ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

witajcie. mam pco i żadnych objawów. dowiedziałam się o nim przy okazji wykrycia potworniaka. obecnie jestem 5ty dzień po laparoskopii, czekam na wyniki histo pat,miałam robioną drożność. chciałam zapytać jak szybko udało się wam zajść w ciążę mając pco.czy wogóle się udało. do gin mam się zgłosić za 3 tyg, a już mam tyle wątpliwości... pozdrawiam

do ofelia28 to ja oczywiście dołączam się do Ciebie, ważę 64 kg i od jutra zaczynam ograniczać węglowodany i jeść więcej warzyw i owoców, mam nadzieję że nam się uda :))

Też byłam chora na PCOS. Leczyłam się trzy lata. Schudłam 40 kg. Pierwszą ciążę poroniłam, niestety. Za to mam juz 3 letniego,zdrowego syna, teraz jestem znowu w ciąży w 4 miesiącu. Głowy do góry, to nie prawda, że to nieuleczalne. Po ciąży z Synem wszystkie cysty na jajnikach i torbiele mi zanikły. pozdrawiam!

do a.A.A.A.A.A.A. witam! napisz nam proszę jak się leczyłaś.. A może wystarczyło to że schudłaś 40 kg?? pozdrawiam :)

afri ja cudem zaszlam w ciaze bez lekow;) to bylo rok temu w pazdzierniuku;) a o pco dowiedzialam sie w sierpniu;) 1pestka1- zmien ginekogloga i powtorz wszystkie badania wlacznie z USG

Dziewczyny, nie wszystkie PCOwiczki maja nadwage. 55kg przy wzroscie 164cm jest waga idealna,natomiast warto wage te utrzymac. Dieta niskoweglowodanowa jest idealna dla PCOwiczek, bo pozwala regulowac pozniom insuliny we krwi. Jest to raczej sposob zywienia a nie dieta. Nie trzeba sie glodzic, ale trzeba jesc czesciej a mnije, ograniczyc weglowodany. Nie pic alkoholu, unikac fast foodow, bialego pieczywa, slodoznych i gazowanych napojow, zrezygnowac ze zwyklych makaronow a w ostaecznosci jesc pelnoziarniste, ciemny ryz,kasze, pelnosziarnisty najlepiejh zytni chleb. Wcianc owoce, ktore nie podwyzszaja poziomu cukru we krwi. Wcinac duzo bialka, szczegolnie ryb i drobiu. Nie mieszac weglowodanow z tluszczami. Wszystko da sie zrobic:) Jesli sie chce:) Ja sie zywie z minimum weglowodanow i bardzo sobie cenie te diete:)

Hej Nie odzywalam sie bo bylam na wakacjach ;) Faktycznie dieta niskoweglowodanowa jest najlepsza dla nas :) Uwazac tylko z owocami. Czeresnie, banany, winogrona to bardzo slodkie owoce. A.a.a.a.a.a, mi tez po ciazy cystki "znikly"...ale pcos mamy juz do konca zycia. To jest nieuleczalne. Chyba, ze mialas stwierdzone pcos na wyrost, bez pelnych badan, wiec teraz jestes zdrowa. I dobrze :) Zaburzona, mam szczera nadzieje, ze po tej kuracji bedzie ci latwiej zajsc w ciaze. Ale nie wiesz wszystkiego. Piszesz takimi pewnikami, a tu nigdy nic nie jest pewne. A laparo to metoda stosowana do zajscia w ciaze, a nie po to by oczyscic jajniki. :o I efekt trwania to gora pol roku... k-ha. U mnie tak jak u wiekszosci. Napierw problem z diagnoza, potem clo, wiele razy i duphaston, bezskutecznie. Potem wyjechalam za granice, tam dopiero komplet badan, ponownie stymulowanie clo. Plus metformina ( schudlam 10 kg). Ale nadal ciazy nie bylo. Dopiero podzialala na mnie femara i w drugim cyklu jej brania zaszlam w ciaze. Teraz biore metformine, i duphaston na regulacje cykli. Niby jajniki czyste, hormony w normie. Od listopada nie zabezpieczam sie ale drugiej ciazy nie widac...:(

:)

ofelia 28 : Mnie tez lekarka faszerowała Diane 35, niestety bezskutecznie (dodam iż chodziłam państwowo). Po odstawieniu Diane 35 włosy mi lecą jak nigdy dotąd. Łamie mnie to. Zdecydowałam zmienić lekarza na gin -endo (prywatnie). Z tego co pamiętam robiłam badania Testosteronu, prolaktyny (w 0' i 60'), Dhea, czegoś na h, TSH, FH4, insuliny i glukozy ( na czczo i po wypiciu 75g glukozy). W czwartek za tydzień mam się zgłosić do lekarza ponownie... Zobaczymy co mi poleci... I co stwierdzi. Bowiem objawy kliniczne mam wszystkie, z wyjątkiem otyłości (55 kg przy wzroście 164). Poprzednia ginekolog stwierdziła PCOS, ale mówiła, że nie ma innej metody leczenia jak tylko Diane 35 i że to mi pomoże zajść w ciąże od razu po odstawieniu. A z włosami kazała mi iść do dermatologa, bo ona " nie może mi pomóc". Nie ufałam jej i musiałam ją zmienić. To przecież parodia ! Ja chcę zajść w ciążę za rok i powiedziałam o tym tej endo-gin. Mam nadzieję, że dopasuje leczenie do moich potrzeb. :) Z chęcią przyłącz się do diety nisko-węglowodanowej ! :) Niby nie mam nadwagi, ale w brzuszek mi idzie wszystko i czasem wydaje mi się, że mam opuchniętą twarz. Dziewczyny a czy Wy macie problem z poceniem się ? Bo ja chyba mam... I nie wiem czy mogę to powiązać z PCOS. PO prostu czasem jak jest ciepło to bardziej się pocę niż koleżanki i to np na twarzy...

jeszcze jedno pytanie do surfitki : NIe czytałam tego postu od pierwszej strony. Mogłabyś w skrócie napisać swoją historię ? Jakie miałaś objawy, ile masz lat i czym się leczyłaś ?

Nobody, mam 30 lat. Od 2002 roku zaczelam starac sie o dziecko. Ale zaden lekarz w Polsce nie umial mnie zdiagnozowac. Wyrywkowe usg, badanie pojedynczych hormonow do niczego nie prowadzilo. No i jak pisalam leczenie clo tez nie. Zaszlam w ciaze po ok. 5 latach wlasciwie poszukiwania specjalisty ktory wiedzial jak mnie uleczyc, zebym zaszla w wymarzona ciaze. A jak do niego trafilam z cysta po clo, ze zblokowanym przez 3 miesiace @, brakiem reakcji na progesteron, to w ciagu 4 miesiecy w niej bylam :) A objawypcos? Nieregularne @, lekka nadwaga ( z biegiem czasu postepujaca, ale teraz trzymam stala wage, powinnam jeszcze schudnac, mam BMI 26, ale jakos tak mi sie nie chce :P ) , tradzik, otylosc typowo brzuszna - taka oponka, nadmierne owlosienie. Po ciazy doszly lekkie problemy z tarczyca, TSH w gornej granicy normy. A wczesniej testosteron za wysoki. Dzis moge powiedziec ze jakos udaje mi sie zatuszowac chorobe. Wloski z twarzy depiluje laserowo, chodze do dermatologa i cera lepsza, biore leki zeby utrzymac gospodarke hormonalna w normie. Bardzo chce miec jeszcze jedno dziecko i chyba tez trzeba do was dolaczyc z ta dieta ;) Bardzo dobrze zrobilas, ze zmienilas lekarza. "Leczenie" Diane to porazka, niestety wiekszosc lekarzy nie wie jak nas leczyc.

Dziewczynki, cieszę się że dołączacie do diety, a raczej jak to nazwała Tralalala jest to sposób zywienia. Mam głębokie przekonanie że to może nam bardzo pomóc. Odkąd jestem na diecie mam o wiele ładniejszą cerę, a wcześniej łojotokowe zapalenie skóry ( takie brzydkie czerwone plamy na twarzy) co też powiązałam z PCO. Mamy po prostu wrażliwe organizmy, które są napchane toksynami, to one zatruwają nasz cały układ immunologiczny, a hormony szaleją. Surfitka, mój end-gin powiedział mi, że jak chcę zajść w ciąże( też się staram) to trzeba rozbudzić te uśpione jajniki i przepisał mi Yasmin, biorę je już 3 miesiące, będę brać jeszcze 3 a potem od razu po odstawieniu mam wyczekiwać dni płodnych.Żadnych innych leków nie stosuję. No i ta nasza dieta jest ważna. Nobody88, zgadzam się Diane 35 ma chyba za duże stężenie tych hormonów, do tej pory nie mogę dojść do siebie po tych tabsach :( ... ja tez pocę sie na twarzy , ciągle mam świecącą buzię, ale jest fajny kremik Nivea taki matujący( chyba ma on w sobie jakiś antyperspirant). Pozdrawiam :D

Czesc Ofelio, mam nadzieje, ze na ciebie to podziala. Ja to przerabialam . Po pol roku z Yasminem moje trojglicerydy dwukrotnie przekroczyly norme, a ciazy nie bylo. Ale chyba byla owulacja, tak przynajmniej wskazywalo z pomiaru tempki. A to juz jakies swiatelko w tunelu ;) Powodzenia.

Cześć! Widzę Surfitko, że juz wiele przerabiałaś...dziwne to wszystko. Ale ja jestem tylko dobrej myśli. Pełna optymizmu z uśmiechem na twarzy :D Skupiam się teraz najbardziej na tym żeby schudnąć ;) Nie jem słodyczy i ograniczyłam nabiał do minimum( szkodzą mi te rzeczy najbardziej). Kupiłam sobie Sól morską niskosodową (taka zdrowsza) oraz cukier biały zamieniłam na brązowy ( kawkę trochę słodzę). Chlebek razowy ( bez smarowania) chuda wędlinka, pełno warzyw, mnóstwo owoców, przeróżne orzechy (nie solone!) http://www.eufic.org/article/pl/4/16/artid/nuts-fats-diseases-benefits-intake/ ; kasze, ryż brązowy, oliwa z oliwek, chude mięsko i jak najwięcej wody mineralnej-oczyszcza organizm! To proste i niedrogie metody:) Powodzenia ;)

Ofelio, nie dziwne. Jak pisalam troche mi zajelo znalezienie dobrego specjalisty. A kazdy do ktorego trafialam mial swoja wlasna opinie na moj temat :P I wlasna teorie leczenia. Bardzo sie ciesze, ze masz w sobie duzo optymizmu. Tak trzymac !!!!

Ja też ostrzegam wszystkie dziewczyny, których lekarze leczą tyko i wyłącznie Diane35. Niby podczas brania tego "leku" wszystko jest ok ale po odstawieniu jest masakra... Pamiętam za pierwszym razem po odstawieniu Diane włosy wypadały mi przez rok, aż do następnego brania Diane. Teraz to rzuciłam i nigdy już tego nie wezmę o nie !!! Wcześniej brałam Yasmin (ale to tak dla zabezpieczenia - nie wiedziałam jeszcze że mam PCO) - efekty ? - okres mi się wstrzymał na pół roku nie wiem czemu... Co do diety to myślę że da się zrobić:) - w końcu chodzi o nasze zdrowie (już nie wspomnę o urodzie)... :) Słyszałam, że amerykańscy naukowcy polecają na uporczywe owłosienie elektrolizę... Nie mam pojęcia ile to kosztuje... Robił to ktoś ? Bo słyszałam, że po depilacji laserowej włoski odrastają mimo wszystko...

czy leki jakie brałyście powodowały u Was tycie ?? Np duphaston czy clo, które często wymieniacie ? Ja tylko brałam Diane 35 i przytyłam po niej jakieś 3 4 kg, ale po odstawieniu jakoś zeszło... :) Gorzej z włosami i włosakami. Te pierwsze wypadają a te drugie rosną... :) Czy po Duphastonie i CLO przestają wypadać ?

3-4 kg :) nie 34

Ja usuwam włoski z : twarzy i tego odcinka od piersi do końca pępka kremem do depilacji, z rąk depilatorem, a nogi, pachy i bikini maszynka. Ale rosną po tej maszynce jak grzyby po deszczu :/ Co ogolę nogi to na drugi dzień znów mam szorstkie w dotyku wrrr A co do pocenia to mi włąsnie też twarz się błyszczy (szczególnie po upałach i jak duzo się ruszam), do tego plecy mam też mokre przy większych upałach... Czasami czuję się jak facet... :///

Siemka! coś tutaj cichutko... Jak idzie Wam odchudzanie? Mi całkiem całkiem! Nobody88, ja po tabletkach antykoncepcyjnych raczej chudnę, jakoś tak na mnie działają :) na szczęście! Co do włosków na ciele to nie mam aż takiej tragedii. Kilka włosków na brodzie, które wyrywam pensetą , te pod pachami i na nogach golę maszynką, szybko odrastają, ale cóż poradzić...szkoda że na głowie tak szybko nie rosną :(

Hej dziewczyny ;) Tak czytam od dłuższego czasu wasze posty i coraz bardziej uświadamiam sobie PCO w moim przypadku. Oczywiście wszystko chcę potwierdzić u lekarza (20.08. mam wizytę u wspomnianego już dr Milewicza - mam nadzieję że jest taki dobry jak wiele ludzi pisze?). Jednak chciałam się trochę podzielić moimi doświadczeniami - napewno w wielu przypadkach podobnymi do waszych... Oczywiście wszystko zaczęło się od nieregularnych miesiączek od 14 roku życia. Myślałam że wszystko się unormuje, jednak @ miałam co 2-3 miesiąc. Wybrałam się do gina, który oczywiście zaproponował tabsy anty (Cilest), który brałam przez następne 1,5 roku. W sumie dobrze się czułam i było mi to na rękę ze względu na antykoncepcję ;) Niestety po 1,5 tabsy musiałam odstawić ponieważ dzięki nim nabawiłam się trądziku różowatego... Trochę paradoks bo niektórych leczą tabletki anty z trądziku. Oczywiście po odstawieniu po około 2 miesiącach, znów brak miesiączki. A więc znów wizyta u gina, tym razem prywatnie, więcej badań USG (pęcherzyki na jajnikach jak w PCO), prolaktyna i testosteron niby w normie, ale na granicy. Pani ginekolog zaproponowała plastry Evra...A że pasowała mi antykoncepcja i nie do końca zdawałam sobie sprawę z tego, że to może być coś poważniejszego, zaczęłam stosować. Przez ponad rok przyklejałam plasterki i w sumie dobrze się z nimi czułam. Jednak chyba w końcu mnie olśniło. Pomyślałam: co jest, mam 22 lata i musze stosować hormony żeby mieć okres? A więc w marcu tego roku postanowiłam odstawić plastry, mimo że oprócz migren nic mi po nich nie było (może i głupio zrobiłam nie wiem). Po odstawieniu plastrów, pierwszy raz w życiu miałam bez jakichkolwiek medykamentów przez 3 miesiące regularny okres! Aż do tego miesiąca... W tym miesiącu czułam się już 2 razy jakbym miała mieć okres, bóle brzucha, jajników, pleców, humorki... i nic. Ponad to odkad odstawilam mam straszne problemy z owłosieniem - zawsze miałam, ale w trakcie hormonów dużo mniej (głównie na brodzie i sutkach rosną mi włoski), strasznie przetłuszczają mi się włosy (też o tym pisałyście) no i okresu ani widu ani słychu... Dodam że BMI mam w normie (23), chodź czuję się teraz jakbym była napompowana. Fakt że miałam dużo stresu ostatnio, ale sytuacja powtarza się cały czas.... Nie chcę znów zażywać anty, a tym bardziej tabletek, ale chciałabym w końcu mieć regularnie ten okres, bo po 8 latach by się w końcu przydało.... Mam nadzieję, że doktor Milewicz potraktuje mnie poważnie i zaleci wszystkie niezbędne badania. Na dzidziusia jeszcze za wcześnie, ale nie chciałabym aby w przyszłości coś stanęło temu szczęściu na drodze. Wybaczcie za tak długą wypowiedź, ale chciałam się komuś wygadać, a nie zawsze jest ktoś pod ręką. ;) Oczywiście napiszę po wizycie u Pana Doktora.

Witam dziewczyny, lecze się na PCO Obecnie mieszkam w Szkocji i ostatnio miałam robione USG jajników i niestety powiększyła mi się liczba torbieli na jednym jajniku mam 11 ;/;/;/ i są dośc spore na drugim jest troche mniej. Lekarka powiedziała mi że mam czekać na skierowanie do kliniki bezpłodności, mówiłam na temat laparoskopi ale.. odpowiedziała mi ze nie ma sensu ze tylko nadaje sie do kliniki. Czy sądzicie że naprawde nie ma sensu jej robic??? Chce jechac do polski i skontaktować sie z moim lekarzem i jego sie poradzic co mam dalej robic bo juz sama nie wiem.

zapmniałam napisać ze do tej kliniki skierują mnie na invitro a ja tak nie chce:(

maniusia - procedura jest taka , ze najpierw trzeba sprobowac leczyc sie farmakologicznie a potem dopiero klasc sie na stol. tak przyajmniej powinno byc....krojenie i zabiegi to ostatecznosc.... Moze w szwecji tylko kliniki nieplodnosci sie takimi schorzeniami zajmuja...tutaj tez sa lekarze, ktorzy mnije lub bardziej sie znaja na PCO, ale zawsze jakos pomoga....a laparo powinno "oczyscic" jajniki i powinno pozwolic im funkcjonowac w miare normalnie przynajmniej przez pol roku...tak slyszalam, wiec jesli to ostatecznosc to bym sie nie bronila az tak.... gosienka - jestes jeszcze b.mloda i jesli nie chcesz miec dzieci a po tabsach sie dobrze czujesz to nie rezygnuj z nich...a puchniesz bo ci sie woda w organizmie zbiera...powinnas duzo pici zmienic diete.... Jesli nie chcesz tabsow, to bym jednak radzila zrobic wszystko zeby miec uregulowane hormony, bo mimo ze dziecka nie chcesz miec to inne swinstwa moga sie przy PCO przypaletac..... Nie martw sie na zapas, idz do lekarza i powiedz mu jak u ciebie wszystko wyglada, pewnie zleci ci badania hormonalne, bo musisz poswtorzyc bo bralas hormony i zobaczysz co dalej....PCO to nie jest straszna tragedia:) Ja z owolsieniem tez wlacze:) nogi depliator a twarz plasty z woskiem, chociaz az takich wielkich problemow z wlosami nie mam;) na razie mam regularne miesiaczki wiec tez sie nie spinam za bardzo;)

Hej, proszę Was o pomoc w interpretacji opisu badania usg. Napisano: "jajniki o budowie drobnopęcherzykowej. struktura jajników wydaje się w granicach normy" w granicach normy - czyli dobrze... budowa drobnopęcherzykowa - chyba nie bardzo... nic już z tego nie rozumiem:(

*dr quinn - spytaj się lekarza *ofelia 28 - mam takie pytanko : Czy po tych Yasmin nadal wypadają Ci włosy, czy przestały ? Bo mi była lekarka mówiła, że tylko po Diane nie będą mi wypadać...

czesc dziewczyny. tez mam PCO i dowiedziałam sie o tym kilka dni temu. jestem młoda, mam 19 lat, narazie nie chce miec dzieci ale poźniej? nie wiem czy bede mogła?lekarz przypisał mi tabletki

noboby88- włosy nadal mi wypadają, ale nie w takich ilościach jak wcześniej, pojawiły się nowe odrosty, więc chyba będzie ok ;)po za tym stosuje różne kuracje na skórę głowy( takie tam lecznicze szampony i odżywki od dermatologa). A jak u Ciebie? Niedługo ślub...włosy odrastają?

Dr. Queen - wszystko dobrze. jakbys nie miala wogole pecherzykow nie mialabys wogole owulacji. Maniusia, ja zmarnowalam 4 lata na chodzenie po zwyklych lekarzach zamiast od razu udac sie do kliniki nieplodnosci. Przynajmniej tam zrobia kompleksowe badania i znaja sie na rzeczy. I niekoniecznie ze klinika to od razu in vitro. Ale wiadomo, ze najpeirw probuje sie farmakologicznie a skalpel to na samym koncu. Gosienka, hmm..bylam u tego doktora do ktorego sie wybierasz i mam mieszane uczucia co do jego osoby :/ Wogole nie pamieta pacjentek, jest niedelikatny, gruboskorny i ma ciezkie poczucie humoru. Co do wiedzy to nie wiem, niczym mnie nie zaskoczyl. Ale ja do niego trafilam juz z kompletem badan i diagnoza, wiec mial kawe na lawe podana. Chcialam zeby mnie stymulowal do drugiej ciazy to kazal mi znow robic komplet badan ( hsg, spermogram) u swojego kolegi w klinice:/ A ja mialam wszystkie badania zrobione przed pierwsza ciaza. Ale nie zanm w Krakowie nikogo innego kto by wiedzial czym sie je to pcos...:o

Surfitko, dziękuję Ci. No cóż... diagnozowania ciąg dalszy w najbliższych dniach - póki co mam wyniki dhea-s, testosteronu i androstendionu; za wysokie. Czekam na wyniki kolejnych. Usg własciwie miało wykluczyć pco. I chyba wykluczyło, bo opis wydaje się wskazywać, że wszystko ok. Tylko ta budowa drobnopęcherzykowa mnie zaniepokoiła.