jak wierzyc w milosc kochanka?

inki, wolałabym z gromnicą. ;-)

A nawet z dwiema, jak widać po klonach. No i jeszcze mszalne winko... mniam.

A ja sobie z eks MOIM porozmawiałam...a teraz jadę z smsami...ot, moje postanowienie...;)

wszystkie się bedziemy smażyły razem...:) hmmm...przynajmniej się poznamy tak normalnie, a nie tylko wirtualnie :) żartuję!!! co macie zamiar robić w weekend? ja na spotkanie nie mam co liczyć...:( macie pomysły co robić żeby nie myśleć cały czas o Jednej Osobie???....

eee tam z gromnicą, jakiegoś drwala bez angażu lepiej znaleśc, ale weź tu i się nie angażuj :D

zapomniałam o jeden gwiazdce :) i znów jestem INNA...już się poprawiam :)

no milky widze ze z gromnica wolalabys dwa razy ;)

taki wysmazyłam elaborat o winku i nie pusciło....Wrrrrrr.... Organika-kontakt ze mną moze byc,ale nie chce namiarow podawac na forum bo wiesz.I tak juz sie zastanawiam czy mnie kto znajomy nie rpzozna;) Mieszkam na Opolszczyznie.

taki wysmazyłam elaborat o winku i nie pusciło....Wrrrrrr.... Organika-kontakt ze mną moze byc,ale nie chce namiarow podawac na forum bo wiesz.I tak juz sie zastanawiam czy mnie kto znajomy nie rpzozna;) Mieszkam na Opolszczyznie.

kurde, ale dzis narzucilyscie tempo, a ja znow nie moge :o

No,dzis to wybitnie suniemy do przodu:)Jak tak w weekend bedzie to cały poniedzialek ZNÓW nic nie będę robic;)

M., ja bym nawet rzekła, że się posuwamy ;-) na stronie... 69...

a mnie dziś zwolnią jak nic :D:D:D

też się obawiam zwolnienia :) :) :)...tempo niezłe! pobijemy rekord popularności tego topiku jak nic :)

kb, ważne, by internatowego speeda nie zwalniali ;-) :-D

cześć dziewczynki, ale się rozpisałyście, nie nadążam czytać. Jeszcze na dodatek ten mój pisze ciągle do mnie maile, na co on liczy? Podobno zmienił przeze mnie pracę, a teraz wraca bo sie stęsknił, bajerant jeden. Tak to mówił, że dla mojego dobra. Ciekawe czy teraz wraca też dla mojego dobra?

cześć dziewczynki, ale się rozpisałyście, nie nadążam czytać. Jeszcze na dodatek ten mój pisze ciągle do mnie maile, na co on liczy? Podobno zmienił przeze mnie pracę, a teraz wraca bo sie stęsknił, bajerant jeden. Tak to mówił, że dla mojego dobra. Ciekawe czy teraz wraca też dla mojego dobra?

Milky,wiesz,ze ja to miałam na mysli i pisząc tak oglednie oczekiwałam Twojej reakcji,słowem,chciałam Cię sprowokowac no i udało się!!! Ola,jednak mimo wysiłków wciaż nie jestesmy w polecanych przez redakcje:( Za duzo głupot piszemy chyba,kto inny by to czytał prócz ....nas????? Hihihihi

cześć olasku! :) bajerować to oni potrafią! to fakt!...czasami aż trudno nie wierzyć w to wszystko!...ach ta naiwność!!! jak się z niej wyleczyć? czy jedynym sposobem jest nauka na własnych błędach?

cześć olasku! masz rację, bajerować to oni potrafią...a najgorsze w tym wszystkim jest to, ze my w to wierzymy!!! ach ta naiwność!!! jak się z niej wyleczyć...czy jedyny sposób to nauka na własnych błędach? Mariella, mam nadzieję że redakcja w końcu nas doceni! :) jeśli przez weekend będzie tutaj tak \"gorąco\" :) to na pewno trafimy do polecanych :) żałuję tylko że nie będzie mnie z wami całe 2 dni...dopiero w poniedziałek będę mogła czytać :(...o ile warunki w pracy na to pozwolą...

M. wiedziałam, że mnie prowokujesz :-D ... \"suniemy\" tia... he he... nie ze mną takie numery ;-) Siostra he he... Tylko nie w \"polecanych\"! Tylko nie w \"polecanych\"!

M. wiedziałam, że mnie prowokujesz :-D ... \"suniemy\" tia... he he... nie ze mną takie numery ;-) Siostra he he... Tylko nie w \"polecanych\"! Tylko nie w \"polecanych\"!

coś mi się zacina Net :( sorry, że się powtarzam...to było niechcący

Milky,lotnosc Twego umysłu zwala mnie z nóg;) Ale juz sie zamkne bo topik przeksztalci sie w forum pochwalne na rzecz wsciekłych milkywayów;) Ola,nie martw sie,w poniedzialek bedziemy czytac na wyscigi:) A moze wszystkie pójdą na spotkanie z kochankami i zadna sie nie wpisze?;)

Oj M., ale mnie skleiłaś. Intensyfikuję całą (u)lotność umysłu mojego (umysł się poszedł jeb.. razem z kochankiem) i nie mogę wymyślić żadnej błyskotliwej odpowiedzi... hmmm... ;-)

próbuję pisać, ale mi nie wychodzi...złośliwość rzeczy martwych (tzn Netu) :) może to znak że pora kończyć to gadanie i zacząć weekend :) Pa Pa Pa Pa do poniedziałku!

próbuję pisać, ale mi nie wychodzi...złośliwość rzeczy martwych (tzn Netu) :) może to znak że pora kończyć to gadanie i zacząć weekend :) Pa Pa Pa Pa do poniedziałku!

kurcze blade a mnie zaraz coś trafi

kb, a co się dzieje?

ech marielko, jak nie pojdziemy do pracy, to nie bedzie kaski, nie bedzie kaski to nie bedzie kiecki z dekotem, nie bedzie kiecki z dekoltem to nie bedziemy ponetne, nie bedziemy ponetne to nie bedzie kochankow, nie bedzie kochankow bedziemy spokojne i szczesliwe he he... jak widac do pracy trzeba isc ;) milky, jak tam ten twoj nad toba, dlubal dzis w czyms? ;)