Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka

jak wierzyc w milosc kochanka?

Polecane posty

milky oj jak mi sie CHCE!!! jiw i jtw sorry !!! stresa mam bo ciagle szef przy mnie i pisze w locie ;) jiw to jak rozmowa, czemu nie rozumiesz facetow, a ktora z nas rozumie, jtw nie dzwon, nie dzwon dzis, jutro mozesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akarbuszek
JTW, od razu inna mina...;) Opowiadaj co dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz to ja dzisiaj jakis prorok ;) musze powiedziec cos o sobie no to od grudnia bede juz z nim oficjalnie na zawsze ha ha tegoroku oczywiscie jtw i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... a bo oni to tak po marsjańsku gadają... Anglicy, Szkoci, Irlandczycy i Walijczycy też ;-) tylko w mowie ciała to oni są dobrzy... szmery, bajery, pompki, rowery, materace, te rzeczy... inki, to Ty tam masz niezły od-lot! ;-) :-D i jeszcze Ci mało? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inki byle nie \"w grudniu po południu\" :-) Będzie dobrze. Ja sobie zaczynam to wtłaczac do glowy. Jakkolwiek będzie- będzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie? ;) \"Trudno tak razem być nam ze sobą bez siebie nie jest lżej lecz trzeba nam trzeba dbać o tę miłość nie wolno stracić sił nam nie wolno stracić jej\" u mnie niewiadomo jak.... postanowilismy przez najblizsze dni nadrobic zaleglosci w pracy, ograniczyc kontakt..... ale.... i teraz jego slowa \"powiedz ze jestes jeszcze moja.... bo bez tej swiadomosci nic nie ma dla mnie sensu.... \" jakos mi tak..... refleksyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inki,ja tez juz nic nie rozumiem,kompletnie...Co się porobiło?? W jakim grudniu?? Z kim na zawsze??? Muszę sie z tym przespac. Kafe mnie wqrwia bo sie pieprzy non stop;) Do jutra,kobietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to taki zart. bo mi sie pomylilo ze to jtw zadzwonila a to zadzwonila jiw. i pytam sie jtw no i jak? a ona ze nie dzwonila. a potem on zadzwonil do jtw. wiec sie smieje ze prorok ze mnie dzis. i dlatego powiedzialam sobie glosno na forum ze... ja w grudniu (to takie moje zyczenie) a wy to przyjelyscie za pewnik hurrra!!! znaczy sie odpukac w niemalowane albo niefarbowane to ja nie moge bo ja czarna ale blondi milky oj odlot, ty chyba pojelas w lot. mam dosc ale zycie jest piekne jak sie kocha musze zwolnic tempo ale nie potrafie odpuscic zapomniec odwiesic. kocham go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się pogubiłam w tym kompletnie! Inki! opowiadaj po kolei, od początku!!! może zdążę jeszcze coś dziś poczytać...jak nie to jutro nadrobię zaległości! Mariello!kolejny list masz w skrzynce! :) Pozdrawiam wszystkie! :) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skarbuszku w lutym rozwod. mowi powaznie bo z proroctwami nie ma zartow. :) w czerwcu szybujesz gdzies do dalekich krajow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodatkowo skarbuszku, wazne dla ciebie beda cyfry 10 i 5. ;) wiesz, ze 10 w tarocie to kolo fortuny czyli zmiana sytuacji a 5 to papiez - czyste intencje przyjazn i cos jeszcze... ale ty tego nie chcesz ;) ale sie narobilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kochaneczko podaj mi trzy liczby i pierwsze zwierzatko jakie przyjdzie ci na mysl. szybciutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inki - a co mnie czeka w przyszłosci? może jest jeszcze jakaś miłość dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inki - a co mnie czeka w przyszłosci? może jest jeszcze jakaś miłość dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inki - a co mnie czeka w przyszłosci? może jest jeszcze jakaś miłość dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marielko arielko juz ci wspomnialam, jak syrenka arielka rzucisz sie w pogon za brunetem z wasami z czegos trzeba bedzie zrezygnowac ale ile zyskasz i swiat stanie dla ciebie otworem, tylko nie zamknij sie w nim jak w bance mydlanej i nie zapomnij sie miej kontakt z rzeczywistoscia za 21 dni miesiecy albo godzin i chodza mi po glowie okulary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jtw, dawaj jeszcze jedna liczbe, jakakolwiek ci przyjdzie do glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w domku, zaraz napisze porzadnie, a teraz musze skonczyc makaron dla dziecka. :) Inki, czyżbys juz miała sztywne i stałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz ugotowalam makaron dla dzieci.... nawet sama zjadlam.... jako sniadanie :P Opowiadaj JIW Inki 28 wiece co.... ta kafeteria mnie po prostu wkurwia....100 razy wysylam i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee... siedze w pracy i czytam sposoby zdradzanych zon... chcialam nadgonic troche z robota ale jakos dzis tylko czary mary, jak to mowi nasz szef ze jeden koles siedzi przy komputerze i czaruje monitor he he jtw jak ten makron zrobisz al dente to jeszcze zdaze ci slowko szepanac ale spiesz sie spiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co jtw, to dziwne bo ja tak sobie gadam na wesolo i z przymruzeniem oka ale przy tobie zrobilo mi sie tak jakos powaznie, ty jestes mezatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniam, dobre było... Zadzwoniłam, to przez jtw ;) Mi jest zawsze lepiej jak sobie z nim pogadam. Ostatnio umówiliśmy się tak, ze to ja zadzwonie jak juz wszystko bedę wiedziała o przyjeździe. Co prawda ambitnie myslałam, ze uda mi się zadzwonic dopiero w poniedziałek lub wtorek, ale sie nie udało :( Nie pozwoliłam się odebrac z lotniska. My zatrzymujemy sie w hotelu, i co po 2 miesiącach niewidzenia, on ma nas odwieźc do hotelu, pożegnac sie , i jechac sam do domu? Bez sensu. Zobaczymy sie nastepnego dnia. A ja przez swoje wzloty i upadki nie myślałam co robię i zgodziłam się, że by koleżanka zarezerwowała dla nas podwójny pokój. A pisałam, ze nie rozumiem mężczyzn bo: jak mu napisalam we wrzesniu, ze przyjeżdżam to nie odzywal sie milion lat. Nic, zero. A jak sie w koncu odezwal, to powiedzial, że nie pisal bo nie wiedzial, czy da mu sie odłożyc planowany na wtedy wyjazd słuzbowy, więc \'\'nie pisał, bo i tak nie wiedział jeszcze co napisać\'\' . Nie przyszło mu do glowy napisać chociazby to, że wlasnie próbuje przełozyc wyjazd. Wyjazd przełożył ( o co zreszta jego kolega miał do mnie lekkie pretensje) i wtedy dopiero napisał. A teraz miesiąc temu wysłałam mu ksiązkę, i nawet się nie odezwał, ze by powoedzieć \'\' dostałem. dzieki\'\'. A teraz powiedział, że własnie zaczął czytac te książkę i napisze do mnie ( o tej książce niby) jak skończy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×