DLACZEGO JESTEM SAMA???

do góry do góry szkoda topik pomału zamiera ,coraz mniej osób samotnych;) Ala:) co tam z tą betyy?? miało być/? i jak samopoczucie?/ listopad jest ciepły i bezśnieżny nawet mi to pasuje:) pozdrawiam zanikający topik szkoda bo przyzwyczaiłam sie do niego :) nie wiem czy pisac cos czynie?? byc moze ktos odpowie ale moze byc i tak ze nikt przez długi długi czas :) dlatego zostawie tutaj swój usmiech:D

Codrulko dla Ciebie

A niech to szlak jasny trafi....................

Zatkało mnie. Po raz pierwszy, w czasie mojego pobytu na kafeterii mnie zatkało.

Porządki, czyli o jednego trupa w szafie mniej. Wiedziałam, że gdzieś tu jesteś. No po prostu wiedziałam :P. Wyczuwałam cię intuicyjnie. Za mocno mnie zraniłaś. Do wczoraj myślałam, że mam potrzebę skopania ci tyłka. Dziś wiem, że to nie o to chodzi. Znajdując cię, zdobyłam prawo na własnowolne wyrzucenie cię w niebyt. Zafundowałam sobie przez ciebie dwa obrzydliwe miesiące. Wstrętne. Z cała gamą uczuć negatywnych. Tak naprawdę wszyscy z tej przygody wyszli poszarpani. Bo jakoś nie wierzę w twoje dobre samopoczucie. I co masz z tego??? NIC. Ciszę. Nie będę się już tobą martwić. Nie muszę. Nie chcę. Mogę ze spokojem ducha zadbać o inne relacje. Na szczęście one ciągle są.

Witajcie Moi Drodzy Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, bo dawno tu nie zaglądałam. Ubolewam nad tym, ale niestety szara rzeczywistość wygrywa i co dzień skutecznie zawala mi biurko nowymi papierami do ogarnięcia. Dziś też wpadłam na chwilkę. Chciałam tutaj złożyć najserdeczniejsze życzenia urodzinowe komuś kto swego czasu często tu bywał a teraz nie wiem czy tu zagląda. Hope ma dziś urodziny :-) Nadziejka życze Ci wszystkiego co dla Ciebie najlepsze. Dużo słońca na drodze Twojego życia. Pociechy z synka, zdrowia, wygranej w totka (bo kasy nigdy dość ;) ), jak najwięcej powodów do radości i jak najmniej zmartwień. I życze Ci wszystkiego tego czego sama sobie życzysz a także spełnienia tych marzeń, które wydają sie nieosiągalne :-) Jeszcze raz wszystkiego naj :-) A Was Wszystkich pozdrawiam i ciągle o Was pamietam ? :-)

Kadarka:) też cie pozdrawiam no i troszkę jestem zdezorientowana tym postem,ale najwazniejsze to wyrzucić z siebie całą złość:) Alusia:) no super ze z Tobą wszysto w porządeczku.A co jest 10 grudnia?/ he??;) Zmysłowa:) fajnie za zajzałaś:) mam nadzieje ze u Ciebie wszystko dobrze oprócz tego ze masz bardzo duzo pracy w pracy. ja tez cieszę się ze sniegu nie ma ,mrozu nie ma a jeszcze bardziej bym sie cieszyła zeby była już wiosna;) ja mam dalej wiele rozterek i za duzo mysli egzystencjalnych.Moze nie powinnam tak duzo zastanaiwac się nad przyszłoscią tylko zyc teraźniejszoscią.Moze to głupie ale w tym momencie moje mysli kotłują sie w głowie i dotycza tych spraw. pozdrawiam wszystkich :)

masażystów.

mgła taka ze nic nie widać z trudem przedarłam się do naszego topiku;) Alusia:) 30 lat to dopiero początek tego co najlepsze przed kobietą to wspaniały wiek bo w tym przedziale juz troszke jade;) to wiem:) wczoraj kolega podarowal mi własnoręcznie przez niego zamarynowane papryczki ,cebulki czyli przetwory .Zaskoczona byłam na maksa i spodobało mi sie to;) jednak co nowy dzionek to jakies zaskoczenie dlatego tak lubię nowe dzionki:) pozdrawiam wszystkich cieplutko i słonecznie:)

masażyk...a tu nici....na nic smski

:-D ..... a poza tym jedno wielkie zero....... i znowu dzień bez masażu... to grozi jakąś nerwicą.....

lanie wody a nie wosku.........ehhhhhhhh Alusia:) co wy tam za klimat macie?? wilgos pewnikiem non stop:) tez mam nadzieje ze przed swiętami pojawi sie tu wiecej osób pozdrawiam cieplutko wszystkich:)

Witam Kochani:) Tak właśnie wczoraj o Was i topiku myślalem. Jak kiedyś tętnił życiem i był nawet w \"polecanych\":) A teraz taka cisza... i to mi własnie uświadomiło jak wszystko przemija, nieodwracalnie... Kilka miesięcy temu poznałem parę wspaniałych koleżanek, które są przyjaciólkami. Przeżyłem z nimi jedne z najwspanialszych dni mojego życia, autentycznie, bardzo się zaprzyjźniliśmy, aż nagle pewnego dnia w głupi sposób pokłociłem się z jedną z nich, z mojej winy, i wszystko się skończyło.. jest mi bardzo smutno z tego powodu...:( W dodatku minęły dwa lata jak was znam i wciąz jestem sam... Poznałem wprawdzie pewną kobietę, byliśmy sobą zainteresowani, ale ona jest trochę starsza ode mnie i ma już dziecko i nie chce mieć już następnego, a to jest dla mnie bardzo ważne.. Chcę mieć własne dzieci i rodzinę... I tak ten rok powoli kończy się w kiepskich nastrojach, a miało być tak fajnie... Kur...a! Ka:) zaskakujące wpisy... ale chyba wszystko już dobrze rozumiem. Pozdrawiam i życzę mnóstwa prezentów od Mikołaja:)

dzisiaj mikołajki więc nie pozostaje mi nic innego jak zyczyć wam wszystkim wielu podarunków od najblizszych osób :) Biegnący....:) nie smutaj sie tak jak by nie było rok nie był taki zły a przed nami kolejny nowy rok i to jest optymistyczne,nowy rok i nowe mozliwości:) tak to prawda kiedys topik tętnił zyciem a teraz oddechy co pare dni;) ale dobrze ze jeszcze dycha;) pozdrawiam wszystkich grudniowo i tak wiosennie;)

Cordulka mikołajkowe Biegnący...........................................;) a może byś tak zadzwonił?????

Witajcie moi kochani! wieki nie wchodziłam na topik. Tak ostatnio o Was myslałam co się dzieje, jak sie u Was życie zmienia.... i .... Biegnacy, nie martw się - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:) hm... ja sama nie wiem czego chcę... dostałam dzisiaj książkę na Mikołaja \"sztuka kompromisu\" ponoć wszystko musi być po mojemu, a mnie sie wydaje że ja ciągle ide na kompromis... więc sama zgłupiałam. Ten rok był dla mnie szczególny, tyle sie wydarzyło... zastanawiam się czemu jestem smutna. Mam wspaniałego kochającego mężczyznę, cudownych rodziców, prace, firmę, wszyscy chodzą kołomnie jak koło jajka a mi ciagle coś nie pasuje. Ostatnio spotkałam swojego chłopaka z rana, przypadkiem na ulicy. Zatrzymał auto, otworzył szybę i powiedział \"kocham Cię\" a wiecie co mi nie pasowało... że nie wyszedł z auta. A przecież spieszyłam sie na maxa, i tak nie miałabym czasu z nim pogadać... Zastanawiam się dlaczego taka jestem... no cóż... musze się zbierać bo włąśnie zadzwonił i zaprosił mnie na romantyczna kolację. miłego wieczoru!

???? Tworzy kolejne smsy do kolejnych facetów???

... to tombak :-O

Tombak pleśnieje :P Boli mnie dzis głowa :O. Nałykałam sie prochów i nic. Ech.......

Ale gadacie ludzie pierdoly_jakieś! az zygac sie chce! bez urazy. Jakieś testy w stylu poklepywanie po tyłku czy inne - bzdura jakich mało !!!!

Zamiast wymieniać się doświadczeniami to gadacie o pierdołach. Możecie tu czy na podobnych forach pisać np. w stylu jak poznać czy się gada z dzieckiem, czy druga osoba chce się spotkać na real'u, czy gada z nudów, jak gadać o czym na chacie czy gdzie indziej aby druga osoba się z chęcią umówiła. No nie wiem , może jakieś propozycje czy co... Wymieńmy się doświadczeniami np. ile czasu gadaliście aby się spotkać, na ile osób doszło do danego spotkania, ile razy Was zrobiono w ch... bambuko itp. Pozdrawiam

Co proszę???? :D

nawet ładna, a co z tego życie nie stworzyło jej okazji spotkania drugiej połówki;(

takie życie:(, ciężko spotkać i jeszcze zaufać tej właściwej osobie

ja mam 27 lat, jestem wykształconą osobą, mam dobrą pracę, ładną i szczupłą(tak mówią moi znajomi), a pomomo tego jestem sama. Co spotykam chłopaka identycznie jak u Ciebie jak sie dowie ile ma lat to albo mówi mi od razu że jestem za stara dla niego pomimo ze on ma 30 lat, albo nic nie mowi i urywa kontakt. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, czy my kobiety gdy minie 25 lat już nie mamy szansy na miłość?

jest t, że wsród ludzi uchodzi się za dziwną osobę-tyle lat i sama