murb 425 Napisano 12 godzin temu 1 minutę temu, Śliwka w Majonezie napisał: Kto mądry jeździ samochodem po centrum..? Ktoś kto może parkować na miejscu dla prezesa albo ewentualnie członka zarządu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1734 Napisano 12 godzin temu 1 minutę temu, Śliwka w Majonezie napisał: Kto mądry jeździ samochodem po centrum..? Idealista? Romantyk? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 942 Napisano 12 godzin temu 1 minutę temu, Pokraka napisał: Nie przesadzajmy jest piękny i gdy biegnie własnym torem. Trzeba umieć tylko na niego inaczej patrzeć. Kiedyś z trudem wdrapałem się na pewien szczyt. A tam kobieta mówi do faceta: po uj to wszystko? Na zdjęciach to o wiele lepiej wygląda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1734 Napisano 12 godzin temu 2 minuty temu, murb napisał: Dlatego dopisałam. Rzmawianie, wbrew pozorom, to nie jest taka łatwa sztuka. Tak, oprócz słuchania wiele osób też nie potrafi wypowiedzec swoich oczekiwań, bo nikt nigdy ich nie słuchał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 942 Napisano 11 godzin temu 4 minuty temu, Śliwka w Majonezie napisał: Kto mądry jeździ samochodem po centrum..? Ten który nie ma wyjścia. Nie wszyscy mają samochody tylko po to, by przywieść słoiki od mamusi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 425 Napisano 11 godzin temu 36 minut temu, Baba napisał: Jak kocha, nigdy głupkiem nie nazwie, tylko zje co jej poda i jeszcze pieknie podziękuje. Pod warunkiem, że to coś z talerza nie ucieka i nie jesteśmy na to uczuleni A jeśli Ty kochasz to go nie obijesz wałkiem jeśli nie zje tego, co mu nałożyłaś. Miłość co do zasady powinna być symetryczna albo wzajemna, jak kto woli. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 287 Napisano 11 godzin temu 8 minut temu, Miecz napisał: To mi zaimponowałaś tym wpisem! No co? Nawet jest taka piosenka: miłość ci wszystko wybaczy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1734 Napisano 11 godzin temu 1 minutę temu, Miecz napisał: Kiedyś z trudem wdrapałem się na pewien szczyt. A tam kobieta mówi do faceta: po uj to wszystko? Na zdjęciach to o wiele lepiej wygląda. Może i na zdjęciach lepiej wygląda ale w takich sprawach liczy się przebyta droga. Chodzi by sie wsponać, zdobycie szczytu to tylko wisienka na torcie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 425 Napisano 11 godzin temu (edytowany) 3 minuty temu, Miecz napisał: Ten który nie ma wyjścia. Nie wszyscy mają samochody tylko po to, by przywieść słoiki od mamusi. Posiadanie samochodu bardzo ułatwia przewożenie słoików. A podkarmianie jest na dodatek dowodem miłości. Edytowano 11 godzin temu przez murb Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 942 Napisano 11 godzin temu (edytowany) 3 minuty temu, Baba napisał: No co? Nawet jest taka piosenka: miłość ci wszystko wybaczy Miłość, taka prawdziwa, opiera się na akceptacji. Takiej totalnej. Dopiero kiedy ta miłość wygasa, mówi się: gdzie ja miałem oczy? Problem, czy wygasa, czy powszednieje? Ważne, że jest fajnie. Dla dwóch stron jest fajnie. Nie lubię pisać z telefonu. Zawsze coś mi zmienia Edytowano 11 godzin temu przez Miecz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 287 Napisano 11 godzin temu 1 minutę temu, murb napisał: A jeśli Ty kochasz to go nie obijesz wałkiem jeśli nie zje tego, co mu nałożyłaś. Miłość co do zasady powinna być symetryczna albo wzajemna, jak kto woli. Szkoda wałka na takie dooperele. Już wiemy jakich dań unikać, bo zwyczajnie ich nie lubimy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 287 Napisano 11 godzin temu 2 minuty temu, Miecz napisał: Miłość, taka prawdziwa, opiera się na akceptacji. Takiej totalnej. W takim razie w moim związku prawdziwej miłości nie ma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 425 Napisano 11 godzin temu 1 minutę temu, Baba napisał: Szkoda wałka na takie dooperele. Już wiemy jakich dań unikać, bo zwyczajnie ich nie lubimy. Życie składa się z rzeczy małych. Kwestia, co robisz z tą klapą sedesową. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 942 Napisano 11 godzin temu 5 minut temu, Pokraka napisał: Może i na zdjęciach lepiej wygląda ale w takich sprawach liczy się przebyta droga. Chodzi by sie wsponać, zdobycie szczytu to tylko wisienka na torcie. Ludzie naprawdę różnie do tego podchodzą. Myślę, że ta pani zdobyła tylko ten szczyt po to, by zadowolić faceta. Czy on był zadowolony z jej wypowiedzi? Pewnie ona nie podziela jego zainteresowań, a mimo wszystko uczestniczy w tym. Pstrokrotka też chodzi na ryby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1734 Napisano 11 godzin temu 3 minuty temu, Miecz napisał: Miłość, taka prawdziwa, opiera się na akceptacji. Takiej totalnej. Dopiero kiedy ta miłość wygasa, mówi się: gdzie ja miałem oczy? Problem, czy wygasa, czy powszednieje? Ważne, że jest fajnie. Dla dwóch stron jest fajnie. Nie lubię pisać z telefonu. Zawsze coś mi zmienia Akceptacji ale prawdziwej akceptacji a nie takiej rozumianej jako brak oczekiwań. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 942 Napisano 11 godzin temu Przed chwilą, Pokraka napisał: Akceptacji ale prawdziwej akceptacji a nie takiej rozumianej jako brak oczekiwań. Oczekiwania są zawsze, ale nie każdy jest cudowną lampą Aladyna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1734 Napisano 11 godzin temu Przed chwilą, Miecz napisał: Ludzie naprawdę różnie do tego podchodzą. Myślę, że ta pani zdobyła tylko ten szczyt po to, by zadowolić faceta. Czy on był zadowolony z jej wypowiedzi? Pewnie ona nie podziela jego zainteresowań, a mimo wszystko uczestniczy w tym. Pstrokrotka też chodzi na ryby Dlatego nie ma co się zmuszać, bo tak to wychodzi. Sama nie miała satysfakcji i mu popsuła. Na co to i po co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bocibot 8 Napisano 11 godzin temu Ale te ludzie mają kalekie związki jak Elka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Śliwka w Majonezie 9 Napisano 11 godzin temu 14 minut temu, Pokraka napisał: Idealista? Romantyk? Myśliciel, filozof, poeta..? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1734 Napisano 11 godzin temu Przed chwilą, Miecz napisał: Oczekiwania są zawsze, ale nie każdy jest cudowną lampą Aladyna. Dokładnie i nikt nie ma obowiązku spełniać tych oczekiwań. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 425 Napisano 11 godzin temu 2 minuty temu, Miecz napisał: Ludzie naprawdę różnie do tego podchodzą. Myślę, że ta pani zdobyła tylko ten szczyt po to, by zadowolić faceta. Czy on był zadowolony z jej wypowiedzi? Pewnie ona nie podziela jego zainteresowań, a mimo wszystko uczestniczy w tym. Pstrokrotka też chodzi na ryby Jest w tym samym miejscu ale nie z tego samego powodu. Mąż łowi ryby a ona jest z nim, bo chce, bo lubi, bo sprawia jej to przyjmeność I jemu pewnie też. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 942 Napisano 11 godzin temu (edytowany) 4 minuty temu, Baba napisał: W takim razie w moim związku prawdziwej miłości nie ma. Jeżeli ktoś uległość dla świętego spokoju bierze za skceptację, to w tym momencie możemy mówić o końcu miłości. Edytowano 11 godzin temu przez Miecz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1734 Napisano 11 godzin temu 1 minutę temu, Śliwka w Majonezie napisał: Myśliciel, filozof, poeta..? Tak! Dokładnie, można jeszcze dodać szaleńców. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 287 Napisano 11 godzin temu 1 minutę temu, murb napisał: Życie składa się z rzeczy małych. Kwestia, co robisz z tą klapą sedesową. Klapa to pikuś. Kilka dni temu roleta okienna leżała na podłodze. Dzwonię do starego i pytam: pojechałeś na ryby, czy spierniczyłeś z domu, żebym ci draki nie zrobiła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 942 Napisano 11 godzin temu 1 minutę temu, murb napisał: Jest w tym samym miejscu ale nie z tego samego powodu. Mąż łowi ryby a ona jest z nim, bo chce, bo lubi, bo sprawia jej to przyjmeność I jemu pewnie też. A może pozwólmy Pstrokrotce wypowiedzieć się na ten temat, po co to robi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 942 Napisano 11 godzin temu 3 minuty temu, Pokraka napisał: Dokładnie i nikt nie ma obowiązku spełniać tych oczekiwań. Ciężko to zrozumieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 942 Napisano 11 godzin temu 6 minut temu, Pokraka napisał: Dlatego nie ma co się zmuszać, bo tak to wychodzi. Sama nie miała satysfakcji i mu popsuła. Na co to i po co? No właśnie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1734 Napisano 11 godzin temu 3 minuty temu, murb napisał: Jest w tym samym miejscu ale nie z tego samego powodu. Mąż łowi ryby a ona jest z nim, bo chce, bo lubi, bo sprawia jej to przyjmeność I jemu pewnie też. Może i to ok. Nie powinna tylko wtedy psuć mu radości. Chyba, że to jak z tym zamykaniem oczu w trakcie seksu. Dlaczego kobieta zamyka oczy w trakcie seksu? Bo nie może znieść widoku mężczyzny miło spędzającego czas. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 425 Napisano 11 godzin temu 3 minuty temu, Baba napisał: Klapa to pikuś. Kilka dni temu roleta okienna leżała na podłodze. Dzwonię do starego i pytam: pojechałeś na ryby, czy spierniczyłeś z domu, żebym ci draki nie zrobiła To jest przykład na porozumienie be słów. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 425 Napisano 11 godzin temu 3 minuty temu, Miecz napisał: A może pozwólmy Pstrokrotce wypowiedzieć się na ten temat, po co to robi? Pewnie się wypowie, jeśli będzie miała taką wolę. Ja zrobiłam interpretację. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach