Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość kara1906
Hej :) szukam dobrego lekarza ginekologa endokrynologa z Katowic słyszałam o Pani dr. Jochemczyk - Benek czy jakos tak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dziewczyny czy ktoras z was ma Pco+insulinooporność?? Jesli tak prosze napiszcie jakie piguły biezecie i jakie dawki leku na insulinooporność.Ja biore yasmin i metformax 850 x2 dziennie." Jesli insulinoodpornosc jest wtedy gdy ma sie bardzo wysoki poziom insuliny to ja tak mam. Biore Yaz, Glukophage 2x750mg.(wczesniej bralam 2x500mg) i 1xDexamethasone(:o).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyMimozah
Do Kara 1906. Pani doktor nazywa się Jochemczyk Banek. Polecam. PCO leczę pod jej nadzorem kilka lat. Robi wszystkie badania i kompleksowo podchodzi do problemu. Przyjmuje z NFZ w Feminie (tylko tam długo się czeka na wizytę) oraz w przychodni na ul. Powstańców (ZWPS). POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_1984
Czy któraś z was brała Tulip przy tej chorobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuunia01
Szanowne Panie, jestem studentką kosmetologii , u której również stwierdzono zespół policystycznych jajników. Z doświadczenia wiem że nie jest to proste schorzenie i wymaga od nas, kobiet wiele uwagi i poświęcenia. Dlatego zdecydwowałam się na to aby opisać nasz problem z punktu medycznego. Pod spodem widza Panie link do ankiety, która służyć ma do moich badań naukowych przy pisaniu pracy magisterskiej. Jeżeli zechciałyby mi Panie pomóc w jej wypełnieniu byłabym bardzo wdzięczna. To tylko krótkie 13 pytań obiecuję iż nie zajmą one dużo czasu a mnie przyniosą dużo satysfakcji że mogę napisać o naszym problemie. Ankieta jest anonimowa. Dziękuję z góry za zainteresowanie i pomoc. Gdyby miały Panie jakiekolwiek wątpliwości proszę o kontakt mailowy: pracamgr@gmail.com Ankieta: https://spreadsheets.google.com/viewform?formkey=dFJpeFhOQVVSaUsteEFuT21lT3ZvYVE6MQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczeeeeek ;))
dziewczyny mam dla Was radę, jeśli dopiero co gin Wam powiedział że macie ZPJ to skonsultujcie się z dobrym endokrynologiem. Mnie tak wprowadzono w błąd i nieźle się strachu najadłam. Jakby mnie mama nie zmusiła to byłabym przekonana że jestem chora, w końcu powiedziała mi to ginekolog endokrynolog... ale pojechałam na dodatkową konsultację i według wyników badań nie ma o tym mowy. Dzięki Bogu! Piszę Wam o tym bo nie tylko ja miałam taką miałam taką sytuację, ale jeszcze 2 znajome (w innych miastach, u innych ginów. widać coraz częściej się zdarzają niekompetentni! :() ba, jedna z nich przez rok była "leczona" przez takiego ginekologa, a po roku poszła na konsultacje do dwóch innych i się okazało że wcale nie jest chora!! Życzę Wam żebyście wszystkie były zdrowe i nie musiały się tym martwić, i w ogóle we wszystkim trzymam za Was kciuki! ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczek.... a czy miałaś jakieś objawy tej choroby? pomijając brak okresu ... chodzi mi np o problemy z cera, hirusycyzm (czy jakoś tak :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saarraa88
Witam forumowiczki! 3 dni temu podczas robienia usg lekarz stwierdził u mnie PCOS (na zdjęciach jajników były widoczne skupiska malutkich torbieli), następnego dnia poszłam z kolei do innego lekarza i potwierdził to:/ mam większość typowych objawów dla PCOS- trądzik, nadmierne owłosienie a ostatnio nie miałam okresu przez 64 dni (choć z reguły mój cykl jest nawet w miarę wyrównany). no i okropne, chroniczne bóle jajników- lekarz stwierdził że mam je bardzo powiększone. przepisano mi tabsy antykoncepcyjne, narazie na 3 miesiące a w poniedziałek idę porobić badania krwi pod kątem morfologii, poziomu cukru i TSH (tarczyca). ogólnie jestem mocno wystraszona swoim stanem i boję się jak to będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita2308
witam a czy ten lek duphastonu.tez wspomaga zajscie w ciaze? bo duzo z was tu o nim pisze.ja biore luteine juz z pol roku i nic,,,, czy moze poprosic lekarza o ten lek wlasnie lub zmienic na innego ginekologa,ktory moze mnie bedzie leczyl bez badania nasienia faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja_na dzidziusia
Kochane u mnie tez stwierdzono pco mam 23 lata i od 2 miesiecy zaczelam sie starc o dzidziusia wczoraj bylam u ginekologa z wielka nadzieja czekalam az mi pokarze fasolke a tu nic:( tak bardzo z mezem chcielibysmy dzidziusia jak pewnie wiekszos z was pan doktor zlecil badania dla mojego meza bo stwierdzil ze dajac mi leki na wspomagnie owulacji a nie wiedzac czy moj maz jest "sprawny" nie było by sensu narazie jestem dobrej mysli ze wszystko sie uda pocieszam sie ze mam 23 lata i jeszcze mam troche czasu na starania sie wierze ze medycyna idzie z postepem i niedługo znajdzie sie lekarstwo na to paskudztwo oprocz nieregularnych miesiaczek jestem otyla ale nie do konca wiaze to z pco tylko z moja miłoscia do słodyczy :)ktora musi sie skonczyc bo otyłosc nie pomaga a wrecz utrudnia owulacje TRZYMAM KCIUKI ZA KAZDA PRAGNACA DZIDZIUSIA ABY WASZE MARZENIA SIE SPEŁNILY:)no i oczywiscie moje tez bede pisala jak mi idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja_na dzidziusia
Kochane u mnie tez stwierdzono pco mam 23 lata i od 2 miesiecy zaczelam sie starc o dzidziusia wczoraj bylam u ginekologa z wielka nadzieja czekalam az mi pokarze fasolke a tu nic:( tak bardzo z mezem chcielibysmy dzidziusia jak pewnie wiekszos z was pan doktor zlecil badania dla mojego meza bo stwierdzil ze dajac mi leki na wspomagnie owulacji a nie wiedzac czy moj maz jest "sprawny" nie było by sensu narazie jestem dobrej mysli ze wszystko sie uda pocieszam sie ze mam 23 lata i jeszcze mam troche czasu na starania sie wierze ze medycyna idzie z postepem i niedługo znajdzie sie lekarstwo na to paskudztwo oprocz nieregularnych miesiaczek jestem otyla ale nie do konca wiaze to z pco tylko z moja miłoscia do słodyczy :)ktora musi sie skonczyc bo otyłosc nie pomaga a wrecz utrudnia owulacje TRZYMAM KCIUKI ZA KAZDA PRAGNACA DZIDZIUSIA ABY WASZE MARZENIA SIE SPEŁNILY:)no i oczywiscie moje tez bede pisala jak mi idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duphaston podobno pomaga ale mi lekarz do duphastonu zapisał jeszcze clostylbegyt..czy jakoś tak i po tych tabletkach naprawde duzo kobiet zachodzi w ciaze.... ale ja narazie postanowilam wyleczyć się troche a pozniej bedziemy sie starac... pcos jest trudnym rywalem..... pierwsze co pomaga to spadek masy ciała a ja nie potrafie sie sama za to zabrac nie lubie sie sama odchudzac bo w grupie razniej. Obecnie zaczynam sie martwić bo duphaston sie skonczyl a @ dalej nie ma. co prawda przed chwila miałam typowe ukucie jak na okres wiec za jakies 3h może bedzie ale moj organizm jest tak rozregulowany ze sama zaczynam sie zastanawiac czy to mozliwe zeby bylo znow jak wczesniej. odzywajcie sie dziewczyny bo zawsze razem raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja tez mam PCOS i tez staram się o dziecko. Starania trwaja 5 miesiecy. Na razie lekarz przepisal mi luteine i metformax. Czy któras z Was tez bierze metformax? Czy komus pomógł zajsc w ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi ja ci nie pomogę... ale słyszałam że dziewczyny brały te tabletki. Podejrzewam że różnie to może być. Jednym pomoże innym nie. Tak jak np. Duphaston. A czy mogłabyś napisać jak dowiedziałaś się o chorobie czy robiłaś jakieś badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam torbiele, najpierw 3cm, wyleczyłam luteiną, potem 8cm- laparoskopia. Mam jajniki całe z pęcherzykach-torbielach, obniżony poziom progesteronu, trądzik, tłustą skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... straszne. ja doswiedziałam się jak spóźniał mi sie okres... myśleliśmy że jestem w ciąży bo przestaliśmy się zabezpieczać. okazało się co innego.... wielotorbielowatość. dostałam tabletki na wywołanie okresu które nic nie pomogły i przy następnej wizycie miałam już torbiel 4.6cm i podejrzenie ciązy pozamacicznej ale całe szczęście to była zła diagnoza. teraz znow biore tabletki na wywołanie okresu i jednoczesnie na wyleczenie tego torbiela. nie mialam robionych żadnych hormonów co mnie dziwi okropnie no ale ufam lekarzowi. zobaczymy co bedzie na nastepnej wizycie. a masz problemy z wagą? ja co miesiąc raz tyje 5kg później chudne 5kg i ciagle tak. a zeby utrzymac wage to musze strasznych diet sie trzymac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola10106 - waze 58kg przy 170cm wiec jest ok. Wcześniej to w ogóle wazylam 50. Ale powiem szczerze mam ciągle ogomną chec na słodycze. Jem ogromne ilosci czekolady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny u mnie stwierdzono dzisiaj zespół policystycznych jajnikow z tym że mam padaczke i tabletek atykoncepcyjnych nie moge brać powiedzcie mi czy są jakieś inne sposoby na tą chorobe i czy długo ją trzeba leczyć bo zegar biologiczny tyka a mały bobas przydałby sie jeszcze jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz porozmawiać z lekarzem bo chyba w twoim przypadku to trzeba uważać na leki prawda? Nigdy nie miałam styczności z osobami z tą przypadłością ale na pewno jest jakaś inna możliwość :D Widzę żę zaczynają udzielać się tu nowe osoby więc może uda się jakoś ożywić to forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA ANTYKONCEPCJI WLAŚNIE NIE MOGE BRAĆ BO POWODUJĄ U MNIE ATAKI WIĘC INTERESUJE MNIE CZY MOŻE WIECIE COŚ O INNYCH METODACH LECZENIA CÓRECZKE URODZIŁAM 4 LATA TEMU PO STYMULACJI JAJECZKOWANIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie myśle że chyba jeszcze dieta niskoweglowodanowa i ćwiczenia... ogólnie zmiana trybu życia na zdrowszy... chyba że już taki prowadzisz:P bo u mnie to z tym ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MI OSOBIŚCIEN MOJA WAGA PASUJE BO W CIĄŻY PRZYTYŁAM 21 KG ALE ZARAZ SCHUDŁAM DO NORMALNEJ WAGI 60-65KG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALE DIETA W GRE RACZE NIE WCHODZI CZEKOLADA I CUKIERKI TO PODSTAWA MOJEJ CODZIENNEJ DIETY HEHEHEHEHEHE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć we wrześniu byłam u ginekologa który mi powiedział że moje jajniki są cale w pęcherzykach,że mam zbyt dużą jakiegoś hormonu(nie pamiętam jakiego)że przez to mogę mieć problemy z wagą,że czasami mam tak jak bym czuła że mi igłę wbijają w okolicach jajników przeczytałam trochę o policystycznych jajnikach i wydaje mi się że to jest to lekarz nie powiedział mi jednoznacznie że to jest to powiedział za to że jeśli byśmy się z mężem starali o dziecko i przez pół roku nic by nie było to mam się zgłosić do niego to już drugi mc i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jestem tu piewszy raz, ale nie mogłam przejśc obok Waszych wypowiedzi obojętnie. Chcę być nadzieją dla wszystkich starjących się o dzidzię Przysżłych Mam. Jestem w 35 tygodniu drugiej ciąży. Przed pierwszą nie wiedziałam o pcos ale miesiączki co 28 dni nie miałam nigdy, średnio raz na 3 lub 4 miesiące. Ale się udało, bez leczenia. Po narodzinach synka sytuacja się już tylko pogarszała. Nikt nie dawal mi szans. Szukałam ratunku u ginekologów, endorynologów, badałam tarczycę, hormony, brałam tabletki Metfogamma, później zmienione na Glukopha.. (nie pamiętam dokładnie). Jestem otyła, nadmiernie owłosiona....Zachodząc w druga ciążę startowałam z wagi 86 kg... teraz mam 96.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdążyłam wziąc Clostillbegyt-u, bo już byłam w ciąży. Zanim został mi przespisany lekarz mówił, że jedyna nadzieja w laparoskopii ale szanse są marne, i zostaje in vitro... Dostałam od niego duphaston i widocznie podziałal po jednej dawce. Miesiączki miałam przez ostatnie 4 lata raz lub dwa razy w roku i jedynie po wywołaniu luteiną. Już się poddałam, ale uznałam że jedno dziecko jest i tak WIELkim CUDEM, a tu taka niespodzianka. Przez kilka miesiący chodziałam co tydzień na badanie dopochwowe usg - oglądac jajniki i w końcu zostałam pokierowana do lekarza który zaaplikował mi ten duphastoin i niedoszły clostillbegyt. Lekarze mówią źe jestem jakimś wybrykiem natury bo to niemożliwe.... Ciążę znoszę bardzo dobrze, tylko z wyliczeniem terminu mam problem. Ostatnia miesiaczka przed 04.03.2010 (oczywiście wywołana), tak więc termin porodu z okresu na 11.12.2010. Tymczasem z USG 18.01.2011 lub nawet 30.01.2011. TAAAKA ROZBIEŻNOŚĆ Pozdrawiam i trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nas pocieszyłaś :D Ja od niedawna wiem że mam taki problem. Dziś już uciekam ale jutro się odezwę .... mam nadzieję że jeszcze sie odezwiecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×