Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka

jak wierzyc w milosc kochanka?

Polecane posty

Mariello! dzięki za link :) trochę pomogło, niby ja to wszystko wiem i rozumiem,ale ...CZEKAM i CZEKAM...i CZEKAM!!!!:( KB...jak ja Cię doskonale rozumiem...też oczekuję tylko trochę czułości, zainteresowania...też sie zastanawiam czy to dużo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skarbuszku też mam ochotę to zrobić. Napisac mu, że albo mi to daje, albo niech spada. Nie chcę być jednak namolna, staram się (i to nawet całkiem mi wychodzi) nie odzywaćsię pierwsza. Wiem, że mam dziś kiepski dzień i właśnie w taki jak dziś go potrzebuje :(jejku oszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze blade, Jeśli się nie pokłóciliście to dlaczego nie mozesz się pierwsza odezwać? Łączy Was jakaś więź, tak czy nie? Chyba, że sie jakoś umówiliście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola,kto szuka,ten znajdzie,kto czeka,ten się doczeka:) Zaraz wychodze do domu i jak zwykle od kilku dni będę myslec-co tez one tam wypisują beze mnie...;) To juz nałóg. Ola,zdradz mi proszę,ile masz lat:) Moze blizniaczką sie okazesz...;) Pozdrawiam,zwłaszcza Skarbuszka,Organikę i JTW.No i Ciebie,Siostrulo;) Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pokłóciliśmy się. Ja tak strasznie k..wa tęsknie, ale się nie odezwę. Nie będę pisała, ze tęsknie, że mi smutno bez niego. Przejdzie mi to tylko taki dzień dziś. Poza tym nie chcę, żeby wiedział co czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze blade, o uczuciach trzeba mówić, jak z resztą o wszystkim... wyjaśniać, pytać, gadać...gadać, gadać. Inki, ja już spadam do domku więc...buziaczki dla Ciebie ;) (w szczególności)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze blade, o uczuciach trzeba mówić, jak z resztą o wszystkim... wyjaśniać, pytać, gadać...gadać, gadać. Inki, ja już spadam do domku więc...buziaczki dla Ciebie ;) (w szczególności)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osamotniona
A ja marzę o kimś przez duże K. Z kim zapomnę o szarej rzeczywistości. Mój slubny to już nawet o mnie nie bardzo pamięta, jestem wiecznie niedopieszczona. Nie spełnił pokładanych w nim nadziei same z nim probkemy. Jest nieodpowiedzialny i taki zamknięty w sobie. Gdy chcę z nim porozmawiać to on mi zawsze muszę się nad tym zastanowić! Ja godzibnę nadaję, proszę żeby powiedział co on na to, co czuje a on Muszę to przemyśleć. Mówi że nie ma nikogo innego ale jak wytłumaczyć fakt nie sexenia się po parę tygodni? Jakoś mu nie wierzę. Sama mam ochotę na skok w bok. Jestem w trakcie szukania odp. partnera .Wiem, że to cyniczne ale nie mam juz siły po 13 latach małżeństwa dalej walczyć z wiatrakami. W końcu ja też chcę coś od tego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inus:):):) To chyba oczywiste ze wszystkie was,brunetki,blondynki...;);) Ja specjalnie o Milky nie wspomniałam bo juz nieledwie jej fanklub założe:) A co bedzie,jesli ona sobie pomysli,ze mi zalezy????:):):):) Widzisz,jeszcze zdązyłam.....:) Teraz to juz naprawde papapa i specjalnie dla Ciebie Inko - 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osamotniona
Dzisiejsza pogoda odzwierciedla stan mojej duszy i wogóle wszystko do d..y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skarbuszku to nie jest takie proste. Skąd mogę wiedzić co mu siędzi w głowie, jeszcze na jakąś kretynkę wyjdę. Zaczeło się od zwykłago skoku w bok bez żadnych uczuć ;) a wyszło z tego ...sama nie wiem co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osamotniona
I ja się mężowi dziwię, że mnie nie zauważa, jak tu jest tak samo. Tyle osób a mnie nikt nie wiidzi. A przecież nie jestem taka mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz co czujesz, a dowiesz się co mu w głowie siedzi...kurcze blade to nie trudne ;) i tak sie męczysz i tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię widzę tylko raczej odradzam. Sama widzisz co my wszystkie teraz z tego mamy Ja odradzam, ale to moje zdanie. Nie weszłabym w coś takiego po raz drugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
męcze się to fakt, ale nie chcę żeby o tym wiedział. Niby trochę wie, ale co z tego. Jedyne wyjście z tego wszystkiego to chyba przeciąć niteczkę :( nie powiem mu o tym pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osamotniona
A ja taka samotna jestem, tak mi źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osamotniona ja Cię widzę. Też jestem 13 lat po ślubie. Znalazłam kochanka najpierw jednego...potem drugiego az zostałam przy trzecim;) Męża uprzedzilam że jak się nie zmieni to znajde kochanka...nie posłuchał to ma ale nie wie że ma;) Teraz jestem happy Pozdrawiam reszte kobietek serdeczniutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osamotniona
Też uprzedzałam męża, że jak będzie dalej mnie tak olewał sikiem prostym dwumetrowym to sobie kogoś znajdę i co ? Leje dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osamotniona
Też uprzedzałam męża, że jak będzie dalej mnie tak olewał sikiem prostym dwumetrowym to sobie kogoś znajdę i co ? Leje dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och dziewczyny pogoda wszystkie nastraja melancholijnie, a ja się właśnie umawiam z moim...Motylki w brzuchu i te sprawy!! Pozwolę sobie coś powiedzieć na temat czy spać z mężem czy nie... Kiedy ja miałam kiedyś romans spałam z mężem dla świętego spokoju... Czułam się podle ale przełykałam to jakoś. Macie wszystkie rację żejesteśmy z facetami żeby było nam lepiej i od tego jest lewizna, ale jak są dzieci i patrzą na kryzys to jeszcze gorzej jest. Milky-jesteś the best, są to dobre, najlepsze sposoby, można (ja tak w końcu mówiłam) powiedzieć że może poszuka sobie jakiejś lepszej baby bo ja się nie nadaję ;). Próbowałam odejść od męża, nawet miałam niezłe powody, ale \"lewizna\" okazała się zwykłym draniem, mimo to że mówił że mnie kocha. Dwa latka minęło i nie mogę znowu spać przez faceta i się z tego cieszę! Może choć trochę szczęścia i kolorowych dni nastanie w mym szarym życiu. Może się nie zakocham (nadzieja matką głupich ale każdą matkę trzeba kochać ;)) Wracając czy spać czy nie jak nie możesz to się nie zmuszaj, w końcu Ty masz z kim spać ;) a on niech se radzi (hihi) Tęsknąca-nie wiem , co ja bym zrobiła. Ja juz taka jestem, że bym sobie tę ciążę jakoś wytłumaczyła... Ale napewno Twój słodki będzie miał mało czasu dla Ciebie. Z drugiej strony jak mu zależy to czas znajdzie ;) Kfiatki dla fszystkich !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och dziewczyny pogoda wszystkie nastraja melancholijnie, a ja się właśnie umawiam z moim...Motylki w brzuchu i te sprawy!! Pozwolę sobie coś powiedzieć na temat czy spać z mężem czy nie... Kiedy ja miałam kiedyś romans spałam z mężem dla świętego spokoju... Czułam się podle ale przełykałam to jakoś. Macie wszystkie rację żejesteśmy z facetami żeby było nam lepiej i od tego jest lewizna, ale jak są dzieci i patrzą na kryzys to jeszcze gorzej jest. Milky-jesteś the best, są to dobre, najlepsze sposoby, można (ja tak w końcu mówiłam) powiedzieć że może poszuka sobie jakiejś lepszej baby bo ja się nie nadaję ;). Próbowałam odejść od męża, nawet miałam niezłe powody, ale \"lewizna\" okazała się zwykłym draniem, mimo to że mówił że mnie kocha. Dwa latka minęło i nie mogę znowu spać przez faceta i się z tego cieszę! Może choć trochę szczęścia i kolorowych dni nastanie w mym szarym życiu. Może się nie zakocham (nadzieja matką głupich ale każdą matkę trzeba kochać ;)) Wracając czy spać czy nie jak nie możesz to się nie zmuszaj, w końcu Ty masz z kim spać ;) a on niech se radzi (hihi) Tęsknąca-nie wiem , co ja bym zrobiła. Ja juz taka jestem, że bym sobie tę ciążę jakoś wytłumaczyła... Ale napewno Twój słodki będzie miał mało czasu dla Ciebie. Z drugiej strony jak mu zależy to czas znajdzie ;) Kfiatki dla fszystkich !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och dziewczyny pogoda wszystkie nastraja melancholijnie, a ja się właśnie umawiam z moim...Motylki w brzuchu i te sprawy!! Pozwolę sobie coś powiedzieć na temat czy spać z mężem czy nie... Kiedy ja miałam kiedyś romans spałam z mężem dla świętego spokoju... Czułam się podle ale przełykałam to jakoś. Macie wszystkie rację żejesteśmy z facetami żeby było nam lepiej i od tego jest lewizna, ale jak są dzieci i patrzą na kryzys to jeszcze gorzej jest. Milky-jesteś the best, są to dobre, najlepsze sposoby, można (ja tak w końcu mówiłam) powiedzieć że może poszuka sobie jakiejś lepszej baby bo ja się nie nadaję ;). Próbowałam odejść od męża, nawet miałam niezłe powody, ale \"lewizna\" okazała się zwykłym draniem, mimo to że mówił że mnie kocha. Dwa latka minęło i nie mogę znowu spać przez faceta i się z tego cieszę! Może choć trochę szczęścia i kolorowych dni nastanie w mym szarym życiu. Może się nie zakocham (nadzieja matką głupich ale każdą matkę trzeba kochać ;)) Wracając czy spać czy nie jak nie możesz to się nie zmuszaj, w końcu Ty masz z kim spać ;) a on niech se radzi (hihi) Tęsknąca-nie wiem , co ja bym zrobiła. Ja juz taka jestem, że bym sobie tę ciążę jakoś wytłumaczyła... Ale napewno Twój słodki będzie miał mało czasu dla Ciebie. Z drugiej strony jak mu zależy to czas znajdzie ;) Kfiatki dla fszystkich !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osamotniona
Wrócę później bo Pan przyjechał na obiad. Mam nadzieję, że jeszcze będziecie dziewczyny. Papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale naklikałam !!! Sorki ale jestem starsznie niecierpliwa!!! Osamotniona głowa do góry!!! Pozdrowionka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patitka
A jak wogole wierzyc w milosc???????????o to jest pytanie. Ja w nia zwatpilam i boje sie ze juz nigdy nikomu nie zaufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×