Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

Mini klub dla miłośników zwierząt

Polecane posty

tulipanna//:) dzięki 👄 Pogoda ładna a ja nie mogę na działkę pojechać i po lesie pochodzić czy posadzić kwiatki... tak marnieję w domu... :O a miałam się uśmiechnąć, no to uśmiecham się :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny .. ja długo nieobecna ... ale chorowałam potem jeździłam (zresztą na zawody western ;-) ) ;P teraz nadrabiam zakopana po szyję w aktach zaległości ... Iskierka coraz cudowniejsza jutro sie odezwę opiszę Wam coś ciekawego .. weekend mamy udany ćwiczymy przejścia z siodła ;-) pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szklany nóż
Tulipinka--------> Dzięki za odpis :D:D:D Szukałam tutaj porady, bo pierwszy raz trafił mi się taki diabełek :D miałam już dwa dobermanki, ostatnią uśpiłam 16 sierpnia tego roku :(:(:(:( Jest mi z tym smutno, ale nowa dobermanka pomaga mi i wypełnia choć częściowo po niej pustkę... Z poprzednimi pieskami, nie miałam problemów. nie uciekały, słuchały się. Różnica jednak polegała na tym, że poprzednie pieski nie bawiły się będąc szczeniakami z innymi pieskami. Obecna dobermanka to wulkan energii i chciałam, żeby trochę się nalatała bawiąc się z innymi psami. I chyba to był błąd , bo teraz wszędzie szuka piesków do zabawy. A z usług tresera nigdy nie korzystałam, więc i teraz się chyba nie skuszę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, Czy wasze pieski tez czuje wiosne tej jesieni. Czy tez chodza z nosami w gorze. U nas na drewnie do kominka siedzial kot taki rudasek, wypuscilam moje psy na dwor. Axel latal, a Boss nos wyciagal do gory, nie wiedzialam o co chodzi, w koncu Boss sie wspial na drewno i o malo nie zezarl kotam a Axel chcial zalizac kota. Kiedys z mama na spacerze Axel stal nad krzaczkiem, mama nie wiedziala o co chodzi, a tam pod krzaczkiem siedzial taki sliczny bury, pregowany kocurek i Axel Go lizal. Ze spraw mniej psiarskich bylam dzis na zakupach, kupilam sobie przepiekny sweter rozowy zapinany z kieszeniami, kamizelke czarna w serek i kamizelke golf szaro-bury. Glaski dla Waszych kolegow fruwajacych, skaczacych, biegajacych, spiacych z wami i nie spiacych z Wami, tych mlodych i tych starszych. Trzymajcie sie dziewczynki. Od jutra bede znowu w szkole, jutro zajecia od 12:20 do 19:40 w srode tak samo, w czwartek od 14:20 do 18 :00 w domu jestem pozno i nie mam sily pisac. Wracam do domu, siadam przed kompem i pije herbate i ide spac. Pozdrawiam serdecznie, Emmi, Tulipanna, twoje opowiesci o Bolusiu sa cudowne, Majaja jak tam, Ruminka witaj, juz myslalam, ze zniklas, Netta jak tam szkola, nasza szkola? Anus-ka witaj i pewnie bedzie lepiej z Twoim psem. Axx znowu sie myle, ale wybaczysz mi chyba, jak tam Twoj zwierzyniec Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
REWELACJA !!!! poprostu odlotowe ... nietoperz ... i jeż wgryzający się w wersalkę to moi faworyci ;-) dzięki :p super 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Tak przelotem, witam wszystkich i na razie znikam... miłego dnia życzę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich:) zdjęcia świetne :) Emmi masz rację od gorączki poplątało mi sie całkiem, ale wiesz tak codziennie łapię pod wieczór 39 juz mam dosyć... Więc zacznę krótką relację z życia Pysi. ona już całkiem się przyzwyczaiła że zalatwiać trzeba się w klatce, niewiem skąd to u niej no ale tak ma. biegnie nagle do klatki i od razu idzie siusiu. uwielbia brykać po mieszkaniu, chodzi wszędzie nietrzeba jej pilnować i nawet przez myśl jej nie przejdzie żeby coś gryźć jakieś kable czy coś. Najbardziej lubi mój pokój i gościnny bo tam są takie grube włochate dywany i tam dobrze jest jej sakakać i brykć. no właśnie żebyście widziały co ona wyprawia biega skacze a nawet salta robi... a jeżeli wypuści sie ją w jakimś pomieszczeniu nieważne gdzie to biegnie, mało sie niezabije do mojego pokoju, niewiem co te zwierzaki widz w tym pokoju :) jest słodka naprawde... i nadal \"bajeruje\"chomika, a on jak zwykle nieugięty... tylko co zrobić żeby ona zechciała sama wychodzić z klatki?? wychodzi tylko na chwilę gdy chce do chomika zajrzeć i zaraz wraca... a jak ja ją wyjmę to już godzinami moze spacerować i niewiedziałam, że świnki potrafią taką prędkość osiągać ona tak szybko biega że nie mogę nadążyć z obserwacją :) sory że tak bez składu i łasdu piszę ale wiecie ta gorączka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wszystkim!!! Emmi----🌼 trzymaj sie :-) Kocica wczoraj sie pobila na spacerze z inna kotka...rasowa i w ogole zdaje sie kisiazniczka.... tamta zaczela....napoadla na nia w krzakach i dala poo glowie. mloda nie pozostala dluzna i tez jej dala...ppotem to juzlezaly na przeciwko siebie i9 sie darly..... jestem w szoku!!:-P swoja droga to kto puszcza ;luzem rasowego pieknego kota??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulfonik:)-ludzie takie kocie pieknosci wyrzucaja z domow ze to sie nie miesci poprostu w glowie,nie rzadko sa to koty rasowe,lub poprostu z pseudohodowli.Mnie to juz nic nie zdziwi.Ja ze swoimi nie moge niestety wychodzic.Trafily do mnie juz jako dosc duze kocice i za chiny nie daja sie przyzwyczaic do szelek.Czarnula dostaje szalu-i po takiej probie wyszlam jakbym sie spotkala z krzakiem jezyn,juz nie proboje:)Kicia jest pod tym wzgledem lagodniejsza,ale nie wiele.Takze zazdroszcze Ci ze mozesz ze swoja wychodzic.Jesli koty sie wczesniej nie znaly to normalne ze sie pobily,chyba nie zdaza sie zeby nie znane sobie koty padaly sobie w ramiona:) Pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich -dziś tak ogólnie! Zdjęcia są świetne, zaraz porozsyłam link dalej :-) Emmi -czyżby to przyszły jednak poranne mdłości? Jeśli tak - oby jak najszybciej ustąpiły! Zapomniałam napisać, że w sobotę napadła nas sarenka....I to w mieście! Niestety, obiła sie o drzwi i poleciała dalej. Pewnie biedna już życie zakńczyła- bo z pewnością się połamała, no a my mamy do roboty drzwi i błotnik... Miłego dnia, korzystajmy póki można z ładnej pogody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Jak miło, że można tyle poczytać :) U mnie na razie spokój, wszyscy w komplecie :) Babole od rana waraicji dostały i panowie wyszli z nimi na długi spacerek aby się wybiegały :) Gangrena mała ciągle pozycję ustanawia... co to rasa z takim walnięciem dominującym? No niby bliska linia z wilkami, ale nie wierzę, że aż tak bliska... ona ma zajoba na tym punkcie :O Okropnie zachłanna jest, to nawet nie zazdrość, ale zachłanność, że tylko jej się należy, tylko ona. Piękna jest normalna i ją usadza, ale jak Gangrena dorośnie i sama już będzie i pojawi się szczeniak, to nie wiem czego go nauczy i jaka będzie? Martwi mnie to... chcę mieć obrońców a nie takie niewiadomo co... pozdrawiam wszystkich :) axxk//:) zdrówka życzę a Pysią się nie przejmuj, w końcu zacznie oddalać się od klateczki, świnki wbrew pozorom są zwierzątkami stadnymi i pewnie ciągnie ją do chomika... ale znów jak świnki są dwie to gorzej się oswajają. Płomień//:) cieszę się, że znalazłaś chwilkę dla nas :) Co to jest przejście z siodła? Szklany nóż//:),,wulkan energii,, ale brzmi a ile obrazów nasuwa :D Fajnie masz z takim żywiołowym stworzeniem ;) shirusia//:) Babole nie czują chyba tej pogody, zachowują się normalnie. Nawet patrząc to nie wyczuwają mojej zmiany. Jamnik po sąsiedzku od razu wiedział :) Te jakieś niekumate. futrzaki//:) co tak malutko? dziękujemy za prezencik :) anuśk_a//:) I co słychać? Też jakoś tak bardzo skromnie ... kulfonik//:) Nasza krew!! No jestem z kotki dumna:D Będzie jej jakieś tam rasowe na głowę wchodziło :D:D Kocurek u rodzicó też powinien być dumny w końcu sam ją pewnie wyszkolił, a przynajmniej był workiem do ćwiczeń :D:D ruminka//:) oj biedna sarenka, ale może jednak udało jej się... oj muszę kończyć... bo czas goni... buziaczki dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-D podejrzewam, ze ta rasowa to tylka tak na spcerki wychodzi, bo ladnie wygladala, odzarta i fochy strzelala..;-) nad mloda sie nie da zapanowac na dworzu, bo luzem lata, na szelki sie przygotowujemy juz niedlugo, bo ona jest czarna wiec jej nie bedie widac juz niedlugo jak po po.ludniu wyjdzie i boje sie ze nawieje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejścia z siodła Emmi to jest uczenie konia na dosiad zmiany chodów kłus- stęp- galop - kłus .... i tak dalej :-) Jeśli konik dobrze robi to na dosiad nie wymaga to uzywania wodzy, które mogłby ciągnąc go po pysiu ... a ja tak sie cieszę bo wcześniej każda presja przypominała jej te okropieństwa, które ją spotykały ....a teraz mogę spokojnie ćwiczyć ... pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze nie powinnam,a le pokaze Wam cos przeczytajcie. Jakie Bolus mial szczescie, ze uszedl z zyciem http://gdynia.naszemiasto.pl/wydarzenia/525585.html?ses_nm=e1fda861a2bc1a3add7c8105d9c7b07e Ja po prostu jak to przeczytalam to zalalam sie lzami a potem dopadla mnie taka wscieklosc, ze chetnie cos bym tym ludziom zrobila, jakim to trzeba byc nie czlowiekiem zeby skatowac takiego przyjacielskiego i dobrego psa, jakim to trzeba byc sku******* wogle nie posiadac zadnych uczuc. Nie rozumiem tego skad sie bierze takie cos, tym bardziej jestem szczesliwa, ze Bolus jest szczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shirusia ja zareagowałam dokładnie tak samo, jak można? oby biedactwo wyzdrowiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZień doberek! Mam nadzieję, że wszystkim dziś dopisze pogoda i humory! Myślę, ze stosunek ludzi do zwierząt (i do przyrody) dużo mówi o nich samych...i ich rozwoju. Zgadzam się, że nic nie usprawiedliwia bestalstwa i takiej ogromnej pogardy dla innych żywych stworzeń, jakie mają w sobie ci ludzie, którzy robią takie straszne rzeczy...Najgorsze zaś jest to, że ludzie coraz łatwiej są tacy także dla innych ludzi, krzywdząc ich z rozmysłem lub po prostu dla zabawy. I nic nie usprawiedliwia też głupoty - czasem oglądam na Animals \"policję dla zwierząt\". Tu ludzka głupota wręcz zaskakuje...np. ludzie zostawiają zamkniętego w domu na dwa tygodnie psa bez jedzenia...i nie widzą w tym nic złego, albo wywalają psa na mróz bez budy, albo trzymają konia pod gołym niebem przez cały rok...Tyle, ze w USA mają przynajmniej jakieś sensowne prawo, dzięki któremu za takie rzeczy płaci się ogromne kary lub idzie do więzienia. I są specjalne służby, które tego pilnują...Nam jeszcze daleko, daleko...Ach, szkoda słów. Emmi - ja sarence nie daję raczej szans, bo choć rączo pognała w dal, to pewnie nieźle się potłukła - i trudno tu mówić o czyjejkolwiek winie, choć uważam, że Zarząd Dróg powinien postawić znak, jeśli w mieście na nowo otwartej drodze mogą sobie galopować sarny...(po obu stronach są drzewa). No cóż, takie życie. Miłego wszystkiego Wam i Waszym podopiecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam No więc tak króciutko Shirusia 🌻 mój psiak chyba jeszcze nie czuje jesieni...zresztą nie wiem bo on jednego dnia jest pełen energii, psoci, no urwis nie z tej ziemi a drugiego dnia taki jakiś przygnębiony jest...hehe nie wiem może to objaw psiej depresji jesiennej? ale na szczęście zdecydowanie częsciej jest wulkanem energii. Jeśli chodzi o szkołę to póki co jakoś tak lepiej ją teraz znoszę, teraz na zaocznych chodzimy co 2 tygodnie a w poprzednich semestrach łaziliśmy 3 x w miesiącu, więc może dlatego jestem bardziej wypoczęta, no i może dlatego, że to już ostatni 5 rok:) ale z drugiej strony czeka mnie pisanie pracy magisterskiej. Szklany nóż 🌻 witaj nie wiem co Ci poradzić...ja mam 15 miesięcznego sznaucera i do tej pory nie puszczam go ze smyczy przy ulicy bo on jak widzi tylko psa to zaraz do niego leci...jeżeli spotka jakiegoś pieska, który chce sie z nim bawic to wtedy mogę go wołać i wołać ile wlezie natomiast jeśli jakiś piesek go obszczeka to wtedy mój psinek posłusznie wraca do mnie....z tym, ze u mojego psa przekupnym elementem spaceru są kostki albo piłka. Może bierz na spacer właśnie jakieś ciasteczka lub zabawki i jak go zawołasz i wtedy przyjdzie to wynagradzaj go tym. Ale jedno co mogę doradzić to nie puszczaj takiego malucha ze smyczy przy ulicy bo do tego wystarczy tylko moment, najlepiej idż tam gdzie piesek moze sobie spokojnie i bezpiecznie pobiegać. Emmi 🌻 no więc kotek od dziś gości u babci...jak to będzie zobaczymy... Pozdrawiam wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szeli trafiła do nas jak już mieliśmy już kotkę Niunię. Więc nie miała innego wyjścia tylko zaprzyjaźnić się z kotem:) A teraz jak są 3 kotki i ona to nie może być inaczej jak KOTY GÓRĄ!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szeli trafiła do nas jak już mieliśmy już kotkę Niunię. Więc nie miała innego wyjścia tylko zaprzyjaźnić się z kotem:) A teraz jak są 3 kotki i ona to nie może być inaczej jak KOTY GÓRĄ!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam czy jestem pierwsza dzisiaj? pogod a straszna leje szaro i ponuro, dotego 13... a ja mam jakiś dobry humor dzisiaj.. rozumiecie oco chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech a moja ISkra wczoraj mnie przetrenowała w konkurencji rodeo .... a potem cierpliwości ..... morda ruda - kochana małpa wstrętna .... ;-) Jak wasze zwierzaki znoszą przesilenie ??? a Wy ??? 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ... słuchajcie ja moze nie na temat .... 🌻 ale tak sie zastanawiam co ze zwierzakiem jeśli zdecyduję sią na dzidizusia ....Macie jakieś doświaczenia ?? ;-).. jak one znoszą to, ze nagle najważniejszy jest mały smrodek i nie ma się dla nich tyle czasu .. Z koniem to jeszcze kwestia dalszego treningu zwłąszcza z moim .. ech .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×