Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość tosik

aparaty ortodontyczne

Polecane posty

Gość kwiatuszek0o0
Witam wszystkim bardzo serdeczne ;) juz od jakiegos czasu zastanawiam się zad założeniem stałego aparatu ;] po przeczytaniu forum wiem ze "kazdego boli inaczej"... a jak jest z mówieniem? czy taki aparat nie przeszkadza? bardzo prosze o odp :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illa
do kwatuszek- słuchaj ja mam narazie tlyko górny łuk,ale w mówienu mi nic nie przeszkadza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valya
To ja mając dół i górę, też powiem, ze w mówieniu nie przeszkadza nic a nic :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nosze się z zamiarem założenia aparatu, ale jestem przerażona wyrywaniem zębów. Mam mała wadę bo trochę wystaje mi dwójka na gorze, a na dole jest lekko cofnięta jedynka. Zawsze koniecznie jest usunięcie jakiegoś zęba? grrr aż mam gęsią skórę na samą myśl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatryk-
A czy to jest tak, że u każdego przy założeniu pojawia się ból ? Bo poczytałam już tu troche tego forum, i każdy odczuwa dyskomfort inaczej. ja osobiście cieszę się na samą myśl założenia aparatu. Tylko ... obawia mnie właśnie ten ból. Czy są jakieś ograniczenia co do jedzenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illa
psychiatryk- co do jedzenia to ograniczenia na pewno są, gdyż nie możesz jeśc twrdych rzeczy. Ja obecnie nie dam rady skórki od chleba zjeść ani nic ugryżć. Po prostu kroje sobie wszytsko na małe kawałeczki ;) Ale myśle,że to przejdzie i później sie normalnie da jeść.A na aparat nie narzekam,fajny jest! Chociaż mam go dopeiro od piątku,to już prawie o nim zapominam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zawsze wyrywa sie zeby o tym decyduje ortodonta, a Ty zawsze taka decyzje mozesz skonsultowac z innym ortodonta aby miec pewnosc, ze dobrze sie robi. co do bolu to mysle, ze naprawde nie ma sie czym przejmowac. ja nie nazwalabym tego bolem, a nadwrazliwoscia zebow przez jakies dwa dni. jesli chodzi o jedzenie to przez te pierwsze dni kiedy czuje sie dyskonfort warto unikac rzeczy twardych jak np skorka od chleba. pozniej choc ortodonci odradzaja ( ze wzgledu na mozliwosc uszkodzenia zamka) mozna jesc wszystko, najwazniejsze aby po posilku umyc zeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valya
saraaa84 - wyrywanie zębów nie jest konieczne w każdym wypadku, zależy od rodzaju aparatu, sposobu leczenia, a co za tym idzie lekarza no i ustawienia zębów. Idź na konsultacje do ortodonty, to się dowiedz jak jest w Twoim przypadku. Polecam poczytać wczęsniejsze strony, ten temat by poruszany wielokrotnie. psychiatryk- owszem każdy ból odczuwa inaczej, bo każdego może w innym miejscu drut obcierać, mogą być inaczej podokręcane druciki no i jest pewnie inny nacisk zębów. Ja skórki od chleba nie mogłam gryźć dość długo, bo ok. 3 tyg. ale poza dużym naciskiem aparatu na zęby, nie miałam innego bólu. Poza tym, po każdej zianie drutu na grubszy i przykręceniu zamków przez parę dni bardziej aparat jest odczuwalny, ale z gryzieniem nie mam już najmniejszych problemów. :-) Ograniczenia co do jedzenia, niby są, ale to i tak zależy od Ciebie co jesteś w stanie zjeść. Bardzo twarde rzeczy np. landryny itp. odpadają, bo szkoda zamków. Każdy po jakimś czasie noszenia aparatu wyrabia sobie własną "technikę" jedzenia i mniej więcej wie, co może a czego nie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatryk-
Uff. Troche mnie uspokoiłyście ; )) Bo wszyscy mnie straszą, że tydzień na samych jogurcikach i nieprzespane noce. No ale nie ma to jak opinia kogoś, kto sam tego doświadczył. A jeśli chodzi o higienę: wystarczy zwykła szczoteczka elektryczna, czy można gdzieś dostać specjalne końcówki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K666
Ja miałam specjalne końcówki do szczoteczki elektrycznej, ale wydawały mi się strasznie niedokładne i zmieniłam na normalne, jest o niebo lepiej, tylko niestety co 2-3 tygodnie muszę je wymieniać, bo się niszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valya
psychiatryk - ja specjalnych końcówek do szczoteczek elektr. nie polecam, jest ich całe mnóstwo, ale jak dla mnie najzwyklejsza jest najlepsza. W zupełności wystarczają wyciorki i nić dentystyczna. Natomiast jeśli masz 200-300 zł. to polecam irygator, świetna sprawa i uzupełnienie czyszczenia ząbków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatryk-
a co to dokładnie jest ten irygator .. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irygator jest to urzadzenie, ktore czysci zeby woda pod cisnieniem. to tak najprosciej. poszukaj na allegro i poczytaj bo rodzajow jest cala masa. nie jest to urzadzenie niezbedne, ale ulatwiajace zycie. podstawa to szczotka, nici dent. no i wyciorek. mysle, ze niezbednik dostaniesz od ortodonty po zalozeniu aparatu, laczie z woskiem, ktory zaklada sie na najbardziej obcierajace miejca, co nie znaczy, ze bedzie Ci potrzebny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valya
Już wyjaśniono przeznaczenie irygatora. Dodam tylko, że oprócz czyszczenia niedostępnych powierzchni świetnie masuje dziąsła no i zapobiega powstawaniu osadu :-) Poczytaj na innych forach różne opinie na ich temat. Ja ze swej strony polecam Oral-b Professional Care 8500 OxyJet, bo sama taki posiadam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiua
Valya co za scieme ludziom wciskasz ze w kosmetycznym sa wieksze zamki. Otoz to nie porawda poniewaz zeby na dole sa mniejsze i zamki rowniez musza byc mniejsze, wiec wlasnie dlatego wynika u Ciebie ta roznica :P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_niebiesia
witam wszystkich !! od srody jestem SZCZESLIWA (!!) posiadaczka stalego aparatu estetycznego. do zalozenia musialam wyrwac dwa zabki - 4 i 5, ktore troszke dlugo sie goily no i w trakcie bede tez musiala sie pozbyc wszystkich 8, poniewaz moge w przyszlosci zniszczyc caly efekt prostowania :/ poza cena (2200 zl za jeden luk) i niestety ciezkim 2dniowym bolem, wszystko jest ok :) fakt faktem, ze nie moge jeszcze nic gryzc, ale wszystko da sie przezyc (zawsze to sie schudnie troche ;) wszystkich, ktorzy ciagle sie zastanawiaja - goraco polecam, bo jest to swietna inwestycja na cale zycie! pozdrawiam z mokrego Lublina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valya
To zadna ściema nie jest, u mnie są większe, w porównaniu z matalami, patrząc na podobnej wielkości zęby. Może u Ciebie jest inaczej, masz prawo mieć inne zdanie, ale nie posądzaj mnie proszę o ściemnianie... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_niebiesia
valya - ja tez mam kosmetyczny i zamki sa takiej samej wielkosci jak w metalowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze to jest tak, ze jest kilka rodzajow aparatow i stad ta roznica w wielkosci zamkow? fakt jest taki, ze przed zalozeniem ortodonta powinien odpowiedziec na to pytanie. dla mnie akurat nie mialo to znaczenia gdyz bylam zdecydowana na kosmetyczny niezaleznie od wielkosci zamkow. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaMaKa
Witam wszystkich Aparatów :-) Dzisiaj mija dokładnie tydzień jak założyłam swój aparacik. Mam dół i górę. Przez pierwsze 2-3 dni męczyłam się trochę. Nie chodzi o jakiś niewiarygodny ból, ale o samo przyzwyczajenie się do tego co mam w ustach. Dzisiaj z wielkim zadowoleniem stwierdziłam że momentami nawet zapominam o tym że mam aparat :-) Od jakiś 3 dni nic mnie już nie obciera. Przed założeniem musiałam wyrwać 2 zęby. Górna "4" narastała mi za mocno na dziąsło, a dolna została wyrwana żeby zrobić miejsce "8" która od paru lat nie mogła się wybić bo było za mało miejsca. Tak więc stwierdzam, że nie jest ta źle. Szczerze mówiąc obawiałam się, że będzie duuuuużo gorzej. Dla niezdecydowanych : mam 26 lat - aparat można założyć w każdym wieku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!!! Tematem aparatu zaczęłam się interesować na poważnie zaledwie kilka dni temu. nie będę pytać o ból, wyrywanie czy czas, bo zdaję sobie sprawę, że tokwestia całkowicie indywidualna. Jedno, co w tej chwili najbardziej mnie interesuje, to CENY W POZNANIU - czy ktoś z Was jest z Poznania? Interesuje mnie aparat przezroczysty - górny łuk, dryt może być metalowy. Czy przezroczysty i kryształowy to to samo? I może zna ktoś w ogóle ceny? Również metalowego oraz porcelanowego (1 łuk). Z góry dziękuję za odpowiedź i już teraz przyznam, że czytanie tych wszystkich postów (mimo że niektóre są całkiem zatrważające;) przybliża mnie do podjęcia decyzji o założeniu go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiullla16
no wiec jutro ten dzień!!! o 15:50 czeka mnie wyrwanie dolnej czwórki...masakra...najgorsze chyba jest to czekanie yh!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, powodzenia!!! Akurat wyrywania też najbardziej się boję - wszystko inne to pikuś:( Choć wszyscy mi ciągle powtarzają, że akurat pikuś to właśnie wyrwanie zęba:))) I że nie boli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alix z cenami Ci nie pomoge bo z Poznania nie jestem, ale tak aparat krysztalowy (szafirowy) jest przezroczysty, sa tez przezroczyste aparaty kompozytowe( jakies tworzywo sztuczne chyba) i ponoc moga miec sklonnosc do przebarwien wlasnie przez tworzywo, przynajmniej tak czytalam na innych forach. aparat ceramiczny ma zabarwienie zblizone do kolorow zeba. ceny u mnie to metal ok 1500, krysztal i ceramika 2000 za jeden luk. jest jeszcze jedno frum o aparatach na gazeta.pl wiec moze tam znajdziesz kogos z Poznania, a moze tu ktos sie odezwie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewi150
ja bnie wiem kiedy bede miala aparat moze za jakis miesiac dowiem sie u ortodonty 11pazdziernika chcialam sie zapytac czy sa specjalne szczcoteczki dla ludzi ktorzy maja aparat?? nie pytam o elektryczne bo nie mam kasy na takie cacko;p wole taka zwykla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valya
Możliwe że są różnej wielkości zamki w zależności od aparatu, w końcu przecież wiem co widzę u siebie w buzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bohaira
gdzie polecacie piaskowanie i skaling w Gdańsku? tanio :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewi: sa specjalne szczoteczki i taka pewnie dostaniesz od ortodonty kiedy bedziesz juz miec aparat. jednak zeby mozesz myc rowniez zwykla szczoteczka wazne aby bylo to wykonane dokladnie. poza szczotka bedziesz uzywac tez nici dentystycznej i wyciorka, ktory tez poleci Ci ortodonta. wszystkiego dowiesz sie na wizycie, a jesli masz watpliwosci to pytaj lekarza. \"opieka\" nad aparatem nie jest trudna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziunka
Kochani,mam takie pytanko: mieszkam za granica.W kweitniu beda na 2 tyg w Polsce.Chcialabym zalozyc aparat,ale na pierwsza wizyte bede mogla przyjechac dopiero we wrzesniu,bo wtedy wracam na stale do PL.Myslicie,ze nie bedzie zadnego problemu,gdy zrobie taka przerwe?Wiem,ze na kontrole i pzresuwanie aparatu trzeba chodzic co 2 m-ce.Byl ktos w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×