Obraził się na mnie , bo mu kasy nie pożyczyłam.

2 minuty temu, Baba napisał:

Błagam cię. Nie po to piekę ciasto, żeby staremu apetyt odbierać. 

Dlatego napisałem wyraźnie, że jestem skupiony na czytaniu, a nie oglądaniu

1 minutę temu, salix napisał:

Raczej każdy kto potrafi czytać ze zrozumieniem, zauważa jak często te 'opinie' są efektem świadomego naginania faktów do tego stopnia ze czasami aż trudno mi jest uwierzyć w to co czytam.

Po prostu lubisz innych userów.

A to decyduje o wszystkim. 

Przed chwilą, Miecz napisał:

To jest cała seria. Wystarczy wpisać frazę: "Jak przetrwać w ...".

Znikam już.  Mam kilka spraw do ogarnięcia.

Miłego dnia wam życzę i dziękuję za normalną rozmowę tobie i Brum

12 minut temu, murb napisał:

Ja bym ugotowała wielki gar, cześć zjadła jutro i w niedzielę ale włożyłabym też dużo do zamrażalnika, żeby wyjąć na Boże Narodzenie. 

Ale

Ciebie chyba jednak nie hejtują tak jak mnie

6 minut temu, Baba napisał:

Tak. 

Ino sprecyzuję skąd biorę książki. Miecz to wie.

Mamy w mieście skwerki zieleni. Ławeczki, biblioteczki plenerowe i tam ludzie zostawiają książki. Bierzesz co chcesz i kiedy chcesz. Zostawiasz swoje. Nie musisz. 

Kiedy przeczytałam "biblioteczki" plenerowe przyszło mi na myśl coś zupełnie innego. A to chodzi o takie miejsca wymiany książek. W mieście mym też takie są. 

A ta historia z biblioteką. Za siedmioma morzami i siedmioma górami była sobie pewna kobiecina co lubiła czytać książki...

1 minutę temu, Baba napisał:

Znikam już.  Mam kilka spraw do ogarnięcia.

Miłego dnia wam życzę i dziękuję za normalną rozmowę tobie i Brum

Można jednak normalnie nawet w tym miejscu? Chyba można. Pa

Przed chwilą, Miecz napisał:

Ciebie chyba jednak nie hejtują tak jak mnie

Zupełnie mnie nie hejtują. Oprócz jednego incydentu jestem tu osobą, która nie wywołuje większych emocji. 

3 minuty temu, Baba napisał:

Znikam już.  Mam kilka spraw do ogarnięcia.

Miłego dnia wam życzę i dziękuję za normalną rozmowę tobie i Brum

Ciał.

Przed chwilą, murb napisał:

Zupełnie mnie nie hejtują. Oprócz jednego incydentu jestem tu osobą, która nie wywołuje większych emocji. 

Też tak chcę, ale moja wredna natura kieruje mnie na inne tory

Też uciekam

6 minut temu, salix napisał:

Raczej każdy kto potrafi czytać ze zrozumieniem, zauważa jak często te 'opinie' są efektem świadomego naginania faktów do tego stopnia ze czasami aż trudno mi jest uwierzyć w to co czytam.

Ale nawet jeśli w to nie wierzysz to i tak niesiesz w świata jakiś przekaz. 

2 minuty temu, Miecz napisał:

Też tak chcę, ale moja wredna natura kieruje mnie na inne tory

Masz co chcesz. To postawa godna pozazdroszczenia. 

2 minuty temu, Miecz napisał:

Też uciekam

Ciał.

1 minutę temu, Miecz napisał:

Po prostu lubisz innych userów.

Niezależnie od sympatii czy antypatii wobec innych, wypada byc rzetelnym w  przedstawianiu 'faktów' i obiektywnym.

5 minut temu, Miecz napisał:

Można jednak normalnie nawet w tym miejscu? Chyba można. Pa

Bo dzisiaj jest piątek. Wiesz, wtorki, czwartki i niedziele robocze...

1 minutę temu, salix napisał:

Niezależnie od sympatii czy antypatii wobec innych, wypada byc rzetelnym w  przedstawianiu 'faktów' i obiektywnym.

Tak rzetelnym jak Ty? Uchowaj Boże!

Jeszcze raz, liczą się tylko sympatie i antypatie.

2 minuty temu, murb napisał:

Ale nawet jeśli w to nie wierzysz to i tak niesiesz w świata jakiś przekaz. 

No, nie mogę się powstrzymać i się wtrącam.

1 minutę temu, Baba napisał:

Bo dzisiaj jest piątek. Wiesz, wtorki, czwartki i niedziele robocze...

Wiem

6 minut temu, murb napisał:

Zupełnie mnie nie hejtują. Oprócz jednego incydentu jestem tu osobą, która nie wywołuje większych emocji. 

Gdyby nie ten incydent, dawno by ciebie nazwali bezemocjonalnym botem  

Nie ma tego złego...

1 minutę temu, salix napisał:

No, nie mogę się powstrzymać i się wtrącam.

Jeśli Ty nie możesz się powstrzymać to czemu inni mają robić inaczej. Podlegamy tym samym popędom.

1 minutę temu, Baba napisał:

Gdyby nie ten incydent, dawno by ciebie nazwali bezemocjonalnym botem  

Nie ma tego złego...

Chciałem to napisać: Brum, jesteś tak nudna, że nie warto czytać Twoich postów

1 minutę temu, murb napisał:

Jeśli Ty nie możesz się powstrzymać to czemu inni mają robić inaczej. Podlegamy tym samym popędom.

Oby to zrozumiała w końcu

Przed chwilą, Miecz napisał:

Tak rzetelnym jak Ty? Uchowaj Boże!

Jeszcze raz, liczą się tylko sympatie i antypatie.

Nie mam problemu z przyznaniem komuś racji, nawet jeśli go nie darzę sympatią i odwrotnie sympatia nie przesłania mi faktów. Gdybyś był w 1/10 tak rzetelny jak ja to kazda dyskusja z toba wyglądałaby zupełnie inaczej.

2 minuty temu, Baba napisał:

Gdyby nie ten incydent, dawno by ciebie nazwali bezemocjonalnym botem  

Nie ma tego złego...

Taaa... A te wszystkie łzy wylane ... (głośne westchnięcie).

1 minutę temu, Miecz napisał:

Chciałem to napisać: Brum, jesteś tak nudna, że nie warto czytać Twoich postów

 Napawam się sama tym co napisałam. Co o tym myślą inni mnie nie interesuje. 

1 minutę temu, salix napisał:

Nie mam problemu z przyznaniem komuś racji, nawet jeśli go nie darzę sympatią i odwrotnie sympatia nie przesłania mi faktów. Gdybyś był w 1/10 tak rzetelny jak ja to kazda dyskusja z toba wyglądałaby zupełnie inaczej.

Zawsze trudno było mi obcować z ideałami. Szczególnie takimi we własnym mniemaniu.

5 minut temu, salix napisał:

wypada byc rzetelnym w  przedstawianiu 'faktów' i obiektywnym.

Z tym się zgadzam!  

Gdyby ktoś obcy z zewnątrz (bez uprzedzeń) poczytał na wyrywki kilka tematów przez powiedzmy 5 dni?

To zauważy, że  w największym  bagnie taplają się te same osoby. Wręcz ich aktywność jest uzależniona od tego. 

2 minuty temu, salix napisał:

Nie mam problemu z przyznaniem komuś racji, nawet jeśli go nie darzę sympatią i odwrotnie sympatia nie przesłania mi faktów. Gdybyś był w 1/10 tak rzetelny jak ja to kazda dyskusja z toba wyglądałaby zupełnie inaczej.

Wybacz, że wrzucę kamyk do Twego ogródka jakże w stylu zen ale nie zawsze byłaś rzetelna. A raz nawet nie byłaś i dotyczyło to akurat mej osoby. I powiem więcej - absolutnie nie musiałaś wyciągać tego, co wyciągnęłaś w sytuacji kiedy topór wojenny został zakopany. 

Także ten ...

Przed chwilą, Baba napisał:

Z tym się zgadzam!  

Gdyby ktoś obcy z zewnątrz (bez uprzedzeń) poczytał na wyrywki kilka tematów przez powiedzmy 5 dni?

To zauważy, że  w największym  bagnie taplają się te same osoby. Wręcz ich aktywność jest uzależniona od tego. 

Jak Ty mnie znasz! To już nie miłość a tylko poznanie człowieka od podszewki

1 minutę temu, Baba napisał:

Z tym się zgadzam!  

Gdyby ktoś obcy z zewnątrz (bez uprzedzeń) poczytał na wyrywki kilka tematów przez powiedzmy 5 dni?

To zauważy, że  w największym  bagnie taplają się te same osoby. Wręcz ich aktywność jest uzależniona od tego. 

Napisałaś we wcześniejszych postach, że od "pierwszego wejrzenia" zrozumiałaś, że należy się "trzymać z daleka" ode mnie i Madzi. Pomimo tego - nie trzymasz się. Masz nawet opcję ignoru. Widocznie nie chcesz z tego korzystać.