zapraszam wszystkie dziewczyny ktore schudly

Witam:) Alicjo Jestes naszym dobrym duszkiem podziwiam podziwiam Xenia Dzis postanowilam wprowadzic twoje rady w zycie :) pozdrawiam wszystkich:)

Do Ritek---> w jakim czasie schudłaś/eś te 10kg??

niunia...przeciez ty masz prawidlowa wage...z czego ty chcesz chudnac????

chce schudnac---->jaki tam ze mnie duszek...wielki, gruby duchol jesli juz:) dwa dni nie cwiczylam intensywnie, mialam starszny okres i jeszcze te upaly...ale dzisiaj juz sie nie wymigam bolem glowy:)

Witajcie do niuniaS -> Raczej się już nie odchudzaj, jajka możesz jeść bez obaw, Atkins też jest dobry, ale już nie powinnaś się odchudzać!!! do -> chce schudnąć brawo! Trzymam kciuki. Dziewczyny, pogoda beznadziejnie upalna, mozna oszaleć. U mnie cały szas Atkins gości, jakoś idzie nie jest trudno. Dziś waga 64,8 kg. A w sobotę będzie dopiero tydzień. Wyjeżdżam do Bełchatowa, nie wiem co będzie z moją dietą. Pewnie będą mnie wciąż namawiać abym jadła. Pa

witam Straszny dolek mam :( Dziewczyny pilnujcie mnie zebym choc z waga nie zawalila:( Dolek mam z powodu meza:( Juz nie mam sily,ostatnio gdy sie tak podlamalam klopotami przytylam 15kg :(

chce schudnac-----> mnie facet tez doprowadza do nerwow:) Ale prosze mi z tego powodu sie nie objadac tylko pic wode i wode i wode:) Ja wczoraj zjadlam prawie cala czekolade....nie moglam, tak sie rzucilam...tez z nerwow...i na dodatek nie cwiczylam...:( chce schudnac---> daj mi tego meza tutaj to ja mu juz cos powiem:)

;]

;]

Witajcie Chce schudnąć - > nie objadaj się, jeśli chcesz ukoić nerwy popijaj herbatkę z rumianku. Przy silnych nerwach można zażywać ziołowe tabletki waleriany. Możesz stosować bez obaw nie szkodzą twojej grupie krwi (oczywiście wg. instrukcji). Po takiej tabletce już nic i nikt Cię nie wkurzy. A wtedy jest łatwiej rozwiązywać problemy. Nie łam się każdy mąż pewnie potrafi czasem wkurzyć. \"Idealnych mężów poznajemy po tym, że zawsze są mężami innych żon.\" Alicja -> Co z tą czekoladą??? Obniż zawartość węglowodanów w diecie, bo to chyba skaczący cukier we krwi tak cię prowokuje do słodyczy.

Xeniu skad ten cytat o idealnych mezach?:) Bardzo trafiony:) Faktycznie mam ochote na czekolade, bo nie jem wiele weglowodanow....zrezygnowalam z ziemniakow, ryzu, chleba...a organizm sie domaga:(Ale dzisiaj bylam dzielna...nic slodkiego:)

Witam dziś 7 dzień Atkinsa Dziś rano ważę 64,7 a to oznacza, że przez tydzień zeszło mi 2,1 kg. Bardzo się cieszę, cały tłuszczyk koło talii poszedł sobieee... Podoba mi się. Nadal będę na diecie, ale dziś wyjeżdżam do rodzinki, na pewno będzie ciężko. Za tydzień zamelduję jakie \"zyski\" kilogramowe. (A może będę twarda?) :) Cytat o mężach gdzieś ostatnio czytałam, ale nie pamiętam gdzie. Do -> Alicji - czasami trzeba zjeśc trochę czekolady, jak się organizm dopomaga, tylko nie przesadzaj z ilością. Muszę przyznać, że przez cały tydzień nie jadłam w ogóle słodyczy, nawet mnie nie ciągnęło. To niesamowite, bo jestem słodyczożercą. Myślę, że duży udział białka i tłuszczów w diecie powoduje, że nie ma się ochoty na cukier. Chyba na tym polega Atkins.

moj chlopak ma gdzies cala ta dietke Atkinsa, ma mi dostarczyc w przyszlym tygodniu, to zaczne:) Nie wiesz Xeniu czy w pierwszym etapie mozna jesc wase? Bo wiem ze chlebek wyklucza sie zupelnie, ale wasa moze byc czy nie? chce schudnac---> jak tam u ciebie?:)

Kochane:) Gdzie sie zapodzialyscie:) Czy tylko ja sie odchudzam?:)

Od 13 czerwca schudlam 5 kg (no przyznam sie ze niezupelnie bo 4.98 - hi hi hi) mniejsze porcje, ostatni posilek przed 7:00, unikanie chleba, ryzu i ziemniakow, duzo owocow, dowy i pol godziny diennie na silowni. wiecej tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=828252&id_f=12 :-)

Witam, jestem u rodzinki i dopiero dziś mam czas na zajrzenie tutaj. Alicjo na Atkinsie nie można jeść żadnego pieczywa nawet Vasy. Chodzi o to aby nie jeść węglowodanów. Na tej diecie organizm przechodzi w stan ketozy, czyli spalania tłuszczu zamiast cukru i przetwarzania go w energię. Jedzenie węglowodanów zaburz procesy ketozy. Nie martw się nie będzie ci się chciało jeść chleba. Mam od chwili zważenia zły humor. Cały dzień wczoraj jadłam nie to co trzeba. Nie miałam za bardzo wyboru. Jak to w gościach. Niestety dziś ważę 66 kg. I bardzo boli mnie brzuch. Od dziś nie dam się na nic namówić, bo później cierpię. Zamelduję w najbliższym czasie jak mi idzie.Mam nadzieję, że się pozbędę tego \"przychodu\"

Ja siebie podziwiam za to ze postanowilam nie interesowac sie waga, wiedzialam ile waze przed i a w trakcie tych dwoch miesiecy na wadze stanelam tylko dwa razy, rozkoszowalam sie przedewszystkim coraz to luzmniejszymi rzeczami.

amberangel witaj:) Ja tez sie nie wazylam, za to weszlanm w spodnie sprzed 2 lat:) Wiecie kochane...od czasu jak sie odchudzam a to ponad miesiac schudlam 8 kilo.....zaczynalam ta kopenhaska, na ktorej schudlam 5 a teraz nadal trace na wadze, jem tylko wase ale gora 4 kromki dzinnie, zrezygnowalam z ziemiakow, chleba, w minimalnych ilosciach jem slodycze co 3 dzien, sporo pije wody i herbatki czerwonej i cwicze...Wczoraj jak sie zwazylam, to naprawde bylam zdziwiona, ze az 8 kilo:) Xenia--->jesli tam nawet wasy nie mozna to ja rezygnuje, zreszta chce schudnac tylko 3 kilo jeszcze, wiec nie wiem czy ta dieta, a moze polecasz inna? Chce schudnac----> gdzie jestes? Brakuje mi ciebie:( No i martwie sie...nie poddawaj sie, pamietaj...

Już się nie daję namową, zobaczymy co z tego będzie. Alicjo - Wydaje mi się, że jeśli chudniesz stale i powoli, to znaczy ,że nie musisz już zaczynać nowej diety. Rób to co do tej pory, a niedługo osiągniesz swój cel. Po co zmieniać dobre rzeczy??? Powodzenia! :)

Już się nie daję namową, zobaczymy co z tego będzie. Alicjo - Wydaje mi się, że jeśli chudniesz stale i powoli, to znaczy ,że nie musisz już zaczynać nowej diety. Rób to co do tej pory, a niedługo osiągniesz swój cel. Po co zmieniać dobre rzeczy??? Powodzenia! :)

Ja ostatnio wyciaglam z szafy 3 pary spodni sprzed dwoch lat. Z t3ego co piszecie co jecie to ja az sie tai nie katuje, odmawiam sobie troszke rzeczy ale nie zamierzam zyc na wafelkach i liczyc ile maja kalorii, a dlatego ze tak sie dlugo nie da. Przykladam sie do cwiczen, jem czesto ale malo i przegryzam cos jak tylko zaczyna mi ssac w zoladku...i dzila. Moze dla niektorych z was 5kg w ciagu 2 miesiecy to zaden wyczyn ale mi tym razem nie zalezy aby bylo szybko. Mam za soba "przygode" z tabletkami odchudzajacymi, glodowki i liczenie kalorii, i...to wszystko nie trwa wiecznie.

Witam moje slonka:) Przepraszam ze tak dlugo sie nie odzywalam ,ale to nie z mojej winy:( Tesknilam za wami Wiec tak obiecanki cacanki i znow nie schudlam:( waze tyle ile wazylam:( 81.600 choc wczoraj wazylam 82,500 rano ,ale sie wystraszylam i malo jadlam Moje klopoty jak byly tak sa ,ale musze sie nauczyc z nimi zyc Cala energie spalam na klotnie z mezem i ciagle jest mi zle,jak sie z nim nie kloce to i tak caly dzien jest do bani wszystko dusze w sobie......... Najgorsze jest dla mnie to ze ja w nerwach jem i nawet o tym nie pamietam po godz jak mnie ktos zapyta co zjadlam to normalnie amnezja Pozdrawiam

witam waas drogie kobietki i mam do was jedno małe pytanko czy moge sie od was przyłączyc????? bo wiecie przeczytałm już chyba 2wszystkie inne forum i nie znalazłam tam sobie miejsca, bo denerwujamnie dzieci które mają do zrsucenia 3-5 kg i chcą to zrobić w 5 dni naprzykład hehehe u was znajduje ludszi na poziiomie j i mam nadzieję że własnie to sprawi że łatwiej mi będzie schudnąć z głową

jakajaka--->witamy serdecznie:) Tylko ostrzegam, ze my chudniemy powoli ze srednimi rezultatami, choc ja (chwale sie ile moge) schudlam juz 8 kilo:) chce schudnac--->oj ci mezowie:( Wiesz, ja jestem z Toba od samego poczatku i wierze, ze ci sie uda...tylko prosze, nie podjadaj...najgorzej zaczac...ja zamiast slodyczy nauczylam sie podjadac papryke....musiszs schudnac troszke - dla mnie:) Xeniu--->wiesz, swietnie sie czuje jak zaczelam przestrzegac tej grupy krwi...pilnuje kalorii, nie objadam sie, ale zwracam uwage by jesc te rzeczy, o ktorych mowilas...jem papryczki, cebulke, mieso, cos ta dietka z grupami krwi ma jednak w sobie;) A wiecie, slyszalam, ze jak po jedzeniu przegryzie sie kawalek liscia salaty, to wtedy lepiej sie trawi, nawet po czyms slodkim jak przegryziemy to ponoc ten tluszczyk tak sie nie odklada...mowil o tym jeden lekarz w radio...nie wiem ile w tym prawdy, ale na wszelki wypadek jem:)

Alicjo Witaj! jakajaka:) Ciesze sie ze bedziesz z nami Napisz cos o sobie ile wazysz i co masz zamiar zrobic pozdrawiam

o dziękiuje bardzo babki, że moge być z wami bo nie mam u siebie w chacie żadnej motywacji żeby schudnąć, a więć: waże 72 kg wzrost 169 chcę ważyś nieosiągalną jak dotąd dla mnie wagę 60 kg!!!! powiem wam że na dfiecie jestem już od 5 lat teraz mam 21 heheh czyli troszkę czasu...... własnie gdy miałam 16 lat stweirdziłąm że jjuż mam dosyś siebie w takich gigantycznych rozmiarach to znaczy wtedy ważyłam 85 kg!!! o zgrozo!!!!! i wtedy właśnie zmotywowana osiągnuięciami mojej koleżanki schudłam w ciągu miesiąca 10 kg!1 bardzo dobrze się z tym czułam i wierzyłam że teraz mogę przystopować z wszelkimi dietami. No i dałam sobie spokouj i nie miałam żednego jojo no i właś nie od tego czasu zaczęły się schody bo wciąż nie mogę zejść poniżej 68 kg, to znaczy bym penie mogła gdybyna naprawdę chiała heheh , no ale własnie dziś powiedziałam STOP memu żarciu i zabieram się na serio za siebie!!!!!!!!!! moja dieta to przez 2 tygodnie bycie na 800 kcal a potem zwiększenie o 200 i tak dalej co 2 tygodnie zwiększanie o kolejne 200 aż dojdę do normy czyli 2000 kcal, poza tym rano wi wieczorem brzuszki a w ciągu dnia 1 godzinka rowerku bo bardzo kocham rower!1 pozdrawiam jak na razie właśnie sobie zjadłam 2 jajeczka a raczej półtora bo pieskowi musiałam dać kawałek bo się tak na mnie ładnie patrzył!

Do jakajaka Jezeli moge zasugerowac zrob odwrotnie zacznij od 1600 a pozniej powoli mniej o 200,dlaczego tak pisze? Nie jestem tu autorytetem jak widac w odchudzaniu,jest mi ciezko utrzymac diete ,ale gdybym mogla byc tak wytrwala to pewnie bym tak zrobila ,organizm sie przyzwyczaja do mniejszej dawki kcal i potem duzo czasu mija zanim znow zacznie normalnie funkcjonowac

Kochane:) Wlasnie jem papryczke , plaster serka zoltego i dwie wasy ( no i malutka paroweczke- przyznaje sie) chce schudnac---> wiesz bardzo cie polubilam, nie poddawj sie prosze:) Jakbys chciala pogadac to zawsze sluze dobrym serduszkiem:) Ja chce schudnac jeszcze 2, 3 kilo...doszlam do wagi jakiej chcialam...moim marzeniem bylo zrzucenie 10 kilo, prawie sie udalo, wlasciwie w duzej mierze dzieki wam, wspolnej mobilizacji i radom

Alicjo duza buzka:)