Kolejność prac po zeskrobaniu ścian wewnętrznych

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Czemu?

Bo się wkurza jak libed wyjeżdża ze swoimi ocenami wymiarów kobiet. Ale na pewno nie jest gruba.

Ktoś pisał, że Krejzi waży ponad 40 kg, więc to chudzinka.

Przed chwilą, Gajja napisał:

Ktoś pisał, że Krejzi waży ponad 40 kg, więc to chudzinka.

Kto pisał? Jej sąsiad murzyn?

Moja babcia ważyła 45 kg i wyglądała jak szkieletor chociaż była zdrowa i na nic nie chorowała.

1 minutę temu, Caryca cukrowa napisał:

Kto pisał? Jej sąsiad murzyn?

Libed albo ona, nie pamiętam.

Ogladam zdjecia z domu Martyniuka, maja tyle kasy, a tak brzydko urzadzili.

40 minut temu, Siurentajski napisał:

To zależy. Jak kupiłem obecny dom, to posesja była zapuszczona a przez moje podwórko biegła ścieżka z której korzystały miejscowe pijaczki. Jak zrobiłem porządek i naprawiłem ogrodzenie, to zaczęli libacje urządzać pod moim płotem i drzeć tam ryje. Więc jednej nocy założyłem kominiarkę, ubrałem się na czarno i z tonfą ćwiczebną zaskoczyłem towarzystwo i natłukłem ich tą pałą, plus niektórzy kopy też wyłapali

Nie bardzo wierzę w prawdziwość tej opowieści.

3 minuty temu, Gajja napisał:

Ktoś pisał, że Krejzi waży ponad 40 kg, więc to chudzinka.

Ja tez waze ponad 40 kg

Przed chwilą, miramar napisał:

Nie bardzo wierzę w prawdziwość tej opowieści.

To nie mój problem

4 minuty temu, Caryca cukrowa napisał:

Bo się wkurza jak libed wyjeżdża ze swoimi ocenami wymiarów kobiet. Ale na pewno nie jest gruba.

Raczej dlatego, ze gada glupoty. Plus Krejzi jest raczej z tych wspierajacych rozne ksztalty u kobiet.

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Raczej dlatego, ze gada glupoty. Plus Krejzi jest raczej z tych wspierajacych rozne ksztalty u kobiet.

Libed czasem gada głupoty. Chociażby w kwestiach architektury czy kapitalizmu. Nie jest głupi chłop ale niektóre rzeczy zbyt upraszcza

2 minuty temu, Siurentajski napisał:

To nie mój problem

A mój tym bardziej nie. 

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Ja tez waze ponad 40 kg

Niektórym taka niska waga pasuje. Ja wolę ważyć więcej bo jak schudłam do 48 to wyglądałam strasznie i czułam się słabo.

1 minutę temu, miramar napisał:

A mój tym bardziej nie. 

Ale uważasz że co mnie miało spotkać po tym jak im natłukłem?

1 minutę temu, Siurentajski napisał:

Libed czasem gada głupoty. Chociażby w kwestiach architektury czy kapitalizmu. Nie jest głupi chłop ale niektóre rzeczy zbyt upraszcza

Dlaczego po każdej wypowiedzi wstawiasz te emotkę?

Przed chwilą, miramar napisał:

Dlaczego po każdej wypowiedzi wstawiasz te emotkę?

Dlatego że lubię? Poza tym ona oddaje moje ogólne nastawienie życiowe

1 minutę temu, Gajja napisał:

Niektórym taka niska waga pasuje. Ja wolę ważyć więcej bo jak schudłam do 48 to wyglądałam strasznie i czułam się słabo.

 

No ja akurat waze sporo ponad 40kg  

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Ja tez waze ponad 40 kg

Jak większość z nas

Niedawno przerejestrowywaliśmy motorek po ojcu i w kolejce w urzędzie doszliśmy z Misiaczkiem do wniosku, że nie możemy nim razem jeździć, bo przekraczamy dopuszczalną ładowność

19 minut temu, Siurentajski napisał:

Akurat nasza pani doktor która prowadzi małżonkę przekazała nam wszystkie za i przeciw, ale ze swojej strony jest bardziej ku porodowi siłami natury, motywując to m. in. zbawiennym wpływem dla dziecka jak przejdzie przez drogi rodne no i możliwością kolejnej ciąży bez ryzyka, ale zaznacza też, że kluczowe będzie jak sytuacja będzie wyglądała przed samym porodem. Moja jest chyba skłonna bardziej ku sn niż cesarce

Hmm na porodówce której byłam mówiła położna ze ciąża bliźniacza zawsze jest zakonczona cesarką, w sensie że kobieta nie ma wyboru bo to zbyt niebezpieczne.

Czyżby mówiła nieprawdę

Przed chwilą, Siurentajski napisał:

Ale uważasz że co mnie miało spotkać po tym jak im natłukłem?

Nie chodzi o to, że fantazjuje co Cię spotkało po tym ale o to, że mi się wierzyć nie chce, że kogoś pobiłeś. 

5 minut temu, Siurentajski napisał:

Libed czasem gada głupoty. Chociażby w kwestiach architektury czy kapitalizmu. Nie jest głupi chłop ale niektóre rzeczy zbyt upraszcza

Nie jest głupi, na ten stan się mówi głupiomądry

1 minutę temu, Caryca cukrowa napisał:

Jak większość z nas

Niedawno przerejestrowywaliśmy motorek po ojcu i w kolejce w urzędzie doszliśmy z Misiaczkiem do wniosku, że nie możemy nim razem jeździć, bo przekraczamy dopuszczalną ładowność

48 kg to ja ważyłam jak miałam 15 lat.

1 minutę temu, Caryca cukrowa napisał:

Jak większość z nas

Niedawno przerejestrowywaliśmy motorek po ojcu i w kolejce w urzędzie doszliśmy z Misiaczkiem do wniosku, że nie możemy nim razem jeździć, bo przekraczamy dopuszczalną ładowność

48 kg to ja ważyłam jak miałam 15 lat.

3 minuty temu, miramar napisał:

Dlaczego po każdej wypowiedzi wstawiasz te emotkę?

Taki z niego cwaniak. Głupiomądry

Przed chwilą, miramar napisał:

48 kg to ja ważyłam jak miałam 15 lat.

Ja pod koniec 8 klasy wazylam 37kg, mialam wtedy straszne kompleksy, bo nadal wygladalam jak dziecko.

3 minuty temu, miramar napisał:

Nie chodzi o to, że fantazjuje co Cię spotkało po tym ale o to, że mi się wierzyć nie chce, że kogoś pobiłeś. 

A dlaczego nie? Rasa panów może bić plebs.

Cycki mi dlugo nie rosly i nie mialam okresu. A potem w rok przytylam 10kg i tyle mi przyszlo z tego dojrzewania.

2 minuty temu, miramar napisał:

48 kg to ja ważyłam jak miałam 15 lat.

Ja chyba 55

Przed chwilą, Caryca cukrowa napisał:

A dlaczego nie? Rasa panów może bić plebs.

Gdybym miała rozważać pobicie innego człowieka i to przy użyciu jakiegoś urządzenia to nie robiłabym tego pod własnym domem. Gdzieś w krzakach, szuwarach to może się człowiek zakamuflować. 

Przed chwilą, Caryca cukrowa napisał:

A dlaczego nie? Rasa panów może bić plebs.

Gdybym miała rozważać pobicie innego człowieka i to przy użyciu jakiegoś urządzenia to nie robiłabym tego pod własnym domem. Gdzieś w krzakach, szuwarach to może się człowiek zakamuflować.