Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żona syna swojej teściowej

Najgłupszy tekst jaki usłyszałyście od swojej teściowej

Polecane posty

Gość Inkka 24
:) bym wpisała, ale nie wiem co. ja mam mało tekstów i napewno moje teksty mojej tesciowej sa kiepskie w porownaniu co tu piszecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inkka 24
arinkoas to co piszesz ten , tekst, e synuśma taka zla żonę a zasluguje na lepsza to standard:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inkka 24
ten temat to powinien mieć dopiskę - wady naszych teściowych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agentka csi
Ja tylko przelotem ale spodobal mi sie topik :D wiec tez sie dopisze, moja tesciowa /angielka/ kupila mojemu rocznemu dziecku smycz i powiedziala, za na zakupach mi sie przyda. Bardzo mnie to zbulwersowalo, bo ja zamierzam wychowywac dziecko a nie prowadzac na smyczy. A na koniec powiedziala mi ze moj angielski powinien byc juz lepszy /tylko ona ma z tym problem, wszyscy znani mi anglicy chwala moj angielski/ wiec ja na wychodne jej powiedzialam ze jesli ma problem ze zrozumieniem to niech sie zacznie uczyc polskiego i wtedy pogadamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy w Anglii i moja tesciowa namawia mojego meza na powrot, wiec on jej na to ze to nie tylko od niego zalezy czy wracamy bo jestem jeszcze ja , na to tesciowa " to niech ona sobie tam zostanie a ty zabieraj dzieci i wracaj " :-) Tescie mieszkaja na wsi i dopiero w zeszlym roku zrobili w domu lazienke , a wiecie dlaczego ?? dlatego ze tesciowa cale zycie uwazala ze jak jest lazienka w domu to w calym domu smierdz :-) Jak bylismy u nich w zeszlym roku w wakacje to nas oklamali ze ta nowa lazienka nieczynna ( nie podlaczona) zebysmy za duzo wody nie lali do wanny tylko w misce sie myli i zebysmy za duzo w kiblu wody nie spuszczali . A m y i tak wiedzilismy od meza siostry ze juz podlaczona i do niej chodzilismy :-) , a oni uparcie chodzili do ubikacji na dworzu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamaajka23
Jestem dopiero dwa lata po ślubie, więc nie wiele mogę powiedzieć o swojej teściowej, ale kiedy raz ją z mężem odwiedziliśmy to kazała nam zostać na noc. Mąż z teściem sączyli sobie piwko chyba już trzecie, kiedy powiedziałam " ale ty tego piwa ciągniesz, Kamil. A potem się dziwisz że brzuszek ci rośnie" . Akurat mąż z teściem oglądali mecz Polski i teściowa wtedy " gdyby nie było piwa, to nie dałoby się oglądać Polskiej ekstraklasy" i sama zaczęła pić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamaajka23
O, to jeszcze wam napiszę, jak mnie teściowa testowała przed ślubem ;) Mój mąż Kamil ma brata który jest od niego rok starszy, ma na imię Paweł. I tak kilka dni przed ślubem jak zostaliśmy z Pawłem sami w domu ( jeszcze mieszkaliśmy z rodzicami męża ) on zszedł na dół i mówi, że chciałby zrobić TO ze mną, ten jeden raz. Powiedział że idzie do sypialni i będzie na mnie czekać. Byłam w takim szoku że ledwo stałam. Wyszłam z kuchni do ogródka żeby odetchnąć powietrza a tam stoi teściowa ze łzami w oczach i mówi, że " lepszej synowej sobie nie mogła wymarzyć, że taka wierna jestem " . ;) tak mnie teściowa przetestowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamaajka23
Skoro nikt nie pisze, to ja jeszcze się odezwe ;) Kiedyś teściowa rozmawiała ze moją mamą, kiedy zaprosiliśmy ich do nas, i tak moja mama mówi, że ludzi, którzy sie znęcają nad zwierzętami trzeba wysłać do piekła ( gadały o tym, że ktoś podpalił kota) a wtedy teściowa : " jak chcesz zobaczyć piekło, to przyjdź do naszego kościoła i posłuchaj organisty " ;) Kiedyś mąż z moimi bratanicami chcieli nauczyć teściową korzystać z internetu. Dzieciaki coś wpisywały, mąż coś wpisywał to w końcu teściowa sama zrobiła : (__!__) - zrobiła ze znaków takie coś i powiedziała " to wygląda jak dupa. będę miała taką dużą dupę jeśli będę siedziała przy tym ustrojstwie " ;) A kiedy mój młodszy brat z kuzynem śmiali się, dlaczego kura przeszła przez drogę to teściowa powiedziała : " Kura jest jak rower - kiedy nie jedzie, to się przewraca " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyen
Przeczytałam cały topik! masakra ale tez i kupa smiechu... Po przeczytaniu tego juz wiem ze moja teściowa najgorsza nie jest ale nie przepadam za nia bo mamy całkiem inny gust i spojrzenie na świat. Pare razy próbowała mi pozyczac ciuchy np płaszcz, problem w tym ze ja nie chce nosić jej rzeczy i taka drobnoska nosze rzeczy o 4 rozmiary mniejsze ale to przeciez drobiazg. zawsze z komentarzem"oj ty taka sama jak ja jestes niemozliwe ze nosisz rozmiar 36! , weź ubierz to jest 44 bedzie pasowac na pewno"... Zrobiła mi przykrość wiele razy np. w firmie były zwolnienia i humor mialam nietęgi, mój wtedy chłopak zabrał mnie do nich do domu ( mieszkał w domu rodzinnym) i chciał mi poprawic nastrój i ugotował dla mnie ciepły posiłek, to usłyszałam " a ty to kuchni w domu nie masz?' Mój juz mąż, wieczorem odwiózł mnie do domu i jak wrócił to pogadal z mamusia i od tamtej pory stara sie byc miła. Oprócz napadu histerii na wiadomość ze kupujemy mieszkanie razem! "o boze po co, na co, za szybko, ble ..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nikt nie pisze
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszoreks
Ostatni tekst mojej przyszłej teściowej do mnie: Teściowa: Chcesz może 10 jajek od mojej kurki? Ja: Nie, nie, dziękuję, mam w domu jajka. Teściowa: To pocałuj się w nos! :/ Nienawidzę jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuppuppupu
upupupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esyfloresssssssy
brrrr, ja ze swoją nie gadam od roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tekst mojej Ja: Mamo ide na studia Ona: A po co Ci dyplom do stania przy garach? Wigilia, a w czerwcu urodziłam dziecko i teściowa mi życzenia składa: No tera to z tych studiów zrezygnujesz bo dzieckiem się trzeba zając, Obroniłam się: Ja: Skończyłam studia mam dyplom Ona: Mówiłam Ci że do garów Ci nie potrzebny. Porażka, różne teksty słyszałam typu: W jakim proszku pierzesz? Bo strasznie mi śmierdzi ten proszek, Jak Mężowi powiedziałam że jak brudnych ciuchów do łazienki nie może zanieść to mu nad rzekę zaniose i tam sobie je sam wypierze to ona " Synku przywieziesz mi ja ci wypiorę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hot tin roof
Moja teściowa to zakłamana, rydzykowa idiotka. Największa katoliczka w kraju, świętojebliwa i cierpiąca wiecznie. Jak maska spada to zostaje żałosny, interesowny człowieczek, bez uczuć wyższych, ziejący jadem, żywiący sympatię tylko do tych, którzy mogą jej przynieść jakieś korzyści. Oczekuje prezentów najlepiej za setki złotych i tylko z takich się cieszy jeżeli ten krzywy uśmieszek można tak nazwać w ogóle) sama rozdając stare, pokryte białym osadem bombonierki. Nie znoszę baby i czuję do niej obrzydzenie. Niestety obserwuję u męża pewne jej cechy:/ Jeden z ostatnich tekstów (jak jeszcze się odzywałam do niej): chwalę się jaką broszkę dostałam od koleżanki, broszka piękna, stylizowana, teściowa" "Pewnie rodzice jej dali w prezencie, jej się nie spodobała i dała Tobie". Klasa sama w sobie:/ Tekstów miała masę ale szczęśliwie rzadko ją widuję a będę się starała jeszcze rzadziej, teścia tylko szkoda bo bardzo lubi wnuka i dobrze się nim opiekuje, teściowa mojego półroczniaka posadziła a potem dała nóż do zabawy (POWAGA!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2305
haha ja póki co nie mam teściowej ale jestem w związku ponad rok a jego matkę widziałam zaledwie 4x i to na poczatku związku z racji tego iż jej sasiadka jest siostrą typiary którą gnębiłam 10lat temu rozumiecie? ;D Sąsiadka oczywiście naopowiadała różnych historii na mój temat o czym dowiedziałam się będąc u niego szybko się zorientowałam gdyż na szybkiego wychodziliśmy bo mamusia miała zaraz wrócić,pisząc z chłopaka siostrą dowiedziałam się że jego matka nie chce mnie widzieć bo mam niby zszarganą opinie ;) I wiecie co? Nigdy więcej tam się nie pokazałam a związek owszem kwitnie,przy kłótniach wypominam mu matkę 60letnią rozwódkę po operacjach plastycznych któa wygląda bardzo sztucznie,on nic nie mówi bo wie że mówię prawdę,mam swój honor i nigdy tam nie pójdę,chociaż nie powiem w kwietniu miała imieniny mój boy powiedział że zostaliśmy zaproszeni a ja co ? Powiedziałam stanowczo NIE ! Mam z nim wspólne konto na portalu,jego matka jakiś czas temu zaczęła wysyłać na ogólnym profilu pozdrowienia,jakieś kwiatki i wierszyki o przyjaźni,nawet komentuje zdjęcia ale mnie to nie rusza,dodawanie komentarzy zablokowałam,wiem że to jest jej gra chce pokazać byłemu mężowi że jest taka fajna i miła dla mnie ale on i tak wie jaka jest prawda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasia2305
sądząc po twoim poziomie intelektualnym to teściowa ma z tobą wiekszy problem niż ty z nią. ktora kobieta się wyraza w taki sposob? mam na mysli "typiara" i "gnebienie kogos"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2305
Zacznijmy od tego że to nie jest moja teściowa i nie zapowiada się na to w przyszłych kilku latach ;) Zrozum że mam 20lat moge być dla nie których gówniarą,napisałam w jak najbardziej skróconej formie dla mnie ;) Nie chodzi tutaj już o wyrażenia bo mądrzy ludzie na pewno zrozumieją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Wikusia 30
Nigdy nikogo nie uderzyłam, ale za to, że dziecko tak potraktowali to w mordę dostałoby jedno i drugie plus pewnie kilka garów by poleciało. Krew się we mnie gotuje jak coś takiego czytam. Ryczeć się chce. Tacy ludzie powinni być usypiani, żeby inny mogli godnie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaduża
Pomyślcie raczej o kompromisach między synowymi i teściowymi i równym traktowaniu matek żon i mężów. Jak by się czuły synowe dyby o ich matach tak pisano a przecież nie są idaałami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2305
Hej,zapisałam sobie temat w zakładkach,powiem tak,w weekend byłam z moim u jego ojca i drugiej zony i wiecie co? Wcale się nie pomyliłam co do jego żony!! Sam mi wszystko opowiedzial,jak to ona potrafiła mu rzucić talerzem z jedzeniem na podłogę bo po pracy otworzył sobie piwo!!jak to wracali z urodzin jej siostry i dostał torebką po głowie bo wolał zostać,znęcała się nad nim,nie dziwię się dlaczego mój jest taki ustępliwy wobec mnie!! bo sie boi kobiet !!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alorak
ja także myślałam, że mam złą teściową, jednak zastosowałam zasadę, że jak chcę kogoś zmienić muszę zacząć od siebie i okazało się że teściowa jest spoko tylko ja byłam tą wiecznie obrażoną księżniczką i jak czytam niektóre posty to mam wrażenie że niektóre z Was szukają na siłę powodu aby się do teściowej przyczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo mu trzeba pokroić jabłko czy banana i na talerzyku położyć przy komputerze, wtedy zje - inaczej sam nigdy nie zje owoców, a owoce są zdrowe, musicie je jeść" w odpowiedzi na tą sugestię spytałam ją czy on jest niedorozwinięty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 21
mój Teść do męża(swojego syna): "dobrze że jej jeszcze bachora nie zrobiłeś bo by siedziała na dupie z bachorem a ty byś sie zajebał zapierdalając na nich." Jej matka to zamiast za kutasami sie uganiać powinna dla was pieniądze dawać (mama 4 po rozwodzie pierwszy raz poszła na randke) ooo i przed ślubem:" Po co chcesz sie zenic? Dała ci pewnie posmakować dobrego i głupi huju cie omamiła. Nie martw sie pewnie jest nieźle oklepana"(Mąż to mój drugi chłopak). Po tych informacjach wyprowadziliśmy się za kilka dni do wynajmowanego mieszkania (oboje pracujemy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli tesciowe
tak dzilaja wam na nerwy to po prostu nie odwiedzajcie ich. Ja tak zrobilam i jestem szczesliwa. Dzieki Bogu, ze mamy swoj dom i nie jestesmy od nikogo zalezni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli tesciowe
aaa1 no i mojmaz jest po mojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2305
no i dobrze napisane "denerwują to nie odwiedzać" proste,w sobotę pojechałam do mojego chłopaka ojca i jego żony,wiecie co ? mój chłopak przy nich powiedział do mnie ... Tutaj to lubisz przyjeżdżać a do mnie nie chcesz,wiecie co odpowiedziałam? TU SĄ NORMALNI LUDZIE A NIE TAK JAK U CIEBIE!!Zaczęła się dyskusja na ten temat,wyrzuciłam wszystko z siebie ;) I jest git,a ogólnie ktos mi tam pisał na forum że to ja jestem głupia itp bo nie chcę gadać z jego matką,otóż do mojej pracy przyszła nowa dziewczyna zobaczyła mojego faceta i od razu zapytała o imię jego matki,co się okazało wszystko jest z jej winy to co się działo w jej małżeństwie,ona robi zawsze dobrą minę do złej gry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygaaaaaaaaaaaaa
haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze jak bede wkladala czopek niemowleciu na wyproznienie to zostanie gejem. Ze jak wloski sie wytarly to trzeba kurzym go..... em posmarowac to nowe urosna. wiele wiele tego bylo uwierzcie hahahahhaha prostaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×