Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka

jak wierzyc w milosc kochanka?

Polecane posty

jtw, ja tez tak czuje... jakas ulge... smutna ale jednak ulge no i takie wlasnie sa kobiety! wszystko sobie dopowiadaja! skarbuszku, przeciez nie mowilam nic o podrozy poslubnej tylko o szybowaniu do cieplych krajow ;) ;) ;) i tak cieplutko mi sie teraz zrobilo :) :) :) :) :) :) :) fajnie ze mamy siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi się skojarzyło... hehehe... właśnie takie są kobiety... ;) zostałam dłużej w pracy, aby się tutaj wyżyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, nie byłam na innych topikach tylko pracowałam. Tak mi sie jakos porobiło, że wzięłam dzien urlopu, żeby SPOKOJNIE popracować. Paranoja. A ja tez dziwnie spokojna i... pusta.W tej cwili czuję się tak, jakbym ja miała to doprowadzić do końca na najbliższym spotkaniu. Wydaje mi się, że kazdy ma jakąś określoną ilość emocji do \'\'zużycia\'\' i ja chyba zużyłam. Jak nie dostanę potężnego doładowania enrgioemocji, kiedy sie spotkamy to juz ni mam siły się katować. Będzie co ma być. Pewnie nie przestane go kochać. Może spotkamy się za nastepne 10 lat i wtedy będę pchała mu wózek inwalidzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uciekam Skarbuszku..... po prostu na ile moge na tyle nie bede o NIM myslec.... moze to potrwa do wieczora tylko......nie wiem :P Inki... prawda ze fajne uczucie? ulga.... nie mowie ze raz na jakis czas nie zerkam na komorke....ale to raczej z przyzwyczajenia........... ale jest mi dobrze.... i tak naprawde nie chce zeby sie odzywal...niech ta cisza trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, nie byłam na innych topikach tylko pracowałam. Tak mi sie jakos porobiło, że wzięłam dzien urlopu, żeby SPOKOJNIE popracować. Paranoja. A ja tez dziwnie spokojna i... pusta.W tej cwili czuję się tak, jakbym ja miała to doprowadzić do końca na najbliższym spotkaniu. Wydaje mi się, że kazdy ma jakąś określoną ilość emocji do \'\'zużycia\'\' i ja chyba zużyłam. Jak nie dostanę potężnego doładowania enrgioemocji, kiedy sie spotkamy to juz ni mam siły się katować. Będzie co ma być. Pewnie nie przestane go kochać. Może spotkamy się za nastepne 10 lat i wtedy będę pchała mu wózek inwalidzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chce uciekac..tylko mysle , co tu zrobic, zeby nie byl o wiadomo , ze ja to ja .. ze ta chora to wlasnie ta chora , ta ciezko chora..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem Skarbuszku....dlatego napisalam niech cisza trwa wiem wiem, u Ciebie nie trwa :P .... ale idac proroctwami INKI to chyba dobrze ;) JIW....bardzo madrze napisalas........ byla okreslona ilosc emocji i sie zuzyla.... bez doladowan nie ma szans U mnie byly doladowania \"dolow\" klatka zrobila sie za mala....nie mozna rozwinac skrzydel jak jest sie w klatce .... jestem z siebie dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inki , dzieki. \'\'Larwa zostanie zdemaskowana\'\' - to chyba o tym, że koleżance będę musiała się opowiedzieć ;) A swoją droga wiem co jej powiem.... że wolałabym o tym nie mówić, bo to dla mnie jest jeszcze trudna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli juz ma ktos czytac jakies horoskopy... to mysle ze juz lepiej wlasnie to. :) pozdrawiam was serdecznie kochaneczki i spadam do domu. wzielam sobie dwa zlecenia na weekend, bo inaczej klienci mnie zlinczuja. jtw, mysle ze na pewno znalazlo by sie 1000 rzeczy ktore mialas zrobic dawno, a ktore odkladalas na inny czas... mysle ze teraz nadszedl ten czas. tak przynajmniej jest u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli juz ma ktos czytac jakies horoskopy... to mysle ze juz lepiej wlasnie to. :) pozdrawiam was serdecznie kochaneczki i spadam do domu. wzielam sobie dwa zlecenia na weekend, bo inaczej klienci mnie zlinczuja. jtw, mysle ze na pewno znalazlo by sie 1000 rzeczy ktore mialas zrobic dawno, a ktore odkladalas na inny czas... mysle ze teraz nadszedl ten czas. tak przynajmniej jest u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko! Aleśta się napisały! Dobra... Zamieniam się we wzrok, bo rachubę stracę do której smsnął, która wytrzymała, coby nie napisać, która w skowronkach /tudzież w innych ptakach ;-)/, która szczytuje ;-), która w dołku, której jako-tako, a której nijako. Trza nadrobić zaległości, bo w robocie nijak się nie dało poforumować. No dobra... szczytuję ;-), tzn. sczytuję, czyli czytanie czas zacząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milky no nie moge z Ciebie ;) Wlasnie mialam odpisac Ince ze mam jeszcze wiecej spraw zaleglych ale chyba lapie dola i nie mam ochoty zadrabiac zaleglosci, ale jak przeczytalam Ciebie to geba mi sie usmiechnela :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaaa, Mikly jest nie do pobicia... Tylko nie szczytuj, nie tutaj... nie przy nas, bo będziemy zazdrosne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łojejku jejku... ale się tu czarująco zrobiło... jeszcze bardziej! Och ta inki ;-) jtw, co Ci? Co Ci? Wszystko będzie dobrze... jakoś to będzie... jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było :-D Dla Ciebie i Spółki (to od \"spółkowania\" ;-) hi hi) :-D :-D :-D x nieskończoność... skarbuszek, oj ja też do pracy miałam dziś seksualne podejście, czyli wszystko mi się pieprzyło ;-) :-) ... inki, taaa... zasuwałam jak bury osioł... tylko się nie posuwałam ;-) ... z robotą hi hi, bo roboty było tyle, że \"nie było kiedy taczek załadować\" hi hi... :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łojejku jejku... ale się tu czarująco zrobiło... jeszcze bardziej! Och ta inki ;-) jtw, co Ci? Co Ci? Wszystko będzie dobrze... jakoś to będzie... jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było :-D Dla Ciebie i Spółki (to od \"spółkowania\" ;-) hi hi) :-D :-D :-D x nieskończoność... skarbuszek, oj ja też do pracy miałam dziś seksualne podejście, czyli wszystko mi się pieprzyło ;-) :-) ... inki, taaa... zasuwałam jak bury osioł... tylko się nie posuwałam ;-) ... z robotą hi hi, bo roboty było tyle, że \"nie było kiedy taczek załadować\" hi hi... :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jtw ani mi sie waz dola zlapac!!! ja teraz ogladam seriale komediowe na rtl7 a potem \"ocean\'s eleven\" bo musze odreagowac dzisiejszy dzien i rozmowe potwierdzajaca rozstanie a potem do was napisze wieczorkiem :) :) :) witaj milkusiu :D skarbuszku uszy do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jtw ani mi sie waz dola zlapac!!! ja teraz ogladam seriale komediowe na rtl7 a potem \"ocean\'s eleven\" bo musze odreagowac dzisiejszy dzien i rozmowe potwierdzajaca rozstanie a potem do was napisze wieczorkiem :) :) :) witaj milkusiu :D skarbuszku uszy do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jtw ani mi sie waz dola zlapac!!! ja teraz ogladam seriale komediowe na rtl7 a potem \"ocean\'s eleven\" bo musze odreagowac dzisiejszy dzien i rozmowe potwierdzajaca rozstanie a potem do was napisze wieczorkiem :) :) :) witaj milkusiu :D skarbuszku uszy do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inki.... staram sie jak moge.......... wisialam wlasnie na telefonie przez godzine........... z kolezanka (jakby co ;) ) Skarbuszku..... co sie dzieje? Milky? wzloty i upadki......... ale dzwigne sie jak juz siegne dna :P Mad...JIW...gdzie jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajce dziewczyny.... Przezylam kolejny dzien bez niego... I Nawet nie myslalam i nim co sekundę... No może co dwie.... Znam uczucie ktore opisywala jtw...wypalenie....spokojny smutek.... U mnie juz chyba nie ma nic.... bo przeciez na siłę nie można uszczęśliwiać... A szkoda... Tu gdzie mieszkam niedaleko jest szpital, gdzie chodza w bialych kaftanach...jakby co to mnie tam szukajcie..... Ale dzis tu nad morzem wieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JTW, nie wiem co się dzieje... za cicho, za pusto, za smutno... chyba nic się nie dzieje. Muzyka na full gwizdek i lampka czerwonego wytrawnego jest mniam ...;) Marcelka, Ty to białych kaftanów, a ja do AA :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×