Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka

jak wierzyc w milosc kochanka?

Polecane posty

Gość kurcze blade
jiw --> u mnie było to samo. Czułam, że się narzucam z tego powodu strasznie się denerwowałam i plotłam czasem bzdury :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie czego się boję? Wszyscy mówią, że jeżeli facet twierdzi, że zrywa z nami dla naszego dobra, to robi to tylko po to, żeby nas jaj najmniej zranić. A jesli naprawdę on chce i ja chcę i dla hipotetycznego \'\'dobra\'\' rozstajemy się. Wiem, ze to mrzonki, ale przecież to nie jest niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jiw, to my same siebie ranimy. muszę stąd spadać \"na lajfa\". będę zaglądać. może jeszcze dziś. piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo przeszkadza mi w uwierzeniu, że zbliżamy się do końca nastepujący fakt. Wiem, że on po nieudanym małżeństwie, zrywa z kobietą jak tylko zauważy coś (albo sobie ubzdura) co może sugerować , ze to on będzie porzucony. Ja około połowy września będę wiedzieć czy uda mi sie to ciagnąć dalej. Trynity, wpadaj tutaj czasem i powiedz jak Ci się wiedzie. Cieszę się, że Cię tu poznałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trynity, Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Sprawiasz wrażenie jakbyś chciałą uwierzyć, że sama wmówiłaś sobie miłość. Nie rób tego! Rozumująć w ten sposób każda miłość jest \"wmówiona\". Wydaje mi się, że ty naprawdę go kochalaś (kochasz?), tylko że to się skończyło. Ale to nie znaczy że nie istniało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmma ja...
a ja wlasnie mam problem bo mam faceta...planujemy wspolne zycie,,poznalalam faceta....flirtujemy...i mam dola...chce i nie chce...jesli powiem tak,,,to namieszam we wlasnym zwiazku(i jego tez-on zona i dziecko)wiem ze byloby to chwilowe...lchwila ktora jak to bywa w romansach moze sie ciagnac..ale on jest taki wrrrr.......boski....mimo ze kocham mojego facaeta i chce z nim byc,to ciagnie mnie do tego drugiego....a juz jest bardzo goraco.,,i nie wiem czy zrobic ten,,krok,,kiedys zrobilam -i nie zaluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka
ok trynity będziesz tu i inni .tylko.........kochanka gdzieś "znikła" - a zaśmiewałam sie z jej postów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem. Ja też się cieszę, że Was poznałam... że nas tu tyle... A z drugiej strony się nie cieszę, że tyle kobiet się w to pakuje... Owszem... można sobie wmawiać, że to była taka fajna przygoda hehe i później pozostaną wspaniałe wspomnienia he he...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze blade
uśmiecham się do wspomnień :) Witam. Jak samopoczucie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kb, mam nadzieję, że kiedyś też się uśmiechnę. na razie próbuję co sił, żeby mi się wszystko poukładało. niestety / stety spotykam go... bardzo często... i jest tak... dziwnie... tak jakby to nigdy nie miało miejsca... a najbardziej mnie dziwi to, że nie cierpię (tak bardzo)... czasami tylko odruchowo (?) sięgam po telefon, żeby sprawdzić, czy kopertka się nie pojawiła na wyświetlaczu... ale robię to coraz rzadziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze blade
wiesz...ja też czasem łapie się na tym że o Nim nie myślę i wtedy właśnie zaczynam myśleć. Głupie to trochą, a może i bardzo Wczoraj byłam u siostry i plotkowałyśmy sobie, w pewnym momencie tak ni z gruszki ni z pietruszki zaczełam o Nim myśleći co?...ploty się skończyły, a mnie - jak to mawia moja siostra - muł naszedł. Też czasem sprawdzam czy jest coś od Niego, ale raczej również odruchowo. Szkoda mi tylko tego, bo naprawdę dobrze się z Nim czułam. Kurcze, a najgorsze w tym wszystkim jest to że sama to zwaliłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze blade
no nie chciałam ,ale tak jakoś wyszło Strasznie się bałam, że się mną bawi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo, to podobnie! ta trzecia... darmowe mięsko do rżnięcia... żonka w domu, ugotowane, uprasowane i dupa na boku zawsze czuła, zawsze uśmiechnięta, zawsze chętna... spotkanie raz na jakiś czas, bzykanko, mało czasu na \"bycie razem\", hotele, motele, kombinowanie, logistyka, planowanie, ciemne okulary dla niepoznaki, jego urlopy, moje urlopy, jego doły, moje doły... mocne postanowienie poprawy, jego uśmiech, zanikanie postanowienia poprawy, i tak w kółko... bueeee... kb, a jak długo już nie jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały ten topic jest porostu załosny jak mozna oczekiwać od kogoś wyznań jesli to tylko sex ??? A ty go tak bardzo zapewniasz o miłości czy porostu chcesz sie czuć dowartosciowana??? Chyba potrrzebna ci wizyta u psychologa kobito!!!! Mylisz pojecia miłosci i sexu A sex z przyjaźni to moze od razu zaproś go do waszej sypialni skoro taka przyjacielska jesteś ....... tylko ciekawe co na to twój mąz i jego żona a może porostu tak we czwórkę?? szkoda mi ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały ten topic jest porostu załosny jak mozna oczekiwać od kogoś wyznań jesli to tylko sex ??? A ty go tak bardzo zapewniasz o miłości czy porostu chcesz sie czuć dowartosciowana??? Chyba potrrzebna ci wizyta u psychologa kobito!!!! Mylisz pojecia miłosci i sexu A sex z przyjaźni to moze od razu zaproś go do waszej sypialni skoro taka przyjacielska jesteś ....... tylko ciekawe co na to twój mąz i jego żona a może porostu tak we czwórkę?? szkoda mi ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszelka26, o co Ci qrnia chodzi? pomyliłaś topiki? masz problemy z uważnym czytaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze blade
dopiero co się rozstaliśmy :( A tak naj, naj bardziej wkurzają mnie tez zmiany moich nastrojów. Czsem zachowuje się tragicznie - raz się śmieje i mam Go głęboko gdzieś a za chwilkę płacze. Och....jak ja Go nienawidzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kb, no właśnie\" \"nienawidzę\"... czasami wydaje mi się, że taka nienawiść jest bliska miłości, namiętności... lepsza byłaby obojętność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze blade
muszelka ty to się za robotę weź jak jesteś w pracy, a jak nie to odkurz mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze blade
taaa tylko tą obojętnoś trzeba w sobie wychodować, a to chyba nie takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AFEEE
Ale puszczalskie Qrwy z was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka
muszelka 26 zgadzam się z Tobą! ten topic jest żałosny!! niech te wszystkie kochanice wejdą sobie na topik"kochanka mojego męża urodziła dziecko" i zobaczą jak niszczą życie innych - zresztą jak ktoś się podszył pod nick "kochanki" zaraz gdzieś znikla :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie pomyliłam chyba same nie wiecie o czym piszecie A w pracy to chyba wy sie obijacie......bo ja jestem w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co odwiedzacie takie żałosne topiki? tyle tu innych fajnych kawałków: \"Mój penis\", \"W jakim koloże ci do tważy\", \"seks z księdzem\", \"seks z zakonnicą\", \"trójkącik, czworokącik... opisz jak było\"... na pewno znajdziecie coś dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem podła ale może przeczytajcie sobie opowieść zdruzgotanej z topiku \" kochanka mojego męza urodziła dziecko\" moze pukniecie sie w te głupie łby Moze i wy bedziecie kiedyś w takiej sytuacji Dostaniecie zapłate za to co same robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszelka26, puknęłam się już w głowę. nie musiałam Cię czytać, żeby się w ten głupi łeb puknąć. nie czytasz uważnie. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze blade
Darujcie sobie To już został ustalone. Jesteśmy zdzirami, materacami, qrwami, ale po co wam to pisać my i tak o tym wiemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze blade
pewnie nie, bo inaczej by tu nie wchodziły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×