Podawajcie przykłady skąpstwa i chytrości,

5 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

No nie ma typ pojęcia o realiach jeżeli on był przekonany , że Orlen jest tani, bo wystarczy porównać ceny z innymi sklepami i chyba tylko papierosy są w tej samej cenie. Podwoziem po wódkę kogoś to płacił prawie pięć dych za flaszkę, a ta sama wódka w sklepie kosztuje trzy dychy tak dla porównania i śmiałem się pół dnia jak z frajera , bo na każdym produkcie przepłacił

Tja oni to stolycy jeżdżą na obiady tak tak

A i w stolycy zdarzało mi się jeść w McDonaldzie

19 minut temu, The Big Siur napisał:

Po co właściciel stacji benzynowej miałby mieszkać na poddaszu tej stacji? Poza tym byłeś ty kiedyś na stacji Orlenu, że piszesz takie rzeczy? Gdzie tam niby ten właściciel miałby mieszkać?

Pomieszczenia mieszkalne mogą być na górze, a taki właściciel może mieć ze dwa domy w innej lokalizacji. Jesteś tępy że trzeba ci tłumaczyć proste rzeczy

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

W takim wypadku stacja benzynowa też jest last choice

Cóż, najwyraźniej masz choojowe stacje w okolicy

1 minutę temu, Pokraka napisał:

I słusznie, niech sobie nie myśli.

Sakatka wygląda apetycznie, kusi mnie by zrobić coś ala tą szube ale muszę dojeść rybę faszerowaną z niedzieli najpierw

Wyślę ci moją. Śledź, to śledź, doopy nie urywa i szuszy po tym jak cholera

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Dużo ludzi bo ciągle jest ruсh nawet jak w nocy byłem po paliwo.

No bo to stacja, ludzie kupują benzynę i biorą żarcie przy okazji 

Kto normalny na hasło - jemy na mieście wybiera jedzenie na stacji benzynowej gdzie jest drogo i jakość średnia jak w alternatywie masz zylion różnych barów i knajp gdzie zjesz smaczniej i ciekawiej za taką samą albo mniejszą kasę 

1 minutę temu, parabatai napisał:

A i w stolycy zdarzało mi się jeść w McDonaldzie

A stolyce ja lepiej znam niż tutaj ci co deklarują jak rezydują w stolycy i też jadłem

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Pomieszczenia mieszkalne mogą być na górze, a taki właściciel może mieć ze dwa domy w innej lokalizacji. Jesteś tępy że trzeba ci tłumaczyć proste rzeczy

To ty jesteś tępy i nie ogarniasz jakiej wysokości kwotę trzeba wyłożyć, żeby zbudować stację benzynową. Jak ktoś ma tyle to stać go na to żeby na stacji nie mieszkać  Nie wspominając o tym że stacja benzynowa nie jest budynkiem mieszkalnym i mieszkać tam nie wolno

5 minut temu, The Big Siur napisał:

Gdzie w dużym mieście masz lokale gastronomiczne obok stacji benzynowych? No chyba że McDonalda akurat albo KFC postawią. Gdzie masz te lokale jak jedziesz gdzieś drogą krajową i jest stacja przy drodze?

Na wsiach nawet są i w małych miasteczkach takie lokale. Wyjdź spod kamienia to zobaczysz jak realia wyglądają.

2 minuty temu, parabatai napisał:

Cóż, najwyraźniej masNz choojowe stacje w okolicy

Nie wiem jak w Twojej okolicy, ale w mojej regularne bary i restauracje serwują lepsze żarcie niż to na stacjach benzynowych. Więc mogę idąc Twoim tropem napisać, że masz najwyraźniej choojowe restauracje w okolicy, skoro na mieście stołujesz się na stacji benzynowej

Przed chwilą, przewr(l)otna napisał:

Wyślę ci moją. Śledź, to śledź, doopy nie urywa i szuszy po tym jak cholera

Dzięki

Dzis w pracy miałam taką ochotę, że prawie poszłam do Lidla po śledzika na raz. Powstrzymałam się jednak bo myślę: a zaraz zaczną gadać,  że w ciąży jestem

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

To ty jesteś tępy i nie ogarniasz jakiej wysokości kwotę trzeba wyłożyć, żeby zbudować stację benzynową. Jak ktoś ma tyle to stać go na to żeby na stacji nie mieszkać  Nie wspominając o tym że stacja benzynowa nie jest budynkiem mieszkalnym i mieszkać tam nie wolno

Ty udar mózgu miałeś że trzeba ci tłumaczyć rzeczy proste Nie rozumiesz że na górze mogą być pomieszczenia mieszkalne , a właściciel może mieć dom albo dwa w innej lokalizacji A gdzie on zamieszka to już w jego gestii i lata mi to

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Na wsiach nawet są i w małych miasteczkach takie lokale. Wyjdź spod kamienia to zobaczysz jak realia wyglądają.

Ale mówimy o mieście. Większym albo dużym. To w dużym mieście jak chcesz sobie zjeść na mieście to nie udajesz się w tym celu na stację benzynową, chyba że przy okazji tam jesteś, bo benzynę kupujesz

2 minuty temu, The Big Siur napisał:

Nie wiem jak w Twojej okolicy, ale w mojej regularne bary i restauracje serwują lepsze żarcie niż to na stacjach benzynowych. Więc mogę idąc Twoim tropem napisać, że masz najwyraźniej choojowe restauracje w okolicy, skoro na mieście stołujesz się na stacji benzynowej

Ty i te twoje przechwałki mitomańskie grzybku

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ty udar mózgu miałeś że trzeba ci tłumaczyć rzeczy proste Nie rozumiesz że na górze mogą być pomieszczenia mieszkalne , a właściciel może mieć dom albo dwa w innej lokalizacji A gdzie on zamieszka to już w jego gestii i lata mi to

Gdzie na tej górze? Ty byłeś kiedyś na Orlenie, Circle K, BP, Łukoilu czy jakiejkolwiek stacji benzynowej? Poza tym kto zatwierdzi projekt stacji benzynowej z pomieszczeniami mieszkalnymi? Masz ty rozum?

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Ale mówimy o mieście. Większym albo dużym. To w dużym mieście jak chcesz sobie zjeść na mieście to nie udajesz się w tym celu na stację benzynową, chyba że przy okazji tam jesteś, bo benzynę kupujesz

Nie pisałem o mieście wróć się i przeczytaj ze zrozumieniem co było pisane tumanie bez szkoły

7 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

A stolyce ja lepiej znam niż tutaj ci co deklarują jak rezydują w stolycy i też jadłem

Jam jest rodowita warszawianka i kto mi teraz skoczy?

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ty i te twoje przechwałki mitomańskie grzybku

To moja wina że ty i parabatai piszecie brednie, że w dużym mieście najlepiej można zjeść na stacji benzynowej? To albo z domu nie wychodzicie poza te wyprawy na stację albo nie macie pojęcia jak się żyje w dużym mieście

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Gdzie na tej górze? Ty byłeś kiedyś na Orlenie, Circle K, BP, Łukoilu czy jakiejkolwiek stacji benzynowej? Poza tym kto zatwierdzi projekt stacji benzynowej z pomieszczeniami mieszkalnymi? Masz ty rozum?

Widocznie tak skoro są takie stacje i lokale obok. Poszukaj sobie w necie jak to wygląda, bo nie chce mi się tłumaczyć tępakowi rzeczy które każdy ogarnia.

Przed chwilą, parabatai napisał:

Jam jest rodowita warszawianka i kto mi teraz skoczy?

I w mieście gdzie są setki burgerowni, restauracji i barów koreańskich, wietnamskich, japońskich, włoskich itp. itd. jako najlepszy lokal do zjedzenia na mieście wybierasz Orlen?

5 minut temu, The Big Siur napisał:

Nie wiem jak w Twojej okolicy, ale w mojej regularne bary i restauracje serwują lepsze żarcie niż to na stacjach benzynowych. Więc mogę idąc Twoim tropem napisać, że masz najwyraźniej choojowe restauracje w okolicy, skoro na mieście stołujesz się na stacji benzynowej

Ale to jest prywatne ristorante tyle ze na terenie Orlenu, czy to coś zmienia?

1 minutę temu, parabatai napisał:

Jam jest rodowita warszawianka i kto mi teraz skoczy?

Sądziłem że inny rejon, bo nie jesteś przesiąknięta tą manierą z Wawki

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Dzięki

Dzis w pracy miałam taką ochotę, że prawie poszłam do Lidla po śledzika na raz. Powstrzymałam się jednak bo myślę: a zaraz zaczną gadać,  że w ciąży jestem

A Ty myślisz, że ja sama te śledzie od zera robiłam? Wzięłam z lodówki sklepowej pojemnik sałatki śledziowe, dokupiłam słoik z mieszanką ( groszek, kukurydza, marchew) znieszałam razem, dodałam koperek. Buraczki swojskie (stary robił kilka słoików) fetę i żółty ser miałam i tak się mi to wszystko zrobiło

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

I w mieście gdzie są setki burgerowni, restauracji i barów koreańskich, wietnamskich, japońskich, włoskich itp. itd. jako najlepszy lokal do zjedzenia na mieście wybierasz Orlen?

Nie

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Widocznie tak skoro są takie stacje i lokale obok. Poszukaj sobie w necie jak to wygląda, bo nie chce mi się tłumaczyć tępakowi rzeczy które każdy ogarnia.

Gdzie są te Orleny z mieszkaniami nad stacją niby? Ty byłeś chociaż na jednym czy tak jak z tymi ptakami drapieżnymi co ich niby nie ma przy drogach ekspresowych gadasz chociaż pojęcia nie masz?

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Sądziłem że inny rejon, bo nie jesteś przesiąknięta tą manierą z Wawki

Musisz się wyzbyć stereotypowego myślenia

2 minuty temu, parabatai napisał:

Ale to jest prywatne ristorante tyle ze na terenie Orlenu, czy to coś zmienia?

Gdzie masz prywatną restaurację na terenie stacji benzynowej Orlenu?

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

I w mieście gdzie są setki burgerowni, restauracji i barów koreańskich, wietnamskich, japońskich, włoskich itp. itd. jako najlepszy lokal do zjedzenia na mieście wybierasz Orlen?

Coś do picia można wziąć okazyjnie podczas tankowania zamiast krążyć po mieście i stać w korkach. I nikt nie twierdził że Orlen to najlepszy lokal nie przekłamuj faktów mitomanie  

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Gdzie masz prywatną restaurację na terenie stacji benzynowej?

Tu gdzie mieszkam i to nie Warszawa, zupełnie inny rejon Polski

2 minuty temu, The Big Siur napisał:

Gdzie są te Orleny z mieszkaniami nad stacją niby? Ty byłeś chociaż na jednym czy tak jak z tymi ptakami drapieżnymi co ich niby nie ma przy drogach ekspresowych gadasz chociaż pojęcia nie masz?

Wszędzie i jak wyjdziesz kiedyś spod kamienia to w szoku będziesz

Przed chwilą, parabatai napisał:

Tu gdzie mieszkam i to nie Warszawa, zupełnie inny rejon Polski

To jest to dla mnie nowość, bo nigdy na żadnym Orlenie gdzie tankowałem nie mieli restauracji którą ktoś prywatnie prowadził nie w ramach bufetu Orlenu