Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość choineczka22lata
no ale tak trzeba jesc przy insulinoodpornosci... przeciez... ktora z was ma to schorzenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki dziewczyneczki ja spadam ps ja biedna naprawde masz dużo szczęścia ty cholero jedna będziesz mamusią:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻEBY się zaczernić musicie wejśc w PREFERENCJE (u góry, podkreślone) i wpisać jakieś swoje hasło... ;) i powinnyście być już być wtedy ufarbowane ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurna, na nikogo sie nie denerwuje ;) Lucynka, na srtonie glownej jest haslo zarezerwuj swoj nick..wchodzisz tam i haslujesz sie ..i jestes czarna :) I wtedy wiadomo, ze jak piszesz to ty :) A na dziewczynki sie czasem troszke denerwuje, bo sobie krzywde chca zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki...nie gniewajcie sie ale mam wrażenie, że w ogóle nie czytacie newsów:-( Przecież juz było o diecie przy PCOS... Podsyłam fragm. tekstu..może się WAM przyda. To z portalu medycznego. U osób w starszym wieku i otyłych wielkim zagrożeniem dla zdrowia jest rosnąca insulinooporność. Insulinooporność oznacza utratę wrażliwość mięśni, tkanki tłuszczowej, wątroby oraz praktycznie wszystkich tkanek organizmu na insulinę, która z krwią dopływa do nich z trzustki. Insulinooporność jest stanem, w którym normalne ilości insuliny wywołują znacznie mniejszy, niż należałoby oczekiwać efekt pozyskiwania energii z glukozy. Dotyczy to przede wszystkim insuliny endogennej, czyli własnej – tak jest w cukrzycy typu 2. (W przypadku cukrzycy typu 1 trzustka praktycznie nie wydziela własnej insuliny.) Taki stan nazywa się insulinoopornością komórkową. Jeśli komórki tłuszczowe, mięśni, wątroby, które szczególnie intensywnie przetwarzają glukozę, staną się insulinooporne, wówczas gorzej wychwytują glukozę z krwi. Przyczyną insulinooporności są obok procesów starzenia się również uwarunkowania genetyczne, które przekazywane są blisko 20% chorych w rodzinach, w których występuje cukrzyca. Ponadto winowajcami są: otyłość, spadek aktywności fizycznej oraz zmniejszenie masy mięśniowej, inne choroby, stresy fizyczne i emocjonalne, urazy, infekcje, przyjmowane leki (np. moczopędne, kortykosterydy, fenytoina). Oporność na działanie insuliny staje się epidemią wywołaną przez nieprawidłowe nawyki żywieniowe, siedzący tryb życia i naturalną konsekwencję - otyłość. Otyłość jest naturalną konsekwencją nieprawidłowych nawyków żywieniowych („fast foody”) oraz minimalnej aktywności fizycznej; jest też jest częściowo zdeterminowana genetycznie. Otyłość prowadzi bezpośrednio do insulinooporności u osób pierwotnie do tego predysponowanych i do jednoczesnego ujawnienia się cukrzycy typu 2. Bardzo niepokojącym jest fakt, że mechanizm ten dotyczy coraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Super pomysł z tym zaczernieniem sie :) az bola oczka od tego pomaranczowego :P:P:P:P Dziewczyny ja jestem za spotkankiem !!!!!! Ale bardziej by mi odpowiadalo jak bede miec dzidzie :) to nawet przyjade do was do wa-wy czy gdzies tam jeszcze :) A co do nk to ja juz sie wypowaiadalam ja tam nie chce , bo rozni ludzie czytaja :P:P:P:P A ja w ramach zblizajacej sie choroby zrobilam sobie dzis grilla na podworku :):):):) mniamusnie :) A co do dietki to polecam diete Stilmanna moja kuzynka schudla na niej 6 kg w ciagu tyg, ograniczenie tylko weglowodanow mozna jesc do woli mieso i warzywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To z mamo-tato (wcześniej podałam linka) Metody naturalne, czyli jak sobie pomóc Poniższe metody można znaleźć na amerykańskich stronach internetowych poświęconych PCOS. Niektóre wypróbowały Nasze forumowiczki na sobie (z dobrym rezultatem): • dieta niskowęglowodanowa – istnieje teoria, że wiele z zaburzeń spotykanych w PCOS jest związane z insulinoopornością. Stąd zalecenie diety o niskiej zawartości węglowodanów – nie jest wtedy stymulowane wydzielanie dużych ilości insuliny, a z drugiej strony zwiększa się wrażliwość na nią tkanek. Zalecane są różne diety – od takich, gdzie węglowodany są w miarę możliwości prawie całkowicie wyeliminowane, do diety pozwalającej przyjmować pokarmy zawierające węglowodany, tyle że o niskim indeksie glikemicznym (czyli powodujące niewielki – w porównaniu z czystą glukozą – wzrost stężenia glukozy we krwi). We wszystkich pokarmami „nieodpowiednimi” są: słodycze, słodzone napoje, pokarmy z białej mąki, ziemniaki, buraki. Ograniczone powinno być też spożycie ryżu czy makaronów. Radykalna – wykluczająca wszelkie węglowodany – dieta nie powinna być stosowana w ciąży. Natomiast dieta zbliżona do cukrzycowej jest jak najbardziej wskazana. Dieta ograniczająca węglowodany może zmniejszyć objawy PCOS również u osób szczupłych. Jeśli nie jest pożądane zmniejszenie masy ciała, należy utrzymać dotychczasową podaż kalorii, eliminując produkty o wysokim indeksie glikemicznym • ćwiczenia fizyczne. Jeden z najlepszych metod na zmniej - szenie insulinooporności, nawet jeśli nie prowadzi do spadku masy ciała • cynamon. Zmniejsza insulinooporność. Zalecane jest przyj - mowanie 1 do 3 łyżeczki do herbaty cynamonu do każdego posiłku • chrom - Wpływa korzystnie na gospodarkę węglowodanową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja Wam na schudniecie proponuje duuużo seksu.hahaha spoko ja też przechodziłam różna diety ale to jest środek doraźny muszę się wziąć za cwiczenie, odrzucić słodycze i kolacje- ot to tyle w tym temacie spadam miłej nocki i zebym jutro nie musiała czytać na 280- stronie.hahaha a_psiku ale mi zrobiłaś zajawkę na grila.hmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie obrażaj się kobieto...bo nie taki miałam cel pisząc że nie czytacie... Ale temat diety już był;-) i to chyba nawet...wczoraj:-D NIe lekceważe pytania tylko czuję się głupio troszkę kiedy mam pisać kolejny raz o tym samym...:-( Posdyłąm cos jeszcze...to z mamo-tato (linka juz podałam) Metody naturalne, czyli jak sobie pomóc Poniższe metody można znaleźć na amerykańskich stronach internetowych poświęconych PCOS. Niektóre wypróbowały Nasze forumowiczki na sobie (z dobrym rezultatem): • dieta niskowęglowodanowa – istnieje teoria, że wiele z zaburzeń spotykanych w PCOS jest związane z insulinoopornością. Stąd zalecenie diety o niskiej zawartości węglowodanów – nie jest wtedy stymulowane wydzielanie dużych ilości insuliny, a z drugiej strony zwiększa się wrażliwość na nią tkanek. Zalecane są różne diety – od takich, gdzie węglowodany są w miarę możliwości prawie całkowicie wyeliminowane, do diety pozwalającej przyjmować pokarmy zawierające węglowodany, tyle że o niskim indeksie glikemicznym (czyli powodujące niewielki – w porównaniu z czystą glukozą – wzrost stężenia glukozy we krwi). We wszystkich pokarmami „nieodpowiednimi” są: słodycze, słodzone napoje, pokarmy z białej mąki, ziemniaki, buraki. Ograniczone powinno być też spożycie ryżu czy makaronów. Radykalna – wykluczająca wszelkie węglowodany – dieta nie powinna być stosowana w ciąży. Natomiast dieta zbliżona do cukrzycowej jest jak najbardziej wskazana. Dieta ograniczająca węglowodany może zmniejszyć objawy PCOS również u osób szczupłych. Jeśli nie jest pożądane zmniejszenie masy ciała, należy utrzymać dotychczasową podaż kalorii, eliminując produkty o wysokim indeksie glikemicznym • ćwiczenia fizyczne. Jeden z najlepszych metod na zmniej - szenie insulinooporności, nawet jeśli nie prowadzi do spadku masy ciała • cynamon. Zmniejsza insulinooporność. Zalecane jest przyj - mowanie 1 do 3 łyżeczki do herbaty cynamonu do każdego posiłku • chrom - Wpływa korzystnie na gospodarkę węglowodanową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok ! ładnie mi w czerni??? Ide spac Dziewczynki moje KOChane! SURFITKA - jestem za tym zebys krzyczała! jak Cie nie słuchamy...! O matko ! a z tym zjazdem to tyle az mam czekac? to ja juz bede bardzo stara jak te wasze bobasy beda na tyle duze zeby wedrowac po swiecie:) Choineczka22 - pamietaj ,ze z głodzeniem sie to zły pomysł..wszystkiego po troche...a bedzie dobrze! A z cwiczeniami to jest problemos i nawet grande! DOBRANOC! ZYCZE WSZYSTKIM CZEKAJACYM NA ZAJSCIE W CIAZE ZEBY W NOCY CUD SIE ZDARZYŁ:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieniczek_83
Hej ! Ostro dajecie czadu - kiedy wejdę na forum jest 3 strony więcej wpisów. Ja was cały czas podczytuję i jestem na bieżąco tylko mam strasznie dużo roboty i na pisanie czasu nie stracza :O Ja_biedna - gratulacje !!! 🌼 Choineczka...ja Ciebie proszę kobieto.... Jak się złościomy? o co pretensje? Chodzi o to tylko, żeby czytać ostatnie posty, żeby nie pisać wciąż tego samego. I tyle. Ja mam insulinooporność. Zażywam Siofor 850 2x1 dziennie. Nie wytrzymałam długo na nieskowęglowodanowej diecie. Zresztą mój gin powiedział, że trochę slodkości trzeba jeść, bo kobieta nie powinna być taka kwaśno-gorzka :) Patiana, statystycznie dni plodne przypadaja w przypadku 32 dni mniej więcej 16-20 dnień cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatj Pierniczku... Widzę, że zgadzasz się ze mną co do powtarzania tych samych newsów...:-) bo przecież nikt nikogo nie chce tu obrżać czy lekceważyć. Mój ginko powiedził ograniczyć węglowodany ale.. nie znaczy to że w ogóle ich nie jeść! Można jeść tylko mało! :-D Ja też zaraz chyba spadam spać...Najpierw pluskanko :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Pierniczku :) Cieszę się, że znalazłaś trochę czasu dla nas :) Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko wraca do normy :)) Co do chromu... ja łykam i faktycznie trochę ogranicza ochotę na słodycze...ale jak czasami mam chcicę, to nic mi nie pomoże:) Choineczko, dlaczego mówisz, że nikt Cię tu nie lubi ??????? Przecież na tym forum każda kobietka zyczy jak najlepiej "towarzyszce doli" ... :) Uśmiechnij się trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;) dwa dni temu mój ginekolog stwierdził zespół policystycznych jajników...kilkunastu przed nim nie zdiagnozowało tego schorzenia mimo ze odwiedzałam ich regularnie... ginekolog zlecił mi milony badań hormonów,krwi,tarczycy.... czytam na formum o tej chorobie i jestem przerażona jak nie które pisza ze staraja sie o dziecko klila lat... ja ma 30 na karku wiec chyba nie mam juz szans;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choineczka bez urazy ale czemu od razu piszesz ze nikt Cie nie lubi?? za kazdym razem gdy tu wchodze widze to samo Twoje pytanie i mnostwo odpowiedzi a Ty ciagle pytasz i masz pretensje ze nikt nie odpowiada. To w pewnym momencie naprawde robi sie nie tylko nudne ale i wkurzajce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×