Najgłupszy tekst jaki usłyszałyście od swojej teściowej

JAK TWÓJ FACET POJEDZIE BEZ CIEBIE TO Z NIEGO DUPEK JA TEŻ TAK MIAŁAM ALE MÓJ FACET POJECHAŁ ZE MNĄ

problem w tym, ze on jest chrzesnym bobaska!!! i musi:-((( zrobilo mi sie przykro na maxa!!!

tesciowa to najwiekszy skarb na ziemi i dlatego powinno sie ja głeboko zakopac.

Mam kontakt dopiero ze swoja tesciowa od jakis 6 lat, wczesniej ani na slubie nie byla, a ni na chrzcinach swego wnuka, poprostu poklocila sie wczesniej z synem i basta, taka to zawistna kobieta. Wyobrazacie sobie nie isc na slub do wlasnego syna? Pierwsza do niej wyciagnelam reke , kiedy lezala w szpitalu z podejrzeniem raka. Od tamtej pory jest jak plaster miodu na tylek. Czasem jednak potrafi czlowieka zdolowac, wsadzic mu szpileczke . Nie przepadam za nia, jest oschla ,zawsze musi byc tak jak ona chce , nie znosi slowa sprzeciwu. Taki prostolinijny czlowieczek. Najgorzej jednak denerwuje mnie fakt ze wtraca sie w wychowanie mojego dziecka, tak jakby brala udzial w jego wychowaniu, a wtedy jej przy mnie nie bylo. Walnela mi kiedys tekst ze jestem za bardzo wymagajaca, bo wymagam od meza aby mi w domu od czasu do czasu pomagal, a on musi odpoczac po pracy bo cyt,, zapierdziela caly dzien, a ja z dupa w domu siedze'' i jeszcze zadam od niego aktywnego zycia domowego. Kuzwa wkurzyla mnie tym na maxa, bo wyobrazcie sobie ja naprawde siedze do gory z p... w domu i w jednej rece mam pilota a w drugiej kawusie i leze calymi dniami na kanapie i ogladam TV. Kazdy ma takie wyobrazenie o kobietach ktore siedza w domu i ie pracuja, ze sie lenia. Poszlam do szkoly ktora przerwalam, opieka nad 9 letnim dzieckiem tez wymaga wiekszego poswiecenia,do tego te domowe obowiazaki, a i obiadek zawsze z dwoch dan. Normalnie paranoja. Tesciowie mi sie trafili nie ma co;)

Mniam, Mniam pieniazki Jestesmy ze soba 10 lat. malzenstwem 5 z dwojka malych dzieci (3 & 1.5). W zeszlym roku na swoje urodziny moj maz doskal karke z zyczeniami i pieniazki. Jak przeczytal ta karteczke to odlazyl wysoko na mebloscianke....A ja mowie do niego, pokaz co dostales ON: lepiej nie, bo tylko sie wkur.... No wiec wzielam karteczke i czytam,: Kochanemy synusiowi wiele sczescia..itp. A na koncu : te pieniazki sa do wydania na Ciebie nie na rodzine..TAK JAKBYM JA MU JE CHCIALA WYDRZEC!!!

Przypomnialo mi sie jeszcze cos Oboje, maz i ja pracujemy na pelne etaty a dzeci sa w przedszkolu. Jak wracalam do pracy po moim drugim macierzynskim w czasie szukania opieki nad dzecmi, poprosilismy tesciawa o pomoc. Chodzilo o to ze przedszkole dla dwojki jest bardzo drogie no i nie bardzo bylo nas na to stac. Dodam, ze moja tesciowa jest wo domu i nie pracuje. Wiec jak kiedys nas odwiedzila to moj maz pyta sie czy by mogla sie zajac chociaz jedym dzieckiem raz w tygodniu...ONA: nie wiem, musze o tym pomyslec, bo chyba wiecie ze zle sypiam. (Jak ona moze dobrze sypiac jak wstaje o 9-tej i do 18 oglada telewizor- obiadow nie gotuje..tesc sam sobie przyrzadza...O i jescze zdarza sie jej przysnac po poludniu a ma tylo 51 lat). Wiec mowimy niech nam powie jak sie zastanowi...Wiec na drugi dzien moj maz dostal w pracy od niej emaila w ktorym ona napisala, ze sie nie zgadza....bo musi miec czas na odpoczynek (chyba po pierdzeniu w fotel bo nic innego nie robi). A poza tym to ona CHCE BYC BABCIA A NIE OPIEKUNKA. Ja to rozumiem ze niechce byc opiekunka do dzieci ale 1 w tygodniu 1 dziecko...przeciez sa to jej wnuczki. ...OO I zawsze mowi JESTEM BABCIA NUMER 2 i to tak zalosnie - moja mama to niby babcia nr 1 NO I JAK TU Z TAKA BABA

"Ja naprawde nic z tego NIE ROZUMIE".....hihi

albo..."Dajcie Wy mi wszyscy czysty świety spokój"

czochra dżordża cieciowi na budowie.. :( a potym łyka jego nasienie.

Moja niedoszla jeszcze tesciowa jest ok ale lubi na rodzinnych imprezach wyskoczyc ze wspomnieniami bylej dziewczyny mojego obecnego chlopaka...Boshe zero taktu pod tym wzgledem..

Narobilam w gacie jak to sie stalo ?

oczywiscie nie musze pisac ze to jakis nudzacy sie palant napisal..

hoc jak sie zastanowie ty chyba tylko siku. :)

piszcie!!!!!!!!!!!!

moja teściowa jest całkiem nieszkodliwa, trzeba tylko udawać, że się jej słucha, a potem robić swoje. Natomiast \"fantastyczną\" teściową miała moja babcia. Kiedy zaczęły się jej bóle porodowe, chciała obudzić dziadka śpiącego po pracy, ale jego mamusia na to rzekła \" no teraz ZACHCIAŁO CI SIĘ rodzić, jak Janek odpoczywa\" i kazała babci iść pieszo 8 km do szpitala. A drugi tekst padł jak babcia skarżyła sie na dolegliwości w następnej ciąży: \"cierp ciało jak ci się chciało\"

A moja to wiecznie na fazie ale sie nie wtrąca bo 100km dalej mieszka tylko mam problem bo moje dziecko chce na wakacje :(

na poczatku naszego zwiazku, mama mego chlopaka zapytala,\"a dawid to chociaż umie nakladac prezerwatywy??\"zamurowalo mnie

"gdybym ja była żoną mojego syna..." blabla :D

ze przyjdzie czas i kazda z was bedzie tesciowa??? hahahahahah I jak sie bedziecie czuly/li?

najwiekszym problemem mojej tesciowej jest znalezienie pieniedzy na male i skromne wesele, zaproponowala ostatnio ze ona kredytu na mnie , i na moje pomysly z weselem, brac nie bedzie, a do mojego narzyczonego powiedziala..ty sie jesczcze dobrze zastanow w jakie srodowisko wchodzisz, chcialam dodac ze studiuje , nie jestem z zadnej patologicznej rodziny, a ona tylko zawodowka i wiecznie raty spłaca.

Olaboga mam najfajniejszą teściową pod słońcem! Jutro chyba polece kupić jej jakiegoś kwiatka ;) Znamy się już 7 lat i nigdy żadnyc głupich uwag nie było. 1 Dzisiaj żaliłam sie jej, że pigułki mi szkodzą i gadałyśmy sobie jak to ona się pare razy bała, że jest w ciązy i pomimo tego, że bardzo by chciała miec wnuczka starała mi sie doradzic co zamiast tych pigułek. Oczywiście zaraz wtraciła swoje - moze dzidziuś a potem sobie wexmiesz spiralke ;) hihi. 2 Zawsze jak piecze ciasto robi dwie blachy i jedna mi przynosi :) 3 Dzwonie i mówie że pieogi to bym zjadła- za 1,5 godzinki ona dzwoni i woła że już sa :) 4 Czasami razem obgadujemy jej synka ;) 5 Fajnie mam co?? :)

Moze byc :) Prawie jednym slowem. Widujemy sie rzadko-odlegosc. Dlatego zapewne szanujemy sie. Musze szanowac ludzi starszych przeciez. Gdybym zle do niej sie zwracala i mowila przykre slowa na jej temat, moglabym urazic meza

Dodam jszcze, ze buyc moze za kilka lat ja zostane tesciowa. Chcialabym byc jak najlepsza....:)

mój bije na głowę wszystkie: JAK SIĘ Z NIĄ ZWIĄŻESZ, TO CIĘ NIE POCHOWAJĄ NA CMENTARZU (bo nie chodzę do kościoła)

albo jeszcze bardziej chamski tekst (gdy \"niedoszły\" jeszcze małżonek-jej syn miał się do mnie wprowadzic ): CZEMU TA A NIE INNA ? ZASTANÓW SIĘ - KAŻDA MA TO SAMO MIĘDZY NOGAMI... fajnie, prawda? nie musze dodawać, że za nią nie przepadam ? ;-)

Z moim byłym chłopakiem byłam na weselu jego kuzynki i tak się złożyło,że złapałam welon na co jego matka a moja na szczęście niedoszła teściowa przerażona krzyknęła "o Jezu.."bynajmniej nie był to okrzyk szczęscia:) Kiedyś byłam u mojego eks chłopaka i poprawiałam makijaż lekki;P weszła sześcioletnia siostrzenica mojego eks i też chciała się pomalować i tu wyłoniła się teściowa i powiedziała do dziewczynki Agatko ładne dziewczyny się nie malują...no coments. Co za szczęście,że jednak nie została moją teściową:):):)

Weszla do pokoju bez pukania, gdy ja akurat zakladalam stanik. Wlazla a moj chlopak krzyczy, czy nie umie pukac itd. a ona na to: -A co? Malo ja to cyckow widzialam? :| myslalam ze sie pod ziemie zapadne...moze widziala i nie jedne ale MOZE ja nie mialam COHOTY zeby ogladala moje!! Poza tym powiedziala kiedys, ze powinnam przytyc, bo pewnie wbijam mu wszedzie swoje wystajace kosci... Ehh...poza tym nie cierpie jej...mogla by miec polamane wszystkie kosci a i tak by latala po domu ze szmatka i miotla!! Niedziela to dla niej normalny dzien, jedzi na zakupy, robi pranie i sprzata...nawet nie wiecie jakie to uciazliwe:( Moj chlopak tez tego strasznie nie lubi, no ale co ma zrobic...nie zmieni jej, bo jak to sie mowi, ludzie STARSI sie nie zmieniaja:P hehe. Marze o tym, ze jak kiedys sie ozeimy to sie wyprowadzimy na drugi koniec Polski lub wogole za granice, nie wytrzymalabym jej codziennych odwiedzin!!!!

Jeszcze coś mi się przypomniało jadę z moim eks i jego matką pociagiem mój eks miał kamerę i kręcił nią mnie pociąg się zatrzymał wsiadły jakieś dziewczyny do przedziału na co jego matka synku patrz jakie ładne dziewczyny wsiadły do pociągu sfilmuj je... mój eks tak tłumaczył swoją matkę przede mną.."bo wiesz moja mam zawsze chciała,żebym związał się z córką jakieś jej dobrej znojomej"...no coments

Moja też nie lepsza... Jak sobie kupiła kieckę na swój ślub to wszystkim pod kościołem udowadniała, że wygląda jak pani młoda... Lustra nie ma, czy jak? :P