ŚLUB CYWILNY - czy może być uroczysty i z pompą?

W sierpniu biorę ślub cywilny z moim kochanym (od 9 lat) Narzeczonym :) Nie mam zamiaru rezygnować z niczego. Wszystko będzie tak jak sobie wymarzyliśmy. Będzie weselisko z tańcami, suknia ślubna (ecru i bez welonu ale taka typowo ślubna), mam nadzieje że sypanie ryżem i wogule wszystko romantycznie :) Prawdę mówiac nawet probowaliśmy sie przekonac do kościelnego (wahaliśmy sie bardzo długo) byliśmy nawet u ksiedza spytac o formalnosci i takie tam. Jak zobaczyłam jaka to biurokracja to sie załamałam 100 dokumentów i oświadczeń. Chcielismy to zrobic dla rodziny, nie dla siebie... wiadomo - rodzice i dziadkowie zawsze wolą ten kościelny. Teraz jesteśmy zadowoleni z podjętej decyzji :) Ślub będziemy mieli w salce w Willi Caro (muzeum z pięknymi rzeźbionymi wnęrzami) bo tradycyjny Gliwicki USC bedzie w lato w remoncie. Takze będzie pięknie. Spadło nam to jak z nieba... Nie tylo Katolicy zasługują na wymarzony ślub! :) Przecież tu nie chodzi o wiarę tylko o MIŁOŚĆ. Ja sobie nie wyobrażam żeby na moim ślubie nie było tańców... ;) więc bedą do rana! Pozdrawiam Was serdecznie i życzę pięknego ślubu - Ateistka :)

hey :) ja biorę cywilny we wrześniu.. jestem w trakcie szukania sukienki, dzisiaj znalazłam coś co bardzo mi się spodobało.. tyle, że.. jest ona koloru głębokiej czerwieni. Proszę powiedzcie czy w takim kolorze wypada iść do USC ??????? przymierzałam też biale ale jakoś tak nienajlepiej się czuję. Aha i dodam, że tą sukienkę znalazłam w salonie sukien ślubnych i tam powiedziano mi, że na cywilny można. no ale mam wątpliwości.. proszę o odp.

Witam.Ja biore SLUB CYWILNY 28 czerwca.Upatrzylam sobie piekna slubna wcale nie skromna suknie ecru...Welon wydaje mi sie przesada ;)...buciki juz mam...A w salonach mody slubnej nie ma wiekszego wyboru sukien wieczorowych,przynajmniej w Belchatowie....

Mam jeszcze pytanie odnosnie slubu cywilnego.Jak nalezy zaposic gosci?wreczajac zwykle zaproszenia jak do slubu koscielnego,slownie czy przez tel?Napiszcie jak Wy zapraszalyscie...

Cześć dziewczyny!!! Ja już niedługo bo za niecałe 2 miesiące (21 czerwca) będę mężatką ;))))) Wszystko zorganizowaliśmy tak jak chcieliśmy choć kościelnego nie będzie, (mój narzeczony po rozwodzie), ale mam suknię białą , bez welonu, zaproszenia dawaliśmy normalnie, dla wszystkich i bardzo ładne (polecam allegro) ;) wesele na prawie 60 osób , także nie ma się co przejmować , choś rodzinka była bardzo zaskoczona, ale co tam to nie oni są ważni tylko my ;)))))) pozdrawiam was

Ja biore ślub tylko cywilny bo tak chcemy (ja i mój partner) , ale będe miała białą suknie jak na kościelny, a później na obiad do restauracji. Chucznego wesela nie będzie bo my nie lubimy być w centrum zainteresowania. Rano oczywiscie zdjecia u fotografa. Na obiedzie będziemy około 4 godzin, a później tak sie złozyło, że u Nas w miescie jest festyn więc napewno na niego pójdziemy i spotkamy sie ze znajomymi. Do wszystkich którzy biora ślub cywilny : Słuchajcie mozecie sie ubrac jak chcecie to jest Wasz dzień i urzędnika nie obchodzi to jak jesteście ubrani. On ma za zadanie dać Wam ślub To jest Wasz dzień i to Wy musicie sie czuc w nim wyjątkowi. Życzę wszystkim duzo szczęścia i miłosci na nowej drodze zycia :) Pozdrawiam

NuNaAa19 ja biore ślub takze 28 czerwca, a co do zaproszeń to będzie dawac normalne takie jak na ślub kościelny w końcu to tez jest ślub :)

Witam!! Miesiąc temu zaręczyłam się i w przyszłym roku planujemy ślub. Jednak z uwagi na to ze jestem po rozwodzie a brałam ślub kościelny wieźniemy tylko cywilny. Zastanawiam sie czy powinnam rozglądać sie za białą suknią i czy wogóle powinnam zdecydować sie na typową suknie ślubną??? Może któraś z Was była bądź jest w podobnej sytuacji?? pozdrawiam :)

witam wszystkich bardzo serdecznie...nas w sumie zmusila sytuacja do tego bysmy wzieli slub cywilny(teraz 3 msc ciazy:))...wszystko udalo nam sie załatwic jednego dnia,tzn wszystkie papierki zaswiadczenia ,akty urodzenia.Slub bedzie19.07.08...bardzo sie ciesze...postanowilismy ze cywilny nam wystarczy...ale weselicho rzecz jasna bedzie...i to nawet chuczne...sala wynajeta,"grajek"tez jest...wszystko idzie pomyslnie.ALE...niestety bede wygladala jak balon i jeszcze nie mam nic upatrzonego do ubrania sie, myslalam o jakiejs sukieneczce bo bedzie pewnie cieplo...ale pewnie jakas skromna,biala albo jakas w odcieniach bezua jesli nie to jakies spodnie i tiunika...ahhh ciezki wybor... zycze powodzenia wszystkim przyszlym nowozencom

mam do was takie pytanie. Wraz z moim chłopakiem chcemy wziąść ślub cywilny. obecnie ma skończone 17 lat a osiemnaste urodziny kończe 15 lutego 2009 roku czyli za 9 miesiecy a z tego co wiem to slub załatwia sie z miesiecznym lub dwu miesiecznym wyprzedzeniem. posiadam dowód tymczasowy który jets wazny jeszcze 3 lata. czy moghe zarazzerwowac termin slubu 2 miesiace porzed 18??? odpiszcie prosze:(

hej, ja za rok w czerwcu chce wziasc cywilny slub z weselem. Nie koscielny bo nie znosze tej instytucji i nie mam zamiaru sluchac o tym jak powinno wygladac zycie seksulane ani odpowiadac ksiedzu na pytania o wspolzycie, oni uwielbialaja sie o to pytac :/ No wiec najgorsze ze jeszcze rodzinka nie wie ze cywilny, mama ciotki itd beda miec fochy. Na dodatek i tak niezbyt lubia mojego faceta bo jest z nizszych sfer i bez wyzszego wyksztalcenia, szkoda gadac :( Jak rozwiazac taki problem, to naprawde dobry i kochany facet... Nie chce zrobic koscielnego by sie odczepili, chce byc soba i nie zyc pod publiczke, strasznie kocham moja rodzine ale szczegolnie rodzice jako ze jestem jedynaczka pokladaja we mnie wszystkie swoje marzenia, ehhh...

czesc wszystkim. Ja jestem po rozwodzie,od 5 lat w szczesliwym drugim zwiazku.Marze o naszym slubie ze wzgledow oczywistych cywilnym,ktory to dopiero dla mnie bedzie tym prawdziwym.Dlatego,ze wiem ze to ten mezczyzna i to zycie ktorego chcialam.Wydawalo mi sie jednak,ze nie wypada isc w bialej sukni,a tym bardziej z welonem.dlatego jestem bardzo milo zaskoczona,ze teraz jast inaczej.Pierwszy slub bralam 11lat temu i wystapilam w stosownej garsonce godnej urzedu,ale czasy sie zmieniaja i dobrze,bo nie dosc ze czlowiek swiadom osoby za ktora wychodzi, to jeszcze wszystko mozna tak urzadzic,ze wspomnienia beda niezapomniane i na dodatek nie musze liczyc sie z odczuciami rodzinki.Super.

a ja juz mam dosyc tematu slubu!! jestesmy ze soba 3 lata, on od roku wspomina o slubie, a ja nie za bardzo bylam przekonana. ostatnio zaczelismy starac sie o dziecko i zaczelam wtedy przekonywac sie do slubu. postanowilismy ze bedzie cywilny. no i od tego czasu zaczely sie klotnie na ten temat. jego mama ciagle cos proponuje, sugeruje, poucza. on najchetniej by tylko kumpli zaprosil, a moja rodzina jest stuknieta i nie wiem czy wogole raczy sie pojawic. najchetniej odwolala bym to wszystko, albo zalatwila to w tajemnicy przed wszystkimi. taka bylam szczesliwa kiedy ustalilismy date, kiedy zaczely sie te podstawowe przygotowania, a teraz kazdy sie wtraca i nie mam juz sily...

Ja z moim partnerem również planujemy wziąć ślub cywilny. Jestem zaskoczona, że tak dużo kobiet również jest chętna i zdecydowana na tą formę ślubu :) Ja czasami miałam wątpliwości... Tym bardziej moja siostra mówi, ze potem mogą byc problemy, np. jak będziemy mieli dziecko i trezba będzie je ochrzcić, że jakiejś jej koleżance ksiadz odmówił i dziecko w koncekwncji zostało ochrzczone w wieku 5 lat. Nie wiecie jak to jest? Czy ksiądz tak moze czy to jego "widzimisię".

Do girlsa: Owszem było to widzimisię księdza - lecz jest to częsta bezprawna praktyka. Znajomi mieli taki sam problem. Po długich analizach okazało się, że wszystkie parafie w których pracują "normalni" księża odmawiają w takiej sytuacji chrztu dla dziecka - ale - wystarczy zanaczyć, że zobowiązujecie się wychować to dziecko w wierze katolickiej, i sformalizujecie swój związek przed kapłanem w niedalekiej przyszłości. Natomiast nie ma z tym żadnego problemu w parafiach w których pracują bracia zakonni - oni się nie pytają co, jak, a czemu tak a nie inaczej. Chrzest załatwia się niemal od ręki. PS: Informacje podane tutaj są na przykładzie miejscowości podkrakowskich - nie mam pojęcia jak jest inaczej. A dla ludzi z Krakowa - chrzest w przeciągu tygodnia załatwicie w Tyńcu

sie nie jest katolikiem i ma sie kosciol w glebokim powazaniu? nie rozumiem cie girlsa

a kto powiedział, że nie jestem katolikiem i mam kościół w głębokim poważaniu?! To, ze chcę wziać ślub cywilny nie znaczy, że nigdy nie będę miała zamiaru wziąć kościelnego. Pytam "rozeznawczo" jak to jest.

Popieram przedmówczynię. Może nie wszyscy są świadomi, że są czasem w życiu, że założenia i plany odbiegają od realiów. A może i ja i girlsa mieliśmy w planach ślub konkordatowy (cywilny i kościelny razem w woli wyjaśnienia dla naszej krytyczki), ale życie potoczyło się inaczej kupno mieszkania, wspólne plany, i nagle śmierć kogoś bliskiego i żałoba. Jest wiele takich sytuacji w których jesteśmy bezradni i droga ślubu cywilnego i kościelnego rozchodzi się. Sam jestem w takiej sytuacji: (sam) cywilny (z przymusu) w wrześniu 2007 natomiast kościelny w sierpniu 2008. PS: nie mam nic wspólnego z girlsa - pozdrowienia dla niej ;)

Hehe, dzięki, również Cię pozdrawiam! :)

Witam dziewczyny :) Zaczynam się stresować, ślub cywilny bierzemy już w najbliższy piątek 6ego czerwca :) Sukienke mam, białą, prostą, dodatki będą złote pod kolor obrączki, kwiaty pewnie białe róże (jutro zamawiam) nio i mamy mały dylemat :) Dzisiaj moja przyszła teściowa powiedziała, że byłoby grubym nietaktem, gdybyśmy nawet świadków nigdzie nie zaprosili (po ślubie nie planujemy żadnej imprezy, ewentualnie krótki spacer). Myślicie, że powinniśmy chociaż świadków zabrać na obiad czy winko (świadkami będzie brat mojego narzeczonego i jego narzeczona)??? Mamy synka 2letniego i ze względu na niego wszystko potoczy się szybciutko. Ślub Kościelny będzie w przyszłym roku (ta sama data) i wtedy będzie weselicho. Myślicie, że źle robimy - żadnego obiadu, tańców itp (będzie tylko szampan w USC) ??? Chciałabym poznać Waszą opinię, bo przeczytałam całe te 8 stron ehhhhhhhh i żadna z Was Dziewczyny nie napisała, że po ślubie zwija się do domku :) Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam wszystkim wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)

do gwiazdeczka_1985: My zabraliśmy świadków, rodziców i rodzeństwo do nas do domu na obiad ... i posiedzieliśmy do nocy :-)

cool lapka

powiedzcie mi moi drodzy,jezeli ktos jest juz "po przejsciach" i ma znow szanse byc szczesliwym,to w jakim wieku mozna jeszcze wszystko zaczac od nowa?Ja mam 32lata,moj partner 35 i slub to jeszcze pal szesc,ale dziecko?Co byscie poradzili,kiedy ciagle sie waham,a czas leci.

Do: "aniap". Ja mam 34 lata, mój przyszły mąż (partner od lat 4) osiągnie w tym roku półwiecze (...!), a na dodatek od 15 lat choruję na cukrzycę. I jestem teraz w drugim miesiącu ciąży... Nie była planowana, ze wzgl. na mój stan zdrowia i wiek mojego mężczyzny, zabezpieczaliśmy się, ale gdy się okazało, że jest, jak jest - skomentowaliśmy to wspólnie, że: "niemożliwe stało się możliwe"! I teraz obydwoje bardzo się cieszymy, a świadomie nie bylibyśmy w stanie podjąć decyzji. Tak, więc lepiej nie myśl nad tą sprawą za długo, tylko jeśli macie możliwości, to się starajcie. A dziecko będzie szczęśliwe, gdy będzie kochane i nie koniecznie musi mieć najdroższe zabawki i ubrania...

Hej dziewczyny, w sobotę 21 czerwca odbył sie mój ślub było rewelacyjnie, nawet w urzędzie było dość przyjemnie, na sali super impreza (ok.60 osób), nie wahajcie się tylko chajtajcie !!!!!!!!

Czy na kazdym slubie cywilnym sklada sie przysiege bo slyszalam ze nie>Prosze o odpowiedzi!

My składaliśmy ...

Oczyescie ze sie skład przysiege. Ja nie rozumiem a co to za roznica czy taki i czy taki slub - tylko koscielny moze byc uroczyst? Niby dlaczego? Jest to dla mnie nie zrozumiale. To co powiedziec o slubach osob w innej religii ktorzy nie chodza do kosciola!!! Maja byc skazani na slub skromny bo nie jest koscielny????Bez sens! Nie ma znaczenia gdzie wazne jest jak kto woli i tyle!