Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
ona 1357

rozstanie po latach

Polecane posty

1 minutę temu, chrobot napisał:

jak ci wlasny zywot obojetny to sporo ludzi wydaje sie ciekawych i wyjatkowych jak takiej babie ze wsi co sie gapi z okna i se filozofuje a na starosc bedzie swatac i wszystkich moralizowac bo bedzie mogla z racji wieku 😪

Dumbo, ale to jest tylko Twój odbiór rzeczywistości. Z jakiś powodów tak właśnie myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Dopiero rozstanie i już szukasz perspektyw na założenie rodziny? Zalatuje desperacja a w takim stanie nie ma się szans na nic zdrowego. Człowiek zawsze takie guwno przyciaga na jakim sam jest poziomie. Wystarczy sobie przeanalizować własne wybory żeby zobaczyć pewien powtarzalny schemat. Ja se swój rozkminilam i na pewno nie będę wiecej wracać aby dostawać w łeb kijem od szczotki.

Autorefleksja godna podziwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Pokraka napisał:

No co Ty najlepszego radzisz? To najgłupsze co można robić po rozstaniu to dopytywać się czym zawiniłam/ zawiniłem. 

Przecież każdemu właśnie takie pytanie ciśnie się na usta. Nie świruj😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Jakichś. Nie pij.

Dopiero jestem w drodze na piwo😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Miecz napisał:

Przecież każdemu właśnie takie pytanie ciśnie się na usta. Nie świruj😴

Bo większość ludzi pod wpływem emocji głupieje 😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Wez goń się.

Wpadłaś mu w oko, BBB😉 Po trzecim piwie napiszę co o tym sądzę😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BrzuchataBabkaBoża napisał:

A już pijany.

Co mam napisać? Rządzi mną prosta dewiza: Mieczu, pamiętaj by klin wyprzedził kaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Nie pisz do mnie takich rzeczy bo będę rzygol. Nie interesują mnie twoje osady w tym temacie. 

Wyjątkowa wredna dzisiaj jesteś dla mnie😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Na kaca najlepsza jest praca. 

Umysł mój, a nim głównie pracuję, zawiesił się między miłością a co dalej😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Miecz napisał:

Wpadłaś mu w oko, BBB😉 Po trzecim piwie napiszę co o tym sądzę😎

Niby coś w głowie ma sraczkę z rozdrabniaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Skądże. Taka jak zawsze.

No dobra! Zapomniałem już jaka jesteś jak zawsze.

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Pokraka napisał:

No co Ty najlepszego radzisz? To najgłupsze co można robić po rozstaniu to dopytywać się czym zawiniłam/ zawiniłem. 

 

Mnie nie chodzi o obwinianie się tylko o zrozumienie.

Jak będę rozumieć siebie, swoje motywacje to będę podejmować (bardziej) świadome decyzje, a nie przypadkowe.

Moim zdaniem to ważne przed wejściem w następny związek, żeby nie polec w tych samych momentach tylko z nową osobą

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Fifofa napisał:

Na kafeterii to są wspaniali mężczyzni.

Tak oczywiście 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ona 1357 napisał:

Jak w temacie, mam 32 lata i rozstałm się z facetem bo był to toksyczny związek. Jestem zalamana. Zostalam z niczym. Mam dobrą prace, mieszkanie, ale nie mam rodziny i nawet perspektyw na jej zalozenie. Czy ktoras z was poznala meza w pozniejszym wieku? jestem zalamana

byłas z nim lata, facet jest toxyczny, ty jestes poszkodowana biedna ofiara... tyle wiadomo na początek. jak sądzisz ile czasu, tak na oko, wytrzyma z toksykiem podręcznikowo zdrowa osoba? i czy taka osobą w ogóle zainteresuje sie tzw. toksykiem?

Edytowano przez Nemesio Cervantes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

 

Mnie nie chodzi o obwinianie się tylko o zrozumienie.

Jak będę rozumieć siebie, swoje motywacje to będę podejmować (bardziej) świadome decyzje, a nie przypadkowe.

Moim zdaniem to ważne przed wejściem w następny związek, żeby nie polec w tych samych momentach tylko z nową osobą

Zazwyczaj wina leży po obu stronach w związkach. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ona 1357 napisał:

Jak w temacie, mam 32 lata i rozstałm się z facetem bo był to toksyczny związek. Jestem zalamana. Zostalam z niczym. Mam dobrą prace, mieszkanie, ale nie mam rodziny i nawet perspektyw na jej zalozenie. Czy ktoras z was poznala meza w pozniejszym wieku? jestem zalamana

32 lata spokojnie jeszcze nie umierasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Onaaaa napisał:

Tak oczywiście 🙂

Przystojni oczytani z manierami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

Mnie nie chodzi o obwinianie się tylko o zrozumienie.

Jak będę rozumieć siebie, swoje motywacje to będę podejmować (bardziej) świadome decyzje, a nie przypadkowe.

Moim zdaniem to ważne przed wejściem w następny związek, żeby nie polec w tych samych momentach tylko z nową osobą

No dobra ale naprzyklad zapytasz i ona Ci powie, że nasz za wysokie wymagania. Skąd wiadomo, że to prawda. 

Czy jak jesteś głodny i pójdziesz do knajpy o wdzięcznej nazwie świat ziemniaka i będziesz chciał zjeść jakikolwiek makaron i go nie dostaniesz. To czy jakikolwiek makaron jest wysokim wymaganiem? Czy po prostu w złym miejscu go chciałeś dostać? Nie jest wysokim wymaganiem tylko w świecie ziemniaka tego nie serwują. 😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Fifofa napisał:

Przystojni oczytani z manierami.

Tak i przystojni i bogaci 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, WychodzeNaChwile napisał:

dowiedz się najpierw co i dlaczego zrobiłaś nie tak bo jak się do tego nie dokopiesz to powtórzysz te same błędy drugi raz

Mam identyczne podejście.

Nie ma winy bez przyczyny. Nigdy jedna strona nie jest winna za rozpad czy złe relacje w związku, dlatego zawsze zaczynam analizować w pierwszej kolejności swoje zachowanie.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Onaaaa napisał:

Tak i przystojni i bogaci 🙂

Bardzo i wykształceni 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Daniel86 napisał:

Gdybyś Ty miała niedługie włosy i/lub grzywkę, nie lubiła rozmów o polityce, lubiła grać i słuchać "Mega Mana", niewierząca lub mało religijna, nie chciała mieć dzieci (nie zaleca się osobom upośledzonym umysłowo mieć dzieci), to Ty byś była moim ideałem ❤️ Czyli w wieku 32 lat da się znaleźć chłopaka.

Ale nie masz stałej pracy i numeru telefonu, więc o czym ta gadka? 🫤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Pokraka napisał:

No dobra ale naprzyklad zapytasz i ona Ci powie, że nasz za wysokie wymagania. Skąd wiadomo, że to prawda. 

Czy jak jesteś głodny i pójdziesz do knajpy o wdzięcznej nazwie świat ziemniaka i będziesz chciał zjeść jakikolwiek makaron i go nie dostaniesz. To czy jakikolwiek makaron jest wysokim wymaganiem? Czy po prostu w złym miejscu go chciałeś dostać? Nie jest wysokim wymaganiem tylko w świecie ziemniaka tego nie serwują. 😏

Kolezanka jak miała raz faze to poszłam z nia do apteki i chciała kupic odkurzacz wow, ale to była faza

kiedys to było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, chrobot napisał:

Kolezanka jak miała raz faze to poszłam z nia do apteki i chciała kupic odkurzacz wow, ale to była faza

kiedys to było

Dokładnie o to mi chodzi odkrzaczyć w dzisiejszych czasach to nic wielkiego ale w aptece go nie dostaniesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co można zrobić w tej sytuacji, to nie pytanie się co nie tak bo dostaniesz odpowiedź nic nie znaczącą. Tylko zastanowienie się samemu nad sobą co zemną nie tak, że szukam tego na czym mi zależy w złych miejscach. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Pokraka napisał:

Jedyne co można zrobić w tej sytuacji, to nie pytanie się co nie tak bo dostaniesz odpowiedź nic nie znaczącą. Tylko zastanowienie się samemu nad sobą co zemną nie tak, że szukam tego na czym mi zależy w złych miejscach. 

To nie ma najmniejszego znaczenia jaki ja jestem. Po prostu komuś nie spasowałem i koniec tematu. Czasami wystarczy jedno głupie zdanie żeby ktoś się ode mnie odwrócił. Nie mam najmniejszego zamiaru kontrolować się aż tak bardzo. Nie jestem cyborgiem emocjonalnym😴

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Miecz napisał:

To nie ma najmniejszego znaczenia jaki ja jestem. Po prostu komuś nie spasowałem i koniec tematu. Czasami wystarczy jedno głupie zdanie żeby ktoś się ode mnie odwrócił. Nie mam najmniejszego zamiaru kontrolować się aż tak bardzo. Nie jestem cyborgiem emocjonalnym😴

Oczywiście, że nie zawsze muszą być winni. Czasem jest jak z tym "światem ziemniaka"

Natomiast w to, że wystarczy jedno słowo to mocno wątpię. Choć to może być komfortowe wyjaśnienie 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pokraka napisał:

No dobra ale na przyklad zapytasz i ona Ci powie, że nasz za wysokie wymagania. Skąd wiadomo, że to prawda. 

Czy jak jesteś głodny i pójdziesz do knajpy o wdzięcznej nazwie świat ziemniaka i będziesz chciał zjeść jakikolwiek makaron i go nie dostaniesz. To czy jakikolwiek makaron jest wysokim wymaganiem? Czy po prostu w złym miejscu go chciałeś dostać? Nie jest wysokim wymaganiem tylko w świecie ziemniaka tego nie serwują. 😏

mi nie chodzi o pytanie drugiej osoby tylko o spojrzenie na siebie

Jeżeli poszłaś do świata ziemniaka, chciałaś zjeść makaron i dostałaś frytki

to pytanie do siebie jest dlaczego poszłam do świata ziemniaka na makaron i dokąd pójść drugim razem, żeby ten makaron dostać

ewentualnie czemu ciągle chodzę do świata ziemniaka, jak ja wolę makaron

 

Mnie nie chodzi o przyjście do świata ziemniaka i pytanie się czemu tu nie serwują makaronu albo pytanie się ich czemu mi nie smakowały frytki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Pokraka napisał:

Jedyne co można zrobić w tej sytuacji, to nie pytanie się co nie tak bo dostaniesz odpowiedź nic nie znaczącą. Tylko zastanowienie się samemu nad sobą co zemną nie tak, że szukam tego na czym mi zależy w złych miejscach. 

właśnie o to mi chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, ona 1357 napisał:

Jak w temacie, mam 32 lata i rozstałm się z facetem bo był to toksyczny związek. Jestem zalamana. Zostalam z niczym. Mam dobrą prace, mieszkanie, ale nie mam rodziny i nawet perspektyw na jej zalozenie. Czy ktoras z was poznala meza w pozniejszym wieku? jestem zalamana

moja ciotka poznała męża w wieku 45 lat

on jest młodszy 3 albo 4 lata ale ma dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×