ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Witamina C - prowdopodobnie tak :) A może spróbujesz mierzyć temperaturę co rano. To by trochę wyjaśniło. Dorocia, no niestety tak to jest. Ja bardzo staram się ograniczać, ale jak mam ochote na coś słodkiego to zjadam troszkę, bo wiem, że potem jak się rzucę na żarcie to zjem np. pół ciasta. Aaa, przy tych lekach co zażywasz powinnaś sprawdzać parametry wątroby i nerek. Ja przy samej metforminie to robię. Bo mam stracha.

Rybcia - powinnaś zrobić wszystkie badania hormonalne w jednym cyklu, takie badania partiami nie wiele pokażą bo ich obraz może się zmieniać co cykl, a badania odczytuje się po wzajemnym stosunku do siebie, tak wiec postaraj się o skierowanie na badania wszystkie w jednym cyklu:) Co do diany to są tabsy które zawieraja dużo hormonów i powinno się je brać 3 miesiące na regulacje, czy zbicie testosteronu ich właściwośc antykoncepcyjna to właściwie skutek uboczny, tak więc ja nie polecam Ci brania tych tabletek dłużej niż 3 miesiące...a tak uogólniając to wcale ich nie powinnaś brać. Ja dziś jestem w 11 d.c i troszke czuje podbrzusze. Moje samopoczucie jest do bani przez przesilenie jesienne ble:( No a mało tego chyba mam stan zapalny (wiecie gdzie) - typowe objawy swędzenie, pieczenie i serek w gaciach:O W czwartek muszę iść do gina po leki:( LIPA!

a jak sie to mierzy? i czy musi być pełny cykl.. czy można od połowy zacząć.?

Oj Ejmi, dokładnie wiem o jakiej infekcji piszesz - czyżby grzybica czy jak to ładniej mówią - kandydoza pochwy :O ? Mnie się ona zdarza zawsze, ale to zawsze po tym jak biorę antybiotyki (choćbym nie wiem ile jogurtów zjadła i Lactovaginali nie zaaplikowała) - na szczęście biorę je bardzo rzadko. Ale wiadomo, że i tak się zdarzają. Niegroźne acz upierdliwe :O Doraźnie polecam Ci maść Cllotrimazol i takie globulki Floragyn (chyba). Mnie pomogły zdusić infekcję w zarodku. Na szczęście przy moim obecnym mężczyźnie praktycznie nie miewam infekcji dróg rodnych a i cytologia taka jak nigdy :) Jesteś meteopatką powiadasz...ja kiedyś byłam - potrafiłam wyczuć wzrost ciśnienia jeszcze zanim je w prognozie zapowiadali. Teraz znacznie mniej, ale mój T. paskudnie reaguje na zmiany - on z kolei na spadek. Choć oboje mamy niskie ciśnienie tętnicze :) Ja za to jestem w sumie odporna, ale prawie z dokładnością do tygodnia łapię wirusy w październiku. Muszę mieć wtedy jakiś kryzys odporności. Dlatego prewencyjnie stosuję tran i jestem przekonana, że między innymi dzięki niemu nie choruję, a jak już to w miarę łagodnie. A jak już coś mnie bierze to czosnek tylko czosnek :) Skrócił mi obecne przeziębienie o jakieś 3-4 dni i uratował przed bólem gardła. A tak z inej beczki - dziewczyny - czy wy się szczepicie na grypę?? Mnie dzisiaj jajniki lekko pobolewają. Cieszę się w sumie, że tamte bóle przeszły, bo były bardzo niepokojące. Aż mi promieniowały do brzucha i na uda - zwłaszcza z prawej strony. Bałam się zapalenia przydatków (przerabiałam) albo jakiejś przerosniętej cysty. Muszę to skonsultować z ginem nawet jak przejdą. Zobaczymy jaka będzie @. Na razie przy każdym kroku czuję, że mam piersi. Ale nie narzekam - liczę, że niedługo będzie @ :) Rybcia, co do antyków to zgadzam się z Ejmi. Na razie doraźnie można brać Diane 35 na regulację, ale ja też bym nie szalała. 3 miesiące wystarczą (skąd ten rok? równie dobrze można i 2 lata), bo jeśli rzeczywiście masz problem z jajnikami to po odstawieniu może być różnie :O Oczywiście, że można potem zmienić na inne tabsy - nawet byłoby to wskazane jak już musisz je drać. Ja też bym potem przeszła na Duphaston, Luteinę czy Proverę. Obciążasz organizm tylko w niektórych dniach a nie 21. To też ma znaczenie. Poza tym przy Duphastonie itp. można łatwo odstawić i sprawdzić jak sutuacja wygląda. Czy jest lepiej czy tak samo. Witamino C, coś mi się obiło o uszy, że dr Sendrakowska przyjmuje na ul. Krowoderskiej (następna przecznica za ul. Długą). Aaa, Ejmi - może to pęcherzyk gotowy do pęknięcia rośnie :)

twoj facet czy mąz ma 39 lat a Ty 24 ???? Nie za duza roznica wieku??? i on nie jest jeszcze gotowy na dziecko???? pomysl dziewczyno zanim zmarnuje Ci zycie :)

Witamino C, no najlepiej by było mierzyć od 1 dnia cyklu. Ale jak bardzo Ci się śpieszy to można ten zacząć teraz i następny już po Bożemu :) Jak? Do tego typu pomiarów temperaturę się mierzy na śluzówkach czyli : usta, pochwa, odbyt przez 5 minut. Pomiar powinien być dokonywany o tej samej godzinie (godzinna różnica jest dopuszczalna), ale to czasem ciężko bywa. Wtedy zaznaczasz, że ten pomiar może nie być miarodajny. Możesz dodatkowo obserwować śluz i szyjke macicy. Jak masz jakieś pytania to pisz śmiało :) Możesz skorzystać z materiałów na tej stronce (do zaznaczania tempki oraz śluzu i szyjki) http://npr.pl//index.php/component/option,com_docman/Itemid,45/ Albo na necie: www.28dni.pl oraz www.fertilityfriend.com (po angielsku). Ja prowadzę sobie na FF i w domciu zaznaczam w tych tabelach, bo z kompem to czasem różnie bywa. Możesz sobie zerknąć na mój wykres - ostatni w dopiskach :)

Jak mi miło, że Ktoś się o mnie martwi :P Dziękuję za troskę - dam sobie radę. Kochamy się - poza tym co do dziecka to zmienił zdanie. Marnowanie życia to chyba za mocno powiedziane - skoro jestem szczęśliwa to chyba nie jest aż tak źle. Znam Panie, które sobie bardziej marnują. A może się ujawnij, co...

Usunęłam ten suwaczek - nie mam ochoty się narażać na nieprzyjemności i tłumaczyć się ludziom z mojego życia prywatnego.

ja tak tylko chcialam sie dowiedziec i przestrzec bo bylam kiedys w takim zwiazku (teraz jestem duzo starsza od ciebie ) jednak :( nic z tego nie wyszlo ale skoro sie kochacie :) a ujawnij tzn ??? nie mam stalego nicka bo zagladam tu z przypadku u kuzynki ...... o to ci chodziło ???? powodzenia :)

Pierniczek, Emji dziekuje Wam za rady. Wybiore ta diane 2 miesiace a potem pojde do gina i pogadam jeszcze z nim.Nie chcialabym tak brac ,odstawiac a potem znow brac , bo to przeciez jeszcze wieksze zahwiania rownowagi hormonalnej. POzdrawiam, jak bede miala jeszcze jakies pytania to napisze.

hallo dziewuszki u mnie nuda i nic się nie dzieję macie rację z tym przesileniem jesiennym kapiasto się czuję:( reszta bez zmian od jutra luteina 3 razy dziennie po jednej na wywołanie @ ( ale cykl nie bedzie stymulowany więc bez zbędnych rozważan na ten temat:( ) pierniczku najważniejsze że jesteś szczęśliwa:) buźka dla wszytkich

Cześc Dziewczyny, co słychać u Was? Surfitko, jak sie czujesz? Ja czuję sie bardzo dobrzCześc Dziewczyny, co słychać u Was? Surfitko, jak sie czujesz? Ja czuję sie bardzo dobrze, czasmi leciutko boli mnie brzuch, oczywiscie bóle piersi bez zmian, ale poza tym ok. Wiecie może jak to jest z interpretacją wyników beta hcg? W wtorek mialam robiony pierwszy test z krwi i bylo prawie 69 mIU/ml ( to był 13 dzien po owulacji). Natomist dzisiaj jest 17 dzien po owulacji i moja beta wynosi 333 mIU/ml. Myslicie, ze wszystko jest ok? Surfitko, jaka była Twoja beta? Nie wiem, czy moja nie jest za wysoka, bo jest ponad norme wartosci, ktore podali mi w laboratorium. Pozdrawiam cieplo, Let

Let, ja nie mysle ze za wysoka...moja w 29 d.c. jakies 16 dni po owulacji byla ok 850. :) Wiec chyba wszystko dobrze..grunt ze przyrasta :) A dzidzio bedzie jedno :D Wedlug moich norm wszystko oki u ciebie. Dziekuje, czujemy sie dobrze :D

Surfitko, dziękuję za odpowiedź :) Napisz mi czy miałaś takie same jednostki co ja czyli mIU/ml? Pozdrawiam cieplutko, Let

Osobiście radzę przeprowadzic dodatkową konsultacje, często rozpoznanie Zespołu Policystycznych Jajników stawiane jest dość pochopnie. 1. Ukłąd horonalny 2. Bardzo dobre USG 3. Dokładny wywiad ginekologiczny. Zalecenia ogólne przed jakakolwiek terapia, to zaprzetanie stosowania przetworów pochodzacych od krowy. Siwike

Let, tak w takich samych jednostkach. :) Dobranoc

witaminka a skąd jesteś? Rybcia ja sądzę, że nie powinnaś brać Diane, chyba że faktycznie tylko dwa miesiące, ale i tak jak masz pęcherzyki na jajnikach to ona problemu nie załatwi. Absolutnie nie bierz Diany przez rok, bo strzelisz sobie samobója! Możesz mieć same jajniki o strukturze drobnopęcherzykowej bez całego zespołu, który towarzyszy innym dziewczynom. Sądzę, że powinnaś udać się do innego ginekologa - endokrynologa, zrobić wszystkie badania i zacząć leczenie, a nie trucie się Diane, która może Ci tylko zamieszać. basiu trzymaj się! Surfitko a jak tam brzusio, już rośnie? :) Cieszę się, że dobre samopoczucie Cię nie opuszcza :) A_psik główka do góry :) Ejmi no koniecznie idź do lekarza! Let beta ładnie przyrasta, więc powinno być wszystko ok :) A kiedy do lekarza, czy już byłaś? A u mnie zanosi się na @ :) Dzisiaj 27 dc i brzunio zaczyna lekko pobolewać, dlatego się cieszę :) Wreszcie wszystko wróciło do normy :) i to nadal bez leków na wyregulowanie cyklu :)

Hej dziewczynki :) Basiu aż 3 x dziennie luteine ???? Nie lepszy byłby DF ja biore raz dziennie przez 8 dni i zaraz na drugi dzien dostaje @ :) Let ciesz sie z przyrastajacej bety , to dobrze wróży :) Surfitko a Ty co maraton nocny ???? :):):) Rybcia ja nie wypowiadam sie na temat antyków bo nigdy ich nie przyjmowałam :) MAarkotka dzieki zazdroszczę Ci tych @ reguralnych bez wywolywania :) A ja wlasnie wcinam obiadek :) u mnie nie wesoło nadal postanowilam wziasc DF bo naturalnie @ dostałabym pewnie po 50 dniach :o ale nadal nic nie czuje zero bóli :o cos jest nie tak :(

cześć dziewczynki Pierniczku - no zgadza sie - grzybek mi się przyplątał:O Musze jakoś wytrzymać do czwartku, oczywiście maść clotrimazolum i lactovaginal są w toku:) Troche to złagodziło objawy, ale największy dyskomfort odczuwam po stosunku:O Poza tym to nie mam innych dolegliwości, ale wiem że w moim przypadku grzybek potrafi sobie istnieć bezobjawowo, dlatego muszę wziąć standardową porcję leków. Nie miałam dość dawno bo ponad rok - ale nawet wiem od czego:O Po tym pobycie w spa - dużo kąpieli i specyfików, koleżanka z którą byłam też złapała, wiec to nie mógł być przypadek:O i nam obu uaktywnił sie po okresie:O Dziewczyny martwię sie moim samopoczuciem, jeszcze nigdy tak mocno nie reagowałam na zmiany pogody, juz 3 dzień czuje sie strasznie otumaniona, dopadają mnie zawroty głowy, najgorzej jest rano kiedy wstaje, potem jak to \"rozchodzę\" to czuje się w miarę ok, ale i tak nie jest tak jak powinno:O Czuję sie tak jakbym dostała czymś po głowie:O Jak będę u gina to mu o tym powiem, może coś mi poradzi, ale mam nadzieję że mi to przejdzie bo bardzo nie lubię się tak czuć. Pierniczku - nie przejmuj się uwagami jakieś pomarańczy, najlepiej rzucić hasło zupełnie wyrwane z kontekstu i dawać dobre rady - zupełnie bez sensu. Ja też mogę napisać że między mną a mężem jest spora różnica wieku i ktoś może wywnioskować że w związku z tym między nami są jakieś nieporozumienia. To po prostu śmieszne i tyle, wiec się nie przejmuj. Ważne że jesteś szczęśliwa:) A no i postanowiłam coś jeszcze.... jak będę u gina poproszę go żeby mi przepisał jednak to CLO. Na razie będzie leżało w szufladzie ale jak podpiszę stałą umowę w pracy to stwierdziłam że zaczniemy próbować... i tak pewnie nie uda się od razu....ale poczucie mijającego czasu mnie motywuje do działania w tym kierunku;) Pozdrawiam:)

Ejmi - nie przejmuję się - przywykłam poniekąd. Ci, którzy nas znają (i kochają :) ) wiedzą, że jesteśmy szczęśliwi. Więc nie zawracam sobie głowy (a przynajmniej się staram) opinią osób postronnych, które nie mają o mnie pojęcia :) Tak to jest. Kto wie może i zazdroszczą czasem :) ... Skoro Twoja koleżanka też złapała grzybka w podobnym czasie to nie ma mowy o przypadku. Sądzę, że w spa mogło coś się ulęgnąć i infekcja gotowa, zwłaszcza jak ktoś ma skłonności. Hmmm...może to nie moja sprawa, ale z tego co mi wiadomo, to powinno się zaprzestać współżycia podczas infekcji. Tak mi mówili lekarze. Łatwiej wtedy się infekcja rozprzestrzenia przez niewidoczne otarcia (a takie chyba powstają skoro czujęsz dyskomfort). Może powinniście sobie przerwę zrobić od przytulanek. Jak miałam infekcję to mój T. sam pilnował, żeby na niewinnych pieszczotach się skończyło :) W sumie miał rację :)

pierniczku - oczywiście przytulanek nie ma;) Ale po ostatnich przytulankach dopiero zorientowałam sie ze coś jest nie tak bo zaczęło piec...no i zaraz pojawiły sie upławy. Do lekarza będę mogla pójść dopiero w czwartek wiec do tego czasu i do czasu wyleczenia niestety będzie kwarantanna;)

cześć A_psik no biorę luteine 3 razy dzinnie bo mój lekarz powiedział, że jak na nie luteina działa to nie będziemy nic innego próbować bo szkoda czasu, a mi to w sumie obojętne nie działa na mnie w jakiś nie przyjemny sposób, po prostu biorę i tyle trochę jest samo branie nieprzyjemnę bo mam podjęzykową ale jakoś gorsze rzeczy musiałam jeść::) także luzik Markotka nie mam wyjścia muszę się trzymać ale powiem że jest to wkurzające tym bardziej że mężuś powiedział że w tym tygodniu nie da rady zrobić tych badań bo nie uda mu się z pracy wyrwać, więc dopiero w przyszłym :( Ejmi widzę ze serio masz rozkminę z tym wyborem dziecko czy praca? nie zazdroszczę ale mam nadzieję że sobie wszytko jakoś poukładasz buźka dla wszystkich stałych i nowych bywalczyń

A ja po wizycie u lekarza mam następujące wyniki: testosteron - ok. prolaktyna - pierwszy odczyt ok prolaktyna po MCP po 60 min - 8-krotnie wyższa niż norma ( jak w 6 miesiącu ciązy) prolaktyna po MCP po 120 min - wynik nieznacznie spada ( do 2 miesiąca ciąży). Rezultat jest taki, że na dobre odstawiłam antykoncepcję doustną. Zamiast tego mam Bromergon co wieczór, spironol 100 co rano, duphaston w dni, w których przypada mi okres jajeczkowania i tak do końca stycznia, a potem się zobaczy :)) pozdrawiam wszystkie mamuśki i nie-mamuśki chorowitki :))

Cześć wszystkim. Ejmi-ta pogoda chyba wpływa na wszystkich niekorzystnie. My w sobote mieliśmy wesele, więc rano poszłam do fryzjera ale jak wróciłam to tak się źle czułam że położyłam się spać, nawet o włosach nie pomyslałam, ale na szczęście się nie rozwaliły. A może u Ciebie faktycznie tak jak mówi Pierniczek to pęcherzyk gotowy do pęknięcia. Trzymam za to kciuki. A ja wczoraj brałam ostatni dzień luteine a dzisiaj rano miałam już różowy śluz. Mam nadzieje że wszystko jest dobrze? że to początek @, ale to jest 26 d.c., czy to nie wcześnie? Przypomne że w zeszłym tygodniu a nawet wcześniej bolały mnie jajniki.Co o tym sądzicie?? Pozdrowienia dla wszystkich w ten pochmurny poranek

Hej dziewczyny! Postanowiłam odstawić jednak antyki:/ Wczoraj wzięłam drugą tabletkę i rano miałam jakieś dziwne rzeczy z oczami - tak mi obraz migał, jakby ktoś na zewnątrz lampę włączał i wyłączał bardzo szybko. Po kilku sekundach bez mrugania przechodziło, ale potem jak na dłużej oczy zamknęłam to znów było to samo :/ Do tego chyba wysokie ciśnienie, bo przy większym ruchu - wstawaniu itp. strasznie mnie głowa boli (tak pojedynczo na samym czubku głowy, tak jakby tuż pod czaszką - jedno ostre uderzenie bólu, tak cały czas to nic nie boli). Oprócz tego jestem osłabiona i w ogóle. Nie wiem - albo to jest efekt zwiększenia dawki bromergonu z 1/4 do 1/2 tabl (zwiększyłam, bo nie odczuwałam skutków ubocznych), albo właśnie tych antyków. Dzwoniłam w sobotę do p.doktor zapytać czy napewno mogę łączyć bromergon z antykiem i powiedziała że tak i że nie mam się martwić. Ale dodatkowo przeczytałam na ulotce syndi35, że nie powinno się stosować gdy w najbliższej rodzinie wystąpił zawał lub udar, a rok temu mój tata miał udar. Więc się wystraszyłam i od dziś przestaję brać antyki. Zwłaszcza że ja ich w zasadzie wcale nie chciałam brać, bo już brałam różne i nie pomagały, a libido spadło no i wkurzało mnie że jedna mała tableteczka decyduje o moim nastroju. Pozdarawiam

no i przyszła @, ale czy nie za wcześnie bo dzisiaj jeste 26 d.c.. czy ta luteina nie jest dla mnie za silna?? Jk coś wiecie na ten temat to napiszcie . dzięki

Zuzia - wszystko jest ok, to że okres przyszedł w 26 d.c to zasługa luteiny, ciesz się że w ogóle na nią reagujesz! Ja zazwyczaj dostawałam @ 3 dni po jej odstawieniu ale każdy może reagować inaczej, po duphastonie mój okres przychodzi różnie, ale po nim zdecydowanie lepiej się czuje niż po tej luteinie. Wszystko jest ok, nie masz się co martwić - grunt że masz miesiączkę:)

Ejmi - no rano miałam krwawienie ale potem przestało i teraz wieczorem cos się pojawiło. Czy przy PCO można stosowaćtampany, czy raczej nie?? GRATULUJE nowego kompa, teraz może będze Ci się łatwiej pracować jak będziesz mogła go zabrać ze sobą. Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny i pozdrawiam

Zuzia - ło matko, a co mają tampony do PCO?:) uśmiałam sięz Ciebie:D Tampony nie mają nic wspólnego z hormonami uwierz mi:) Ale ogólnie rzecz biorąc to tampony nie są zdrowe, lepiej jets używać podpaski bo wtedy wszystko ładnie się oczyszcza i zmienia się prawidłowo flora bakteryjna. Tamponów nie powinno się zakładać w nocy. Ja nienawidze podpasek i w dzień zawsze zakładam tampon a na noc niestety muszę mieć materac między nogami;) Co do laptopa no to raczej go nigdzie nie bede zabierać bomoja praca jest stacjonarna....ale jest bardzo fajny malutki zgrabniutki i co najwazniejsze spełnia swoją funkcję:) Dziś mój 13 d.c no i kurka podbrzusze daje o sobie znak. No to lece pracować. Miłego dnia Wam życze:)

Witam wszystkie forumowiczki, ale widze że tu ostatnio pustki. Ejmi z tymi tamponami to właśnie chodziło mi o to oczyszczenie. że właśnie chyba własnie one są nie zbyt dobre. A u Ciebie pewnie piękny pęcherzyk rośnie. Trzymam kciuki.