Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

poprosze o fluidki i trzymanie kciuków Surfitko... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam sie czy nie bedzie tak ze lakarz napoczatku zaleci staranie sie o dzidziusia bez lekow bo moj wczesniejszy lekarz ktory nie koniecznie byl dobry mowil ze moge miec z tym problemy ale nie musze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choc sama nie wiem bo od ponad miesiaca nie stosuje zabespieczen i nic...wiec raczej beda wskazane leki.........jej za duzo mysle o tym...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze od ponad miesiąca.... to włąsciwie nic, bo tylko prze zkilka dni jestes płodna... możliwośc rozpatruje się raczej w miesiącach a nie w dniach w ciagu jednego miesiąca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, mnostwo fludikow dla ciebie 😘😘😘😘😘😘 A co do pecherzyka, skoro poszarpany to znaczy ze pekl, plyn sie wylal i w jego miejscu tworzy sie cialko zolte. A jajeczko zostalo uwolnione, wiec prosze tu nie rozpaczac...a tak na marginesie mi w klinice nieplodnosci chyba specjalnie nie sprawdzali czy bylo owu czy nie, zeby sie nie martwic na zapas. Albo przyszla @, albo nie :) Bo w sumie ta informacja i tak nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzisiaj cieszę się bardzo, moja koleżanka z pracy, ktora leczyła sie 2,5 roku zaszła w ciąże - zawsze sobie tłumaczylyśmy że nasze dzieci się umówiły. Dla mnie to bardzo dobry znak. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Samiego, po pierwsze - gdzie Ty masz mieć tą operację, że taki termin dostałaś?? :P A po drugie, chyba obawiasz się znieczulenia, jakbyś miała jakieś pytania to sprobuję pomóc, bo mój facet jest anestazjologiem i mogę go podpytać. I oczywiście będę trzymać kciuki tak za Ciebie jak i za inne dziewczyny 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulare
hej dziewczynki!! własnie wczoraj dowiedzialam sie ze mam pco jestem załamana... mam 21 lat i nie wiem co dalej robic ;( moj gin zapisal mi antykoncepcje jasmine ale czy to jest napewno dobre leczenie?? chciałabym miec dzidzie dopiero za jakis czas... ale czy jak bede dluzej zwlekala tym bedzie trudniej?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam paulinko no coz z tego co czytalam do tej pory to zwlekanie wcale nie znaczy ze bedziesz miala mniejsze szanse bo antykoncepcja jest po to by kolejne cysty nie tworzyly sie na jajnikach a gdy bedziesz chciala miec baby to zaczniesz sie leczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a leczenie dla kazdej kobiety moze byc inne...inne leki itd. leczenie moze trwac stosunkowo krutko a moze trwac tez dosc dlugo...nie wiem czy cie to pocieszy ale taka jest prawda ale jesli uwazasz ze nie jestes gotowa na dziecko to nie rozpoczynaj leczenia..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulare
czyli leczenie rozpoczyna sie dopiero wtedy jak chce sie miec dziecko? moj chlopak jeszcz o niczym nie wie bedziemy musieli o tym pogadac i ustalic jakie bedzie najlepsze rozwiazanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, leczenie nie zaczyna sie wtedy jak chce sie miec dziecko. Wtedy jak sie nie starasz o dziecko rowniez nalezy sie leczyc. Zaniedbane pco moze doprowadzic do cukrzycy, nadcisnienia, nie wspominajac o problemach z przerosnietymi jajnikami czy brakiem @. Wszystko zalezy jaki obarz ma twoje pco i jakie masz objawy. U niekotrych moze doprowadzic do duzej otylosci. Na czym polega leczenie pco wtedy gdy sie nie chce dziecka? Ano wlasnie na kontorolwaniu swego stanu zdrowia, przyjmowaniu lekow zmniejszajacych insulionoopornosc, stostowaniu diety niskoweglowodanowej i ogolnie zdrowemu trybu zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm......czyli ja jakies glupoty czytam...........jesli tak to przepraszam za bledne informacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko a to nie jest tak ze stosuje sie anty i chodzi regularnie na wizyty do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilka, to jest najprostsze rozwiazanie ktore stosuje 90% lekarzy - dac anty i miec spokoj z pacjentka az do czasu gdy zechce zostac mama. Antyki usypiaja jajniki, w sumie nie robia sie nowe cystki, nie ma sie problemow z cera i wiekszosci dziewczyn taka sytuacja odpowiada ( mi samej tak bylo wygodnie). Ale do czasu...po odstawieniu antykow czasem jest jeszcze gorzej niz przed ich zazywaniem. Mamy tu na topiku kilka dziewczyn ktore dzieki lekom, nie antykom maja naturalne cykle, a nie staraja sie o dzidziusia. Ale pco nie wolno zanedbywac, bo moze to miec powazne konsekwecje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Surfitko wiec ja bylam u takiego lekarza i stad te zle informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulare
czyli musze znalesc dobrego lekarza bo moj dal mi anty i powiedzial ze jak bede sie po nich dobrze czula to przepisze mi wiecej... nie mam problemow z waga okres tez mam tyle ze raz na 40-50 dni skąpy no i progesteronu 1,5 gdzie podobno norma jest od 15 do 57

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulare, progesteron wyzszy jest po owulacji. A ty pewnie rzadko ja miewasz, przy takich nieregularnych cyklach. Ja nie twierdze, ze braie antykow jest az takie zle, ale mi po nich wszystko sie nasililo, przytylam, a @ wogole sie nie pojawila. Ale nie mozna uogolniac. I pewnie jak juz urodze dzieci ( bo chcialabym jeszcze jedno kiedys) zaczne je brac. Tak sie "leczy" wiekszosc dziewczyn i wiele z nich zachodzi w miare szybko w ciaze po odstawieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pisze tylko, ze mozna inaczej, ze antyki to nie ostatecznosc i jedyny wybor. A wybor metody leczenia powinien nalezec do nas. A dobry lekarz powinien nam ta mozliwosc zaoferowac, bo to my decydujemy o swoim ciele. On jest tylko od wskazania nam drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulare, Surfitka ma rację. Większość lekarzy nie wie (nie chce wiedzieć), że PCOS to nie tylko problemy z płodnością, brak@ czy trądzik. To także zaburzenia gospodarki węglowodanowej i lipidowej. To w przyszłości najczęściej prowadzi do nadciśnienia, miażdżycy, cukrzycy i wszystkich powikłań związanych z chorobą. Zresztą podwyższony testosteron też nie służy zdrowiu. Ja sama nie staram się o dziecko (bo za bardzo nie mam takich możliwości - chęci są :O), ale nie zażywam antyków. Straciłam na nie 2 lata albo i więcej. Mam swtwierdzoną insulinooporność i zażywam metforminę i dzięki niej mam regularne cykle 30-35 dni. Więc się da i w ten sposób. Bardzo ważny jest regularny ruch fizyczny. Diety na razie nie stosuje, bo wagowo jest OK, a do innej nie daję rady się zmobilizować. Ale staram się niejagorzej odżywiać. Dziewczyny, zaryzykowałam i zmniejszyłam dawkę metforminy do 850 mg raz dziennie. Mam nadzieję, że się uda i @ będą dalej w miarę. Chcę odciążyć wątrobę. We will see...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny... uffff.... ale dużo czytania miałam...:)) Witam nowe forumowiczki :) Mamo Samiego i Ola K_P trzymam za Was kciuki :) Ja w dalszym ciągu mam nóle jajnika (tego na którym mam pęcherzyk) - aż mi noga drętwieje, czasami zaczynam kuleć... no ale jakoś trzeba wytrzymać...Jutro mam nadania (ostatnie w tym cyklu) - Progesteron, prolaktyna, testost. , DHEAS... Mam nadzieję że będą OK...ale coś mi mówi że nadzieja matką głupich... Pozdrowionka dla Was wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie? dziewczyny a brałyscie luteine na wywołanie okresu? mi ja lekarz przepisał zapewnił ze po niej napewno wystąpi krwawienie miałam brac przez 7 dni i odstawic mineły juz 2 jak nie biore i nadal nic jak to było u was?????prosze o odpowiedz ile razy dziennie braliscie i pod jezyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny... uffff.... ale dużo czytania miałam...:)) Witam nowe forumowiczki :) Mamo Samiego i Ola K_P trzymam za Was kciuki :) Ja w dalszym ciągu mam nóle jajnika (tego na którym mam pęcherzyk) - aż mi noga drętwieje, czasami zaczynam kuleć... no ale jakoś trzeba wytrzymać...Jutro mam nadania (ostatnie w tym cyklu) - Progesteron, prolaktyna, testost. , DHEAS... Mam nadzieję że będą OK...ale coś mi mówi że nadzieja matką głupich... Pozdrowionka dla Was wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×