżka, ale: Nie, nie uda Ci się NIGDY z takim podejściem. 

Tak samo jak ze wszystkim, ona podświadomie sama siebie sabotuje, wie że nie zasługuje, nawet na odpoczynek, dlatego wyliczanka zrobiłam to i to, bo ona musi zasłużyć. Także taka terapia że hej! 
nie udało jej się odstawić cukru, alkoholu to tym bardziej fajek.

o ile cukier można zastąpić tymi wszystkimi deserkami ze skyra, czy owocami to faje zapomnij, niech tylko chluśnie kielicha i stwierdzi, że nie będzie sobie odmawiać wszystkich przyjemności. Ona cukier i inne używki uważa za przyjemność, więc marne szanse na powodzenie z rzuceniem. traktuje swoje jelita i ciało ogólnie, tak samo jak to szambo na Mazurach.

Edytowano przez Olejrycynowy
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Ta_z_1_ napisał:

Pamiętam jak byłam nastolatką to często spałam z takim termoforem. Nie raz i nie dwa mi się odkręcił i rozlał 😅 ja bym psom tego do spania nie dała. Chyba że Siwa chce je poparzyć.

To chyba miałaś jakiś lipny, mnie się np. nigdy coś takiego nie podziało (kilka różnych). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale gdzie ona ma rozum.....Przecież pies to może przegryz, zwłaszcza jeśli guma jest włożona do materiału przypominającego maskotkę. I pies poparzony chyba, że ona celowo te głupoty wygaduje, żeby prowokować w komentarzach. Chociaż nie, komentarze widzę, że też kasuje, więc jednak ona jest tępa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Próbuję dojechać do końca dzieła, ale aż mnie telepie. No trzymajta mnie. Wg Zakolaka "ta choroba", czyli depresja (a kiedyś się zapierała, że miała wylącznie epizody depresyjne) objawia się tym, że coś chce Ci się jeść, ale nic Cię nie ciągnie, chociaż masz uberits i inne takie. Dzień wcześniej dostawała orgazmu przy konsumpcji kopytek ze schaboszczakiem.

W takich chwilach serio mam na nią ochotę wrzasnąć, żeby się ogarnęła. Oczywiście zaraz by mi zarzuciła, że ne rozumem, bo ne przeżyłam. Nie miałam depresji endogennej (to choroba), miałam epizody depresyjne (zaburzenie) i to, co ona opowiada to nawet przy zaburzeniu nie stało. Szkodnik społeczny z ujemnym IQ.

  • Like 5
  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Syreni śpiew napisał:

To chyba miałaś jakiś lipny, mnie się np. nigdy coś takiego nie podziało (kilka różnych). 

Możliwe. Tak czy siak Siwej bym nie ufała że to dobrze zakręci 🤣

Edytowano przez Ta_z_1_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Próbuję dojechać do końca dzieła, ale aż mnie telepie. No trzymajta mnie. Wg Zakolaka "ta choroba", czyli depresja (a kiedyś się zapierała, że miała wylącznie epizody depresyjne) objawia się tym, że coś chce Ci się jeść, ale nic Cię nie ciągnie, chociaż masz uberits i inne takie. Dzień wcześniej dostawała orgazmu przy konsumpcji kopytek ze schaboszczakiem.

W takich chwilach serio mam na nią ochotę wrzasnąć, żeby się ogarnęła. Oczywiście zaraz by mi zarzuciła, że ne rozumem, bo ne przeżyłam. Nie miałam depresji endogennej (to choroba), miałam epizody depresyjne (zaburzenie) i to, co ona opowiada to nawet przy zaburzeniu nie stało. Szkodnik społeczny z ujemnym IQ.

Mam podobnie, słucham tego jej tonu specjalistki jak mówi że depresja na tym polega, że chce Ci się ale sama nie wiesz co, i myślę że ona jest tak szkodliwa że to przechodzi ludzkie pojęcie. 

Skoro Ci się chce, to masz ku.rwa po prostu lenia i nudę, i nie masz z kim ani co robić. Jesteś samotna i znudzona. To nie ma nic wspólnego z depresją tłumoku Siwy, bo przy depresji nic się nie chce, i człowiek nie szuka na siłę serialu albo zakupów, tylko leży i myśli że lepiej było by umrzeć. Takim gadaniem i robieniem przedstawienia z poważnej choroby jaką jest depresja, szkodzisz chorym, a "pomagasz" innym takim jak Ty, leniwym kre.tynkom. Jesteś zblazowaną hipohondryczką a nie osobą cierpiącą na depresję.

Edytowano przez PandaCzerowna
  • Like 4
  • Thanks 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gucci Bloom perfumy ślubne dalej na pierwszym planie na półce.

Ponad 3 lata i dalej nic nie przepracowane.

I te gadki o Marcie S.

Ale nie ona się do niej nie porównuje.

Jaki to wampir energetyczny obejrzałam 40 minut z przyspieszeniem i czuję się jak kupa bez urazy dla pięknych kup posypanych brokatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, PandaCzerowna napisał:

Mam podobnie, słucham tego jej tonu specjalistki jak mówi że depresja na tym polega, że chce Ci się ale sama nie wiesz co, i myślę że ona jest tak szkodliwa że to przechodzi ludzkie pojęcie. 

Skoro Ci się chce, to masz ku.rwa po prostu lenia i nudę, i nie masz z kim ani co robić. Jesteś samotna i znudzona. To nie ma nic wspólnego z depresją tłumoku Siwy, bo przy depresji nic się nie chce, i człowiek nie szuka na siłę serialu albo zakupów, tylko leży i myśli że lepiej było by umrzeć. Takim gadaniem i robieniem przedstawienia z poważnej choroby jaką jest depresja, szkodzisz chorym, a "pomagasz" innym takim jak Ty, leniwym ...kom.

Są różne stopnie depresji, nie każda jest od razu taka, że leżysz jak warzywo, ale wciąż... Utrata zainteresowań - jasne, to jest JEDNA Z oznak depresji/zaburzeń depresyjnych. Musi jednak trwać przez określony (dłuższy) czas, być na określonym poziomie. Tak samo utrata apetytu, a nie, że jednego dnia żresz jak koń 3 porcje pierogów (poprzedni vlog), mówiąc omnomonomonom jakie dobłe! A za 3 dni nie wiesz, co zjeść, więc przynosisz ze sklepu 2 pączki, jeden to przecież za mało. Tzytze opadają na to jej gadanie.

Edytowano przez Syreni śpiew
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patrzac na jej vlogi z Lodzi to nie epizod depresy*ny tylko jest znudzona i przezarta. Obejrzala juz calego netfliksa, zjadla pol tony zarcia na wynos i sie jej poprostu nudzy. 🤣

  • Like 1
  • Thanks 5
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wspomnicie moje słowa. Już niedługo, szybciej niż myślicie, Karyna będzie nosiła na rękach tego tucznika. Ona już teraz ledwo chodzi, dostała zwyrodnienia stawów od masy.

Lada moment nasza mamusia będzie ją nosić po mieszkaniu i na spacerach. Zobaczycie. Ten tucznik jest tak łakomy, że żre na leżąco, byle by Kopciuszek nie zjadł, ale to on jest wiecznie winny i atakuje biedną świnkę. Wiecznie.

  • Like 3
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ach ach jaki mam straszny epizod depresyjny NO. Wszyscy mi mówią że ze mną źle NO. Kupię sobie moczi to mi przejdzie NO. Albo futro NO.  I Primark NO poprawi mi humor NO. Zjem jeszcze undon NO i wszystko minie NO. A jak wpadnie temu i my zapłacą, to epizod się zakończy NO

Szkodnik, kłamczucha i atencjuszka. Od nic nierobienia w dupi*e się poprzewrcalo!!!

 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale "tucznik" nie jest przecież niczemu winny:( Jak Pańcia daje, jak się Pańci przypomni, co i ile Pańcia ma ochotę dać, to nic dziwnego, że Srolutek zażera się ile wlezie. Te psy walczą o przetrwanie w tym cyrku Residąs, skazane na łaskę przerośniętej Elmirki Duff z Animków

  • Like 3
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Busz3131 napisał:

Residas juz wyglada troche jak mieszkanie zbieracza, jak wyciagnie wszyskie ozdoby swiateczne to nie bedzie milimetra wolnej plaskiej powierzchni. 🤣

Pamiętaj ona ma jeszcze i tak pole do popisu, ma w końcu 3 PEŁNE piwnice 😁😅😏😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, veibae napisał:

Ale "tucznik" nie jest przecież niczemu winny:( Jak Pańcia daje, jak się Pańci przypomni, co i ile Pańcia ma ochotę dać, to nic dziwnego, że Srolutek zażera się ile wlezie. Te psy walczą o przetrwanie w tym cyrku Residąs, skazane na łaskę przerośniętej Elmirki Duff z Animków

Tucznik był fajnym psiakiem z potencjałem. Ale trafił do złego domu.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, GabrielaNowicki napisał:

Ach ach jaki mam straszny epizod depresyjny NO. Wszyscy mi mówią że ze mną źle NO. Kupię sobie moczi to mi przejdzie NO. Albo futro NO.  I Primark NO poprawi mi humor NO. Zjem jeszcze undon NO i wszystko minie NO. A jak wpadnie temu i my zapłacą, to epizod się zakończy NO

Szkodnik, kłamczucha i atencjuszka. Od nic nierobienia w dupi*e się poprzewrcalo!!!

 

Właśnie o tym pomyślałam, jak non stop potwierdza swoim: NO. Jest z tym strasznie wkur***jąca. A wiem, że to od jakiegoś czasu. Kiedyś tak nie gadała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak "żre": ymmmmm, ymmmmm….yhm….yhm…..Nie ma z kim gadać i występuje w dwóch osobach?Aaa dwie ryby, jedna coś oznajmia, a druga to potwierdza🙈😹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, arbuz napisał:

Właśnie o tym pomyślałam, jak non stop potwierdza swoim: NO. Jest z tym strasznie wkur***jąca. A wiem, że to od jakiegoś czasu. Kiedyś tak nie gadała.

gorsze jest TEN

  • Like 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Busz3131 napisał:

Patrzac na jej vlogi z Lodzi to nie epizod depresy*ny tylko jest znudzona i przezarta. Obejrzala juz calego netfliksa, zjadla pol tony zarcia na wynos i sie jej poprostu nudzy. 🤣

Jakby zechciała komukolwiek pomóc to by jej się nie nudziło. Ale wiadomo skrajny egoizm.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, veibae napisał:

przerośniętej Elmirki Duff z Animków

O Boże, na serio tak jest. Ona jest jak ta Elmirka. 🤣🤣

Kompletnie zapomniałam o tej postaci. Dosłownie jeden do jednego.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, arbuz napisał:

Właśnie o tym pomyślałam, jak non stop potwierdza swoim: NO. Jest z tym strasznie wkur***jąca. A wiem, że to od jakiegoś czasu. Kiedyś tak nie gadała.

Tak jakby odpowiadała sama sobie. NooooOOO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×