Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

Mini klub dla miłośników zwierząt

Polecane posty

Shirusia--> moje pieski mają się dobrze, mały się wyleczył i już jest chyba OK. Starszy ma problemy z oddychaniem dzisiaj, troszkę gorszy dzień...ale czasami mu się zdarza..pozdro..papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po kilkudniowej nieobecności :) 🌻 Laussza --> bardzo ci współczuję z powodu twojej kotki, i bardzo dobrze że szybko zdecydowałaś się na nowego. Wcale nie chodzi o to żeby jak najsztbciej zapomnieć o utraconym zwierzątku, ale o to aby wypełnić tę ogromną pustkę w sercu i w domu :( :( :( Ja 30.10.2003 musiałam uśpić moją 14-letnią sunię , chociaż była po operacji to rak był złośliwy i nie mogliśmy już nic zrobić tylko ulżyć jej cierpieniu. Najgorsze było to że sama poszła do weterynarza i uważam że o na doskonale wiedziała co się dzieje, cały czas oglądał się żeby już wracać dodomu. To był najgorszy dzień w moim życiu. Łzy przez wiele, wiele dzni poprostu same z oczu leciały. Postanowiłam że już nigdy rzadnego psa :( :( :( W domu ciągle się wydawało że ona po porstu leży na swoim ulubionym miejscy gdzie ma widok na wszystkie pokoje. :) Dopiero po 2 miesiącach znajoma przywiozła nam 2,5 miesięczną sunię. Obydwie sunie były niespodzianką dla nas, gdyż dopiero gdy je nam przywieziono zobaczyliśmy jak wyglądaja, zarówno ta poprzednia, jak i obecna. Tak więc to one nas znalazły a nie my je. :D :D :D Obydwie sunie to kundelki, ale bardzo różniące się od siebie :) Dziś z jednej strony żałuję że wcześniej nie zdecydowałam się na nową sunię a z drugiej strony przecież gdybym tak zrobiła to nie miałabym teraz mojej zwariowanej Kai. Moja poprzednia sunia jest pochowana na działce pod drzewami w cieniu , tak jak lubiła, z widokiem na wejście. :D Jest zrobiony mały klombik z kwiatkami, otoczony kamieniami. 🌻 shirusia --> cieszę się że z twoją psinką już lepiej :D 🌻 ruminka --> pierwszy raz słyszę o tym środku na kleszcze. Ja jak wcześniej pisałam zakraplałam Kaję kroplami Frontline, też jednorazowe i starczały one na 1 miesiąc, kosztowały 22 zł , ale to zależy od wagi zwierzęcia. Jednak nie było zakazu żeby nie spała w łóżku, a głaskanie też nie wskazane było, jednak nie było mowy o tym, że to z powodów toksycznych. 🌻 Życzę wszystkim słonecznego wielkiego weekendu 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiarka
Witam wszystkich miłośników rozmaitych zwierzaków!!! Jestem tutaj po raz pierwszy.Aleod daaaawnakocham zwierzaki,osobiście mam psa (doberman-sunia,wabi sie Sara),świnke morską (rozetkową-Filip), no i rybki. Kiedyś miałam tez kotka,chomika,szczurka i przed Filipem byl inny Filip(baaaaardzo madry jak na swinke). Najblizsza memu sercu jest oczywiście Sara,ale Filip tez jest moim pupilkiem.Sarunia w listopadzie bedzie miala 8 lat.Jest zdecydowanie jedyna w swoim rodzaju.Jest brazowa,podpalana (lekko rudawa), ma nie obciete uszy i ciut dluzszy ogon niz powninna miec.Ale nie tylko przez to jest taka wyjatkowa,oprocz tych cech swojego wygladu jest po prostu przekomiczna czasami.Bo czy widzial ktos psa ktory na prostej drodze badz nawet w domu sie przewraca lub wpada w poslizg,albo ktory zjezdza na pupie ze schodow,albo spada z łóżka,lub uderza sie lepetynka o cos gdy chce sie odwrocic?:):)Oj moglabym tu tak przytaczac mnostwo takich historii,oczywiscie wszystkie te jej wpadki sa nie grozne,po prostu gapa z niej i tyle(pod tym wzgledem przypomina mi czasami mnie).Sarcia jest wielka amatorka kotow,niestety w tym zlym sensie.Ma upatrzone miejsca w ktorych jest duzo kotow i zawsze na spacerze zamiast zajmowac sie swoimi sprawami Sara zaglada pod samochody i szwenda sie po krzakach w poszukiwaniu kotow,chociarz zadnego nawet nie zauwazyla.Kiedys obszczekala dziecko siedzace na drzewie bo myslala ze to kot.Hihihi.Śleptoczek jeden.Czasami bierze za kota malego psa,ktory jest gdzies daleko,wtedy biegnie do niego i jak juz sie kapnie ze to pies to stara sie honorowo wycofac.:) A najdziwniejsza rzecza jaka robi jest to,ze moja sunia biega za przyczepkami:)HeheheeAutentycznie,jak jedzie jakies auto z przyczepka z tylu(taka zwykla,mala,doczepiana),to Sara normalnie dostaje bialej goraczki,zaczyna szczekac i biegnie za tym autem wzdluz ulicy oczywiscie.I nie ma na nia rady.Biegnie,biegnie po jakims czasie sie zatrzymuje i spokojnie sobie do mnie wraca,jak gdyby nigdy nic.Dziwne prawda??:)Mam podejrzenia,ze moze kiedys miala jakies przejscia z przyczepkami(kupilam ja jak miala rok i 4 miesiace).Kto wie.Kiedys swego czasu baaardzo nerwowo reagowala na tramwaje,ale juz jej to przeszlo. Oprocz tego moja sunia jakby tego wszystkiego bylo malo,nie lubi jezy.Nie dosc ze zawsze kazdego napotrkanego jeza obszczeka to rowniez do niedawna tarmosila takiego nieszczesnika.Brala go do pyska i rzucala nieborakiem.Na czego widok mi sie oczywiscie serce krajalo,bo jezyki tez lubie.Raz caly pysk miala w kolcach i krew jej leciala z pyska.Ale od tamtego czasu nie krzywdzi juz tak jezy.I cale szczescie. Teraz niestety choruje na watrobe.:(:(Leczenie trwa juz pare miesiecy.Nie da sie tego wyleczyc,mozna tylko sprawiac,zeby nie bylo gorzej.Choroba wychodzi jej na skorze,ma strasznie brzydkie uszy.Caly czas jest na lekarstwach bidulka moja.Martwie sie o nia.Iplakac mi sie chce jak czasami jest taka ponura. Kocham ja strasznie i nie moge sobie wyobrazic jej utraty:(:(:( Ojojoj ale sie rozpisalam.Sorki.Super ze jest taki topik.Bede tu teraz czesto zagladac:) Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich! Cześć Psiarka, miło Cie poczytać, pisz z nami dalej! Melc - ja ostatnio widziałam panią z fretką na spacerku, piękne zwierzątko, ale zawsze mi się wydawało, że one mimo wszystko są trochę dzikie? Jak to jest? I czy fretkę kupuje się z hodowli oswojonej, jak np. kota, czy w sklepie zoologicznym? Pozdraiwam i uciekam póki co, miłego świętowania jutro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,to sie zaczernilam.B.duzo nowych wpisow! Krolico,ucieszylam sie ,ze ty tez z Gdanska,myslalam ,ze nie ma tu nikogo z tych stron.To jesst szansa,ze jak moje kocaki pojada na wystawe do Sopotu przyjdziesz je podziwiac: ).Osobiscie latam tez zawsze po psich wystawach w Gdyni i w Sopocie,bo psiaki tez lubie.Melc-do mnie do pracy przychodzi babeczka z fretka a raczej z panem fretkiem,zazwyczaj wyprowadza ja na szelkach ,jak psa.Zdziwilo mnie ,ze fretki tez sie kastruje i ona ma wlasnie wykastrowana,zeby nie miala typowo \"fretkowego\" zapachu.Daje jej tez kocia karme do jedzenia,to to juz mnie zupelnie zdziwilo.Ty tez tak karmisz swoja fretke? Nie znam sie zbytno na tych zwierzaczkach ale chetnie bym sie czegos dowiedziala. Shirusiu! Ciesze sie ogromnie ,ze z pieskiem lepiej,te kleszcze to jednak b. niebezpieczna spr.,trzeba chronic psiaki przed nimi.Gosiu 8 ,widze,ze przechodzilas to samo co ja z kicia,tyle,ze z pieskiem, my z mezem b.szybko zdecydowalismy sie na nowego kota,chyba ,zeby po prostu nie myslec ciagle o stracie i zeby nasz drugi kot nie plakal.Teraz czekamy na nowego malca,zostalo jeszcze 8 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laussza--> chętnie popodziwiam kotki:) hihihi Psiarka witaj:) Nie napisze nic dziś bo piesek chce się bawić a ja dopiero weszłam...całymi dniami nie nie ma a jak jestem to sięnie chce odczepić:)papapa Pozdrowionka..piszcie, piszcie, nadrobie za kilka dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki!! ;-) tak z rzadka zagladam, mam nadzieje ze to bedzie chwilowe. tyle nowych wpisow musze sobie poczytac, bo teraz neta mam na chwile... kocur nie ustaje w robieniu porzadkow....standard :-P dzisiaj byl na spacerku z mama i przykleily mu sie do lapek nasiona jakiegos drzewa. mama zdolal usunac z przednich lap, jednak gdy sie zabrala do nog, to stwierdzil, ze poswiecil jej juz za duzo czsu i prysnal..;-) przednie lapy oczyscilam wiec mu ja, jak przyszlam. zabiegi zniosl z godnoscia, chociaz jeszcze teraz jak chodzi to chyba trocje jest poklejony bo tak smiesznie macha lapami czasami. na raie jest zajety od dluzszego czasu nacoaganiem mamy na cos smakowitego, bo to co ma w misce mu nie pasuje....znowu zaczyna wybrzydzac!! ;-D milej dalszej czesci weekendu:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruminka>>>mama mi kupila fretke w sklepie zoologicznym,ale wiadomo dzikus z niej byl,bo po jakims czasie zabieraja fretki od matek,a ich tam hodowli to pelno jest,to nikt sie nimi nie zajmuje,kiedy ja dostalam to kruszynka z niej byla i gryzaca,na samym poczatku trzeba miec rekawiczke dlatego ze jest to zwierze bardzo strachliwe i gryzie kielkami,a ma takie jak u szczeniaczka,one sie boja ,ze ktos krzywde zrobi,trzeba je wypuszczac,zaczepiac zeby sie z zapachem oswoily,a nie wrzucac do klatki bo wiadomo ze bedzie dzika,nie wolno kupowac fretki jak sie nie ma dla niej czasu na poczatku,kiedy dostalam ja to byly wakacje wiec caly czas ja zabawialam i bralam na rece mimo ze dostalam po palcach ;-)najwieciej czasu trzeba z nia spedzac i jest to zwierzatko dla cierpliwych,bo ona nie robi kupy tam gdzie my chcemy tylko gdzie ona chca wiec tam gdzie zaznacza swoje terytorium to trzeba postawic kuwete z wysoka scianka z piaskiemi zawsze juz tam bedzie kupala;-) Laussza>>>to normalne ze fretki sa wykastrowane,w przypadku tamtje pani to wiadomo facet;-)silniejszy zapach,moja tez jesti ma teraz na skorze taki miodowy;-)mowia ze fretki smierdza,a le nie dziwmy sie kiedy ludzie nie dbaja o nie,fretka to czyste zwierzatko i nie lubi kupac tam gdzie jest brudno,a duzo w ciagu dna tego robi,wiec jak ludzie zamykaja ja do klatki i nie sprataja do przechodzi szczynami i kupa,normalka;-)wiec trzeba o nie dbac,nasza tez ja karme dla kotow,i szczegolnie uwielbiaja wolowine;-)to ich przysmak;-)fretki duzo lubia zjesc ,i rozne smaki;-)szybko sie mojej pieknej nudzi jest codziennie to samo;-) rozbestwiona na maksa jest,wyobrazcie sobie,ze sama z miski nie zje tylko trzeba ja karmic,bo moj tatus tak ja rozpiescil;-) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, dziś pogoda była abjeczna :D szkoda że na jutro deszcze nadają :( :O 🌻Byłam dziś z Kają na spacerku, a potem przeżyłam szok kiedy zobaczyłam że nad oczami chodzi jej małe kleszczysko!!!!!!!!!! od razu spaliłam :O wzięłam bardzo gęsty grzebień i porządnie wyszczesałam sierść a tam jeszcze jeden kleszcz na grzbiecie :( :( :( :( :( :( godzinę temu patrzę że coś jej pod okiem chodzi, a to znowu kleszcz :( :( :( na szczęście żaden nie zdążył się wbić w skórę. Cały czasy tylko obserwuję czy coś po niej nie chodzi, co jest dość trudne bo ma ciemną sierść i cały czas ekami po skórze jeżdże w poszukiwaniu już ewentualnie wbitegow skórę kleszcza. Jutro rano jeszcze zrobię jej dokładny przegląd. Cały czas mam wrażenie jakby i po mnie coś łaziło, brrrrr :O :O :O :O :O Z takim utęsknieniem czekałam na ciepełko a teraz chciałabym żeby była późna jesień i żeby sezon kleszczowy w końcu się skończył. 🌻 Życzę duużo duużo słońca i żeby kleszcze zniknęły z powierzchni naszej ziemi!!!!!!!!!!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jak widzę jestem dziś pierwsza :-) Jak Wam minął długi weekend? Zwierzątka dopieszczone z powodu dodatkowego dnia wolnegO? Melc - no to moje słowa uznania za wytrwałość i poświęcenie paluszków, z tego co piszesz wynika, ze się opłacało. I wiesz co, w sumie fajnie, ze taka rozpieszczona! A czy zawsze musisz z nią chodzić na smyczy? To znaczy, czy jest możliwość, ze ucieknie, czy też taka oswojona trzyma się raczej właściciela? Pozdrowionka dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Tak na chwileczkę bo mnóstwo spraw do załatwienia. Tyle co uśmiechnąć się do wszystkich :D znikam... ale mam fajnie dużo do czytania ;) bardzo się cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyje, czytam..postaram się napisać... Jak tam zwierzaczki? Zdrowsze już?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abiblanca
Pomózcie dziewczyny i miłośnicy zwierzątek!!!!! W dniu 27 04 na terenie W-wy Bielany zaginęła 14 miesięczna suczka rasy WESTIE !! Wabi się ---ABI . Ma tatuaż 100AA . Bardzo możliwe że sunię ukradziono i wywieziono w Polskę. Ktokolwiek może przyczynić się do jej odnalezienia ___ proszony o pomoc! Wysoka nagroda za odnalezienie 022 633-84-56 Bardzo tęsknimy za nią ! Ona na pewno też !😭 😭 ABI 😭 WRACAJ DO DOMU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! http://westie.net.pl/ Może , gdzieś obok was ktoś nagle ma dorosłego westika ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Emmi - no miło Cie widzieć, jak Ci minęła majówka? Abiblanca - ja jestem z Wrocławia, więc małe szanse, żeby Twój piesek znalazł się gdzieś tu, ale będę się rozglądać, zwłaszcza że ta rasa zwraca uwagę. Życzę Ci, zeby sunia się znalazała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Abiblanca----ja jestem chyba najbliżej Twojej okolicy, ogłoszenia widziałam ale pieska niestety nie :( współczuje Ci bardzo. Pozostaje \"czujna\" w tym temacie. Życzę Ci szczęśliwego zakończenia. Emmi 😘 jak majówka się udała? Lecę nadrabiać zaległości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abiblanca, nie wiem, być może już to zrobiłaś ale przyszła mi taka myśl do głowy...czy próbowałaś podzwonić lub objeżdzić schroniska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruminka-kiedy z nia idziemy na pole albo do lasu to sie nas trzyma,ale jak cos ja zainteresuje to troche myknie,ale daje sie zlapac,natomiast w miescie to wiadomo smyszka,zreszta fetki nie lubia duzo ludzi wokol siebie,szumu samochodow,wtedy czuja sie spolszone ,zreszta teraz z niej taki len,ze tylko w kieszeni siedzi ;-)kiedy idziemy na spacer i obserwuje co tam sie na swiecie dzieje;-) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abiblanca
Tak, schroniska są przeszukane ale .......róznie to bywa szczególnie na Paluchu:( :( Wydaje się że ktoś jednak ukradł i wywiózł poza Warszawę. Żadnego śladu do tej pory. 😭 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abiblanka--> wspołczuje bardzo:( ludzie są czasami wstrętni ale może sięuda i sięjeszcze znajdzie. Melc-->moja znajoma ma fretke, białą:) Fajna, ale gryzie. A poza tym mocno ją czuc.Ale to taki zwierz. Dobrej nocy..papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abiblanka ja jestem z Warszawy wiec chyba Ci nie pomoge, Bardzo mi przykro z powodu Twego psa :( :( Netta troche prywaty zaliczylam ekonomie matematyczna u pana Lubinskiego w I terminie. Jak tam Twoj zwierzaczek? Moj juz cale szczescie w lepszej formie, ale jeden psiak zdechl od kleszcza, a u sasiadki rodziny na wsi poleciala ratowac psa i nie zdazyla :( :( Emmi nieustajace pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Jak o kleszczach nadal... ostatnio sąsiadka powiedziała mi że jej kocurek złapał kleszcza i to biegając przy domu :O obejrzeliśmy Piękną ale nic nie ma, obejrzałam nawet syna... kurcze... no nie wiem...jestem zaskoczona. shirusia//:D:D biegam za Tobą po forum :) melc//:) witam serdecznie:) Bardzo podobają mi się tchorzofertki,powiedziano mi że trzeba koniecznie przed chćecią posiadania zapoznać się z zapachem bo to różnie bywa z jego akceptacją i ostatnio nos wpijałam w szparki terarium w sklepie aby sprawdzić, ale sprzedawca miał ubaw, jak na pytanie co robię, wytłumaczyłam mu problem :):) Fantastyczne mają futerko i takie milusie są :) ale to nie znaczy że zaraz będzie fretka w moim domu ;) aliblanca//współczuję... dzisiaj piątek zajrzyj do wyborczej na końcu jest taka rubryka na żółtawo o zwierzakach, darmowa! często ogłaszają ludzie że znależli psa albo kota :) Lussza//:) witaj ! psiarka//:) hejka ! netta🌻Kulfonik🌻ruminka🌻królica🌻Freedom🌻gosia8🌻 i pozostałe osoby:) sorki że tak króciutko, ale muszę już znikać... miłego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie! Emmi-miło Cię czytać z powrotem! Melc - chciałabym Cię zobaczyć z tą fretką w kieszeni, ja kiedyś już pisałam, że mój jamnior jak był mały domagał się noszenia w koszyczku, żeby się małe łapki nie męczyły. Faktycznie, wszystko widać, a jak wygodnie! A czy twoja fretka znaczy teren poza domem? Czy też może jej terytorium jest ograniczone do domu właśnie? Pozdrowionka dla wszystkich, no odzywajcie się, bo coś ostatnio mało wpisów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abiblanca, współczuję, tez jestem z Bielan jak zauważę coś podejrzanego to dam znać. Ale niestety nie rzucił mi się w oczy taki pies. Moja Misia przywieziona po długim weekendzie od teściowej była przez całe dwa dni strasznie grzeczna, jak nie ona, jaby bała się że podpadnie i znów ja wywieziemy. Tezraz doszła do siebie i rozrabia jak zawsze:D, a babcia z teściową nie mogły się nachwalić jaki to grzeczny i dobrze ułożony piesek, hehe, nie widziały jak wygląda mieszkanie po urzędowaniu Miśki.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim! Jak tam zwierzory? Poczytalam troche wczesniejszych wpisow wiec jestem bardziej zorietowana ,kto jakie zwierzatko ma.Netta ,widzialam twojweo sznaucerka.Ale ma grzywe!B.ladny psiak.A jak wyglada po posilku z ta grzywa? Tak sie pytam ,bo moj kot-Bodzio wlasnie zjadl jajko a wyglada ,jakby sie w nim wytarzal. Jego tesknota za nasza kicia juz troche przybladla,tylko ,ze nudzi sie sam i dostaje szmergla.Lata po calym domu i czesto gesto zdarza mu sie nie wychamowac w pore na slizkich panelach.Nie wiem,czy wszystkie male zwierzory sie tak zachowuja ale on ostatnio przechodzi sam siebie. Abiblanka!Czy sa jakies wiesci o skradzonym psiaku? Jak to sie w ogole stalo,ze go ukradziono?Jakos na spacerze? Emmi! Ty jestes dla mnie krolowa chomikow!: ) Jak ty panujesz nad wszystkimi? Ale swoja droga ,to musi byc fajne ,takie obserwowanie takiej wielkiej chomiczej osady... Krolica,jak tam twoja psinka mala? (mala,jak mala)Zastanawialam sie ,czy to prawda,ze te psy bywaja agresywe w stosunku do innych psow? Czy moze to tylko taka krzywdzaca opinia?Napisz mi ,bo bardzo chcialabym wiedziec to od wlasciciela a nie z ksiazek itp. Pozdrawiam wszystkich i do pracy lece!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Abiblanca --> przykro mi słyszeć, że zaginął ci piesek :( :( :( :( :( a był w ogóle zaczipowany, bo może dzięki temu się odnajdzie. Może zamieść w necie jej zdjęcie. Ja niestety ci nie pomogę bo nie jestem z Wa-wy. Trzymam kciuki za odnalezienie twojej suni. Emmi --> nigdy mi się o uszy nie obiło, by kotów też się kleszcze czepiały :( Pozdrawiam wszystkich 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) znów tak króciutko... Gosia//:) Ja też nie pierwszy raz o tym słyszę :) Nie wiem, czy Kubę do ogródka wystawiać bo świnka morska z kleszczem to już w ogóle będzie klapa:) 🌻 Laussza//:) ale Ci się kojarzę :) no istotnie trochę ich jest, każde w swojej klateczce bo by się na wzajem zjadły :( Obserwacji jest rzeczywiście bardzo dużo i miałam okazję zobacycz od urodzenia jak wyglądają, coś wspaniałego :) 🌻 majaja//:) hejka :) 🌻 ruminka//:)również Cię pozdrawiam :) Cieszę się, że znajdujesz chwilkę na zajrzenie :) shirusia//:) 👄👄👄 wiesz za co :) pozdrawiam wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) znów tak króciutko... Gosia//:) Ja też nie pierwszy raz o tym słyszę :) Nie wiem, czy Kubę do ogródka wystawiać bo świnka morska z kleszczem to już w ogóle będzie klapa:) 🌻 Laussza//:) ale Ci się kojarzę :) no istotnie trochę ich jest, każde w swojej klateczce bo by się na wzajem zjadły :( Obserwacji jest rzeczywiście bardzo dużo i miałam okazję zobacycz od urodzenia jak wyglądają, coś wspaniałego :) 🌻 majaja//:) hejka :) 🌻 ruminka//:)również Cię pozdrawiam :) Cieszę się, że znajdujesz chwilkę na zajrzenie :) shirusia//:) 👄👄👄 wiesz za co :) pozdrawiam wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Laussza-->piesek ma siębardzo dobrze. Powiem Ci że wszystkie małe zwierzaki maja hopla na punkcie biegów po mieszkaniu. Moj też tak ma a że rozmiarów jest sporych to ostatnio prawie przewrócił stolik i przestawił fotel na którym spał mój stary piesek:) Te psy nie są agresywne do innych psów do około roku. Potem to róznie bywa. JAk pies ma mały kontakt z innymi to bywa agresywny a jak ma dużo spotkań z pieskami to nie. No i czasami róznie bywa z psyhiką tych zwierzaków, jak źle prowadzone za młodu to potem już nie oduczysz,ale ja z moim nie mam problemów, bardzo lubi psy, koty, jeze a ostatnio nawet dziki. Bo u mnie pojawił się dzik(strasznie duży) na osiedlu i mój piesek jak go zobaczył to chciał się z nim bawić.:P JAk tam Twój kotek odwiedziłaś go? Kiedy do domku zabierasz?:> Przesyłam pozdrowionka dla wszystkich włascicieli i zwierzaków..papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×