Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość aniasz_75
ja też uciekam, cieszę się, że tu się znalazłam, chociaż wolałabym poznać Was w innych okolicznościach, a nie z powodu PCO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_biedna
lo!!! ale jestem nieslowna! ale wlasnie mi sie przypomnialo po co ja tu w ogolee wpadlam! otoz swoje pytanie kieruje do mausiek - kitka, surfitka, itd... jak u Was w ciazy wygladala sprawa z uplawami?? ja sobie wyobrazalam ze bedzie "suchutko" a tu wrecz przeciwnie! normalnie "przeciekam" ! raz geste, raz wodniaste... okropnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_biedna
tak ma byc czy cos jest nie tak?? zapytalabym sie bratowej ale ona jeszcze nie wie ze jestem w ciazy :) narazie sie "ukrywam" :D bedzie szok dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biedna, pierwszy i trzeci trymest byl dosc \"mokry\". Dopoki wydzielina jest przezroczysta, mleczna lub biala i nie ma jakiegos ostrego zapachu jest OK. Jakby cie cos swedzialo, pieklo i wydzielina zmienila kolor musisz sie podleczyc, bo w ciazy ze wzgledu na mocne dzialanie hormonow jestesmy poddatne na zakazenia grzybiczne :( Ja sie bujelalam ze 6 tygodni z grzybkiem i nie moglam zaleczyc. Na szczescie sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_biedna
jest jasna ale czasami swedzi... tylko ze czasami. jak zapomne sobie zaaplikowac luteine to od razu jest lepiej.., chyba cos z ta luteina jest nie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sloneczka moje kochane... ostatnio nie mam czasu nawet na forum :/ od dzisiaj znowu biore duphaston... 21 lipca mam wizyte u mojego pana doktora :) wiec najprawdopodobniej odezwe sie po wizycie... buziaczki moje kochane dla Was wszystkich!!!!!!! :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sestina
Witam, czytając forum odkryłam, żę jesteście znakomitą kopalnią wiedzy na wiadome tu tematy. W moim otoczeniu nie mam z kim wymienić doświadczeń i pytań a tu proszę - ekspertki:) Miło mi będzie czasem tu wpaść i zaklikać. Coś o mnie- mam 27 lat- no kids- ale starania nabierają rumieńców.PCO zaleczone. Za 3 dni profil hormonaly-zobaczymy czy norma utrzymuje się ( rok temu odstawiłam Logest) i czy mogę zachodzić w ciążę. Pozdrawiam słonecznie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikiO z tego co ja wiem z zabiegiem nie trzeba czekać do trzeciego szczepienia WZWB- juz po drugim masz półroczą odporność. Jak mialam laparo po raz pierwszy to powiedzieli ze wystarczy jak się dwa razy zaszczepię. No cóż zabieg to zabieg - jak sama kauteryzacja to sie człowiek szybko zbiera, ale jak mi wycinali torbiel i jakieś inne rzeczy robili za drugim razem to potem bolało (wlaśnie z tamtej lewej strony). W szpitalu bylam 5 dni. Potem 2 tygodnie zwolnienia. Lekarz kazał ze staraniami poczekać do pierwszej miesiączki żeby się wszystko w środku pogoiło, ale to musisz zaptać sama. A co do terminu nie wiem jak jest w twoim mieście, ale u mnie bylo tak: miałam czekać do miesiączki i potem jak sie kończyla dzwonić do szpitala ze skierowaniem. ustalili mi termin przyjęcia na jakieś 1,5 tygodnia później. Następnego dnia po przyjęciu do szpitala ( to był 11 dc) miłam laparo. Dzisiaj u mnie 17 dc i nie wiem - troche temperatura spadła - zobaczymy czy owulka wystąpi czy nie. Jakoś nie zaobserwowałam płodego śluzu. Ola czekam na wyniki badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna___
Czy z PCO są problemy z zajsciem w ciążę? Okresu nie mam 3 miesiąc, mam brać luteinę na wywołanie okresu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest główny problem, bo przy pco nie ma owulacji a jak nie ma owulacji to nie mozna zajśc w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo Smiego nie robisz testów owulacyjnych? moze tak byś wiedziała bo ze śluzem to ciężko, ja np. niegdy nie wiem jaki jest bo niby jest płodny a później się okazuje ze owulki nie byó\' i na odwrót trzymam kcuki zeby jednak była ola jak beta? poszłaś zrobić, kiedy wynik???? surfitko jak tam u WAS? apsik🌻 dunia czekamy na ciebie 👄 buziaki dla reszty towarzystwa ps u mnie 21 dc zaczęłam brać luteine od wczoraj na wywołanie i to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiamm - bete robilam w piątek, wyniki odbiore po 16 wiczorkiem napisze co i jak ale złudzeń nie mam :( ogólnie smutno mi.... i źle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć , podczytuje forum i ciągle sie uczę na waszych doświadczeniach :) Ja nie wiem co mam robić... zostawiłam mój organizm bez żadnego leczenia i póki co czuję się jedynie bardzo nabrzmiała (?) ale nic mnie nie boli... ASTAT tyrzymasz się jakoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
czesc Dziewczynki:) Tez mysle, ze ten moj lekarz jakis dziwny jest, ale juz nie bardzo mam na jakiego zmienic- obskoczylam wszystkich gin.- endo. w moim miescie i nie trafilam na zadnego, ktory odpowiadalby mi w 100%- niestety:( ale ja sie nie poddam i wysepie ta metfornine- mam nadzieje, ze pomoze:D:P Jutro ide na kolejne testy, trzymajcie kciuki zebym tym razem nie mdlala jak szalona:/ Dzis mi sie snilo, ze bylam w ciazy i taki blogi mnie stan ogarnal w trakcie tego snu, ze jak sie obudzilam to smutna chodzilam przez pol dnia:(och pewnie nie jedna z was to przechodzila:)... Olu: i jak tam beta? Juz wiesz na 100%? Ja_biedna: w ktorym jestes miesiacu? Podobno- takie wierzenia ludowe:P jak kobieta ma miesowstret w trakcie ciazy to urodzi dziewczynke:) hihihi zobaczymy czy to prawda:) a dlaczego na razie \"ukrywasz\" swoj stan przed innymi czlonkami rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasz_75
Witajcie Dziewczynki! Dzisiaj byłam u swojej gin i jednak bez laparoskopii się nie obejdzie:( jeden jajowód do wyrzucenia na 90%, jajnik w zroście z macicą, na pocieszenie po kuracji nawet ładnie wygląda:) Termin laparo 27 sierpień, trochę daleko, zdążę się podstresować... ale odstawiam dianę!!!! dostałam za to Estrofen i Dostinex, może wiecie co to za paskudztwa? Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie, mam nadzieje, ze tak :) Gratuluję wszystkim dziewczynom, które oczekują dzidziusia, a za te, które nadal sie staraja mocno trzymam kciuki. Surfitko, ogromne gratulacje!!! Ninka jest przesliczna!!! Całuski dla malutkiej. Ja tez juz jestem po porodzie, urodzilam Mateuszka 29.06.08, wazyl 3950, 53 cm, poród SN. Urodzilam ekspresowo, bo o 22-giej trafilam na IP ze skurczami co 5 min, ale zero rozwarcia. Powiedzili, ze to sie wyciszy i nie urodze najprawdopodobniej tej nocy i mojego meza wysłali do domu, a mnie podlaczyli pod KTG i kazali mi spac! Okolo 24-tej przyszedl lekarz i milam juz rozwarcie, ale nie wiem na ile, bo mi nie powiedzieli. O pierwszej w nocy dzwonilam po meza, bo juz mialam rozwarcie na 9, a o 2:25 misiek byl juz na swiecie. Szczerze Wam powiem, ze spodziewalam sie o wiele wiekszego bolu niz faktycznie byl. Oczywiscie bole parte sa bolesne, ale idzie wytrzymac, zwlaszcza jak sie ma kogos bliskiego przy sobie, a moj maz wlasnie przyjechal akurat jak parte sie zaczely. Tu jest zdjecie mojego Mateuszka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/194b8dd4b7ec2cd7.html Pozdrawiam cieplutko i obiecuje sie czesciej odzywac :) Let

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasz_75
jaki śliczny chłopiec!!! Gratulacje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tez tak jak Surfi nie mam nawet pół rozstępu po ciąży. Calą ciążę smarowalam sie Mustela i uwazam, ze naprawde warto. Jest dosc droga i zuzylam dosc duzo kremów, bo na miesiac strczaly mi dwa opakowania. I jak slysze, ze ktos mowi, ze kremy nic nie daja, bo jak ktos ma sklonnosci to i tak bedzie mial rozstepy to uwazam, ze jest to bzdura, bo ja jestem najlepszym przykladem na to, ze mam sklonnosci do rozstepów (mam kilka cienkich kreseczek na posladkach), a po ciazy nic! A brzuch mialm olbrzymiasty, wszyscy pytali mi sie, czy nie spodziewam sie blizniaków? Za to w szpitalu naogladalam sie brzuchów w rozstepach i dziewczyny mowily, ze smarowaly sie kremami, ale takimi zwyklymi balsamami. Niestety rozstepy to sa blizny i jak juz sie pojawia to nie da sie ich zlikwidowac. Tak mowia kosmetyczki. Nie wiem, czy jakies zabiegi laserowe cos daja, ale sa to bardzo drogie zabiegi. Lepiej zainwestowac w Mustele i nie dopuscic do powstania rozstepow. A w ciazy przytyłam 12 kg i zostało mi do zrzucenia jeszcze 6 kg :) Pozdrawiam cieplutko, Let

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Let gratuluje synka :) no to mamy kolejnego ślicznego maluszka na forum :) Olka a gdzie ty sie podziewasz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję aniasz_75 :) i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem... wróciłam właśnie z usg i...... beta 1748 i jest fasolka, mam zdjęcie :) ma 9,6mm za tydzień ma być już widać serduszko :) dziękuję wam za wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola nie masz pojecia jak sie ciesze :) :) :) caly dzien trzymalam kciuki :) Gratuluje po raz kolejny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Ola: super!!!:D bardzo bardzo sie ciesze! Widzisz jaka super wiadomosc, wszystkie wierzylysmy, ze wszytsko dobrze sie skonczy:) 🌻a dlaczego w tym innym laboratorium taka inna beta ci wyszla? bez sensu tylko sie stresowalas... Let: sliczny dzidzius:) naprawde jak malowany i tez taki kudlaty jak coreczka Surfitki:] hihihi czyzby kobietki z PCO mialy takie sliczne kudlte dzieci?:) Niedlugo sie okaze bo juz niedlugo Kitka bedzie rodzic i inne mamuski tez, ale troche pozniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasz_75
Ola, gratuluję!!!! Bardzo sie cieszę, mimo że jestem z Wami od wczoraj i jeszcze za bardzo sie nie znamy!!! SUPER!!!!! Trzymam kciuki!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
aniasz: i jak tam wyjasnilas juz cos ze swoim chlopem?:) Ja to od jakiegos czasu ciagle sie kloce ze swoim zaczynam sie zastanawiac czy ma to jeszcze sens?...:( och jakis dolek mnie zlapal:P ale nie smedze zeby nie psuc atmosfery:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasz_75
repetyorium, mój facet niedługo wraca z trasy, wtedy będę z nim gadać. staram sie być dobrej myśli, chociaż też mamy ciężki okres. Moja gin(jest także seksuologiem) mi dzisiaj powiedziała, że nie mamy wpływu na to, aby druga osoba się zmieniła, możemy jedynie zmieniać sir=ebie i w ten sposób wpływać na nasz związek... coś w tym jest. Głowa do góry, może to przejściowy kryzys... a długo już jesteście razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Hmmmm w sumie chyba twoja lekarka ma racje, czlowiek wymaga od innych ale do siebie nie ma nic do zarzucenia...jestesmy razem ponad 4 lata, w sumie niedlugo, ale sie czuje jakbysmy cale wieki juz ze soba byli:) Mam nadzieje, ze i u ciebie wszystko pozytywnie si wyjasni:) z tego co pamietam jestescie malzenstwem, tak? My jeszcze nie i jak na razie sie nie zanosi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasz_75
Kochanie, kręcimy sę koło siebie jakieś 10 lat, z czego 4 tak na poważnie (przynajmniej mi się tak wydaje) ale ślubu nie było... akoś papierek nigdy mi nie był potrzebny, więc nie naciskałam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Let - gratulacje !!!! Ola - strasznie się ciesze kochana, a nie mówiłyśmy Ci? Temperatruki nie klamią. Basiamm - nie robiłam nigdy testów owulacyjnych (gdzieś czytałam, że przy PCO nie są one wiarygodne, ale może to nie prawda). Do tej pory obserwowalam śluz (z tym różnie) i mierzyłam temperaturę. A te testy jak się je stosuje? Ile kosztują ? Jak się nazywają? Można dostać w każdej aptece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×