grube baby ze Śląska

2 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Dla mnie najbardziej hardkorowe jest wyobrażanie sobie jak ludzie się zarażają owsicą

to chyba od zwierzat jak spia w lozku z lodzmi najczesciej

1 minutę temu, aphex_twin napisał:

Ona mi pisala ze libed raczej woli chłopców. Nie Lubie jej:p

Albo zmieniła nick albo wyniosła się stąd na dobre Nie wiem co widziała w wariacie mającym 5 dzieci i zjepany łeb

2 minuty temu, aphex_twin napisał:

Ona mi pisala ze libed raczej woli chłopców. Nie Lubie jej:p

serio ? robie jak lubie  ?

2 minuty temu, kontospecjalniedlamary napisał:

nie nie musisz sie zarazic od kogos bo inaczej ludzie bez kontaktu z innymi by nigdy nie mieli. grzybice bardzo latwo samemu wyhodować 

nie pisze ze tylko brudasy moga miec ale ze z brudu tez mozna miec. wiadomo ze mozna sie zarazic ale mozna tez sobie wyhodowac w brudzie

 

 

On nie jest wyhodowany z brudu tylko pewnie jest wszędzie może na skórze jak inne wirusy czy bakterie. I przy odpowiednich warunkach sie rozwija ale tymi odpowiednimi warunkami jest dla grzyba np wilgoć.

Przecież my mamy pełno syfu w sobie i na sobie i to kwestia odporności ze sie coś nie rozwija 

1 minutę temu, kontospecjalniedlamary napisał:

to chyba od zwierzat jak spia w lozku z lodzmi najczesciej

 

Nie wiem, może. Ale jak to się zaczyna w szkole roznosić, to już nie od zwierzęcia

1 minutę temu, kontospecjalniedlamary napisał:

serio ? robie jak lubie  ?

 

Tak bo kiedys coś pisałam do ciebie czy tam o Tobie a ona napisała ze wydaje sie zaangażowana ale musi mnie zmartwić bo ciebie nie interesują kobiety

3 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Wiem

Było minęło 

2 minuty temu, aphex_twin napisał:

On nie jest wyhodowany z brudu tylko pewnie jest wszędzie może na skórze jak inne wirusy czy bakterie. I przy odpowiednich warunkach sie rozwija ale tymi odpowiednimi warunkami jest dla grzyba np wilgoć.

tak grzyby ma sie na skorze tak samo jak sie ma np. gronkowce itd. i od spadku odpornosci moga sie namnozyc ale mozna tez grzyby typowo z brudu wyhodowac 

przeciez nawet na scianie mozesz w odpowiednich warunkach wygodowac grzyba tym bardziej w organizmie ten ze sciany tez moze zakazic płuca 

3 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Albo zmieniła nick albo wyniosła się stąd na dobre Nie wiem co widziała w wariacie mającym 5 dzieci i zjepany łeb

Ten facet to już nie moje czasy Ew jakies jego ostatnie podrygi to były. Pamietwm ze muzyki dużo wrzucał 

1 minutę temu, aphex_twin napisał:

Tak bo kiedys coś pisałam do ciebie czy tam o Tobie a ona napisała ze wydaje sie zaangażowana ale musi mnie zmartwić bo ciebie nie interesują kobiety

Pewnie mu się wbijała

Przed chwilą, aphex_twin napisał:

Przecież my mamy pełno syfu w sobie i na sobie i to kwestia odporności ze sie coś nie rozwija 

Dużo osób podobno nie zdaje sobie sprawy, że ma wirusa opryszczki narządów płciowych w sobie. Bo to przez dłuższy czas nie daje zadnych objawów, tylko przy spadku odporności pokazuje objawy i zostaje to w człowieku do końca życia. 

Przed chwilą, kontospecjalniedlamary napisał:

tak grzyby ma sie na skorze tak samo jak sie ma np. gronkowce itd. i od spadku odpornosci moga sie namnozyc ale mozna tez grzyby typowo z brudu wyhodowac 

przeciez nawet na scianie mozesz w odpowiednich warunkach wygodowac grzyba tym bardziej w organizmie ten ze sciany tez moze zakazic płuca 

 

 

 

Grzyb na ścianie to dobry przykład - jest z wilgoci a nie brudu. Możesz mieć czyste mieszkanie a mieć grzyb po jest zle zrobiony budynek 

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

Pewnie mu się wbijała

Myslisz ze pchała sie na niego?

1 minutę temu, Spaghetti .... napisał:

Było minęło 

Zamknij przeszłość i idz dalej

1 minutę temu, kontospecjalniedlamary napisał:

tak grzyby ma sie na skorze tak samo jak sie ma np. gronkowce itd. i od spadku odpornosci moga sie namnozyc ale mozna tez grzyby typowo z brudu wyhodowac 

przeciez nawet na scianie mozesz w odpowiednich warunkach wygodowac grzyba tym bardziej w organizmie 

 

 

A możesz szczegółowo opisać proces hodowli grzyba z brudu? 

6 minut temu, Onaaaa napisał:

Dobrze że nie jestem wielka bo nie umiem krzyczeć i głupio tak być wielką I cichą może właśnie teraz się rodzi

Spoko, ale skoro szczupła jesteś, to kwestia genów, albo słabego odżywania Magi  i nawet piszę, ale jeszcze jej nie słyszałem 

1 minutę temu, aphex_twin napisał:

Ten facet to już nie moje czasy Ew jakies jego ostatnie podrygi to były. Pamietwm ze muzyki dużo wrzucał 

Jaki to był chory namolny świr. W dodatku blokował tematy.

2 minuty temu, aphex_twin napisał:

Przecież my mamy pełno syfu w sobie i na sobie i to kwestia odporności ze sie coś nie rozwija 

mieszasz dwa pojecia jedno to ze spadek odpornosci a drugie to zarazenie sie czyms to nie zawsze jest to samo co masz na skorze i nie zawsze ma to zwiazek ze spadkiem odpornosci wszystko zalezy od stezenia i czasu ekspozycji i tak mozna z brudu tez sobie taka hodowlę zrobic ze juz uklad odpornosciowy sobie nie radzi a mozna tez z nadmiary higieny naturalna bariere zniszczyc i pozniej latwiej sie zarazac grzybami i innymi syfami 

sa rozne grzyby 

2 minuty temu, aphex_twin napisał:

Ten facet to już nie moje czasy Ew jakies jego ostatnie podrygi to były. Pamietwm ze muzyki dużo wrzucał 

Eve dręczył i biegał za nią jak schlany wpadł w furię 🫣

1 minutę temu, aphex_twin napisał:

Myslisz ze pchała sie na niego?

Myślę że była tu w celach tinderowych a libed ją zlał.

3 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Nie wiem, może. Ale jak to się zaczyna w szkole roznosić, to już nie od zwierzęcia

pierwszy raz slysze zeby ktos w szkole sie zarazil. wszami to rozumiem ale zeby owsikami ? pewnie na rekach przenosza albo na krzeslach 

ja pamietam ze szkoly tylko ze dzieci sie wszami zarazaly od brudasow z patologii i ze czasmi pol klasy mialo i im higienistka sprawdzala wlosy 

zwykle te wszy sie braly od ludzi ktorzy mieli 10 rodzenstwa 

7 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Nie wiem, może. Ale jak to się zaczyna w szkole roznosić, to już nie od zwierzęcia

Może rak nie myją po kupie

5 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Pewnie mu się wbijała

raczje nie przynajmniej nic takiego sobie nie przypominam zebysmy rozmawiali kiedykolwiek 

widocznie sprawiam wrazenie geja no i baby z kafeterii mnie co do zasadyt nie interesuja tu dziwni ludzie pisza

3 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Zamknij przeszłość i idz dalej

Tak zrobiłem, ale wspomnienia zostały 

2 minuty temu, kontospecjalniedlamary napisał:

pierwszy raz slysze zeby ktos w szkole sie zarazil. wszami to rozumiem ale zeby owsikami ? pewnie na rekach przenosza albo na krzeslach 

ja pamietam ze szkoly tylko ze dzieci sie wszami zarazaly od brudasow z patologii i ze czasmi pol klasy mialo i im higienistka sprawdzala wlosy 

Było u mnie pamietam ze w szkole była jakaś faza ze dzieci to miały  owsice w sensie bo wszy to klasyk w przedszkolu 

2 minuty temu, kontospecjalniedlamary napisał:

pierwszy raz slysze zeby ktos w szkole sie zarazil. wszami to rozumiem ale zeby owsikami ? pewnie na rekach przenosza albo na krzeslach 

ja pamietam ze szkoly tylko ze dzieci sie wszami zarazaly od brudasow z patologii i ze czasmi pol klasy mialo i im higienistka sprawdzala wlosy 

Przynajmniej raz w roku dostajemy ze szkoły komunikat na librusie, że jest wszawica lub owsica i żeby dzieci obserwować.

1 minutę temu, kontospecjalniedlamary napisał:

raczje nie przynajmniej nic takiego sobie nie przypominam zebysmy rozmawiali kiedykolwiek 

widocznie sprawiam wrazenie geja no i baby z kafeterii mnie co do zasadyt nie interesuja tu dziwni ludzie pisza

 

 

Ty se nigdy nie przypominasz  

5 minut temu, aphex_twin napisał:

Grzyb na ścianie to dobry przykład - jest z wilgoci a nie brudu. Możesz mieć czyste mieszkanie a mieć grzyb po jest zle zrobiony budynek 

nie tylko z wilgoci to pare czynnikow sie kumuluje

mozesz miec od kogos w budynku a mozesz wyhodowac sama na scianie i tak jak nie grzejsz masz wilgotono itd. tak samo z organizmem mozna samemu wychodowac i to sie zwykle brud nazywa

sciana nieogrzewana i mokra to tez zwykle z brudem sie wiaze