Test suwerenności...

1 minutę temu, Miecz napisał:

Istnieje jeszcze wiele napojów leżących daleko od alkoholu.

Akurat ten temat jest bardzo istotny dla mnie, bo to mój temat

Stojących chyba. Alkohol stoi albo płynie.

Czepiam się?

5 minut temu, miramar napisał:

Tam był czasownik "mam" a nie czasownik "czasownik".

32 minuty temu, miramar napisał:

Gdyby tam był czasownik, to tak. Ale ponieważ tam go nie ma, to nie.

O to zdanie mi chodzi.

A zresztą....

1 minutę temu, miramar napisał:

Stojących chyba. Alkohol stoi albo płynie.

Czepiam się?

U mnie w lodówce akurat leżą w takich metalowych leżach.

2 minuty temu, Miecz napisał:

Gdybym był porządnym facetem, to nigdy nie zawitałbym na to forum. Swój do swego ciągnie.

I w świętym miejscu nie ma samych porządnych, nadal to nie powód aby usprawiedliwiać sytuację, nic ku lepszemu nie robić (choćby wtedy, kiedy jest cień szansy na powodzenie).

Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

Przypomina zaburzenie obsesyjno-kompulsywne;). 

Publiczne sugerowanie zaburzenia jest eleganckim zachowaniem? Tylko się upewniam. Nie chcę popełnić błędu.

Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

I w świętym miejscu nie ma samych porządnych, nadal to nie powód aby usprawiedliwiać sytuację, nic ku lepszemu nie robić (choćby wtedy, kiedy jest cień szansy na powodzenie).

Aż tak bardzo w życiu nagrzeszyłaś, że teraz chcesz być niemalże świętą?

6 minut temu, Miecz napisał:

Istnieje jeszcze wiele napojów leżących daleko od alkoholu.

Akurat ten temat jest bardzo istotny dla mnie, bo to mój temat

 A mowa była o piwie. 

Nie zawsze zwracam uwagę czyj jest temat (jeśli mowa o forumowym). 

Dobrze, znikam, nie pasuję.

6 minut temu, Pył na wietrze napisał:

Przypomina zaburzenie obsesyjno-kompulsywne;). 

Nie przystoi tak pisać! Edytuj ten post!

1 minutę temu, Pył na wietrze napisał:

Dobrze, znikam, nie pasuję.

No cóż, dobrze że sama na to wpadłaś

26 minut temu, Pył na wietrze napisał:

To forum służy luźnym, emocjonalnym dyskusjom,

To forum wybitnie niczemu nie służy.

2 minuty temu, Miecz napisał:

Aż tak bardzo w życiu nagrzeszyłaś, że teraz chcesz być niemalże świętą?

To nie jest warunkiem tej potrzeby, vide Carlo Acutis. 

Nawet nie myślę o byciu niemal świętym, jak nie myślę o tym aby urosnąć jeszcze 5cm.

8 minut temu, Miaina napisał:

Nie da się uciec przed nieuniknionym.

Co za fatalizm. Burza może przejść bokiem albo odgromniki zadziałają i ponownie zaświeci słońce.

3 minuty temu, Miecz napisał:

Nie przystoi tak pisać! Edytuj ten post!

Tak poważnie, faktycznie miałam taką myśl.

1 minutę temu, Samo Zuo napisał:

To forum wybitnie niczemu nie służy.

Mylisz się. Służy.

1 minutę temu, Pył na wietrze napisał:

To nie jest warunkiem tej potrzeby, vide Carlo Acutis. 

Nawet nie myślę o byciu niemal świętym, jak nie myślę o tym aby urosnąć jeszcze 5cm.

No i chyba masz więcej niż piętnaście lat.

1 minutę temu, Samo Zuo napisał:

To forum wybitnie niczemu nie służy.

W założeniu temu co pisałam, a bywa różnie. 

Przed chwilą, Miecz napisał:

No i chyba masz więcej niż piętnaście lat.

Bez różnicy kiedy się ktoś obudzi do życia tego rodzaju.

4 minuty temu, Miecz napisał:

Nie przystoi tak pisać! Edytuj ten post!

Ale dlaczego? To akurat jest eleganckie i dopuszczalne w towarzystwie ludzi, którzy się nie znają.

Przed chwilą, Miecz napisał:

No i chyba masz więcej niż piętnaście lat.

Bez różnicy kiedy się ktoś obudzi do życia tego rodzaju.

1 minutę temu, Pył na wietrze napisał:

Tak poważnie, faktycznie miałam taką myśl.

A teraz pomyśl, jak bardzo zgadzalibyśmy się już po pierwszym piwie

2 minuty temu, miramar napisał:

 i ponownie zaświeci słońce.

A w to nie wątpię.

Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

Bez różnicy kiedy się ktoś obudzi do życia tego rodzaju.

To nie przebudzenie a raczej ucieczka od siebie.

Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

Bez różnicy kiedy się ktoś obudzi do życia tego rodzaju.

Tu czasem nie ma być przecinka?

1 minutę temu, miramar napisał:

Ale dlaczego? To akurat jest eleganckie i dopuszczalne w towarzystwie ludzi, którzy się nie znają.

To już powinna wypowiedzieć się na ten temat userka z nickiem zaczynającym się na S.

Przed chwilą, Miecz napisał:

To nie przebudzenie a raczej ucieczka od siebie.

W Twoim odczuciu.

1 minutę temu, Miecz napisał:

A teraz pomyśl, jak bardzo zgadzalibyśmy się już po pierwszym piwie

Tak szczerze (nie w związku z piwem) nudzi mnie taka rozmowa na dłuższą metę, jak i was ze mną jak sądzę.

Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

W Twoim odczuciu.

Tak szczerze (nie w związku z piwem) nudzi mnie taka rozmowa na dłuższą metę, jak i was ze mną jak sądzę.

Ani Ty nie jesteś misjonarką, ani my poganami, więc każdy z nas ma prawo poczuć się znudzonym.

3 minuty temu, _Gretta napisał:

Tu czasem nie ma być przecinka?

Możliwe.

3 minuty temu, _Gretta napisał:

Tu czasem nie ma być przecinka?

Możliwe.

Przed chwilą, Miecz napisał:

Ani Ty nie jesteś misjonarką, ani my poganami, więc każdy z nas ma prawo poczuć się znudzonym.

Chyba nigdy nie zaprzeczałam temu.

Przed chwilą, Miecz napisał:

Ani Ty nie jesteś misjonarką, ani my poganami, więc każdy z nas ma prawo poczuć się znudzonym.

Chyba nigdy nie zaprzeczałam temu.