Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Hetero - a zgodziłbyś się, żeby panowała nad Tobą kobieta, która kochasz i ona kocha Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka-dasz rade-to tylko egzamin:):) Z naszym psychicznym wsparciem zdasz napewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie:) gdyby oceniać moją siłę po tym, czy znam się na autach, albo po długości włosów to okazałoby się że jestem długowłosą blondynką;) Bo z autem sobie nie radze... a włosy mam długie;) Ale blondynką nie jestem, slabiutką kruchą kobietką też nie:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkich :D Wiem, wiem, wiem że opusciłem się z udzielaniem na forum ale niestety zaczął się u mnie młynek i nic na to nie mogę poradzić, może w przyszłym tygodniu się unormuje i znajdę więcej czasu, bo w tej chwili nawet nie mam czasu dokładnie poczytać o tym co piszecie :( Na weekend jadę do swojego rodzinnego miasta odwieźć mamusie może chwilke odpoczne i złapię oddech... Pozdrawiam gorąco :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejtusiu :-) Stwierdzenie ... normalna, zagubiona kobietka ... to przenośnia ... chodziło mi o to, ze czasem chciałabym nie musieć podejmować decyzji sama na każdym kroku, czasem chcialabym żeby ktoś coś za mnie zrobił, żebym choć raz nie musiała sie zastanawiac jakie będą miały skutki w przyszłości dzisiaj podejmowane przeze mnie decyzje. Poprostu chciałabym choć na chwilę poprostu być. Hetero Dlaczego? Czy to co napisałam w jakiś sposób Cię wystraszyło? Życzę wszystkim miłego popołudnia i wieczoru. Uciekam do domku. Do jutra moi drodzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejtusiu :-) Stwierdzenie ... normalna, zagubiona kobietka ... to przenośnia ... chodziło mi o to, ze czasem chciałabym nie musieć podejmować decyzji sama na każdym kroku, czasem chcialabym żeby ktoś coś za mnie zrobił, żebym choć raz nie musiała sie zastanawiac jakie będą miały skutki w przyszłości dzisiaj podejmowane przeze mnie decyzje. Poprostu chciałabym choć na chwilę poprostu być. Hetero Dlaczego? Czy to co napisałam w jakiś sposób Cię wystraszyło? Życzę wszystkim miłego popołudnia i wieczoru. Uciekam do domku. Do jutra moi drodzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
:D Zmyslowa Kejtusia i Wszyscy Pozdrawiam Was :D Zartowałam z tą słabą kobietą ;-) Nie uwazam sie za taką na na serio. Remonty nie sa mi obce, szlifierki, oplaraki, pedzle i takie tam... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duża buźa na dzień dobry:):) Kadarka-niech moc będzie z Tobą:) Trzymam kciuki:):):) Tanasza-witaj silna Kobieto:) Zmysłowa - życie to decyzje-mniejsze większe ale zawsze decyzje i nie wiem jak Ty ale decyzje dotyczące mnie wolę podejmować sama a jak trafie na tego właściwego to będziemy podejmowac decyzje razem bo wtedy beda juz one nas dotyczyc. Pozdrawiam Wszystkich i idę pracować Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich;) ...u mnie dziś piękny dzionek:) rano było troszkę zimno, ale teraz słonko świeci jak szalone;) ...jak to mało potrzeba kobiecie, żeby była szczęśliwa;) znamy się niecałe 2 tygodnie, ale jest świetnie;) On naprawdę sprawia wrażenie, że mu na mnie zależy... bardzo się stara, przy nim czuję się naprawdę wyjątkowo...to takie niesamowite uczucie...;) spotykamy się codziennie i poznajemy coraz bardziej.... dużo ze sobą rozmwaiamy...o swoim podejściu do życia, oczekiwaniach względem partnera... pewnie się powtarzam, ale jest tak, jak zawsze chciałam, żeby mi było z facetem;) mimo to- nadal gdzieś tam głęboko jestem pełna obaw... On zapewnia mnie, że postara się żebym mu zaufała, że tym razem będzie inaczej....;) to niesamowite, że trafiliśmy na siebie...przecież net to śliska płaszczyzna... ...dziś wyjeżdżam na weekend do rodziców... pewnie te 2 dni rozłąki pozytywnie wpłynie na to, co dzieje się między nami...:) ...życzę Wam wszystkim miłego wekendu:) pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich;) ...u mnie dziś piękny dzionek:) rano było troszkę zimno, ale teraz słonko świeci jak szalone;) ...jak to mało potrzeba kobiecie, żeby była szczęśliwa;) znamy się niecałe 2 tygodnie, ale jest świetnie;) On naprawdę sprawia wrażenie, że mu na mnie zależy... bardzo się stara, przy nim czuję się naprawdę wyjątkowo...to takie niesamowite uczucie...;) spotykamy się codziennie i poznajemy coraz bardziej.... dużo ze sobą rozmwaiamy...o swoim podejściu do życia, oczekiwaniach względem partnera... pewnie się powtarzam, ale jest tak, jak zawsze chciałam, żeby mi było z facetem;) mimo to- nadal gdzieś tam głęboko jestem pełna obaw... On zapewnia mnie, że postara się żebym mu zaufała, że tym razem będzie inaczej....;) to niesamowite, że trafiliśmy na siebie...przecież net to śliska płaszczyzna... ...dziś wyjeżdżam na weekend do rodziców... pewnie te 2 dni rozłąki pozytywnie wpłynie na to, co dzieje się między nami...:) ...życzę Wam wszystkim miłego wekendu:) pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za dzień. Niby piątek i powinien być spokój a tu jak na złość od samego rana coś i coś ... marze o tym by stąd wyjść, pojechac do domu, wyłączyć telefon i schować sie do poniedziałku, bo innaczej w końcu komuś w akcie desperacji przyłożę. Gdzie się nie ruszę niekompetentne jednostki ... echhh ... jak ja kocham takie dni. Chciałam Was wszystkich pozdrowić cieplutko i życzyć roziskrzonego weekendu :-) Do poniedziałku moi Drodzy, będę za Wami tęsknić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka - gratulacje:):) Pewnie teraz jakos to oblewasz, co? Jakie pustki na tym topiku sie porobiły.......... Dobranoc Wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Szczesliwa :D Trzymam kciuki, aby On byl taki jak go sobie wymyśliłaś...:D Pozdrawiam Wszystkich ciepło. Słucham sobie Tracy w błekitnym płaszczu i odpływam...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek_22
Taki to twój los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kadarka:) Ja chętnie, ale chyba nie zdąże dojechać:) Miłego szaleństwa życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka80
hej! Przyznam sie od razu że od początku czytuję ten topik...ale nie pamietam żebym się odzywała i zabierała głos w dyskusji. Poza tym dawno tu nie wchodziłam....No ale nie o tym chcialam pisać...weszlam tutaj dziś i zostałam mile zaskoczona... autorka topiku wczesniej sama28 dziś już szczęśliwa kobieta przeszla metamorfozę...z Waszą pomocą...Spróbujcie pokolei poczytać jej wypowiedzi o samotności o tym co bolu o facetach. I dziś prosze....jest szczęśliwa, jeszcze pare tygodni temu nie pomyślała nawet o tym że spotka faceta, z którym chodźby rozmowa będzie przyjemnością. Gratuluję! Jestem sama...jakoś tak wyszło że po 5 latach zostawił mnie facet...z mojej czy z jego winy...juz o tym nie myślę. Jestem sama , jest mi czasem źle. Wchodziłam tu czytałam i widziałam w wypowiedziach swoją historię. A dziś...hmmm chyba zaczęłam wierzyć że przecież nie znamy dnia a ni godziny a ktoś zakocha się w naszym uśmiechu. Pomimo tego że w oczach łzy jutro znowu wstanie słonko i będzie dzień. I dziękuję Wam za to...Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Anulka :D Będzie tak, bo tego mocno pragniesz :-) Szczesliwa poznala partnera do rozmow w sieci, sama w to nie wierzac, ze moga tu byc jacys wartosciowi...Lecz nasi dyskutanci potwierdzaja te pozytywną teorie. Powodzenia Anulka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Q
Hello!Wszystkim! dzi po sniadanku postanowiłem zajżec do was:-D nie było mnie chwilkę-praca! A wszoraj winobranko -takie małe świeto w naszym miasteczku.Widze że nie jestem sam jesli chodzi o czytanko i niewiele pisania.Mam na myśli anulke80 -mój staz to 4lata i tez mam złamane serduszko...poczatki były bardzo trudne ale wszyscy mówili że przejdzie(mineło pół roku)i z czystym sumieniem moge powiedziec ze ból jest mniejszy.Tylko te wspomnienia-dopadaja mnie...i tylko CZARNE OCZY(JAK W PIOSENCE)tylko ze ona miała akurat niebieskie ale nie gadajmy o tym(dzisiaj) bo jeszcze nie dopadna właśnie te wspomnienia.No nic!zajże za jakiś czas do Was.Pozdrowionko dla wszystkich...szczególnie Aalex i anulki80 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaga-33
Witam wszystkich Szczerze mowiac zapomnialam jak wyglada klawiatura ale moge wam powiedziec jak wygladaja pampersy.Nawet nie nadrabiam tych 2 tyg. bo nie wyrobie sie.No ja mam piekna corke ma na imie Sophia -Maria troche mnie wykancza ale daje sie zyc.Ja dalej czuje sie samotna moze troche mniej bo jest moja mala Zosia i moge jej sie zwierzyc a ona popatrzy na mnie swoimi oczkami i jest juz dobrze. Widze ze co niektorych dosiegnela strzala amora ,oj jak mi sie to marzy. Buzka dla Rafa,Zmyslowej,Szczesliwej,Czytelnika No i nowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM SERDECZNIE WSZYSTKICH Weszłam tu do Was po raz kolejny ale dopiero się odzywam. Właśnie opuszczam topik "sposoby zdradzanych żon.." i już tam nie zamierzam wracać - dosyć wspomnień i rozpamiętywania. Zmysłowa i Tanasza: bardzo się zgadzam z waszymi wypowiedziami i myślę że w przyszłości trochę pogadamy.... Ale to prawda co mówicie o kobietach pewnych siebie i swojej wartości- faceci tego nie lubią. Nie na darmo starsi ludzie mawiają że mądra kobieta musi dać mężczyźnie przynajmniej odczuć że on tu rządzi - wtedy jest ukontentowany. Ale to się kłóci z obecnym stylem życia wielu kobiet i wcale nie mówię że to żle!! Ja też nie umiem udawać... no i jestem teraz samotna... na razie. Myślę że teraz kolej na facetów aby zaakceptowali w nas kobietach potrzebę niezależności że tak powiem "wewnętrznej"- a wtedy dopiero będą wielcy!!! I będą przez nas poważani, nie sądzicie? A tymczasem zmykam do mojego małego śpioszka (synka). Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrej
Czy ktos a Was stosowal "test fajfusa" pierwszej strony tego tematu? Bardzo mi sie ten test podoba....dzisiaj go zastosowalem....ale kochamy sie od roku.Przyjela test z szeroko usmiechnieta buzia!!!!! I to jest to mile Panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Alexxa ciesze się, że jesteś :-) Pewnie, ze pogadamy! :D Zagladam w miare regularnie. Andrej - test fajfusa, z tym klepaniem po pupie? No wiesz....wszystko zalezy, kto klepie ;-) Milej niedzieli! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Q
Hej!dlaszego dzisiaj widac same smutne buzki?czy wszystkim sie to udziela:(ja dzis tez tak sobie sie czuje-chodzi o psyche oczywiscie(wspomnienia mnie dopadły)ale cuż!na to nic nie poradze.U mnie skończylo sie winobranie(pisalem juz)dawno ale pisałem-narazie zycze Wszystkim milego poniedziałku choc to pierwszy dzien kolejnego tygodnia w samotności:P pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam gorąco w słoneczny poniedziałek :) Wczoraj wróciłem z mojego miasta i padłem o 22 nawet nie miałem siły poczytać co się działo przez weekend ;( ale juz to nadrobiłem. Widzę że pojawiło się parę nowyych osób które serdecznie witam :) No co u Was z tymi dołami? usmiechnąć się i po sprawie. Ja powolutku wychodzę z dołków ale nie jest łatwo, wiem, wiem bywa ciężko ale trzeba to jakoś przezwyciężyć i iść do przodu nie oglądając się za siebie... Pozdrawiam i wielka buźka dla Pań a dla chłopaków piąteczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Kejtusia, co się stało Skarbie? Nie łam się... Chmury wiaterek rozwieje i słoneczko znów zaświeci:) Dla mnie chyba zaświeciło... Choć ostrożnie i z dystansem podchodzę do tego, co się dzieje:) oczywiście pojawił się facet, bardzo interesujący:) W wolnej chwili napiszę więcej:) Q => Dziękuję za pozdrowienia:) Ja pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aalex, Kadarka -Dopadły mnie myśli w stylu: Czy aby na pewno podjęłam słuszną decyzję nie pozwalając mu wrócić do siebie? Czy nie osądziłam go źle-może musiał tak postąpić-może niepotrzebnie byłam nadgorliwa i niepotrzebnie próbowałam się dowiedzieć na własną rękę co się z nim dzieje? I może wszystko tym popsułam? Czy spotka mnie jeszcze takie wspaniałe uczucie? Taka bliskość z drugim człowiekiem? Ale z drugiej strony wiem, że dobrze zrobiłam, po prostu to wiem. Wiem, że mnie okłamywał a tego nigdy nie wybaczę. Jednak nie mam wpływu na to co mi się śni-ostatnio coraz częściej. Po takich nocach jestem zupełnie rozbita i mam ochotę do niego zadzwonić, jeszcze raz go usłyszeć, pośmiać się z nim, chciałabym aby jeszcze raz dał mi buziaczka przez telefon....... Jestem zupełnie rozbita. Kadarka - a Ty w pracy czy w domciu? A jak sampoczucie po egz.?:) Raf-fajnie, że już jesteś:) Czy wiesz co tam u Krystka się dzieje? Aalex-napisz coś o tym interesującym osobniku:) Q- nie daj się tym myślom-wystarczy, że ja mam podły nastrój-Ty już nie musisz:)::) Szczęśliwa jak tam po weekendzie bez Niego? :) Buziaki dla Wszystkich p.s. Poradze sobie-jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka Witaj, gratuluję 4 postarałaś się :) Kejtusia Miotam się tak samo jak Ty i wiem, że nie jest łatwo, mam te same przemyślenia i obawy... Co do Krystka to wszystko OK, wyrwałem go na weekend, bo nie chciało mi się samemu wracać ponad 300km, teraz pewnie jest w pracy i charuje ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w ten wrześniowy, słoneczny dzień :-) Jakiś wirus próbuje mnie złamac, ale walczę dzielnie :-) Agaaa :-) miło Cie widzieć. Bardzo się cieszę, ze córeczka jest zdrowa i Ty masz się dobrze. Smutno tu bylo bez Ciebie. Kejtusia jest taka stara prawda. Dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi. Jeśli skrzywdził Cię raz jest ogromne prawdopodobieństwo, ze zrobi to kolejny raz. Kadarka Moje gratulacje :-) Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i życzę wszystkim miłego poniedziałku. Może później uda mi sie jeszcze na chwilke do Was zajrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×