Jest mi bardzo samotnie w życiu

Witajcie, 

Dociera do mnie to jak bardzo zostałam na lodzie i coraz mniej wszystkich obchodzę. Skończyłam 40tkę, nie mam rodziny, partnera, nawet moje przyjaźnie nie przetrwały próby czasu i boleśnie rozczarowałam się na tych, których uważałam za przyjaciół. Każdy ma swoje życie w którym dużo zię dzieje a ja... nie mam z kim dzielić radości i trudów życia. Wyjść z kimś na głupi  koncert, spędzić sylwestra...odkąd pamiętam sama. Owszem staram się dbać o siebie, być w formie, wychodzę czasem do ludzi ale jestem anonimowa w tłumie... Moja przeszłosc dość mocno ciąży nade mną, próby terapii niewiele dały. Trudno mi było i nadal jest uwierzyć, ze ktoś mnie będzie chciał taką jaką jestem i po jakimś czasie nie zostawi... Jestem uważana za atrakcyjną, niegłupią kobietę a tak mało inteligentnie ułożyłam sobie to życie, że samej mi siebie szkoda... ktoś ma podobnie?

11 minut temu, Barbara Niechcic napisał:

Witajcie, 

Dociera do mnie to jak bardzo zostałam na lodzie i coraz mniej wszystkich obchodzę. Skończyłam 40tkę, nie mam rodziny, partnera, nawet moje przyjaźnie nie przetrwały próby czasu i boleśnie rozczarowałam się na tych, których uważałam za przyjaciół. Każdy ma swoje życie w którym dużo zię dzieje a ja... nie mam z kim dzielić radości i trudów życia. Wyjść z kimś na głupi  koncert, spędzić sylwestra...odkąd pamiętam sama. Owszem staram się dbać o siebie, być w formie, wychodzę czasem do ludzi ale jestem anonimowa w tłumie... Moja przeszłosc dość mocno ciąży nade mną, próby terapii niewiele dały. Trudno mi było i nadal jest uwierzyć, ze ktoś mnie będzie chciał taką jaką jestem i po jakimś czasie nie zostawi... Jestem uważana za atrakcyjną, niegłupią kobietę a tak mało inteligentnie ułożyłam sobie to życie, że samej mi siebie szkoda... ktoś ma podobnie?

Współczuję Pokuś, ale wiesz, z twoim charakterem będzie ciężko a czasu jest mało...

Słabo z poziomem na tym portalu...chyba nie ma czego tu szukać

1 minutę temu, Pochwa w pochwie 17..2 napisał:

Myślisz że poka 

Ja bym chciał trafić brunette domatorke prawie nimfomanke to by było spoko

Domatorka - nimfomanka brzmi ciekawie

1 minutę temu, Barbara Niechcic napisał:

Słabo z poziomem na tym portalu...chyba nie ma czego tu szukać

Jesli samotnosc jest takim problemem to nie pozostaje nic innego jak poszukac bliskich dusz, przyjaciol, znajomych, ukochanego. Ze znajomymi najlatwiej, jest wiele zyczliwych osob na tym swiecie i wcale nie tak trudno sie z kims zaprzyjaznic. Jesli sie lubi to ludzi to bardzo latwo moim zdaniem.

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Jesli samotnosc jest takim problemem to nie pozostaje nic innego jak poszukac bliskich dusz, przyjaciol, znajomych, ukochanego. Ze znajomymi najlatwiej, jest wiele zyczliwych osob na tym swiecie i wcale nie tak trudno sie z kims zaprzyjaznic. Jesli sie lubi to ludzi to bardzo latwo moim zdaniem.

Chociaz jedna sensowna wypowiedź... wiesz Żabko ja raczej otwarta jestem na ludzi i jeśli już to ja wychodzę z inicjatywą ale dokąd można pierwszej... jeśli chodzi o facetów to mam z nimi złe skojrzenia...przyciągam daremne typy niestety...tutaj też zresztą

2 minuty temu, Barbara Niechcic napisał:

Chociaz jedna sensowna wypowiedź... wiesz Żabko ja raczej otwarta jestem na ludzi i jeśli już to ja wychodzę z inicjatywą ale dokąd można pierwszej... jeśli chodzi o facetów to mam z nimi złe skojrzenia...przyciągam daremne typy niestety...tutaj też zresztą

Tutaj to akurat prawie same trolee siedza, a nie faceci.

To nie wiem, spedzaj jak najwiecej czasu wsrod ludzi, lub to, co robisz i moze ktos sie znajdzie. Zalezy tez w jakim srodowisku sie obracasz, niektorzy maja rodziny, dzieci i nie maja czasu na nic wiecej. Ale sa rozne festiwale, grupy na facebooku, tam mozna spotkac ludzi, ktorzy takze sa otwarci na nawiazywanie znajomosci.

Te grupy na facebooku chyba sa spoko, 2 moje kolezanki dolaczyly do grupy rowerowej i jedna bardzo sie wciagnela, oni ciagle cos razem robia, nawet jezdza razem na wakacje na rowerach, ale maja tez imprezy.

16 minut temu, Barbara Niechcic napisał:

Chociaz jedna sensowna wypowiedź... wiesz Żabko ja raczej otwarta jestem na ludzi i jeśli już to ja wychodzę z inicjatywą ale dokąd można pierwszej... jeśli chodzi o facetów to mam z nimi złe skojrzenia...przyciągam daremne typy niestety...tutaj też zresztą

Żabka ma rację, dołącz do grupy na fb związanej z twoimi zainteresowaniami albo nawet jakieś babskie wyjazdy itp. Tam napewno poznasz fajnych, ciekawych ludzi. Głowa do góry! 

2 minuty temu, Queen_bee napisał:

Żabka ma rację, dołącz do grupy na fb związanej z twoimi zainteresowaniami albo nawet jakieś babskie wyjazdy itp. Tam napewno poznasz fajnych, ciekawych ludzi. Głowa do góry! 

Być może, dzięki! Grunt to też trafić na ludzi którzy nadają na tych samych falach... póki co mam doła, bo będę musiała podjąć wiele prób zanim sytuacja się zmieni...chyba, że szczęście mnie wkońcu dogoni chociaż po tylu latach mocno zwątpiłam bo z wiekiem coraz trudniej o kontakty z ludzmi. Czasem smutek wierci mi aż dziurę w sercu...

27 minut temu, Pochwa w pochwie 17..2 napisał:

Ja wolę drzemke 

trzeba w nocy spać a nie między 4 rano a 9. wtedy drzemki nie są potrzebne.

rozwaliłeś sobie system dobowy.

25 minut temu, Barbara Niechcic napisał:

Być może, dzięki! Grunt to też trafić na ludzi którzy nadają na tych samych falach... póki co mam doła, bo będę musiała podjąć wiele prób zanim sytuacja się zmieni...chyba, że szczęście mnie wkońcu dogoni chociaż po tylu latach mocno zwątpiłam bo z wiekiem coraz trudniej o kontakty z ludzmi. Czasem smutek wierci mi aż dziurę w sercu...

Doradzę ja mam kogoś mi wsio rybka.

Chcesz kogoś poznać odetnij sie od forum. Niestety tutaj są same odrzuty gdzie indziej ich nie spotkasz.

Przebywając tutaj tylko wspierasz ich świat z .ddupy i piwnicy.

Przed chwilą, aaaaaaaaa napisał:

Ale ona chyba nie szuka na tym forum tylko pyta na forum. Wiadomo ze tutaj to można tylko większej depresji dostać niz liczyc na zapoznanie normalnej osoby

Nawet tutaj panie takie same są.  Po co tkwić w szambie jak chce sobie ułożyć życie.

5 minut temu, Kuui napisał:

Nawet tutaj panie takie same są.  Po co tkwić w szambie jak chce sobie ułożyć życie.

Bardzo piekne rady, a czemu sam sie do nich nie stosujesz?

1 godzinę temu, Pochwa w pochwie 17..2 napisał:

 

Ja bym chciał trafić brunette domatorke prawie nimfomanke to by było spoko

Będziesz jej ciuchy kupował, czy zamkniesz w kwadracie?

6 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Bardzo piekne rady, a czemu sam sie do nich nie stosujesz?

Ja mam kogoś na opinii mi nie zależy bo i kogo.

Stawiać co to nie ja na forum szamba to dopiero max szamba.

Dlatego moje wpisy nie inne. 

16 minut temu, aaaaaaaaa napisał:

Ale ona chyba nie szuka na tym forum tylko pyta na forum. Wiadomo ze tutaj to można tylko większej depresji dostać niz liczyc na zapoznanie normalnej osoby

 Można się też pośmiać

Ktoś napisze jak ma szambo to mi to lata serio i powiewa.

19 minut temu, aaaaaaaaa napisał:

Są jeszcze grupy biegowe ludzie sie organizują żeby wspólnie biegac.

nie wiem z jakiego jesteś miasta ale w jakims średnim/dużym naprawdę dzieje sie dużo rzeczy gdzie można poznawać nowych ludzi niekoniecznie będąc 20letnim srajtkiem

Jestem z małej miejscowości, do tego nie mieszkam tu od urodzenia dlatego nie mam żadnych przyjażni z lat. W sumie mam 40echę ale dają mi z dychę mniej. Może też się z opóznieniem rozwijam życiowo🥴 czuję jakbym najfajniejsze lata zycia przespała albo w jakiejs hibernacji była... 

1 godzinę temu, Barbara Niechcic napisał:

Witajcie, 

Dociera do mnie to jak bardzo zostałam na lodzie i coraz mniej wszystkich obchodzę. Skończyłam 40tkę, nie mam rodziny, partnera, nawet moje przyjaźnie nie przetrwały próby czasu i boleśnie rozczarowałam się na tych, których uważałam za przyjaciół. Każdy ma swoje życie w którym dużo zię dzieje a ja... nie mam z kim dzielić radości i trudów życia. Wyjść z kimś na głupi  koncert, spędzić sylwestra...odkąd pamiętam sama. Owszem staram się dbać o siebie, być w formie, wychodzę czasem do ludzi ale jestem anonimowa w tłumie... Moja przeszłosc dość mocno ciąży nade mną, próby terapii niewiele dały. Trudno mi było i nadal jest uwierzyć, ze ktoś mnie będzie chciał taką jaką jestem i po jakimś czasie nie zostawi... Jestem uważana za atrakcyjną, niegłupią kobietę a tak mało inteligentnie ułożyłam sobie to życie, że samej mi siebie szkoda... ktoś ma podobnie?

Idź do domu kultury zapisz się do kółka jakiegoś. Albo do kościoła. Kontak,t z ludźmi miej >)

19 minut temu, Kuui napisał:

Ktoś napisze jak ma szambo to mi to lata serio i powiewa.

Mądrego to aż miło poczytać ☺ Powiedz, że jeszcze przystojny jesteś to uuu 🥰

14 minut temu, Cledi napisał:

Idź do domu kultury zapisz się do kółka jakiegoś. Albo do kościoła. Kontak,t z ludźmi miej >)

Idz do kościoła ale tam raczej nikogo nie poznam 

Przed chwilą, Swietłаna napisał:

Mądrego to aż miło poczytać ☺ Powiedz, że jeszcze przystojny jesteś to uuu 🥰

Jaja se robisz masz nik taki to wiesz.

10 minut temu, aaaaaaaaa napisał:

spróbowaliby zycia jako milenials to by sie nauczyli zycia

Ha ha, ok, babciu krejzi

5 minut temu, Kuui napisał:

Jaja se robisz masz nik taki to wiesz.

Tak mam na imię, przecież nie zmienię  

37 minut temu, Kuui napisał:

Nawet tutaj panie takie same są.  Po co tkwić w szambie jak chce sobie ułożyć życie.

wrzuciłam wątek by znależc podobnie czujących i jakieś sensowne podpowiedzi wiadomo, ze bez konkretów nic nie ruszy do przodu. Szambo to tu trolle robią

2 minuty temu, Swietłаna napisał:

Tak mam na imię, przecież nie zmienię  

Jakoś sceptycznie podchodzę wszytko co tu piszą. Nie wierze jak nie pomacam, żartuję zobaczę na żywo.

Może  też pisać Krölowa Elżbieta z grobu, specjalnie podawać.

18 minut temu, aaaaaaaaa napisał:

ja wole młodszych bo

Jesteś bezdzietna lambadziara

11 minut temu, Barbara Niechcic napisał:

Idz do kościoła ale tam raczej nikogo nie poznam 

Do samego kościoła nie, ale salki parafialne to już inna inszość

3 minuty temu, Caryca cukrowa napisał:

Do samego kościoła nie, ale salki parafialne to już inna inszość

Slyszalam, ze tam sa najlepsze imprezy.