DLACZEGO JESTEM SAMA???

witam- i jak zwykle zapewniam, ze zaglądam tu dosyć często... chciałam skierować kilka słów do osoby, która miała pomarańczowy nick \"nudno\"-> przykro mi ale nie masz racji:) mój związek wcale nie jest na odległość:) wprost przeciwnie- jest bardzo, bardzo bliski:) jestesmy razem półtora roku, mieszakmy razem ponad rok;) bywa różnie- jak to w życiu, ale podtrzymuje jedno- poprostu jestem SZCZĘŚLIWA!!!:) mamy wspólne miszkanie, samochód... w wakacje bierzemy ślub i... planujemy dziecko!:) ...wybaczcie, że rzadko zabieram głos ale mam sporo zajęć poza pracą, a wieczorem marzę o tym, by poprostu być z Nim... pozdrawiam!

---->Szczęśliwa i pozostali:):):) Nikt z nas nie wie co go spotka jutro,za miesiąc, za rok....Ale jeśli będziemy już dzisiaj zakładali,że to szczęście,które nas właśnie spotkało (i które daję nam napęd do życia) opuści nas jutro,za miesiąc, za rok to będziemy bardzo bardzo nieszczęśliwi. BO SNUJĄC SPISKOWĄ TEORIĘ DZIEJÓW NIE DA SIĘ ŻYĆ. Do września-października będę nadal z ukochanym na odległość i jeśli będę zakładała,że no. on na pewno mnie zdradza to tylko zatruje sobie życie.I jemu też On w ten związek wszedł poraniony,mocno poraniony.Ja kogoś poraniłam,mocno poraniłam. Ale teraz jesteśmy szczęśliwi,planujemy ślub,dziecko. Wiem,że może być różnie,zresztą już teraz jest różnie.Czasem się kłócimy,ja się dąsam,on się wkurza o to,ale w ogólnym rozrachunku wiemy,że nie możemy bez siebie żyć. Myślicie,że się nie boję co będzie za rok o tej porze,gdy po rzuceniu pracy nie znajdę innej?Albo za dwa czy pięć lat,gdy przybędzie nowy członek rodziny?Bardzo się boję,ale nie mogę pozwolić by ta obawa przesłoniła mi małe radości codzienności. A i pogaduchy o pogodzie,czy randkach są potrzebne. Miłego dnia!!

Witam:) własnie wczoraj byłam na spotkaniu:) było miło i zabawnie:) i tez własciwie niczego nie planuje ,juz jezeli chodzi o nowe zwiazki,poprostu zyje dniem dzisiejszym terazniejszością.Nawet wczoraj poruszylismy ten temat.To co ma byc to i tak bedzie,kazdy chce byc szczęsliwy i chce zeby nowa znajomośc ułozyła się i była do końca zycia.ale zycie jest zyciem.Ja tez szukam i chce zeby mój związek był trawały i okazał sie tym wymarzonym,czas pokaze jak bedzie.A dziewczynom zyczę pomyslności i szczęscia ,bo kazdy do tego przeciez dąży w związku:) pozdrawiam pieknie a co z kawą?? juz nikt jej nie pije?? stawiam jak by co małe pączuszki tak juz pod ten zblizający sie tłusty czwartek;)

pepper-> masz rację, trzeba cieszyć się kazdą chwilą i nie szukać dziury w całym, nie pisać czrnych scenariuszy... wprost przeciwnie-trzeba sobie w końcu powiedzieć, ze tym razem wszystko będzie ok:) może to śmieszne, ale wierzę w potęgę podświadomości... tak więc- cieszmy się każdą chwilą:)

Witajcie:) Szczęśliwa, Pepper, własnie to miałam na myśli... Pepper, trzymam kciuki:) Szczęśliwa, GRATULUJĘ:D Pozdrawiam wszystkich cieplutko

Aalex-> dzięki;) pozdrawiam serdecznie!!!

Trzeba wierzyć,trzeba być dobrej myśli,trzeba mieć nadzieje czasem nawet wbrew nadzieji.Bo bez tego nasze życie cały czas będzię smutne,miałkie i jałowe. Trzeba się cieszyć gdy jesteśmy zdrowi,a mieć nadzieję,że będziemy zdrowi,gdy dotknęła nas choroba. Trzeba się cieszyć gdy mamy u boku blika osobę,a mieć nadzieję,że Ktoś będzie blisko nas gdy jesteśmy sami. Trzeba kochać i wierzyć,że będziemy kochani gdy tak nie jest. Dla mnie osobiście optymizm jest bardzo trudną sztuką,ale wierzę i mam nadzieje,ze kiedyś będzie lepiej. Wiem też jedno. Nie warto czekać na \"prawdziwe naszym zdaniem szczęście\" które nadejdzie może jutro,może za rok.Bo jutro jest spóźnionym dzisiaj. Bo dzisiaj wzeszło słońce,dzisiaj ktoś się do nas uśmiechnął,dzisiaj udało nam się uporać z problemem,który spędzał nam sen z powiek,dzisiaj nasze dziecko postawiło pierszy krok lub dostało piatkę w szkole,dzisiaj ktos po raz pierwszy powiedział kocham. A jutro, za rok mogę płakać.Ale to dopieru jutro,za rok.A ja musze mieć świadomość,że gdy to nastąpi to będę mieć na tyle siły,że dam sobie radę.Mimo wszytko i wbrew wszystkiemu. I jak zwykle:czas nas uczy pogody:) Pozdrawiam. Acha, zarzucano nam dyskusje o pogodzie:u mnie właśnie powrót zimy!

Witajcie i pobudkaaaaaa!!!! Byłam wczoraj na filmie i noo hmmm troszkę mnie rozczarował ten film;) poraz kolejny potwierdza się to ,ze ksiązka jest o niebo lepsza od filmu.Najbardziej podobał mi sie w tym filmie fantastyczny dom z ogrodem i rodzice Judyty;) juz po mału konczę remont w kuchni i czeka mnie wielkie sprzątanie a za oknem oczywiście na całej połaci snieg;) Pepper:) ładnie napisane i tak trzymac;) pozdrawiam wszystkich i zyczę ?? udanego piątku:)

witam.. Zdradziłam Was..ale powracam skruszona..;P Ostatnio cześciej przebywam na Gronie..nieco mnie wciągneło..;) Mam nadzieję, ze mi wybaczycie..? Nie mam pojęcia czy kiedykolwiek nadrobie zaległości czytelnicze...:) bo na pewno jest tego cała masa... pozdr.:)

agata zapros nas:)

Witajcie :) u mnie piekna pogoda słoneczko swieci:) no i oczywiscie ja w pracy;) Aga-ta:) co to za Grono???/;):D Ala......:) jak by co to idzemy nie??;) dzisiaj poczułam pierwszy powiew wiosny i ptaszki pieknie ćwierkały dzisiaj rano:) ahhh wiosna wiosna wiosna ahhh to Ty;) pozdrawiam

cordula a co Ty za filmy oglądasz???? Ja byłam tydzień temu na Monachium i polecam.Wybieram sie jeszcze na Różową Panterę (kocham Kevina Klaina) i na Good night and good luckie. Czy ktoś widział wiosnę??????? Biegnący zbieraj na wino.........

u mnie też powiało wiosną :) roztopy się robia ale słońce świeci pieknie i aż mordka się uśmiecha ...wszytko idzie dobrze...dziś mam zamiar po całym ciężkim tygodniu zrobic jakiś wypad ...a najbardziej już nie mogę się doczekać 11 marca -to moje urodziny i wypad w góry na chatkę ...juz chcę ...i nowy aparat ale narobi ę zdjęć :) :) :D pozdrawiam Was słonecznie i ciepło :)

cordula grono to forum na które moga wejsc tylko osoby majace zaproszenie od uczestników

Kacha!!!Wiosna????U mnie zero słońca, śnieg-fakt- się topi, ale mi to bardziej na jesień wygląda niż na wiosnę!!! Nieźle nieźle, Kasia, a jaki masz aparat jeśli można wiedzieć??? Ja też się przymierzam do cyfrowego, i tak się przymierzam, przymierzam..i póki co kasy mi brak, na taki jaki chcę:(. Aha i mam nadzieję, że pochwalisz sie fotkami, bierz przykład z Biegnącego!!!W każdym bądź razie ja czekam na próbki Twojego talentu:) Pozdrawiam wszytskich:):)

no wiosna wiosna;) snieg sie topi i leje;) :P Kadarka:) a no własnie na takie chodzę;) romantyczne;) Ala......:) no dziękuję za wytłumaczenie:) no ja tez przywmierzam sie do cyfróweczki,ale poczekam jeszcze może znacznie stanieją to sobie sprawie prezent;)jak by co/? i będę robic piekne zdjęcia;) a co;) a teraz to ja ide na obiad bo w brzychu mi burczy;) Dobrej niedzieli:)

Witajcie:) Też od niedawna bawię się nowym aparatem; w ubiegły weekend było slicznie nad morzem i zrobiłam mase zdjęć:) Chetnym wyślę:) U mnie raz słonko, raz chmury... ale na szczęście nie ma już śniegu:) Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłej niedzieli:)

Aalex - ja chętnie obejrzę!!!Bo lubię!!! Cordula-smacznego obiadku, ja to dopiero śniadanko wchłonęłam...

Poszły:) Cordulko... obiad? Ja w niedzielę o tej porze jem sniadanie;) Ja mam typowo muzyczny week, od wczoraj przesłuchuję po kolei wszystkie swoje plyty:) Dziś U2 od rana:) I chyba do wieczora....

jeszcze nie ma...:( ja mam czytelniczy weekend:)

Zapłakana, bo one się jeszcze wysyłają... Mój net nie jest za szybki, a to kilka MB Cierpliwości:)

ok:) to czekam:) niecierpliwa jestem-to fakt:)

doszło, zabieram się za oglądanie:)

:)

tyle, że póki co to nie moge tego otworzyć:(

mam coś tam uszkodzone i mówi mi, że nie mogę otworzyć...No to sobie pooglądałam..:( {zła}

Cholerka... Nie mam pojęcia dlaczego?

Pokombinuję jeszcze, ale nie za dobry ze mnie informatyk...

Nic z tego...To chyba coś nie tak z moim kompem...No nic, poczekam na opinie innych:) Ale fotki na pewno przepieknej urody:)

Alex...dzięki za zdjęcia:) , nie byłam nigdy nad morzem zimą, może kiedyś :) obiecuję ze jak tylko zrobię coś ciekawego moim aparatem też wam wyśle...narazie to pstrykam ale nie \"przyrode\" a moich kochanych przyjaciół...więc takie zdjęcia są ciekawe ale dla mnie...Wam obiecuję poslę jak tylko coś ciekawego zrobię:) Zapłakana...mam Fuji S5600 ...od początku na niego chorowałam...jest boski :) polecam ...