kinga2208 105 Napisano poniedziałek o 21:13 Gadacie tyle o jej brudzie, że czyścioszka znowu zaserwuje nam siebie w wannie w całej okazałości, a tego nie da się odzobaczyć 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kapustapusta 647 Napisano poniedziałek o 21:25 Siwa mówi że zmarnowały się 3h nagrań bo nie ma dźwięku po czy stwierdza że 4dni pracy psu w d. Tak się pracuje, i przypominam że to jest ciężka praca wg niej a wy co, dalej 8-16? Bo ja tak xd 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MONIKA 1215 Napisano poniedziałek o 21:30 3 minuty temu, kapustapusta napisał: Siwa mówi że zmarnowały się 3h nagrań bo nie ma dźwięku po czy stwierdza że 4dni pracy psu w d. Tak się pracuje, i przypominam że to jest ciężka praca wg niej a wy co, dalej 8-16? Bo ja tak xd To pokazuje jaka ona jest odklejona. Nagrywa doslownie nic dzien swira i nazywa to praca. A tak swoja droga jako milosniczka zwierzat nie wiem jak mozna uzyc stwierdzenia jak psu w du. To pokazyje jakim oba jest oblechem 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
weronikazgierska 530 Napisano poniedziałek o 21:55 3 godziny temu, Sylka856 napisał: Oczywiście, że PO Świętach kolęda co za bajki niektóre opowiadają Wszyscy którzy mieli kolęde przed świętami mieli zwidy i urojenia. 2 1 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grubaryba 38 Napisano poniedziałek o 22:06 i cyk.....peron odjechał. Jest w manii.....szpitalik by się przydał. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skandia 217 Napisano 20 godzin temu 16 godzin temu, Ta_z_1_ napisał: Generalnie moi rodzice mieszkają na końcu świata sąsiedzi są bardzo daleko żeby nawet zobaczyć że chodzi. To skąd rodzice wiedzą kiedy będzie kolęda. Chyba nie czekają od 27 grudnia na księdza. Przecież to jest z góry ustalone. W kościele po mszy, albo w necie jest informacja, albo droga pantoflowa. Innej opcji nie ma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iva321 575 Napisano 19 godzin temu 59 minut temu, Skandia napisał: To skąd rodzice wiedzą kiedy będzie kolęda. Chyba nie czekają od 27 grudnia na księdza. Przecież to jest z góry ustalone. W kościele po mszy, albo w necie jest informacja, albo droga pantoflowa. Innej opcji nie ma. Jest inna opcja, na mojej wiosze zawsze chodzą ministranci po domach parę dni przed i informują o godzinie wizyty i pytają czy będziemy przyjmować ...enkowego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szatanowska 389 Napisano 17 godzin temu 2 godziny temu, Skandia napisał: To skąd rodzice wiedzą kiedy będzie kolęda. Chyba nie czekają od 27 grudnia na księdza. Przecież to jest z góry ustalone. W kościele po mszy, albo w necie jest informacja, albo droga pantoflowa. Innej opcji nie ma. U mnie była powieszona na klatce kartka z informacją, że czarny będzie chodził stąd miałam pewność co to było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olejrycynowy 299 Napisano 17 godzin temu 13 godzin temu, grubaryba napisał: i cyk.....peron odjechał. Jest w manii.....szpitalik by się przydał. Nie w mani była wcześniej teraz ma zjazd, ktoś tu to przewidział że będzie ...nięcie z hukiem 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szatanowska 389 Napisano 17 godzin temu Cytat "ja jestem zadaniowa, jestem typem wojownika" Siwa w tej samej odklejce już bity czwarty rok i w kółko powtarza to samo, a jej życie wygląda coraz gorzej. Cytat "nie mam posprzątanej chaty, chociaż lubię sprzątać, lubię sobie na święta posprzątać" Znowu zapomniała, co jeszcze niedawno opowiadała i jak wyśmiewała "sprzątanie dla jezuska" i powoływała się na zmyślone na poczekaniu teorie psychologiczne o odpuszczaniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dobra _Dusza 7485 Napisano 17 godzin temu Biedna Siwa. Jak ona się zabierze do ubera z tymi ciężkimi tobołami/prezentami i dwoma psami ? Dorotka chyba musi przyjechać po upośledzoną Weroniczkę, załadować do samochodu, pomóc przy wysiadaniu, posadzić przy stole, nałożyć pierogów i patrzeć jak Wielki Bobas je pożera, mlaskając i przewracając oczami.. 5 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Syreni śpiew 6839 Napisano 17 godzin temu 1 minutę temu, Dobra _Dusza napisał: Biedna Siwa. Jak ona się zabierze do ubera z tymi ciężkimi tobołami/prezentami i dwoma psami ? Dorotka chyba musi przyjechać po upośledzoną Weroniczkę, załadować do samochodu, pomóc przy wysiadaniu, posadzić przy stole, nałożyć pierogów i patrzeć jak Wielki Bobas je pożera, mlaskając i przewracając oczami.. Ciekawe, czy przy stole wigilijnym też będzie z siebie wydawała głośne mhmmmm.... mhmmm! Nooo.... Dobłeeeee.... Mhmmm, tak.... 1 1 4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna01091995 41 Napisano 17 godzin temu 2 minuty temu, Syreni śpiew napisał: Ciekawe, czy przy stole wigilijnym też będzie z siebie wydawała głośne mhmmmm.... mhmmm! Nooo.... Dobłeeeee.... Mhmmm, tak.... Właśnie ta sama myśl mi się nasunęła 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
evoiva 2815 Napisano 17 godzin temu (edytowany) 20 minut temu, Olejrycynowy napisał: Nie w mani była wcześniej teraz ma zjazd, ktoś tu to przewidział że będzie ...nięcie z hukiem No pisałam, że przed świętami, albo w same święta będzie tąpniecie w residąs. Edytowano 17 godzin temu przez evoiva Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szatanowska 389 Napisano 17 godzin temu Jestem w szoku, że NYC nie ugotowała na święta! Przecież sałatka jarzynowa powinna się przegryzać od dziesiątego grudnia. 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3794 Napisano 17 godzin temu 2 godziny temu, Skandia napisał: To skąd rodzice wiedzą kiedy będzie kolęda. Chyba nie czekają od 27 grudnia na księdza. Przecież to jest z góry ustalone. W kościele po mszy, albo w necie jest informacja, albo droga pantoflowa. Innej opcji nie ma. No poczta pantoflowa. I jak są w święta w kościele oni albo znajomi to cos tam się dowiedzą a przed świętami to raczej nikt się nie spodziewa księdza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szatanowska 389 Napisano 17 godzin temu Cytat "żadne złe uczucie nie trwa wiecznie, każdy ból mija, każdy dół mija, życie to sinusoida" No może nie wiecznie, ale już 4 lata przeżywa to, że Lew się z nią rozwiódł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dobra _Dusza 7485 Napisano 17 godzin temu 34 minuty temu, Syreni śpiew napisał: Ciekawe, czy przy stole wigilijnym też będzie z siebie wydawała głośne mhmmmm.... mhmmm! Nooo.... Dobłeeeee.... Mhmmm, tak.... Tatuś upiekł sernik dla swojej chorej córeczki, mamusia przywiezie Bobasa na kolację i odwiezie po. Biedna Wercia, tyle wrażeń.. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ta_z_1_ 3794 Napisano 16 godzin temu 9 minut temu, Dobra _Dusza napisał: Tatuś upiekł sernik dla swojej chorej córeczki, mamusia przywiezie Bobasa na kolację i odwiezie po. Biedna Wercia, tyle wrażeń.. Matka jeszcze prezent dla siebie będzie musiała do samochodu dźwigać bo córa unieść nie mogła 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kingeczka 1064 Napisano 16 godzin temu Mam pomysł dla damy na 2025 może zostać kałczem barłogowania. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
arbuz 799 Napisano 15 godzin temu (edytowany) A co wy sobie myśliCe?Wera ma dwie córy. I myśliCe, że sama tak ma daC radę?Cężke żyCe ma. Edytowano 15 godzin temu przez arbuz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szatanowska 389 Napisano 15 godzin temu Jak co roku, wręcz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
arbuz 799 Napisano 15 godzin temu 16 godzin temu, grubaryba napisał: i cyk.....peron odjechał. Jest w manii.....szpitalik by się przydał. Prawda jest taka, że już dawno by się jej niestety przydał szpitalik celem prawidłowej diagnozy i leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olejrycynowy 299 Napisano 15 godzin temu 4 minuty temu, arbuz napisał: A co wy sobie myśliCe?Wera ma dwie córy. I myśliCe, że sama tak ma daC radę?Cężke żyCe ma. Przecież szczury mogą zostać w domu, w czym problem. Po co ona je tam targa 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ciekawska666 934 Napisano 14 godzin temu W wannie już oklepane co prawda pod prysznicem też było kilka razy. Ktoś jej w komentach pod ostatnim snievlogmasem. Wyjedź na 2 tygodnie do hotelu bez obecności bąbelków. Aż śmiechłam na głos. Blekota postrach niewinnych dzieciątek. Czujecie ją gdzieś jak siedzi sama 2 tygodnie ,nie w paczkomacie. Ale dobre to było ile ja nie piłam chyba od września a może października. Taaaaaa a świstak dalej zawija. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ciekawska666 934 Napisano 14 godzin temu Nigdy sama do szpitala nie pójdzie a rodzice jej nie ubezwłasnowolnią. Dalej będzie robić cyrk w necie. Chyba ,że komuś zrobi krzywdę ma zadatki na szpadlowego zombie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
arbuz 799 Napisano 14 godzin temu 39 minut temu, Olejrycynowy napisał: Przecież szczury mogą zostać w domu, w czym problem. Po co ona je tam targa Bo to jej dzieci! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szatanowska 389 Napisano 14 godzin temu Jak co roku, wręcz z zegarkiem w ręku można odmierzać, że Kartoflak się pochoruje. Czy medycyna zna wyjaśnienie? 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szatanowska 389 Napisano 14 godzin temu 45 minut temu, Olejrycynowy napisał: Przecież szczury mogą zostać w domu, w czym problem. Po co ona je tam targa Ona jest uzależniona od tych psów. Jej wywód o tym, że pierwszy raz spała bez nich był smieszno-zalosno-smutno-przerazajacy. I jeszcze jej stwierdzenie, że się dziwi, że psom się ni 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szatanowska 389 Napisano 14 godzin temu 46 minut temu, Olejrycynowy napisał: Przecież szczury mogą zostać w domu, w czym problem. Po co ona je tam targa Ona jest uzależniona od tych psów. Jej wywód o tym, że pierwszy raz spała bez nich był smieszno-zalosno-smutno-przerazajacy. I jeszcze jej stwierdzenie, że się dziwi, że psom się nie chciało sikać. Tak, Siwa - nie chciało im się, bo się załatwiły w domu. Ciesz się Siwa, że nie do Twojej otwartej paszczy przez sen. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach