Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

JA SIE BARDZO BOJE:(DLUGO CHORUJESZ NA CHOROBE?? JA SIE DOWIEDZIALAM NIEDAWNO ALE POWIETRZE ZE MNIE CALE ZESZLO:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście nie stosuje żadnej diety, bo nie mam problemów z wagą. piję jednak codziennie kilka filiżanek zielonej herbaty. W smaku jest ohydna ale za to bardzo, bardzo zdrowa i wskazana przy PCO. Poprawia śluz i odmładza:) Tak na marginesie na stronie JESTEM PŁODNA.pl jest kilka bardzo ciekawych artykułów dotyczących naturalnych metod wspomagania płodności. Jest tam wykaz produktów które sprzyjają płodności i tych, które ją niejako osłabiają. Warto to poczytać jeśli ktoś się stara o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
venaa86 DZIEKUJE ZA INFORMACJE I WSKazówkę:) poczytam na tej stronce zawsze czegos nowego sie dowiem. Ciesze sie ze trafilam na te forum bo jakos mi lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia ja miałam podejrzenia choroby 4 lata temu jak pierwszy raz miałam torbiel. Później długo brałam tabletki anty więc miałam spokój, po odstawieniu objawy się nasiliły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luteina i Dhupaston to prawie to samo, ale to są leki które mają na celu uregulować cykl, one nie leczą braku owulacji. Od tego są klomidy typu CLO. Dhupaston pomaga zagnieździć się zarodkowi w macicy i jest pomocny w utrzymaniu ciąży w pierwszych tygodniach. PODANY ZA WCZEŚNIE UNIEMOŻLIWIA ZAJŚCIE W CIĄŻĘ. Dlatego lekarze przepisaują go nam dopiero w drugiej połowie cyklu. Leki które przy PCO pomagają w stymulacji jajeczkowania to np CLO lub Femara i inne gonadotropiny. Klaudia też jestem mężatka od 3 lat. Nie przejmuj się, do PCO można się przyzwyczaić. Wiem co mówię, bo ja walczę z nim od dobrych kilku lat. I wiem, że prędzej czy później każdej z nas się uda zafasolkować. Jest teraz tyle metod, że napewno każda znajdzie jakąś dla siebie! więcej wiary dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Victoria - Tak, dokładnie. Podawany jest zazwyczaj od 3 d.c przez 5 kolejnych dni. Ma za zadanie pobudzenie jajeczek do wzrostu i doprowadzenie do owulacji. Jednakże przy PCOsie trzeba z nim naprawdę bardzo uważać. Gdyż jesteśmy bardziej niż inne kobiety narażone na hiperstymulację po tym leku. Lekarz powinien zacząć od najniższej dawki. CLO jest bardzo silnym lekiem hormonalnym, dlatego można go brać tylko przez 3 cykle, a potem trzeba zrobić od niego kilkumiesięczną przerwę. Ja mam z nim same złe przejścia i aktualnie od niego odpoczywam, ale wiem że jeśli chodzi o stymulację jajników jest najskuteczniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, jeszcze jedna kwestia. Przy braniu CLO niezbędny jest monitoring cyklu. Nie można się bez niego obejść, bo nigdy nie wiadomo jak przebiegnie pobudzanie jajników. Trzeba to kontrolować. I jeszcze druga sprawa, to że pęcherzyki będą po CLO pięknie rosły nie znaczy, że pękną. Dlatego przy naszym Zespole często podaje się zastrzyk na pękanie pęcherzyków. Żeby bawić się w całą tą stymulację jajników, trzeba znaleźć naprawdę dobrego lekarza, żeby nie zrobił nam krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie chyba te pęcherzyki rosną, chyba problem jest z pękaniem, zamiast pękać rosną do rozmiarów torbieli, (no chyba że biorę luteinę to się wchłaniają). Muszę pójść na monitoring to będę wiedziała na pewno. Z tymi torbielami to jakaś masakra jest u mnie. Rok temu przez 3 miesiące urosła mi torbiel 8cm i usuwali mi ją laparoskopowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
hej kobietki,ja sie staram ok 16miesiecy zajsc w ciaze i jak narazie nie wychodzi,tez mam pco dowiedzialm sie o nim w wieku 19lat teraz mam 24,bralam clo,duphaston,pregnyl,mialam hsg,nasienie m sa dobre, teraz mi proponuja laparoskopie zeby sciagnac ta torbielowate powloki z jajnikow bo moje chyba nie wypuszczaja jajeczek, a po clo rosna i jest kilka zazwyczaj,w tym cyklu bralam same clo bez pregnylu i duphastony,chociaz watpie ze bez duphastony @ sama przyjdzie ale ginka mowi ze i tak jestem juz nafaszerowana hormonami i mam sobie przerwe zrobic, wiec w tym cyklu tylko clo,chcialam z femera sprobowac ale ona ponad300zl kosztuje chyba ze w jakis chorobach ma sie ja za30zl,dzis mam 16dc i czekam co z tego samego clo wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudiadz jakie robiłaś wyniki? Czy masz nieregularne cykle? Ja mam od zawsze więc nawet nie wiem kiedy ta choroba się rozwinęła. Swoją drogą ciekawe czy to możliwe, że mam ją od "zawsze". Z tego co czytam to chyba ona pojawia się w jakimś etapie życia. Mąż ma w piątek wizytę u androloga więc zobaczymy co z nim się dzieje. Na wyniku badania nasienia w sumie wszystko ma poza normami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
aha i metformax tez bralam ten 850 czyli ten najsilniejszy ale okropnie sie po nim czulam nie umialam go nawet polykac ten smak gorzki tak szybko sie rozpuszczal,odstawilam go bo nawet po nim zwymiotowalam kiedys,w tym miesiacu tylko olej z wiesiolka lykam zauwazylam ze mam po nim sliczna cere i clo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula ja wzielam dzisiaj pierwsza tabletke metformaxu 500 i na razie nic się ze mną nie dzieje, nie czułam żeby miał jakiś niedobry smak, polknęłam i już :) Może akurat pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
moze 500 jest lgodniejsza ale ta 850 no naprawde sie okropnie po niej czulam,wsumie prawie cala paczka mi ich zostala, wiec nie wiem czy one pomogaja,moze nastepnym razem poprosze o 500 i tez postaram sie lykac jej dalej, wole tabletki od laparoskopi bo sie strasznie boje tej narkozy nigdy w zyciu nie mialam zadnej operacji mialam hsg ale to byl zabieg co prawda bolesny ale dalam rade wytrzymac i wiem ze jajowody mam drozne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula ja miałam laparokopię. Da się przeżyć. Ja się nie bałam narkozy. Spało mi się przyjemnie. A po operacji fakt że boli, ale do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
jak znow sie w tym cyklu nie uda to pomysle o niej powazniej a narazie ja odkladam z miesiaca na miesiac z mysla ze moze akurat uda mi sie zaskoczyc a narazie ciagle rozczarowania i smutek,ale czytalam niektore wypowiedzi i to jest bardzo podnaczace na duchu ze jednak niektorym z was mimo pco udalo sie zafasolkowac,moje gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co się martwić na zapas. Dobrze że w ogóle są takie możliwości jak np laparoskopia. Dopóki jest mozliwość leczenia trzeba walczyć! A długo sie starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
16miesiecy dla mnie to juz cala wiecznosc a Ty jakdlugo??a laparoskopie mialas tez na pco czyli tez na torbielowate jajniki czy ogolnie jakiegos torbiela Ci usuwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula ja miałam laparoskopię we wrześniu właśnie na PCO. Zabieg o którym mówisz to elektrokauteryzacja jajników. Lekarze nakłuwają jajniki narzedziami laparoskopowymi pod wysoką temperaturą, tak aby zrobić w nich trochę miejsca. Po laparoskopii szanse na zajście w ciążę teoretycznie się zwiekszają. Nie bój się, bo nie ma czego. Ból po przebudzeniu jest do zniesienia, a po 3 dniach możesz juz robić praktycznie wszystko. Victoria, wracając do rozmowy, to rzeczywiście wygląda na to że twoje pecherzyki nie pekają. Ja jeszcze miesiąc temu miałam 10 centymetrowego torbiela, ktory nie nadawał się juz do operacji, bo musieliby mi wyciąć jajnik. Byłam co prawda na monitoringu w czasie owulacji, ale lekarz do którego wcześniej chodziłam nie wiedział, że istnieją takie cuda jak Pregnyl. Gdyby dał mi ten zastrzyk to byłabym teraz w ciąży z kilkoraczkami:) ale tak sie nie stało i trafiłam najpierw do szpitala, a potem do kliniki z hiperstymulacją po CLO. Także mm nadzieję że znajdziesz kompetentnego gina który da ci zastrzyk w odpowiednim momencie i napewno się wtedy uda zajść w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
viktoria to jeszcze nie tak dlugo z perspektywy mojego czasu staran:)vena no wlasnie na taka sama jak ty laparoskopie mam isc,nie wiem moze zobacze jak tam moja owulka czy juz po niej,bo ogolnie to chodze do dwoch ginek,tylko ani jednej nie udalo mi sie jeszcze pomoc,ja pregnyl mialam juz dwarazy i nic raz mi tylko narobila nadzieji ze cos sie dzieje jak bylam na monitoringu po pregnylu czy pecherzyk pekl,moze jutro wieczorem jak znajde czas to sie przejde na monitoring

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arniqa -słoneczko ja bardzo czesto nie mialam uregulowanych cykli. tzn kiedy bbralam tabletki antykoncepcyjne bylo ok ale w moemecie odlozenia potrawilam okresu nie miec nawet pol roku. wiele razy chodzilam do ginekologa mialam robione usg dopochwowe ale nigdy nie powiedzial mi o tej chorobie. dopiero niedawno idac do innego lekarza ze wzgledu na zmiane zamieszkania w stolicy od razu patrzac w komputer uslyszalam ze jestem chora a badania to potwierdzily. badania robilam tj. :Estradiol (E2) ,Folikulotropina (FSH),Luteotropina (LH),Prolaktyna (PRL). Arniqa gdybys chciala porozmawiac to moj nr GG 242745. PS. może ktos mi z was dziewczynki napisac jaka jest odpowiednia norma tych badan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 3-latka______
Cześć dziewczyny, Wszystkiego dobrego w Nowym 2011 Roku!!!:) Victorio, przeczytałam, że bierzesz od dziś Metformax 500. Ja też go biorę od 20 grudnia. Początki nie są łatwe. Ja biorę 2x1 tabletkę. Weź sobie coś osłonowego początkowo, przez 3. góra 4 dni, np. Lacidofil. Zrobiłam tak i nawet wszystko było ok, a po ok. tygodniu organizm przyzwyczaja się do metforminy na tyle, że już nie reaguje "sensacyjnie" i ta gorycz przy połykaniu też jest inna. Początkowo myślałam, że ciężko będzie mi z tym lekiem, ale teraz to już się zupełnie przyzwyczaiłam do niego;) Wydaje mi się, że warto go brać. Ja mam takie PCO na dwoje babka wróżyła. Jeden lekarz mówi, że na podstawie usg wszystko ok, ale androstendion powyżej normy, a drugi lekarz twierdzi, ze jak na PCO to androstendion podwyższony za mało, ale prawy jajnik z usg mu się nie podoba.... Ogólnie chyba mam za mało cech PCO, żeby to stwierdzić, ale moja siostra ma to na 100% w ostrej formie, a ja nie wiadomo. Mam jednak podwyższoną insulinooporność i parę rzeczy do wyregulowania, a jako, że staramy się o drugie dziecko, lekarz stwierdził, ze metformax powinien pomóc. Z rzeczy, które zauważyłam dotąd to zmniejszenie łojotoku. Mam tłustą cerę, skłonną do wyprysków i zaskórników i gęste, niebrzydkie, ale bardzo przetłuszczające się włosy. Pomimo, ze są długie, myję je codziennie, żeby wyglądać jak człowiek. Zauważyłam, że łojotok nieco wyhamował, cera lepsza i dużą różnicę widać na włosach. Pierwszy efekt zauwazyłam po półtora tygodnia stosowania. Oby był równie skuteczny w innych sprawach:)::) Ogólnie zachęcam dziewczyny, którym metformax został zapisany, do cierpliwości przez kilka dni i do zażywania. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 3-latka______
Klaudiadz, te badania, jak sądzę robiłaś w 2 - 4 dniu cyklu, bo normy są różne dla różnych faz cyklu no i też nieco różnią się normy poszczególnych laboratoriów FSH faza folik 3.03 - 8.08 mlU/ml środek cyklu 2,55 - 16.69 faza luteal. 1,38 - 5,47 LH faza folik. 2.39 - 6.60 mlU/ml Środek cyklu 9.06 - 74 - 24 Faza luteal. 0.90 - 9.33 Estradiol Faza folik 21 - 251 pg/ml Srodek cyklu 28 - 649 faza luteal. 21 - 312 Prolaktyna 1,90 - 25,00 ng/ml To są normy. Jednak przy interpretacji wyników bierze się pod uwagę kilka czynników. FSH do LH optymalnie powinny mieć na początku cyklu stosunek 1:1. Stosunek poniżej 0.6 świadczy o niewydolności przysadki. Stosunek 2:0 (ale tu są już rozbieżności co do tego czy to ma być 2:0) jest jednym z symptomów PCOS. Wysokie FSH może świadczyć o wyczerpującej się rezerwie jajnikowej, ale wówczas te normy inaczej wyglądają... 3 - 9 norma, 9 - 12 obniżona rezerwa jajnikowa, 12 - 18 wyczerpująca się rezerwa, powyżej 18 wyczerpana rezerwa. Do oszacowania tego bierze się również wiek pacjętki. Dla potwierdzenia można zrobić badanie AMH i Inhibina B. Jesli na początku cyklu Estradiol jest bardzo wysoki to jest to niepokojący objaw, w połączeniu z nieprawidłowym stosunkiem fsh:LH może potwierdzać PCOS Prolaktyna optymalna do zajścia w ciążę powinna być mniejsza niż 15. Jesli ktoś ma jeszcze jakieś pytania odnośnie hormonów to służę wiadomościami, które zgromadziłam. Ineteresuję się tym dość wnikliwie od jakiegoś czasu... Przy kłopotach hormonalnych warto zbadać hormony tarczycy i antyciała oraz przy PCO, lub podejrzeniu zrobić test glukozowo - insulinowy, zeby sprawdzić reakcję na obciążenie glukozą i czy nie ma insulinooporności. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama 3-latka______ :) dziekuje za wiadomosc. te badania ktore teraz zrobilam wygladaja nastepujaco: A1 Estradiol (E2) 82,50 pg/ml faza folikularna faza owulacyjna faza lutealna menopauza 18,9 - 246,7 35,5 - 540,8 22,4 - 256,0 < 44,5 A1 Folikulotropina (FSH) 9,09 mIU/ml faza folikularna: faza owulacyjna: faza lutealna: ciaza: po menopauzie: 2,5 - 10,2 3,4 - 33,4 1,5 - 9,1 < 0,3 23,0 - 116,3 A1 Luteotropina (LH) 16,83 mIU/ml faza folikularna: faza owulacyjna: faza lutealna: ciaza: po menopauzie: antykoncepcja: 1,9 - 12,5 8,7 - 76,3 0,5 - 16,9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama 3-latka, ja też biorę metformax 2x1, na razie nie mam żadnych problemów ani z łykaniem ani z przewodem pokarmowym, nic się nie dzieje. Ja też mam strasznie przetłuszczające się włosy. Cerę też mam nieciekawą. Może mi na to pomoże i może doczekam się dziecka, zobaczymy. Za jakiś czas zdam relacje jak na mnie działa ten lek, bo na razie wziełam tylko 3 tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 3 - latka__________
WItajcie, Victorio, Bardzo chętnie będę się wymieniać z Tobą spostrzeżeniami. Mamy tę samą dawkę, podobne objawy wizualne, może akurat zadziała podobnie i oby pozytywnie:) Ja też będę zdawać relację. Ja zaczęłam drugie opakowanie, metformax zażywam od 16 dni. Czuję się dobrze, cera i włosy-znaczna poprawa... klaudiadz, Nie jestem lekarzem, ani nawet farmaceutą:), co innego interpretować swoje wyniki, a co innego czyjeś... Nie wiem, jak Twoje objawy, które możesz sama zaobserwować, lub takie które zaobserwuje lekarz na usg. Żeby potwierdzić PCO, potzreba kilku cech, jedna nieprawidłowa, czy dwie to jeszcze nie dowód... niemniej... Wydaje mi się, że masz nieprawidłowy stosunek wielkości LH do FSH, właśnie skłaniający się ku PCO. Estradiol mieści się w normie, ale mógłby być niższy na początku cyklu (często dziewczyny mają w okolicach 30 - 40 paru). A jak u Ciebie męskie hormony ?? Myślę, że powinnaś udać się do dobrego specjalisty, bo wyniki są coś tam sugerujące.. Ważne, żebyś od razu znalazła się w dobrych rękach, a nie przez lata błąkała się, szukając dobrego lekarza. Pozdrawiam cieplutko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama 3 - latka__________ dziekuje za odpowiedz. ja do lekarza ide 24. stycznia. na usg powiedzial ze mam pecherze na jajnikach. mam rowniez duze owlosienie w okolicach intymnych, wypadaja mi wlosy i bardzoszybko nabieram kilogramow:(jestem zalamana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfeta1985
Cześć dziewczyny..piszę, bo nie wiem właśnie jak to u mnie jest, w ostatnich m-cach mam takie zaburzenia okresu jak nie miałam przez kilkanaście lat, teraz ostatni okres miałam 19.11, dr uznała, że wypadł mi cykl, mam skierowanie na oddział endokrynologii ginekologicznej w Katowicach, termin na marzec. Oprócz tego nadmierne owłosienie ( całe nogi, pośladki, sutki, itd.), tyje ( przede wszystkim na brzuchu ), nie zachodze w ciąże. Przeglądałam właśnie wyniki z hormonów i co do pco to wygląda to tak, że w lipcu 2008 stosunek lh do fsh miałam 2,49, a w czerwcu 2010 0,65.. Mimo tego owłosienia testosteron w obu badaniach miałam w normie, w 2008 69,24, a w 2010 50,92. Prolaktyna w normie. Estardiol też, czy któraś z Was wie jak on sie zmienia z dnia na dzień, o ile się może podnosić itp i jaki ma związek z fsh? TSH3 generacja w normie, ft4 w normie. Co to może jeszcze być? Byłą któraś z Was na odziale takim, co robili? Lekarz wspominał mi przy usg o lekkim pco ( w ogóle to jak już czuje owulacje to ciągle z lewego jajnika, z prawego to raz-dwa razy do roku), ale podobno usg tak źle nie wygląda no i te wyniki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×