DLACZEGO JESTEM SAMA???

ja też pozdrawiam wszystkich z wieczora:) jutro sobota i narescie mam wolną sobotę ;) czyli będę myć szyby w oknach bo co i rusz wydaje mi sie ,ze to mgła;)najwyzszy czas je przetrzeć . wszystkim bez wyjatku dobrego weekendu i słońca ,słońca ,słońca wokoło:)

Pozdrawiam.. Cordula :)

witam jaka ja chora, prawie umierajca, po raz pierwszy od lat mam goraczke, nie slysze, i ledwie mowie,okropnosc.....nie ma nic gorszego jak jakakolwiek choroba

zapłakana:) Ala........ bidusiu jak mi Cie szkoda ,ale trzymam kciuki i wiem ,że zwalczysz to choróbsko;) trzymaj się wczoraj dzwonił do mnie kumpel ,który przyjechał z Anglii ,no to sobie pogadamy;) oj nie widzielismy się tez sporo:) pozdrawiam mocno i zyczę udanej niedzieli wszystkim!!!!!!

hej ;) co tam u was ? Kadarka, Aalex, Zmysowa ,biegnący, ala ? zyjecie jeszcze

nie moge pozwolic zeby topik przepadł w jakas kafeteryjna otchłan ze mna jako tako ale nie super, ale nie umieram narazie slonce sie wypielo i swieci ale nie u mnie mam takiego 7 dniowego kociaczka, jak sie przyssa do kotki to tylko mlaskanie slychac-słodki jest

Ala....... dobra duszo wydostałaś nas z otchłaniii!!!;) ja dzisiaj po spotkaniu z kumplem;) pogadalismy sobie tak od serca i razem stwierdzilismy,ze tak naprawde to boimy sie angazować w nowe związki,tak nas wzieło na wywody;) ale z drugiej strony ,jeżeli było by to to oczym tak kazdy w skrytości ducha marzy to było by wiadomo;) co i jak i z kim juz na zawsze;) ehhhhhhhh ale spotkanie fajne ,juz jestesmy umówieni w drugo dzień świąt. To było by na tyle;) pozdrawiam przedświątecznie:)

Pozdrawiam świątecznie Kochani:) U mnie po staremu. Mieszkam teraz sam w wielkim domu i już z nikim się nie widuję, nie spotykam. Uczę się angielskiego i hiszpańskiego, ale zastanawiam się po co, kiedy i tak z nikim nie rozmawiam;) Ale mam nadzieję niedługo ciepło i wyruszam na podbój świata moim nowiutkim, wymarzonym rowerem:) Mi.. cieszę sie, ze się odezwałaś, co u Ciebie??? Ka Alex, Cordulko, Alu, Zmysłowa i wszyscy Topik nasz zanika, ale takie jest właśnie życie. Wszystko przemija, ale pamiętajcie, że kiedy odchodzi stare, to przychodzi nowe i może być jeszcze piękniej...:) I tego Wam życzę Kochani! Wesołych jajek:)

Witajcie Kochani:) Sprzedałam dziś auto, a za chwilę lecę na pociąg:) Jadę do Mojego Kochania:) To będą pierwsze nasze wspóle święta:) Kochani, pragnę życzyć Wam dużo odpoczynku i uśmiechu w najbliższych świątecznych dniach, smacznego jaja i dużo słońca i wody;) WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!

witajcie kochani, niepodarowałabym sobie siedzenia przy stole nie składajac wam zyczen: Jaj przepięknie malowanych, Świąt słonecznie roześmianych, w poniedziałek dużo wody, zdrowia, szczęścia oraz zgody Z okazji świąt Wielkiej Nocy Najserdeczniejsze życzenia składa: sama sama NO cóż u mnie: hm... dużo sie dzieje i dobrych i niedobrych rzeczy. Jak biegnacy napisał - idzie nowe jak ktos wyzej napisał - problem polega na braku checi , bojazni angazowania sie .... topik jest podtrzymywany na \"respiratorze\", wiec jak juz go nie bedzie, pewnie nie raz sobie kazy przypomnie te nasze wywody, któz wie moze sie jeszcze spotkamy w wirtualnym swiecie. pozdrawiam,

Z OKAZJI ŚWIAT CHCE WAM ŻYCZYC: ZDROWIA, SPOKOJU DUCHA, WEWNETRZNEJ HARMONII, WIARY W LEPSZE JUTRO, NADZIEII NA ZAWSZE I NA NAJLEPSZE, RADOŚCI, POGODY I MOKREGO DYNGUS:) WASZA ALA KOCHANA:)

Życze Wszystkim zdrowych, spokojnych Świąt Wielkanocnych. Wypoczynku, który wszystkim sie przyda, smakołyków na świątecznym stole, rodzinnej radości i oczywiście mokrego Śmingusa Dyngusa :) To prawda, ze topik trochę obumarł ... śwat się zmienia, my się zmieniamy, problemy się zmieniają, nawał pracy nas ogranicza choć mam nadzieję, że nie znikniemy w ogóle z kafeteryjnych stron. Cokolwiek jednak się stanie zawsze będę Was miała w swojej pamięci ... Was ludzi, którzy byli świadkami przemiany mojego życia :) Co u mnie ... Jutro wyjeżdzamy na Święta do Jego Rodziców. Wszystko jest na dobrej drodze do szczesliwego zakończenia choć czasami życie nas trochę stopuje, ale tak to jest ... podobno nie można mieć wszystkiego teraz, natychmiast, już nawet jeśli się na to czekało długimi latami. Te Święta są symbolem odrodzenia zatem życzę wszystkim by w sercach odrodziła sie nadzieja na lepsze jutro i by wzork nie sięgał w przyszłość z lękiem. Dziękuje wszystkim, którzy o mnie jeszcze pamiętają i pozdrawiam Wszystkich świątecznie i ciepło :) coś ta wiosna nas w tym roku nie rozpieszcza ...

Zmysłowa pięknie napisała... A ja dodam od siebie...Wesołych Świąt Kochani....

kochani to samo jest w moim temacie - o przebojowych kobietach .....pozdrawiam

Witajcie kochane robaczki:) przez chwile zrobiło się tak jak za starych dobrych lat tłumnie:) szkoda własnie ,ze nasz topik zamiera a ja jestem sentymentalna i szkoda mi tego,ze własnie tak sie dzieje.Ale jak ktos powiedział,nic nie trwa wiecznie,chociaz ja mam nadzieje ,ze bedziemy tutaj od czasu do czasu ot tak ,zeby sobie nawet posiedziec i podumac;) albo wyrzucic złość:),albo pochwalić się czymś wspaniałym,albo ze fiołki juz zakwitły:) wszystkim Wam zyczę spokojnych, ciepłych,pełnych miłosci i nadziei świąt Wielkiej Nocy i wesołego Alleluja aaa Biegnący czyzby do ciebie odezwała sie mi?? jestem Ciekawa co u niej?? pozdrawiam:)

W ten najcudowniejszy poranek, gdy Miłość zwycięża grzech i śmierć,a dobro rozszerza swoje słoneczne blaskii zagląda do serca każdego człowieka,gdzie cała dusza śpiewa radosne \"Alleluja\",życzę Wam wszelkich Łask Bożych.Niech Zmartwychwstanie Chrystusa będzie źródłem głębokiej radościi chrześcijańskiego entuzjazmuw codziennym życiu.Z pozdrowieniami..... witajcie... w koncu mam komputer naprawiony i mogę nadrobic w swięta zaległości komputerowe... Niebawem postaram się Wam podesłać moje pierwsze wiosenne zdjęcia z aparatu...musze tylko znaleźć czas na segregację ich i polecą do Was... a tymczasem do sałatek i jaj faszerowanych biegnę:)

widze ze nie jestem sama w tej kwestii.............ja tez jestem sama, porzucona, zdradzona, uderzona.......a tak nam dobrze mogło byc, ziemia mi sie rozstepuje, wszytsko mi sie wali, miał byc moim mezem

no o chyba dobrze ze twoim mezem nie jest.

ale jesli wazniejsze jest niechyb pil, niechby bil ale zeby byl to kobieto jestes zalosna

witam...posłałam Wam toche wiosny...prosze nie zwracac na jakość zdjęć bo ja dopiero się uczę :) tym aparatem :) Wesołych Świąt...

witam:) dzis lany poniedzialek:) panny powinny byc zmoczone tak zeby nie pozostała na nich sucha nitka:) a ja znow chora, juz mam dosc, moj sliczny nosek nie toleruje dotyku:) widzialm bociany, kacha nasłała fotek wiosny ale sorry albo ja osleplam albo jej nie ma i nie zamierza przyjsc. gdyby nie to ze jest mi glupio to wkladalabym zimowa kurtke:) obrzeracie sie troche???mazurki i babki na stołach:) dobry czas zeby przytyc:) w pracy smieja sie ze mnie wiatr przelamie i to zaczyna a sie robic przykre:) wiec milego, rodzinnego i mokrego poniedzialku zycze:) i spadam jakies sniadanko zjesc:))

Witam dyngusowo:) chociaż pogoda wcale nie sprzyja laniu wody,rano woda lała się u nas ale z nieba:) kacha28:) dzieki za fotki,na nich wiosna na całego:) u mnie w ogródeczku już niesmiało zaczęły kwitnąć fiołeczki,i na jabłonce już zaczątki pączków:) Ala.........no to musisz koniecznie zacząć sie objadać smakołykami wszak ,z tego co napisałas nie musisz pilnowac swojej wagi;) ja z tego opychania się zamałam zęba i teraz mam problem,jak by baba nie miała kłopotów.Teraz po swietach bede musiała zabrac sie za zęba i znowu w kieszeni poczuje dren;) i jaki teraz mam dyskomfort i jak tu się smiac??;) oczywiscie wszystkim zyczę spokojnego poniedziałku i może niezbyt tak mokrego:) oo własnie u mnie już zaczęło wyglądać słoneczko:) no to smacznego drogie panie i panowie:)

chce na spacer nad jezioro ale słońce coś nieśmiało sie wychyla...mam nadzieję że zaraz wyjdzie na dobre:)

kto dzis pojdzie za mnie do pracy??? zle sie czuje,jakos jakby uszlo ze mnie powietrze, a glupio mi isc po kolejne zwolnienie( kiedy ja sie wykuruje??) slonca, slonca, slonca zycze

A kto za mnie jutro pójdzie do pracy??;) dzisiaj miałam istny dzien wizyt w domu,zdązyłam przyjśc z pracy i tak do samego wieczora:) ja tez zyczę słońca,słońca bo ciepło już jest:) Ala....... gdzieś Ty sie tak zaziębiła?? naleweczka na miodzie i cytrynie to jest to;) pozdrawiam wieczornie:)

uwżam że po świętach powinien być jeszcze jeden dzień na odpoczynek po świętach...nie mogłam dziś się zaaklimatyzować w pracy a to źle działa na efektywność pracy :) ;) :P

Wlasnie ,trzeba pokochac siebie zeby moc sie zakochac prawdziwie .Bo jezeli nie potrafisz zaakceptowac wlasnych mankamentow ,to cale zycie bedziesz sie koncentrowal na tym jak sie zmienic lub ``jaki to ja jestem beznadziejny``...a to prowadzi do egoizmu...I jak mozna pokochac kogos jezeli myslisz prawie tylko o sobie??

Życzę Wszystkim miłego dnia :) Za oknem w końcu słońce i jakoś tak uśmiech sam na twarzy się pojawia :) Mam nadzieję, ze zdrowie już Wam dopisuje a myśli wraz z drzewami stają sie zielone. Za kilka godzin zacznie sie weekend a za kilka dni będzie długi weekend :) może nareszcie uda się rozprostować kości w promieniach słońca i odpocząć - czego Wam i sobie życzę. A teraz zmykam wyrobić zaległości w papierach :) Ps. Akceptować siebie to podstawa, bo jeśli ze sobą nie bedziemy sie czuć dobrze to z nikim nam dobrze nie będzie ... co zaś tyczy się umiętności kochania drugiej osoby to nie raz już na tym forum padały stwierdzenia tego typu, że \" ja chyba nie potrafie kochac, nie potrafie zaufać, bo ktoś mnie w życiu bardzo zranił może nawet nie jeden raz\" ... ja też tutaj pisałam o swoich rozterkach i obawach ... też sie zastanawiałm czy jeszcze potrafię się zakochać, zaufać, zacząć coś od początku ... miałam mnóstwo wątpliwości, ale w końcu na mojej drodze stanął mężczyzna, który miał bardzo dużo cierpliwości by udowodnić mi, że warto się znów zakochać, że warto zbudować nowy świat od podstaw bez obaw na wsteoie, że po co skoro to i tak sie wszystko znów rozsypie ... wierzę, że na drodze każdego z Was prędzej czy później (oby wcześniej ;) ) pojawił sie taki człowiek, który przywróci Wam wiarę w juto :)

tak juz czuje się zapach wiosenki takiej prawdziwej w powietrzu:) i jest coraz bardziej zielono:) Zmysłowa:) dziekuję w imieniu swoim i innych:) miałaś szczęscie,z ena twojej drodze stanął człowiek,który wiedział czego chce i sie nie bał i był wytrwały, ja akurat trafiam na takich ,którzy nie wiedza czego chcą i miotaja sie ,co zrobic i czy w ogóle robic bo albo sie juz nie chce albo jest im tak wygodnie,dlatego spasowałam i jakos mi teraz wcale nie zalezy już na znajomosciach ,zyje dniem dzisiejszym,chociaz nadzieje mam bo bez niej to niebo ciagle było by szare. Pozdrawiam wszystkich pieknie:) i zyczę wspaniałego słonecznego weekendu:) Ala a ty gdzie sie podziewasz??;)