DLACZEGO JESTEM SAMA???

tak ,to prawda

Dlaczego facetom tak łatwo oklamywać drugą osobę którą twierdzą że kochają

ale teraz bardzo dużo ludzi jest samotnych,co sie dzieje??!!

Pięknie i kolorowo to jest tylko w bajkach.Nie zawsze możemy się uśmiechać ,gdy problem goni problem. Wtedy właśnie najbardziej dotkliwie brakuje tej drugiej osoby ,aby nam pomogła ,wsparła ,przytuliła.

tzn mnie akurat nie okłamywał zaden z moich facet,tak mi sie wydaje,a jeśli coś tam któryś zataił,to zaraz mówił,bo sie bał,ze wyjdzie

Może tylko mówią ,że kochają a wcale tak nie jest.Jak się kogoś kocha to się go nie rani kłamstwami.

Samotność jest straszna nie potrafie tak żyć.

gościo ,z którym się ostatnio umawiałm,to chyba sobie jakiś scenariusz ułożył,kwiaty,wyjazdy,romantyvzne kolacje i wieczorne spacery,mowie wam ,jak z jakiejś bajki wzięte,a tu nagle mu wszystko położylam,bo mi parę rzeczy przestało grać i zaczełam sie jednak deko denerwować,to sie przestraszył,dla mnie nie jest tak,ze ma być zawsze kolorowo i pięknie nawet jak ni ejest

Jest tyle ludzi wokół a ja jestem taka samotna

Czasami takie proste gesty, słowa bardzie cieszą niż wymyślne plany na wieczór.

werka jest aż tak źle????a przyjaciólka?

Nie mogę zapomnieć chociaż bardzo mi zależało na nim. Właśnie za dużo było niedomówień, kłamstw też.Nie rozmawiamy już ze sobą .

kurcze niedomówienia są tragiczne i zgubne niestety !! :-(

Werka11 Nie jesteś sama .Wyżal się publicznie nikt Cię nie zna i na pewno Ci ulży .Własnie nie masz żadnej przyjaciółki?

dziewczyny a jesteście silnymi charakterami?

Nie wiem czy mam pierwsz się odezwać ,bo dalej mi na nim zależy .Moja duma mi jednak nie pozwala na to. I chyba będzie po wszystkim

Właśnie nie mam przyjacióli. okazały się wstrętne- podrywały mojego faceta.

a ile byliście razem i od kiedy nie jesteście,kto zerwał ?

Mam silny charakter .Jestem uparta,i stanowcza.Dlatego tracę,bo faceci lubią potulne kobiety

Ja moją dume już dawno straciłam, dzwoniłam do nie cały czas i nic. Poznał kogoś i chce z nią spróbować ale nadal mnie kocha. Smutne prawda

A której z nas pytasz?

no też mi sie tak wydaje,ze wolą potulne,bo w nich bardziej widzą żonę i mame dla swoich dzieci,ale są tacy,którzy wolę i silniejsze osobowości,któe też okazują się miłe i kochane

znajdziesz pytam :-)

Poł roku trwa już moja gehenna.W sumie to ie zdążyliśmy być razem bo zawsze były niedomówienia.Uciekałam przed miłoscią ,bałam się jej

werka,to jeśli sobie kogoś znalazł to chyba bym odpuściła.........

Byliśmy 3 lata. Zaczęło się 2 tygodnie temu-powiedział że kogoś poznał. Dzwonił do mnie, tłumaczył że to tylko koleżanka. Więc dałam mu szanse ale widziałam że coś go meczy. Trzy dni temu powiedzial że nie może o niej zapomnieć i nie chce mnie dalej krzywdzić.

Były spotkania ,czułe gesty dotyki,które były dla mnie najwspanialszym doznaniem w moim życiu

znajdziesz ,a z czyjej winy te niedomówienia? czy Ty zdązyłaś sie zakochać?

aha czyli tak sprawa wygląda? hmmm,no to nie ciekawie,musi Ci być bardzo ciężko,ale faceci czasem tak głupieją i im przechodzi,ale...........z drugiej strony jeśli wrócicie do siebie,to balabym się,zeby drugi raz takiego numeru nie wykręcił :(

Werka11 .Myśl o sobie nie daj sie .Jak znalazł inną to jest strasznym dupkiem. 3 lata zycia gdzieś sgubine ,stracone .I jak tu wierzyć facetom?