Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Czesc Dziewczynki jestem i czytam was ciagle - zpisaniem gorzej. Mala jest grzeczna, ale absorbujaca ;) Tzn. w nocy pieknie spi a w dzien prawie wogole. Nie placze ale lezec caly dzien tez sama nie przelezy..a to jedzenie, a to kupka, a to moje jedzenie itd.... Czas szybko leci i moja corka juz skonczyla wczoraj miesiac :) Dunia, piekne uczucia te ruchy..tez sie tym strasznie rozkoszowalam :) Najpiekniejsze uczucie podczas ciazy chyba ;) Szczegolnie te gilgi na poczatku. Basia, nie przejmuj sie tak bardzo tymi 8 cyklami. Nie clo to sa inne srodki na wywolanie owulacji, ktore nie niszcza endo..wiesz, ze ja zaszlam bo bralam lek ktorego w polsce sie w tym celu nie uzywa, a u mnie zdzialal cuda :) A clo mi nie niszczylo endo, ale ta owulka jakas nie tego byla :o Martusia, pamietam i zycze powodzenia..a ta kreseczka dobrze wrozy. Jest jeszcze bardzo wczesnie, stad moze byc bardzo blada. Apsik, gratuluje utraty wagi :) Super !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliwka 25
Dziewczyny lekarz zalecił mi clostilbegyt i kazał brać 1 tabletkę od piatego dnia cyklu przez 5 dni. Póżniej od 15 dnia cyklu luteine w razie jakbym zaszła w ciąże to celem luteiny jest podtrzymanie ciązy. Mam obawy że clostibegytu jest za mała dawka(ale lekarz mówł, że jak rozpoczyna się leczenie to należy zaczynać od miejszych dawek) a do luteiny przecież wywołuje się okres a ja po to tylko brałam luteinę a teraz mam brać na podtrzymanie ciązy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak , luteina to progesteron i jesli jest ciążą to ją podtrzyma a jak nie ma to po odstawieniu wywoł @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliwka 25
a clostibegydu nie jest za mała dawka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, kazdy zaczyna z taka dawka. Nie wiadomo jaka bedze odpowiedz twoich jajnikow. Wiec wszystko jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliwka 25
Ja to jeszcze w tym temacie jestem ciemna. Lekarz powiedział, że owulacja może być między 11-16 dniem cyklu. A ja boję się, że w 20 dniu cyklu(czy to możliwe). Boje się, że nie trafie na owulacje bo maż może wziąć urlop tylko w te dni które zalecił lekarz , ponieważ maż pracuje w warszawie i tylko dojeżdża na weekendy do domu. Tak normalnie kiedy kobieta jest zdrowa to wiem jak odbywa się cały cykl miesiączkowy ale jak jestem chora i pod wpływem tebletek nie znam swojego cyklu i coraz bardziej się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacyfka
hej dziewczyny mam 20 lat w miesiac temu dowiedzialam sie ze mam zaspol policystycznych jajnikow. poza tym ze okres pojawia sie co pol roku niemam zadnych innych obiawow. dla tych dziewczyn ktore chca miec dzieci mam pocieszenie :) przy tej przypadlosci przy stosowaniu odpowiednich lekow mozna zajsc w ciaze. a dziewczynie ktora chce zaufac medycynie chinskiej to nie radze poniewaz w pewnym sensie to nie jest choroba my jestesmy tak zaprogramowane tak jak ktos ma rude wlosy tak my mamy zespol policystycznych jajnikol rude wlosy mozna zatuszowac farbe a my musimy brac leki na tej zasadzie to dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthusia i jak beta????????????????? ;) my tu usychamy z ciekawości i niecierpliwości:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
brak dobrych wieści... beta 7,76 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm, ale Oluś też miała akcje z beta a potem się okazało, że jest w ciąży... mimo wszystko następnym razem się uda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
właśnie odebrałam wyniki... ajjj... tak myślałam, że tak będzie, bo w grudniu już tydzien po owu zaczynały mnie boleć piersi, nudności miałam. a teraz nic.... no i już wiem dlaczego, widocznie ze starankami się nie wyrobiliśmy w czasie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
robiłam w luxmedzie, tam jest niby do 16... nie wiem, pewnie jutro lub w poniedziałek znowu polecę na krew, żeby mieć pewność....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
norma dla kobiet: 0-27 1-2tydz. 16-156 ale w laboratorium babka powiedziała, żeby powtórzyć za jakiś czas... bo może być to bardzo wczesna ciąża, albo podwyższony poziom... mam nadzieję, że wczesna ciąża, w sumie dopiero tydzień temu w środę miałam owu, więc może być różnie... nadal mimo wszystko mam andzieję, że to nie pregnyl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Oj dawno mnie u Was nie było. Jestem tak zapracowana, że aż szkoda gadać ;) Podczytuję Was czasami i miło mi że nadal jestem w tabelce staraczek:) Uważam ze forum ma doskonałe wyniki ponieważ sporo kobietek zaciążyło :) Jak widac nie jest źle z nami PC-tkami:) Surfitko - wreszcie się doczekałaś swojego szczęścia, serdecznie gratuluję i bardzo się cieszę 🌻 A u mnie w zasadzie bez zmian...ostatnie 5 cykli miałam zupełnie naturalne w miarę regularne 31-35 dni bez duphastonu. Natomiast w tym cyklu coś niestety zaszwankowało..no i dziś 45 d.c i cisza jak makiem zasiał. Zrobiłam test i oczywiście negatywny - nie spodziewałam się rewelacji bo oprócz delikatnie bolących sutków nie mam żadnych objawów.... No i niestety muszę włączyć DF bo pewnie jakieś dziadostwo mi się znowu przyplątało :O Niestety PCO jest nieprzewidywalne :O Strasznie ciężko jest mi się zmusić do wizyty u gina i rozpoczęcie stymulacji, nie wiem dlaczego ale boje się tego jak ognia....chyba po prostu nie jestem na to gotowa:O nadal twierdzę, że wszystko ma swój czas i przyczynę... i zdaje się na los :) Pozdrawiam wszystkie forumowiczki..i do kliknięcia.. czasem :) Pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia2007
Ejmi, nie ma się czego bać, nie jest to szkodliwe, a można szybxiej zajść w ciąże, ja też poprzedni cykl miałam idealny, ale odłożyłam staranka na ten cykl, żeby sesja na uczelnimi się ksończyła, no i ten cykl był całkiem do niczego- po clo pęcherzyki nie rośły, dostałam menopur dodatkowo, była za cienka śłuzówka, później pregnyl, a dzisś kiepskie hcg... ja też się bałam jak ognia stymulacji, ale widzisz, jednka pomaga w większości szybko udaje się zajść w ciąże i szczęśliwie ją donosić ;) miłej nocki kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitko wiem ale powiedz mi czy laparoskopia wywołuje owulacje czy musi być z jakimiś lekami ? bo moze to dla mnie bedzie jeszcze jakieś wyjście? a tym czasem dalej nie wiem czy zacząć stymulacje w tym cyklu czy się wstrzymać:(:(:( póki co @ jeszcze nie ma martusia na cóz nie nawidzę takiego wyniku mój pierwszy wynik był taki, dokładnie 7,6 ale u mnie to mówiły babki w labolatorium ze to juz 3-5 tydzień ale zależy od norm mnie sie nie udało(biochemiczna) ale moze tobie sie uda trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki, urwanie głowy bo mam sprawozdania, ale tak na szybko - Basiu, no nie dzialało, aczkolwiek monitoringu nie mialam ale sądząc po temperatruach nie bylo owulacji. Lekarz zaproponował mi że zwiększy dawkę clo ale wcześniej zrobi badanie drożności jajowodów to od razu zapytałam czy nie byloby dobrze zrobić przy okazji laparo - miałam je już wcześniej. Wiec jeśli sie teraz nie uda to pewnie pojde do lekarza - (na pewno nie tego, koleżanka poleciła mi lekarza z Częstochowy, który ponoć zajmuje się nieplodnością ) i znowu będzie clo. Na drogie lecznie gonadotropinami w Lodzi czy Warszawie nas nie stać. Poza tym nie wytrzymałabym bólu zastrzyków. Przedwczoraj sie troche załamałam tym wszystkim - rozmawiałam z mężem o adopcji, ale on chce jeszcze czekać do końca roku. A mnie juz to wszystko męczy. Od wczoraj podwyższyla mi sie temperatura - owulka w 27 dc ??????? Dobra spadam Paputki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytałam i tam raczej pisza ze laparo jest nawet skuteczniejsza -tańsza i "szybsza" od farmakologii chyba pogadam o tym z moja lekarką dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę ze dzisiaj mam monopol na naszym topiku hahaha ale chciałam Wam coś powiedzieć weszłam sobie na kafeterie pt ciaza po laparoskopii i powiem Wam ze procent zaciazonych po zabiegu jest na prawdę bardzo duży jakbym skrzydeł dostała jakaś nowa nadzieja:):):) mamo samiego musi Ci się udac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, zawsze to jakas metoda, ale jednak to operacja. Mamo Samiego - wolalas przejsc operacje niz wziac kilka zastrzykow? Czegos nie rozumiem. Znam przypadki takich rzeczy po laparo, ze nawet sobie nie wyobrazacie. Wiem, ze wiele dziewczyn zachodzi po tym w ciaze, ale to jest operacja na jajnikach i istnieje ryzyko uszkodzenia jajnika. Ja tam jestem zwolennikiem farmakologi i powiem wam szczerze, ze zamierzalam przejsc najpierw in vitro przed laparo, bo jak cos uszkodza to juz na zawsze...A jak juz slysze o resekscji klinowej, to brak slow..ciekawe z ktorego roku ten artykul, bo z tego co wiem resekcja byla popularna w latach 60 i 70 :O i dzis wykonuja ja tylko profesorowie co skonczyli szkoly w tamtych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w poniedzialek ide do mojego lekarza... moze poprosze go,zeby zapisal mi metformax... :/ moze wtedy troche schudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko - masz racje, że przed laparo trzeba się dobrze zastanowić. Dla mnie in vitro i inseminacja odpada. Na kuracje gonatropinami i jeżdzenie do Lodzi mnie nie stać. Gdyby takie leczenie było w zasięgu moich możliwości finansowych to może i bym skorzystała. Ale fakt jest taki, że jak moja koleżanka mdlała od tych zastrzyków to się przerazilam, bo zawsze mi sie wydawało, że jest bardziej odporna na ból ode mnie. I to nie było kilka zastrzyków. Ale fakt - Basiu przemyśl dobrze, ty przecież zachodzilaś w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki nie podjęłam jeszcze takiej decyzji i mam nadzije że nie bedę musiała jej podejmować ale prawda jest taka ze jak sie wypstrykam z mozliwości brania clo to co mi zostanie? na bank nie zdecyduje sie na in vitro i inseminacje moja lekarka twierdzi ze u mnie problem polega na razie na utrzymaniu ciazy jak wiecie takze to tylko takie rozważanie mozliwosci na przyszłość zobaczymy narzie mam clo i tego sie trzymam a w ostatnim tygodniu lipca ide zrobić badania na te przeciwciała antyfisfolipidowe i zobaczymy czy to czasem nie jest jaiś problem z utrzymaniem ciaży tyle ze problem polega na tym ze raczej te badania robi się w tedy kiedy można mówic o poronieniu nawykowym( ponad 3 razy)u mnie poronień nie ma bo to tylko ciąza biochemiczna ale uważam że warto spróbować tymczasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku tak czytam i stwierdzam, że się wogóle na tym nie znam. czy to chodzi o stymulację clo, że można ją mieć tylko 8-9 razy?? Ciągle nie mam @. i nic nie wskazuje na jej przyjście. Miałam rano rozmowę o pracę. trzy osoby mnie rekrutowały i jak wsiadły na mnie, to przez godzinę tak!! :) A jak dostanę te pracę i jeszcze się okaże że jestem w ciąży?? ale by było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_biedna
fafforku a ja caly czas mysle ze ty jednak jestes w ciazy ... :) :) 3mam kciuki za ta prace :) i gratuluje z okazji zblizajacego sie slubu - powiedz w ktorym kosciele to przyjde popatrzec jak pieknie bedziesz sie prezentowac w bieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale ja to za rooookkk dopiero :) w Albercie :) zaproszenie umieszcze na forum jak się termin zbliży :) a co do tej ciąży, to chyba nie jestem... bo tak myślę, że jakbym była to bym to czuła... czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×