Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

repetytorium - dziekuję za troskę :) czuję się w miarę dobrze :) cisnienie mi tylko czasem skacze, teraz sobie siedze tydzień w domku potem na 3 dni do pracy i 17 dni nad morzem :) tak jak pisałam wcześniej - moja dzidzia ma już widoczne nóżki i rączki którymi zawzięcie macha i fika koziołki :) a u mnie bedzie albo - Zuzanna albo Bartosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
do BERCIA28 dzięki ze chociaz Ty odpisalas na moje żale, a powiedz jak długo Ty sie juz leczysz i skąd klikasz? - jeśli oczywiscie chcesz bo ja z Wawki. Ja lecze sie krótko bo od 4 miesiecy biore brome i clo ale psychika moja jest tak zszargana ze mam problemy nawet ze współzyciem. np wczoraj jak juz wiem ze to odpowiedni czas to blokuje sie i ..... masakra co tu gadac....a nie moge nie wiedziec bo przy braniu clo somo sie nasuwa co jest kiedy, owulacje mam bo miałam usg ale blokada psychiczna jest straszna podziwiam i dziekuje mojemu meżowi że ze mna wytrzymuje.... on jedyny mnie rozumie i nigdy nie ustaje jego pomoc dla mnie i miłosc w która nawet ostatnio zwatpiłam:(((( jak sie okazalo niesłusznie ale doiero obce osoby uswiadomiły mi jaka jaest jej siła i wartosć. a najgorsze że poza dniami pło... wsółżycie jest cudem przyjemnoscia i wielkim dowodem miłosci i nie ma takiego znaczenia psychicznego jak w te dni:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
do BERCIA28 dzięki ze chociaz Ty odpisalas na moje żale, a powiedz jak długo Ty sie juz leczysz i skąd klikasz? - jeśli oczywiscie chcesz bo ja z Wawki. Ja lecze sie krótko bo od 4 miesiecy biore brome i clo ale psychika moja jest tak zszargana ze mam problemy nawet ze współzyciem. np wczoraj jak juz wiem ze to odpowiedni czas to blokuje sie i ..... masakra co tu gadac....a nie moge nie wiedziec bo przy braniu clo somo sie nasuwa co jest kiedy, owulacje mam bo miałam usg ale blokada psychiczna jest straszna podziwiam i dziekuje mojemu meżowi że ze mna wytrzymuje.... on jedyny mnie rozumie i nigdy nie ustaje jego pomoc dla mnie i miłosc w która nawet ostatnio zwatpiłam:(((( jak sie okazalo niesłusznie ale doiero obce osoby uswiadomiły mi jaka jaest jej siła i wartosć. a najgorsze że poza dniami pło... wsółżycie jest cudem przyjemnoscia i wielkim dowodem miłosci i nie ma takiego znaczenia psychicznego jak w te dni:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dunia imiona pierwsza klasa ja na bank jak kiedyś bede miała dziwczynke to Amelke a chłopca Maksymilian wiec super ale Kuba to piękne imie ; mój chrześniak ma tak na imie(mozecie go zobaczyc na nk bo dodałam wczoraj jego nowe zdjecie ze mna) repetytorium na razie bez przeczuć nie myśle nad tym okaze sie za jakies 2 -3 tygodnie a od jutra zaczynam luteine czyli od 16 dnia tylko nie wiem czy przerywać po 26 dc czy ciągną dalej w razie czego bercia mama samiego ma racje ja tez byłam na ligocie 2 lata temu i rzeczywiście jesteś króliczkiem oczywiscie mozesz sie nie zgodzić przy tym jak cie wpisują na oddziała ale przeważnie zanim sie zoriętujesz to już wyrazisz zgodę bo przy wpisie dają ci tyle druków do wypisania że nawet nie wiesz kiedy to podpiszesz ja miałam lajta bo leżałam w przerwie świątecznej w grudniu po świetach a nowym rokiem wiec nie było za wielu studentów mama Samiego, Surfitak, apsik ola kp ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potwierdzam - tak jak pisała Dunia mój synek ma na imię Samuel (Bóg wysłuchał):) Moi rodzice - zwlaszcza tata bardzo protestowali przeciwko takiemu imienu - dziwne i żydowskie. Ojciec powiedział, ze sobie nie będzie łamał jęzka i mowił do niego \"Misiu\" -do momentu kiedy maly nauczyl się mowić - \"nie jeśtem misiu tyjko Siamujej\" Mama smyka to inna kobitka, która już od dawna nie zagląda na nasze forum, ale nie wiem jak się nazywa jej brządc :) Dr Brzezin - słyszałam o niej - jest gin-endo. Nie poszlam do niej bo gdzieś nie ufam za bardzo kobietom ginekologom - sprarzyłam się kiedyś na jednej takiej - poza tym rodziłam przy innej, ale może to uprzedzenie w stosunku do twojej pani doktor jest bezzasadne - ile bierze za wizytę? Ja laparo miałam na kasę chorych - jedno i drugie. Nie stać mnie na takie zabiegi prywatnie ani też leczenie w klinikach w Lodzi czy Warszawie. A jeśli moge spytać Bercia skąd jesteś? Ja z Kusiąt przed Olsztynem Olu , duniu ciesze się, że dobrze się czujecie. Choineczko no co ty - trzymaj się kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka- rozumiem cię, że sie można zablokować gdy trzeba się kochać "na rozkaz" - okropność ja też się blokowałam, a to oznacza, że jesteś całkiem normala. Dlatego też na okres wakacji odpuściłam sobie wizyte u lekarza. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotecekkkk
ponoc slyszalam ze zespol policystycznych jajnikow to nie to samo co policystyczna budowa jajnikow...to prawda?? ze nie leczone powoduja zespol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka doskolnale Cię rozumie jakbys przeczytała kilkanaście albo kilkadziesiąt stron wcześniej to zobaczyłabyś dokładnie takie same żale w moim wpisie:) teraz też jestem w trakcie staranek i o dziwo po raz pierwszy nie dołuje jakos mi w tym cyklu wyszło żeby nie myśleć o tym ciągle zobaczymy jak długo ale moze dzieki temu wreszcie się uda:) ale moja droga nie pytaj jak to zrobiłam bo sama nie wiem:):):) mimo wszystko powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
agnieszka0212-81 Ja przed pierwsza ciążą leczyłam sie 2 lata dopóki nie zmieniłam gin wszystko stało w miejscu , a gdy trafiłam do gin u której teraz się leczę udało się po 3 msc zaszłam w ciąże chociaż sama w to nie mogłam uwierzyć robiąc test ciążowy byłam pewna ze standardowo bedzie negatywny i ze zablokowałam się na dobre skoro leki już nie dziełają a tu tak niespodzianka wymarzone 2 kreseczki:-)Teraz o drugą dzidzie się staram juz ponad rok.Właśnie ostatnie pare miesięcy odpuściłam sobie bo clo juz na mnie nie działał a czułam się okropnie po nim.Tak jak Ty miałam dość zdania mojej pani gin prosze zaczaść wspolżycie dzis .... i kolejne 4 dni itd odpoczełam już troszke od tego nie czuje sie już jak maszynka do "robienie dzieci"może to dziwnie brzmi ale tak było nabrałam sił i zaczynam działać oby skutecznie hihi. Ty starasz się dopiero 4 msc wierz mi masz w sobie jeszcze dużo siły nawet o tym nie wiedząc szkoda tylko ,że te leki musza tak wpływac na nasza psychike i samopoczucie:-( ,ale z tego co piszesz widzę ,że masz wsparcie w mężu a to jest najważniejsze pomyśl jakby to było gdyby Cię nie rozumiał i nie wspierał Pozdrawiam gorąco :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
mama_samiego Jaki ten świat mały ja też mieszkam niedaleko Olsztyna kto by pomyślał ,że tak blisko mnie mieszka ktoś kto ma podobne problemy do moich:-)))Moja gin jest naprawdę dobra wiele osób ja chwali.Przyjmuje na ul.Rocha za wizyte bierze około 80-100zł nie wiem dokładnie ode mnie jako stałej pacjentki 80zl pracuje na Parkitce tam też rodziłam mojego synka:-)i choć ten szpital nie ma najlepszej opinii nie moge narzekać może dlatego ,że miałam tam swoja gin która się mną zajęła bardzo dobrze:-) Pozdrowionka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny chyba juz nie pamietacie o mnie:( ale bardzo prosze o pomoc odnosnie brania tych tab, brac siofor czy siofor razem z Diana jak kazala ta nowa lekarka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny chyba juz nie pamietacie o mnie:( ale bardzo prosze o pomoc odnosnie brania tych tab, brac siofor czy siofor razem z Diana jak kazala ta nowa lekarka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sonia pamiętamy o Tobie tylko moze akurat nikt nie potrafi Ci w tej chwili odpowiedzieć ja nie wiem ja brałam diane ale długie lata i jak nie leczyłam pco tylko jego skutki i jak kiedyś urodzę dzieci na bank do tego wróce póki co biore siofor 500 2x dziennie ale razem ???? nie wiem poczekaj moze ktoś coś będzie wiedziała buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Soniu: bardzo mi przykro ale niestety nie wiem:(nie umiem ci pomoc, nie bralam tych lekow! Kiedys bralam Diane ale bardzo zle ja tolerowalam:( no chyba lekarka wie co robi? kazdy lekarz ma jakies inne metody leczenia- mi np. zmniejszyla dawke duphastonu do 1/2 tabl.twierdzac ze powinnam miec wtedy obfitsze miesiaczki! Ja bym sie posluchala lekarza lub skonsultowala to z innym. Ps. a tym, ze masz juz teraz robic dziecko to sie nie przejmuj i nie stresuj! bez sensu gadanie lekarzy, niech sami sobie robia jak tacy madrzy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
dzięki wszystkim za dobre słowa myśle teraz ze jestem na najgorszym etapie załamki mysle nawet ze gorzej juz byc nie moze, ale kto wie co przyniesie życie..... moje samopoczucie znacznie sie pogorszylo od momentu w którym dowiedziałam sie ze moja bratowa mojego męża jest w ciaży i choc to była wpadka swieżoposlubna to moje starania były w tym czasie bezowocne, ale luz... nie wiedziałam ze jestem chora. a potem poszło..... ostatnio chodziłam do psychologa i zalecił mi na czas urodzenia nie jezdzic tam, że mnie przygotuje na to spotaknie.... W zeszła niedziele prosiłam wszystkich zeby nie dzwonili że nie bede mogła przyjezdzac że potrzebuje ciszy spokoju i dystansu do tego wszystkiego...... no i w srode wysłali mi zdecie dziecka tak sie wsciekłam ze roztrzaskalam telefon o sciane... i wyłam miotajac sie po podlodze mialam ochote umrzec..... "skopali mnie jak juz lezalam nie uszanowali tego co czuje" od tamtego czasu minął juz tydzien a ja nie moge dojsć do siebie zadzwinilam do nich i zwymyslałam za to ... a teraz nie wiem co robic bo wcale nie ulzyło, oni tez nie dzwonia bo teraz chca uszanowac mój spokój tylko juz za póżno...... nie wiem czy któras z Was byłaby w stanie cos takiego wytrzymac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Soniu ja tez nie wiem nie brałam nic takiego u mnie okres jest w miare regularny tylko brak owulacji i hiperprolaktynemia wiec na wysoka prolaktyne biore bromergon i clostylegyt na obnizenie estrogenów i pojawienie sie owulacji. 1 raz barłam luteine jek mi sie okres zatrzymal na 2 miesiace ale wtedy miałm duzo przezyc psychicznych i tym to tłumaczylam a po pósciu do gina okazalo sie ze jestem własnie chora......:( goraca pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszko wszelki żal i smutek można w sobie stłumić zwłaszcza do bliskich którzy w niczym Ci nie zawinili ani wogóle niczego złego nie zrobili a Ty się mścisz na nich i wyrzywasz z to że mają dziecko...:O wg mnie nie jest normalne to co robisz do tego jest nawet wredne,chamskie i źle o Tobie świadczy bo przemawia przez Ciebie wieeeelka zazdrość i wiele innych złych emocji a takie zachowanie o jakim napisałaś mogłabym zrozumieć tylko w razie gdybyś dopiero co straciła dziecko,poroniła czy by zmarło i byłabyś w żałobie a tak jest to naprawdę nie fair i rzeczywiście potrzeba Ci psychologa bo dzieje się z Tobą źle i nie chcę żebyś pomyślała,że może jestem złośliwa w stosunku do Ciebie bo nie ale jestem tu obiektywna i przeraziło mnie to co opisałaś no i podejrzewam,że wiele tu dziewczyn zgodzi się ze mną. Życzę Ci abyś się szybko z sobą i swoimi problemami uporała i wszystko w Twojej rodzinie wróciło do normy bo napewno sprawiasz tym świeżym rodzicom wiele przykrości:O Basiamm ja fotki widziałam na NK nawet dodałam komentarz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Dziewczyny!!!nie chce mi sie tego pisac po kilka razy wiec wklejam swoja wypowiedz z kilku dni wstecz: glowa do gory, nie mozecie sie tak przejmowac! jestescie mlode i silne i na pewno w koncu sie uda im bardziej sie czegos pragnie, im bardziej sie o tym mysli a nawet zazdrosci innym to jak na zlosc nie wychodzi wcale! wiec prosze nie myslec o wszytskim w czarnych barwach!leczyc sie, byc pod kontrola lekarza, kochac sie kiedy ma sie na to ochote a nie kiedy\" trzeba\" i bedzie dobrze Nie tylko kobiety z PCO maja problemy z zajsciem w ciaze, jest to coraz bardziej powszechne zjawisko, co 5 czy nawet 4 para ma problemy z naturalnym poczeciem wiec po co sie martwic czyms na co nie mamy wplywu?! Agnieszko: wyobrazam sobie co czujesz, ale reagujesz chyba zbyt emocjonlanie na to wszystko:(od ilu cykli sie starasz? musisz nauczyc sie cieszyc ze szczescia innych choc wiem, ze jest to trudne jesli sama tego nie mozesz NA RAZIE miec! mysle, ze najwiekszy problem tkwi w tobie samej, moze wyjedz gdzies z mezem nawet tylko na weekend, odpocznijcie sobie, poprzebywajcie tylko ze soba?!:) Kazda kobieta tutaj na forum sie leczy, inne sie staraja o dziecko inne staraja sie zatrzymac objawy PCO, inne walcza o regulacje cyklu- ale kazda walczy i cieszy sie ze innym sie udaje, trzyma za innych kiuki, a nie pograza sie w swoim \"nieszczesciu\", PCO to nie koniec swiata i trzeba miec nutke nadzieii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
No zgadzam sie z Dunia, ale chcialam to delikatniej napisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Repetytorium myślałam że jestem delikatna:D mimo szczerości bo ja zawsze wale prosto co myślę ale nikogo nie obraziłam myślę bo to tylko prawda szczera prawda :) a z tym co napisałaś teraz zgadzam się i ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duniu widziałam opis dzięki no ja uwazam ze Agnieszka ma mega doła i nawet ją rozumie ale tak jak mówi repetytorium to u nas jest normalne każda z nas ma lepsze i gorsze dni bez wzgledu na to jaki ma cel leczenia jak ja ostatnio miałam doła to siostra mi powiedziała ze jestem luzer ze sie tak szybko poddaje bo ludzie walcza 7-10 lat a ja po 2 się poddaje no i troche mi to pomogło- zreszta pisałam Wam o tym- wiec ja nie jestem luzerem i długo jeszcze będę walczyć o fasolka i Ty ago nie bądx luzerem:):):) życzę duzo siły i wytrwałosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
agnieszko0212-81 myślę ,że zbyt emocjonalnie podchodzisz do tej sprawy bo tak naprawdę to co jest winne to maleństwo nie możesz jego rodzicom zabronić cieszyć sie z jego przyjścia na świat.Pewnie to wpływ hormonów które bierzesz to one w dużej mierze powodują różne dziwne dla innych zachowania.Dziewczyno , ale ty masz power zamiast na użalanie się nad sobą i obwinianie innych o swój los cała ta energie poświeć dla siebie nie myśl ciągle o ciąży nie wiem poświęc troche czasu na coś co lubisz może zakupy ,kino ,kosmetyczka porozpieszczaj się troche nie traktuj swojego ciała i siebie jak maszyny do robienia dzieci wyluzuj bo nie wiadomo jak daleka droga jest jeszcze przed Tobą do macierzyństwa.Musisz wierzyc ze,bedzie dobrze bo zadreczaniem najwieksza krzywdę robisz sobie.Może pomyślisz ze się mądruje , ale pomyśl gdyba każda z nas załamywała się ,że komus w rodzinie lub u znajomych urodziło się dziecko to byśmy chyba miały zbiorową depreche!!! Głowa do góry bedzie okey;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Repetytorium, nie wcięło mnie. Po prostu nie ma dla mnie tamatu. Forum jest zdominowane przez przyszłe lub obecne mamuśki, więc jak nie ma potrzeby to się nie wtrącam i tyle. Ale czytam regularnie. Kotek, policystyczna budowa jajników to jest samo PCO. Prawdopodobnie ma je 20% kobiet i wykrywane jest najczęściej przypadkowo w rutynowym USG. Nie wiąże się z dodatkowymi objawami i uciążliwościami. Charakteryzuje się występowaniem pęcherzyków na obrzeżach jajnika. Ot, taka uroda. Nie leczona NIE powoduje pełnoobjawowego zespołu policstycznych jajników - PCOS. Sonia81, nie podważam niczyich kompetencji, ale nie zgadzam się z Twoim lekarzem. Ja w tej chwili nie staram się o dziecko. Od 1,5 roku biorę Siofor 850. Przez rok brałam po dwie tabletki dziennie. A teraz biorę jedną. Na samym początku stosowałam Duphaston od 17-23 d.c. na regulację. Po pół roku nie był już potrzebny. Gdy zaczynałam leczenie miałam paskudny trądzik, wysokie androgeny, jajniki duże jak kule bilardowe z wianuszkiem torbielek i okres raz na 4 miesiące albo pół roku. Po kontroli (9 miesięcy brania metforminy) moje jajniki się zmniejszyły, nie mają torbielek, nie mialam trądziku i miesiączki co 30-33 dni. Teraz jestem tylko na jednej tabletce dziennie i jest tak samo. Mam tylko silny PMS, ale sądzę, ze pojawia się u mnie owulacja. Tyle ode mnie. Acha, zapomniałam dodać, ze mam stwierdoną insulinoooporność. A ja się nie do końca zgadzam z Dunią i stanę w obronie Agnieszki. Wiem co to znaczy nie móc dojść ze sobą i swoimi emocjami do ładu - potrzebna jest wtedy pomoc secjalisty to pewne. Ważne, żeby byl ktoś bliski kto nas wspiera. Znajomi także nie uszanowali prośby Agi. Może zareagowała super kulturalnie, ale oni też powinni byli się pohamować. Mimo oromnego szczęścia z narodzin dziecka, jestem przeciwnikiem uszczęśliwiania innych na siłę zwłaszcza, gdy tego nie chcą. Dunia, zdziwilabyś się, ale 95% społeczeństwa sobie zazdrości nawzajem różnych rzeczy czy aspektów życia. I 95% nie powie Ci w twarz tylko zachowa to dla siebie albo obgada. Takie są fakty i moje obserwacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam jak kiedyś pisałyście tu, hmm ponad pół roku temu,że nie brać na PCO tabletek antykoncepcyjnych bo to nie daje nic, zamazuje obraz, usypia i tak nieaktywne jajniki.Tamta wcześniejsza lekarka też nie dała żadnych tab anty. A ta dała. Dlatego tak mnie to zdziwiło.... A co do Agnieszki to ja ją rozumiem, samej mi strasznie przykro jak jakaś koleżanka zachodzi czy już ma dziecko, odsunęłam się od takich dziewczyn:(dla mnie jest to ogromny bol, ogromny i straszne poczucie krzywdy i niesprawiedliwości...Aga ja Cie doskonale rozumiem, potrzebny czas i duzo zrozumienia z ich strony, myślę,że Twój małżonek stosownie im wyjaśni stan w jakim się znajdujesz teraz...głowa słonko do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
Dziewczyny ja wierze ,że każda z nas ma gdzieś zapisane ile i kiedy mamy mieć dzieci trzeba tylko cierpliwie czekać na swoją kolej bo na pewne sprawy nie mamy wpływu i co ma być to bedzie bez wzgledu an to czy nam sie to podoba czy nie;-)Trudno jednym macierzynstwo przychodzi łatwo i szybko a inni musza sie pomeczyc.Mimo ,że ciąża ,poród ,wychowanie dziecka nie jest tak proste jaby się wydawało to mamy w sobie ten instynkt który nas ciągnie do bycia mamą natura sprytnie to sobie wymyśliła i mimo problemów jakie mamy przez PCOS każda z nas chce lub bedzie chciała mieć dziecko i to nas wszystkie "łączy":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
dzieki za wszystkie odp za te krytyczne a zwlaszcza za te współczujace opisałam to w dosc duzym skrócie więc sie troszke wytłumaczę 3 dni wczesniej zanim ta sytuacja miała miejsce rozmawiałam z tesciowa i matka tego dziecka jedna stwierdziła ze mnie rozumie a bratowa ze nic z tego nie rozumie mimo iz plakałam to chyba za mało świadczyło o moim złym samopoczuciu powiedziałam co czuje i co powinnam zrobic przyznałam nawet ze chodze do psychologa... porosiłam o czas.... ale mi go nie dano. dziecko nic mi nie jest winne ono jest kamieniem w ich reku chyba do walki ze mna tak to teraz odbierm, bo jak rozumiec to ze jesli sie prosi o spokój o czas żeby móc sie z czyms uporac jest przynajmniej dla mnie oczywistym ze należy to uszanowac a ono tego nie zrobili..... psylolog powiedziała mi ze nie zrobili tego celowo ale jak zdjecie doszło to przez 15 minut próby połączenia z nimi zrzycali moje telefony i robili zajetosc, dodzwoniłam sie z moimi zalami dopiero na stacjonarny..... wiec błagam nie mówcie mi ze to ja popełniłam bład, bo nawet psycholozka powiedziała ze to był szczyt głupoty i bezmyslnosci z ich strony...... a to własnie po 4 wizytach u niej ona namówiła mnie zeby na razie tam nie jezdzic.... nie wiem czy dobrze zrobiła moze byłoby inaczej teraz jak dzwonia do męza to tylko lamentuja jak matka dziecka xle sie czuje ze dziecko ma żółtaczke itd a o mnie tylko raz zapytali "czy mi juz przeszło" na całe szczęście mąz stanał po mojej stronie juz nie wspominajac o tym ze tez nieomieszkał tego dnia zadzwonic do nich i powiedziec im co o tym mysli jak tylko zobaczył w jakim jestem stanie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia, ja Ci nie mogę powiedzieć, żebyś nie brała Diane 35. Nie wolno mi wręcz. Ja Ci tylko przedstawiłam swój przypadek, żebyś mogła się na czymś oprzeć w podejmowaniu decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
teraz juz jest lepiej uspokoiłam sie nieco pomogła mi siostra zakonna która spotkałam w kosciele ona dała mi swiatło na to wszystko spojrzała na to z innej strony ale moimi oczami i o dziwo nie potepiła mnie tak jak niektóre forumowiczki..... ale do Was nie mam żalu nawet o to troche zrozumiałam troche pomaga mi wiera i modlitwy na które namówiła mnie siostra.... tylko ona wyjechała do francji i zostałam sama z tym, ale 3 spotkania z nia dały mi nowej siły wiary żeby sie nie poddawać i walczyc dalej a wszystko samo sie jakos ułoży..... takze staram sie szukac nowych dróg w u Was i gdzie sie da żeby tylko było lepiej. terza wyjezdżam z mężem na 3 dni w wekeend sierpniowy więc na pewno odpoczne za chwile odbieram swoje nowe mieszkanie bo na razie to wynajmujemy ale to mnie bardzo cieszy i tym w najblizszym czasie zamierzam sie zajac przedewszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
teraz juz jest lepiej uspokoiłam sie nieco pomogła mi siostra zakonna która spotkałam w kosciele ona dała mi swiatło na to wszystko spojrzała na to z innej strony ale moimi oczami i o dziwo nie potepiła mnie tak jak niektóre forumowiczki..... ale do Was nie mam żalu nawet o to troche zrozumiałam troche pomaga mi wiera i modlitwy na które namówiła mnie siostra.... tylko ona wyjechała do francji i zostałam sama z tym, ale 3 spotkania z nia dały mi nowej siły wiary żeby sie nie poddawać i walczyc dalej a wszystko samo sie jakos ułoży..... takze staram sie szukac nowych dróg w u Was i gdzie sie da żeby tylko było lepiej. terza wyjezdżam z mężem na 3 dni w wekeend sierpniowy więc na pewno odpoczne za chwile odbieram swoje nowe mieszkanie bo na razie to wynajmujemy ale to mnie bardzo cieszy i tym w najblizszym czasie zamierzam sie zajac przedewszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×