Do nauczycieli słyszeliście już o tym?

A normalnie to w jakim wieku nauczyciele idą na emeryturę?

Kimani, z tego, co wiem, kiedy prawo do wcześniejszej emerytury dla nauczycieli przestanie obowiązywać (czyli od roku 2008), okres przechodzenia na emeryturę będzie taki sam jak dla innych grup zawodowych tzn. dla kobiet 60 lat, dla mężczyzn 65. Oprócz tego planuje się tzw.stopniowe zrównywanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, co oznacza, że docelowo obie płcie bedą przechodzić na emeryturę w wieku lat 65. Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam. Papatki

Aha. Dzięki :) pozdrawiam

Emerytura?? Hehe ciekawe kiedy ją sobie wypracuje ;(

Zdezorientowana - ja też mam sporo czasu w plecy :( przez ten brak pracy :( Co za ch*lerne czasy... :( (przepraszam za dosadność)

Dlatego proponuję zorganizowac manifestację ;) hihihi A tak naprawde, to myslę że nad tą sprawą to jeszcze dyskusja będzie trwać. W tej chwili trzeba mieć 30 lat pracy w ogóle, z tego 20 lat z kredą przy tablicy. W efekcie można iść na emeryturę w wieku nawet i 50 lat, zalezy kto kiedy zaczął pracować i ile ma tych lat wypracowanych. Tilia ---> fajnie ma Twoja mama :)

Do Kimani - pracowałam jako opiekun świetlicy, a teraz czytelni. Może mogłabym Ci pomóc, gdybym wiedziała, na czym polegał ten plan, którego pani dyrektor nie zaakceptowała i co to maja byc za zajęcia z klasami_ zastępstwa? Dowiedz sie, jakim funduszem na urzadzenie świetlicy dysponujesz - że musisz ją urządzic od początku, to jest trudność, ale też atut. Urządzenie swietlicy umieść w swoim planie pracy, bo taki tez trzeba napisać. Jest to jakiś eksperyment, jak rozumiem - ale czy do tego rodzaju działalności w szkole swredniej ktos napisał program? Działalność biblioteki, do której nalezy czytelnia, a przynajmniej treść przysposobienia bibliotecznego okresdlona jest w podstawie programowej. Każda działalność jaką zajmuje się szkoła powinna też być okreslona w statucie, istnieje też program wychowawczy szkoły, ewentualnie plan pracy wychowawczej nakreślany przez dyrektora i zatwierdzany przez radę pedagogiczną. To są przesłanki do Twojego planu pracy. Dowiedz się, na czym polega funkcja opiekuńcz świetlicy - czy powinnas sprawdzać obecność i czy wszyscy uczniowie na danym, jak przypuszczam, zastępstwie sa pod twoją opieką, czy jesteś odpowiedzialna za całą klasę. Nad pytaniem wprost o tę odpowiedzialność też się zastanów, bo lepiej tego dyrekcji nie sugerować i nie brać cięzaru na swoje wątłe barki z własnej inicjatywy. I tak zbytnio Cię obarczają nie dając Ci programu. Faktycznie mozliwość nakreslenia sobie takiego programu samodzielnie jest bardzo wygodny. Możesz sama zadecydować, czy np. chcesz założenia internetu, zakupienia młodziezowych gier stolikowych itp. Jeśli nie ma czytelni, to może prenumerata czasopism? Zajęcia możesz zaplanować zgodnie ze swoimi zainteresowaniami - przy tym niech to będzie w jakiejś relacji do profilu nauczania, do wyżej wspomnianych programów, do wizji i misji szkoły - z nimi niech cię dyrektor zapozna. Poproś opiekuna stażu o zapoznanie ze wszystkimi tzw. przepisami wewnątrzszkolnymi, w tym z bhp, regulaminem dla uczniów. Określ regulamin świetlicy, możesz zawrzeć kontrakt z każdą klasą z osobna. To od ciebie zależą prawa i obowiązki użytkowników świetlicy - trzeba je tak sformułować, aby potem dało się ich konsekwentbnie przestrzegać, bo respektować je musisz przede wszystkim Ty sama i tego wymagać od młodzieży. Wszystko to sa twoje narzędzia - twoje pomoce w poradzeniu sobie w tej pracy. Myślę, że wiele możesz się dowiedzieć od bibliotekarza i innych osób, ale wszystko musisz dobrze rozważyć.

DZIEWCZYNY POTRZEBUJĘ POMYSŁÓW Chodzi o propozycje kół zainteresowań (będę musiała prowadzić 2 takie koła) Młodzież w wieku licealnym Będę wdzięczna za jakiekolwiek pomysły pozdrawiam :)

Reall -- dzięki serdeczne :) :) Odpiszę później, bo teraz muszę wyjść z domu niestety pozdrawiam

Mogę odpowiedzieć na różne Twoje pytania, inne osoby może mnie poprawią, coś jeszcze podpowiedzą. Może wtedy mniej ucierpisz jako ta "zielona" i wrażliwa

Ufff, wróciłam. Musiałam być na obiedzie u niedoszłego teścia (brrr...) Reall -- wielkie dzięki, naprawdę :) Po kolei. Zajęcia z klasami - nie, to nie będą zastępstwa. To bardzo duża szkoła i uczniowie plan lekcji mają tak ułożony, że mają wolne godziny pomiędzy lekcjami - i ja te ich "okienka" bedę musiała wypełniać tzn. będę dostawać całe klasy, chyba nawet co godzinę. Odnośnie urządzenia tej świetlicy - to ona jest już chyba częściowo urządzona i mam niewielki wpływ. Udało mi się wyprosić zakup odtwarzacza DVD, więc pewnie będzie i jakiś telewizor. Tam niewiele da się zrobić, bo pomieszczenie jest bardzo małe :( Co do założenia internetu - już wiem, ze nie dostanę komputerów, więc internet odpada; zostałam poinformowana, że uczniowie mają komputery w domach itd. Programu nie ma żadnego. Czyli będę musiała napisać jeszcze program, plan pracy... Nie mam pojęcia JAK się pisze te programy i plany. Wiecie co, jestem załamana :( No nie dam rady sobie sama z tym wszystkim. ...chyba wolałabym już być zwyczajnym nauczycielem - mieć podręcznik, jasno określony program, zakres wymagań etc. Reall - jak będę miała jakieś pytania do Ciebie, to będę pytać, dobrze? Na razie jestem tak zdołowana, że już nic nie wiem

a może poszukaj w publikacjach nauczycielskich, na pewno coś znajdziesz, jest dużo stron: zeszyt, eduseek, profesor i inne. ja mam ostatni rok stażu na dyplomowanego, jak zaczęłam szukać to sama byłam zaskoczona. powodzenia

Dzięki :) :) Ja już szukam od jakiegoś czasu, na razie bez wyraźnych efektów. Jest sporo materiałów dotyczących świetlicy, ale takiej w podstawówce lub gimnazjum. Bo tak na dobrą sprawę nie ma praktycznie świetlic w ogólniakach. Ale dzięki serdeczne :) Zaraz siadam do szukania :)

Kimani, nie załamuj się tak, wiem, że sie denerwujesz, ale może wspólnie coś uda nam się stworzyć:). Młodzież bedzie zadowolona z oglądania filmów, pamiętam, że my mielismy nieraz takie zastępstwa. Może umówisz się np. z polonistą, że na Twoich godzinach będą oglądać ekranizacje lektur szkolnych. Mój luby właśnie przypomniał sobie, że u niego w szkole średniej na zastępstwach oglądali \"Cudowne lata\":). Trzymaj się.

Dziękuję Ci Tilia :) Te lektury szkolne to naprawdę fajny pomysł :) Mam nadzieję że sie uda. Dziewczyny, ponawiam swoją prośbę odnośnie pomysłów na 2 koła zainteresowań, prowadzone w formie zajęć pozalekcyjnych. Może Wy wpadniecie na coś fajnego, bo mi ostatnio nie idzie myślenie twórcze ani żadne inne pozdrówka :)

A może tak sobie lekką palcówkę strzelę?? Może wtedy coś przyjdzie mi do łepetynki../. Pozdrówka :)

Dziewczyny, orientujecie się może, ile zarabia nauczyciel stażysta na pół etatu? Pewnie niewiele, :) ale wolałabym wiedziec, na jakie pieniążki moge liczyć:) Kimani, propozycje kół zaintersowań: - kółko fotograficzne (można urządzać wystawy w świetlicy) - kółko turystyki pieszej lub rowerowej - kólko twórczego pisania lub dziennikarskie (może do gazetki szkolnej) Możesz też od czasu do czasu zaprosić przedstawicieli różnych grup zawodowych (najlepiej kogoś z rodziców). Młodzież miałaby okazję poznać mozliwości rozwoju w poszczególnych zawodach, zadać pytania. - kabaret szkolny -kólko taneczne (wiem, że bedzie mało miejsca, ale może uda sie wypożyczyć salę gimnastyczną). Jak jeszcze cos wymyślę, napiszę. A Ty napisz coś o swoich zainteresowaniach, to łatwiej przyjdzie nam wymysleć coś jeszcze. Pozdrawiam

Kigana--> ja na manifestacje to bardzo chetnie hihi ;) tylko, że narazie to mogę chyba tylko jako bezrobotna Kimani--> ja znowu jestem za ankietą, moze dyrektorka zgodzi się chociaż na krótką ankiete dotyczącą zainteresowań uczniów? Skoro to ma byc kółko zainteresowań...

Oczywiście poprzedni post nie został napisany przeze mnie. Podszywaczu, rozpoznaję cię po stylu, kawał idioty z ciebie wiesz? Chyba czas zastrzec sobie nicka

Tilia -- dzięki za pomysły :) O kółku dziennikarskim też myślałam, mam nadzieję że nie ma czegoś takiego w tej szkole (bo może prowadzi je np. polonista), muszę się zorientować. Na pozostałych rzeczach się nie znam absolutnie... (i to chyba byłby problem z funduszami, jeśli np. miałoby dojść wyposażenie pracowni - ciemnia fotograficzna etc.?) Nie byłabym w stanie poprowadzić np. koła tanecznego, nie mam o tym absolutnie żadnego pojęcia. Pytasz o zainteresowania - ja jestem kulturoznawcą z wykształcenia i próbuję z tymi kołami kombinować w tym kierunku, orientuję się np. w historii sztuki, teorii kultury, teorii reklamy etc. - tyle że trudno byłoby ich czymś takim zainteresować, jak myślicie? Z tą reklamą mam trochę pomysłów na jakieś zajęcia, takie codzienne (nie koło). Wiesz, zainteresowania... To co mnie interesuje nie musi interesować uczniów. Moja ukochana kultura Orientu to pewnie niezbyt pociągające "klimaty" dla uczniów, tak samo inne rzeczy w których jestem dobra. Przepraszam że Was tym męczę

Zdezorientowana -- no ja też myślę sobie tak po cichutku o tej ankiecie na sam początek zajęć :) (pytanie jak uczniowie zareagują na ankietę, bo z entuzjazmem na pewno nie podejdą i zrobią ją na odwal się) Tyle że nie wiem czy ma sens robić ankietę pod kątem tych kół zainteresowań, bo jeśli poproszę ich o propozycję, a oni wypiszą mi kilkanaście różnych... Z tego nic potem nie skleję. Lepiej chyba byłoby wypisać góra 3 propozycje i poprosić, żeby się zadeklarowali tak konkretnie. Jak myślicie? Zdezorientowana - jak samopoczucie? Trzymasz się? Ja od wczoraj mam takiego doła, że zwyczajnie popłakałam sobie

Cześć :D No i po urodzinach mojego chłopaka.. Fajnie było :D A ciasto... niewyszło :D Piekłam go w nocy o 2 rano i się nie upiekło. Nie wiem czemu, ale mój chlopak i tak był zachwycony, że chciało mi się to zrobić dla niego. A jego rodzinka też nie zareagowała źle na zakalca ;) Pocieszyli mnie że i im tak wychodzi gdy się bardzo starają, rozśmieszali mnie opowieściami o ich nieudanych ciastach, no i co najważniejsze bylo kupa śmiechu przy tym :D Więc mimo nieudanego ciasta jestem bardzo zadowolona, bo wywołałam uśmiech i łezki radości i zdziwienia w oczach mojego chłopaka :D

Ale tamten post dziwnie wyszedł. W drugiej linijce miało być: \"i się nie upiekło, nie wiem czemu. Ale mój chłopak...\" hihi zabawnie to wyszło :D zdezorientowana -> będzie dobrze :) już jest sierpień, teraz też są oferty pracy dla nauczycieli. Znajdziesz pracę, nie martw się :) . Kimani -> ta ankieta to nie jest nic głupiego. Można by ją było zrobić. Uczniowie będą mieli prawo wypowiedzenia się, będą mogli powiedzieć co myślą i co chcą. A propozycje Tilii na koła zainteresowań, są bardzo ciekawe :)

upieklas go ? ? to ten twoj chlopak teraz musi byc ciemny jak rikki martin hle hle

kimani sunnysmile --> ja już coraz mniej wierze, że uda mi sie coś znaleźć :( Jak narazie udało mi się tylko załapac na kurs Z PUP- jakis europejski certyfikat komputerowy- za darmo to se pochodze hihi. Tylko, że zajęć troche sporo, od dzisiaj aż do połowy listopada i po 6-7 godzin codzienie :/. Ale co tam najwyżej beda dobrze wykształconą bezrobotną ;)

W końcu wyjeżdżam na wakacje. Życze Wam miłego wypoczynku lub owocnych poszukiwań :) Jak znajdę jakąś kafejkę netową to sie odezwę.

Kigana -> super wakacji Ci życzę :) odpocznij porządnie Dziewczyny, czy wypada na rozmowe kwalifikacyjną do prywatnej szkoły językowej iść w kremowych spodniach na kant i niebieskiej pastelowej elegnackiej bluzce z kołnierzykiem? Jadę w piątek na rozmowe a nie mam kasy na kupienie nowego kostiumu czarnego. A czytałam, że czarny jest dozwolony przy spotkaniach po 19 i raczej nie powinno się go ubierać na rozmowe kwalifikacyjną. Niestety nie mam czarnych cienkich spodni. Mam tylko 2 pary kremowych ponieważ w tym roku zapragnęłam w lato chodzić na jasno ubrana :) :( Czy może lepiej kupić czarne spodnie i ubrać białą bluzke? Czy wy zatrudniłybyście kogoś kto na rozmowe ubrałby sie w kremowe spodnie i niebieską bluzke?

Sunny -- to Ty już nie bedziesz uczyć w tej wiejskiej szkole?? Planujesz zmienić pracę?... pozdrawiam PS. ja na kostiumach się nie znam ani trochę ;) ale osobiście nie lubię czarnego koloru, popatrz na to inaczej - jest lato i jest pora na jasne kolory :) i troche większy luz jest latem, nie? Może Cię pocieszę: ja mam tylko 1 (słownie: jeden) porządny garniturek. Serio :)

Zdezorientowana -- jak dla mnie ten Twój kurs w PUP jest OK, sama bym chodziła :) A jeśli ten kurs byłby jakos związany z \"europejskim prawem jazdy na komputer\" (ECDL) to już w ogóle super. pozdro!

kimani-> będę pracować w tej wiejskiej szkole dalej.Tyle że chcę podjąć jeszcze jedną, dodatkową pracę, w prywatnej szkole językowej. :) Fajnego dnia wszystkim