xyz1180 1 Napisano wczoraj o 21:55 Cześć,chciałam podzielić się pewnym problemem,który wywiązał się pomiędzy mną a moim facetem,a nie mam z kim o tym porozmawiać. Mianowicie wywiązała się między nami rozmowa i padło pytanie „czy gdy coś gotuje to nie sprawia mi to przyjemności gdy on to je i jemu smakuje”ja odpowiedziałam że jedzenie to jedzenie,generalnie nienawidzę gotować i robię to tylko jak muszę,więc dla mnie naturalnie to jest obojętne,nie cierpię gotować ale jak już coś zrobię i ktoś je to sobie chwalą mimo że mi na tym totalnie nie zależy,ale wracając do rzeczy… on stwierdził i ma takie oczekiwanie że prawdziwa kobieta powinna się z tego cieszyć i być zadowolona,że to najważniejsze zadanie kobiety lubić gotować,dodatkowo powiedział że nie widzi mnie totalnie w roli matki bo dziecko chodziłoby głodne :((( strasznie mnie zabolały te słowa bo wiem jaką bym była matką,moje dziecko byłoby zadbane i zaopiekowane,mimo że nie lubię gotować,robiłabym to bez najmniejszego problemu,bolą mnie te słowa,kiedy on mówi mi takie rzeczy bo to że nie lubię czegoś robić nie znaczy że nie robię,fakt nie gotuje jakoś często,jestem zajęta swoimi sprawami,praca nauka itp+ jak mówię nie lubię tego robić,ale gdyby było dziecko jestem w stanie się całkowicie poświęcić,ale też tłumaczę sobie to tym,że póki co nie chce dziecka,może dopiero za 7-8 lat,natomiast te słowa bardzo bolą i nie wiem jak sobie z nimi poradzić.Wesprzyjcie proszę ! Czy każdy musi uwielbiać gotować?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabkaBynajmniejBoża 49 Napisano wczoraj o 21:58 Lepiej gotować i płakać niż na 2 domy zapjerdalac z anemjo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Owsikus Szczerbatus VIII 21 Napisano wczoraj o 22:09 tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 722 Napisano 23 godziny temu 1 godzinę temu, xyz1180 napisał: Cześć,chciałam podzielić się pewnym problemem,który wywiązał się pomiędzy mną a moim facetem,a nie mam z kim o tym porozmawiać. Mianowicie wywiązała się między nami rozmowa i padło pytanie „czy gdy coś gotuje to nie sprawia mi to przyjemności gdy on to je i jemu smakuje”ja odpowiedziałam że jedzenie to jedzenie,generalnie nienawidzę gotować i robię to tylko jak muszę,więc dla mnie naturalnie to jest obojętne,nie cierpię gotować ale jak już coś zrobię i ktoś je to sobie chwalą mimo że mi na tym totalnie nie zależy,ale wracając do rzeczy… on stwierdził i ma takie oczekiwanie że prawdziwa kobieta powinna się z tego cieszyć i być zadowolona,że to najważniejsze zadanie kobiety lubić gotować,dodatkowo powiedział że nie widzi mnie totalnie w roli matki bo dziecko chodziłoby głodne :((( strasznie mnie zabolały te słowa bo wiem jaką bym była matką,moje dziecko byłoby zadbane i zaopiekowane,mimo że nie lubię gotować,robiłabym to bez najmniejszego problemu,bolą mnie te słowa,kiedy on mówi mi takie rzeczy bo to że nie lubię czegoś robić nie znaczy że nie robię,fakt nie gotuje jakoś często,jestem zajęta swoimi sprawami,praca nauka itp+ jak mówię nie lubię tego robić,ale gdyby było dziecko jestem w stanie się całkowicie poświęcić,ale też tłumaczę sobie to tym,że póki co nie chce dziecka,może dopiero za 7-8 lat,natomiast te słowa bardzo bolą i nie wiem jak sobie z nimi poradzić.Wesprzyjcie proszę ! Czy każdy musi uwielbiać gotować?! Szczęściem kobiety jest widzieć blask zadowolenia w oku mężczyzny, któremu usługuje. Weź sobie to wyhaftuj na serwecie i powieś w kuchni a jak się z tym nie zgadzasz to z tym swoim facetem do porozumienia nie dojdziesz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Caryca łabędzica 472 Napisano 23 godziny temu Gotowanie=kobiecość. Jesteś dla partnera niekobieca wg jego zapatrywań Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hrabia Pomme de terre 107 Napisano 22 godziny temu daj se z nim spokój ważne że umiesz gotować i chcesz robić to dla niego nie musisz lubić nie wiem co gotowanie ma wspólnego z kobiecością najlepiej gotują mężczyźni bo mają więcej kubków smakowych 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hrabia Pomme de terre 107 Napisano 22 godziny temu moja mama ani teściowa też nie lubią gotować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 167 Napisano 22 godziny temu Przed chwilą, hrabia Pomme de terre napisał: najlepiej gotują mężczyźni bo mają więcej kubków smakowych Niestety to nie prawda Ziemniak, ale reszta się zgadza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Caryca łabędzica 472 Napisano 22 godziny temu 1 minutę temu, hrabia Pomme de terre napisał: nie wiem co gotowanie ma wspólnego z kobiecością Utarty schemat podziału obowiązków domowych plus słynne przez żołądek do serca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hrabia Pomme de terre 107 Napisano 22 godziny temu Przed chwilą, Spaghetti... napisał: Niestety to nie prawda Ziemniak, ale reszta się zgadza sławni kucharze to częściej faceci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 167 Napisano 22 godziny temu Przed chwilą, hrabia Pomme de terre napisał: sławni kucharze to częściej faceci Tak, ale uwierz mi, że są kobiety które nas z butów wywalają pod tym względem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hrabia Pomme de terre 107 Napisano 22 godziny temu 1 minutę temu, Caryca łabędzica napisał: Utarty schemat podziału obowiązków domowych plus słynne przez żołądek do serca. tu na Sląsku pierwszy raz coś takiego spotykam i tu faktycznie są kobiety po 60 które nigdy nie pracowały mam szok kulturowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hrabia Pomme de terre 107 Napisano 22 godziny temu Przed chwilą, Spaghetti... napisał: Tak, ale uwierz mi, że są kobiety które nas z butów wywalają pod tym względem a to na pewno bo mają więcej doświadczenia 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 167 Napisano 22 godziny temu Przed chwilą, hrabia Pomme de terre napisał: a to na pewno bo mają więcej doświadczenia Dokładnie o to mi chodziło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hrabia Pomme de terre 107 Napisano 22 godziny temu dziwne dla mnie by wymagać od kogoś że ma lubić gotować albo dajmy na to remontować 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Caryca łabędzica 472 Napisano 22 godziny temu 3 minuty temu, hrabia Pomme de terre napisał: tu na Sląsku pierwszy raz coś takiego spotykam i tu faktycznie są kobiety po 60 które nigdy nie pracowały mam szok kulturowy O ty niemiecki protestancki lemingu nieuczony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Spaghetti... 167 Napisano 22 godziny temu (edytowany) 5 minut temu, hrabia Pomme de terre napisał: dziwne dla mnie by wymagać od kogoś że ma lubić gotować albo dajmy na to remontować Jest wiele par, które się dogadują w inny sposób i ''ujma na honorze'' , że ktoś nie potrafi gotować, czy remontować nic nie znaczy Edytowano 22 godziny temu przez Spaghetti... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afekafe 272 Napisano 22 godziny temu 5 minut temu, hrabia Pomme de terre napisał: tu na Sląsku pierwszy raz coś takiego spotykam i tu faktycznie są kobiety po 60 które nigdy nie pracowały mam szok kulturowy Nigdy, to chyba lekka przesada. Chyba, że po ukończeniu szkoły zaraz ślub wzięły i mąż górnik wziął obowiązek utrzymania rodziny na swoje barki. Jak ich poznasz bliżej, zrozumiesz, że to nie zawód, a stan umysłu. Nie chodzi o to, żeby baba przy garach stała i panu służyła. Duma (cokolwiek to znaczy) im nie pozwalała kobiecie pracować i dobre zarobki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hrabia Pomme de terre 107 Napisano 21 godzin temu 36 minut temu, afekafe napisał: Nigdy, to chyba lekka przesada. Chyba, że po ukończeniu szkoły zaraz ślub wzięły i mąż górnik wziął obowiązek utrzymania rodziny na swoje barki. Jak ich poznasz bliżej, zrozumiesz, że to nie zawód, a stan umysłu. Nie chodzi o to, żeby baba przy garach stała i panu służyła. Duma (cokolwiek to znaczy) im nie pozwalała kobiecie pracować i dobre zarobki. poznałem paru i kojarzą mi się z chlaniem górnik = harnaś czy tam żubr najtańsze piwsko i krzywe zęby 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tak czeba tak 47 Napisano 21 godzin temu 2 godziny temu, xyz1180 napisał: Cześć,chciałam podzielić się pewnym problemem,który wywiązał się pomiędzy mną a moim facetem,a nie mam z kim o tym porozmawiać. Mianowicie wywiązała się między nami rozmowa i padło pytanie „czy gdy coś gotuje to nie sprawia mi to przyjemności gdy on to je i jemu smakuje”ja odpowiedziałam że jedzenie to jedzenie,generalnie nienawidzę gotować i robię to tylko jak muszę,więc dla mnie naturalnie to jest obojętne,nie cierpię gotować ale jak już coś zrobię i ktoś je to sobie chwalą mimo że mi na tym totalnie nie zależy,ale wracając do rzeczy… on stwierdził i ma takie oczekiwanie że prawdziwa kobieta powinna się z tego cieszyć i być zadowolona,że to najważniejsze zadanie kobiety lubić gotować,dodatkowo powiedział że nie widzi mnie totalnie w roli matki bo dziecko chodziłoby głodne :((( strasznie mnie zabolały te słowa bo wiem jaką bym była matką,moje dziecko byłoby zadbane i zaopiekowane,mimo że nie lubię gotować,robiłabym to bez najmniejszego problemu,bolą mnie te słowa,kiedy on mówi mi takie rzeczy bo to że nie lubię czegoś robić nie znaczy że nie robię,fakt nie gotuje jakoś często,jestem zajęta swoimi sprawami,praca nauka itp+ jak mówię nie lubię tego robić,ale gdyby było dziecko jestem w stanie się całkowicie poświęcić,ale też tłumaczę sobie to tym,że póki co nie chce dziecka,może dopiero za 7-8 lat,natomiast te słowa bardzo bolą i nie wiem jak sobie z nimi poradzić.Wesprzyjcie proszę ! Czy każdy musi uwielbiać gotować?! Lachon co nie lubi gotować facetowi to porażka to tak jakby facet nie miał mieszkania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tak czeba tak 47 Napisano 21 godzin temu Ja bym się dwa razy zastanowił żeby się z taką związać Coraz więcej takich lachona zainteresowana netflix rozszczeniowe a nawet nie gotują Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tak czeba tak 47 Napisano 21 godzin temu 2 godziny temu, xyz1180 napisał: Wesprzyjcie proszę ! Czy każdy musi uwielbiać gotować?! Powinna sprzątać gotować i seqz bez tego to jaki sens, niektóre som jednak odklejone myślą że będzie się z nimi na rowerze jeździć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemesio Cervantes 350 Napisano 15 godzin temu 8 godzin temu, xyz1180 napisał: Wesprzyjcie proszę ! Czy każdy musi uwielbiać gotować?! ja nie lubie gotowac ale znam osoby ktore lubią to i sprzątac i prać i wszystkie domowe sprawunki. wiadomo ze ktos musi obrabiac dom kiedy facet odpoczywa przed TV. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xyz1180 1 Napisano 15 godzin temu 6 godzin temu, Tak czeba tak napisał: Ja bym się dwa razy zastanowił żeby się z taką związać Coraz więcej takich lachona zainteresowana netflix rozszczeniowe a nawet nie gotują Ale ja robię wszystko poza tym w domu hehe i nie pamiętam kiedy oglądałam tv,nawet nie mam czasu na takie bzdety i nie jestem rozszczeniowa,tylko pracowita a gniciem w kuchni nic nie osiągnę,pozdro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xyz1180 1 Napisano 15 godzin temu 7 godzin temu, Caryca łabędzica napisał: Gotowanie=kobiecość. Jesteś dla partnera niekobieca wg jego zapatrywań Ale gdzie jest tak napisane? W Bilblii? W kodeksie spółek handlowych? Bo ja natomiast uważam że jestem bardzo kobieca,tylko podkreślam nie lubię gotować iiiii chyba nie muszę,może on też jest nie męski jak gra kilka godzin w gry,a ja nie mogę doprosić się o wyniesienie śmieci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Caryca łabędzica 472 Napisano 15 godzin temu 6 minut temu, xyz1180 napisał: Ale gdzie jest tak napisane? W Bilblii? W kodeksie spółek handlowych? Bo ja natomiast uważam że jestem bardzo kobieca,tylko podkreślam nie lubię gotować iiiii chyba nie muszę,może on też jest nie męski jak gra kilka godzin w gry,a ja nie mogę doprosić się o wyniesienie śmieci W głowie twojego chłopaka. Skoro on gra wiele godzin w gry możesz mu powiedzieć, że w związku z tym nie wyobrażasz go sobie jako ojca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemesio Cervantes 350 Napisano 15 godzin temu 21 minut temu, xyz1180 napisał: Ale ja robię wszystko poza tym w domu hehe i nie pamiętam kiedy oglądałam tv,nawet nie mam czasu na takie bzdety i nie jestem rozszczeniowa,tylko pracowita a gniciem w kuchni nic nie osiągnę,pozdro kobieta ma byc szczesliwa kurką, ma karmic faceta, przynosic ręcznik do prysznica, robic zakupy a nie osiągać cos... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 249 Napisano 15 godzin temu 37 minut temu, xyz1180 napisał: Ale ja robię wszystko poza tym w domu hehe i nie pamiętam kiedy oglądałam tv,nawet nie mam czasu na takie bzdety i nie jestem rozszczeniowa,tylko pracowita a gniciem w kuchni nic nie osiągnę,pozdro A ci wszyscy sławni kucharze, którzy staniem przy kuchni dorobili się sławy i wielkich pieniędzy? Źle patrzysz na gotowanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afekafe 272 Napisano 14 godzin temu 7 godzin temu, hrabia Pomme de terre napisał: poznałem paru i kojarzą mi się z chlaniem górnik = harnaś czy tam żubr najtańsze piwsko i krzywe zęby I kto ci uwierzy, że oni zęby mają. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ffxc1_5yih 33 Napisano 14 godzin temu 10 godzin temu, xyz1180 napisał: Cześć,chciałam podzielić się pewnym problemem,który wywiązał się pomiędzy mną a moim facetem,a nie mam z kim o tym porozmawiać. Mianowicie wywiązała się między nami rozmowa i padło pytanie „czy gdy coś gotuje to nie sprawia mi to przyjemności gdy on to je i jemu smakuje”ja odpowiedziałam że jedzenie to jedzenie,generalnie nienawidzę gotować i robię to tylko jak muszę,więc dla mnie naturalnie to jest obojętne,nie cierpię gotować ale jak już coś zrobię i ktoś je to sobie chwalą mimo że mi na tym totalnie nie zależy,ale wracając do rzeczy… on stwierdził i ma takie oczekiwanie że prawdziwa kobieta powinna się z tego cieszyć i być zadowolona,że to najważniejsze zadanie kobiety lubić gotować,dodatkowo powiedział że nie widzi mnie totalnie w roli matki bo dziecko chodziłoby głodne :((( strasznie mnie zabolały te słowa bo wiem jaką bym była matką,moje dziecko byłoby zadbane i zaopiekowane,mimo że nie lubię gotować,robiłabym to bez najmniejszego problemu,bolą mnie te słowa,kiedy on mówi mi takie rzeczy bo to że nie lubię czegoś robić nie znaczy że nie robię,fakt nie gotuje jakoś często,jestem zajęta swoimi sprawami,praca nauka itp+ jak mówię nie lubię tego robić,ale gdyby było dziecko jestem w stanie się całkowicie poświęcić,ale też tłumaczę sobie to tym,że póki co nie chce dziecka,może dopiero za 7-8 lat,natomiast te słowa bardzo bolą i nie wiem jak sobie z nimi poradzić.Wesprzyjcie proszę ! Czy każdy musi uwielbiać gotować?! Nie pasujecie do siebie. Poszukaj sobie takiego, który sam gotuje, albo się odchudza, albo jest ascetą i się umartwia, albo je robaki jak Unia kazała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach