Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

Mini klub dla miłośników zwierząt

Polecane posty

No witam! U mnie dziś niebo trochę zaciągnięte, ale ponoć ma nie padać, na co liczę planując małą (ostatnią póki co w moim stanie) wycieczkę do miasta. Emmi nam chyba troszkę zaniemogła, bo od wczoraj jej nie widzę? Pewnie to te mdłości...Emmi ❤️ dla Ciebie!!! Płomień - no myślę, ze ze zwierzaczkiem i dzidziusiem razem to nie taki problem. Ja pamiętam, jak jedna mamusia zaczęła się uczyć jazdy konnej, a tatuś stał z dzieckiem takim dwumiesięcznym obok ...czyli można to pogodzić, choć czas trzeba dzielić inaczej. Zwierzaki się przyzwyczją, choć pewnie że im ciężko tak spaść na drugie miejsce ;-) Sama nie wiem, jak Niunidło zareaguje na mojego Szpaczka, bo jest zazdrośnikiem, ale ze z nami nie mieszka, więc problem nie będzie dotkliwy. Pozdrowionka dla wszystkich i miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megii
Witajcie to mój pierwszy wpis, ja też od roku jestem ogromnym wielbicielem psiaków. Mam sznaucerka bardzo go kocham i dzięki niemu mój stosunek do zwierzaków uległ pozytywnej zmianie. Przed moim psiakiem nigdy wcześniej nie miałam żadnego zwierzaka i na zakup nie zabardzo sie zgadzałam.Ale uległam bo dzieci chciały i moje życie od momentu posiadania go, pozytywnie się zmieniło. A czytałam artykuł z Gdyni od Shirusia1 straszny aż się płakać chce. :) :) Pozdrawiam również Netta ( bo masz sznaucerka ) i wszystkich kochających zwierzaczki.:D 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Ruminka 🌻... jeździć konno a mieć konia .... jednak to ZUPEŁNIE co innego posiadanie konia to pewien styl życia .... wszytsko jest inaczej .... wszystko przewraca sie do góry nogami .... Koń jest wymagający .... bardzo ...... tak sobie myśle że pierwsze miesiące ..... ech ..... a ona jeszcze po przejściach i nikomu nie ufa oprócz mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Meggi, Dziekuje, ze czytalas, to co dalam do przeczytania, ja jestem cholernie smutna, ze ja jestem czlowiekiem i ze tacy ludzie sa obok nas, ze chodza i sie smieja nam w oczy, a jeszcze sa tacy, co smieja sie z uczuc ludzi do zwierzat, w to, ze zajmujemy sie zwierzetami, a nie ludzmi, ale ja zdecydowanie , zdecydowanie wole zwierzeta niz ludzi, czlowiek wiele razy mnie zawiodl, a pies nigdy, do psa mozna sie przytulic, jak masz zly dzien to on przychodzi, podklada leb i kaze sie miziac, wiec wtedy humor zly znika. Ludzie sa wredni, zli i paskudni a zwierzeta sa z natury dobre i kochaja nawet jak sa zle traktowane, moje psy raczej czuly wiosne tej jesieni i nie mialy zadnych depresji jesiennych,teraz u mnie brzydko i zimno i jakos boli mnie i kreci mi sie w glowie. A jak wasze psiaczki i inne wasze zwierzaczki? Pozdrawiam Ruminke, Nette, Emmi, Axxk i innych ❤️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam stalych bywalcow topiku i nowych:-D kocicha znowu zaczyna szalec..;-) dzisiaj ok. 5 rano wyspana uznala, ze czas sie nia zajac i przyszla do mnie zeby sie przywitac:-) dziubnela mnie nosem w oko. jak powiedzilam ze jeszcze spimy to zaburczala cos pod nosem i poszla robic porzadek na polkach.zainteresowala sie tez monitorem komputerowym...swietne miejsce do atakowania scieny....:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do forumowiczów tak szlachetnego topiku :) Kupiłam swojemu mężczyźnie śliczną niebieską rybkę i będę musiała ją przewieźć PKS - em. Czas podrózy ok 1h. Czy ktoś z Was mógłby mi pomóc i poradzić w jaki sposób przetransportować rybkę, żeby jej się nic nie stało?? Byłabym wdzięczna za wszystkie rady:) Pozdrawiam serdecznie!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam, mam jakiś problem z kompem... nie wiem co się stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym też przewoziła rybkę w słoiku chociaż podobno to niedobre, bo potrafi obijać się o ścianki, zalecają torebkę folową, ale nie wiem jak ona zda się w podróży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam do Was dwa razy i nagle komp siadał... nie mam natchnienia sprawdzać i szukać przyczyny, poczekam na męża. Czuję się źle i raczej czytam topik niż piszę, bo głowa skupiona na czymś innym... mam nadzieję, że to niebawem minie... buziaki dla wszsytkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, piszę szybciutko, może się uda. Od dwóch dni też mam problem, z netem. Dzisiaj pisałam 2 razy, zaczęłam o 5-tej rano, wszystko diab..wzięli, potem nie miałam czasu eksperymentować. U nas /u piesków i kota/ wszystko OK :D:D:D. Jutro mnie nie ma. Może uda się w sobotę coś napisać. Buziaczki, dzięki za pocztę. Emmi uśmiechnij się .Jutro będzie lepiej!! Dla Ciebie ❤️. Pozdrawiam wszystkich, również Nowe Osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... pogoda smutna i w sercu smutno, nie ma już Grubaski, umarła we śnie, długo sprawdzałam i nie mogłam uwierzyć, że to sen śmierci bo tak ładnie leżała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! No proszę, to dziś ja otwieram nasze pogaduchy :-) U mnie właśnie tak jakby słońce wzięło górę nad mgłą, więc perspektywypogodowe raczej dobre! Witam Cię Megii - napisz więcej o swoim sznaucerku, w jaki sposób podbił Twoje serce :-) Płomień - no ja wiem, ze mieć konia a tylko na nim jeździć to co innego, chodziło mi tylko o to, ze nawet będąc zajętym dzieckiem - tak małym - mamusie mogą mieć czas na swoje hobby. Wiele zależy od partnera - w końcu do dziecka jest dwoje rodziców. Sama mam znajomych, którzy mają dwójkę niedużych dzieci i kupili sobie konika. Z tym, że tu podział obowiązków jest konieczny. Być może na początku nie miałabyś tyle czasu dla konia, ile byś chciała - bo to dziecko wyznacza rytm dnia. Ale potem- wszystko da się zaplanować.A o uczucia to ja bym się nie martwiła - nasze serca są pojemne :-) shirusia - no prawda, że taki psi przyjaciel rzadko zawodzi...ale lepiej nie spisywać tak wszystkich ludzi na straty, bo choć na świecie dużo jest sk.....to znalazłoby się przecież i kilku \"sprawiedliwych\"...Pozdrawiam Ciebie, Bosika i Axelka! Emmi - no hej! A ja myślałam, ze już całkiem Cię zmogło...Mam nadzieję, ze zwierzyniec jakoś przyczynia się do poprawy samopoczucia (jak ja się źle czułam a byłam akurat u rodziców, to Niuniek się przytulał i było dobrze :-) ) Poprawy życzę! Kulfonik - ukłony dla kociczki, dla kocura zresztą też - w końcu z niego też nie gorszy ananas! Eve - ja też myślę, że w autobusie to raczej słoik niż woreczek lepiej się sprawdzi... Tulipanna - witaj ranny ptaszku! Życzę Ci pięknego i pogodnego weekendu do wykorzystania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi - tulu-tulu! Właśnie przeczytałam o Grubasce...Ale przyszedł jej czas, a sama pisałaś, że miała dobre życie....Zawsze to jednak przykro! Trzymaj się kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruminka//:) dzięki ale trochę zejdzie nim się otrząsnę, ona była... była... ech... sami wiecie jak to jest... miłego dnia życzę wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megii
Witam wszystkich miłośników zwierzaczków🌼 Jak wcześniej pisałam moja przygoda z moim ukochanym psiakiem trwa od roku ( 1 zwierze jakie mam) Na początku nie chciałam nawet słyszeć o piesku i któregoś dnia pojechałam ż mężem na giełde tylko sie zorientować o ceny i wrócił z nami do domu. Nieraz dziwiło mnie jak ludzie zachowują sie w stosuku do psiaków i nawet nieraz brzydziłam się ich.Ale teraz aż wierzyć sie nie chce, że ja mogłam tak kiedyś myśleć.Mój psiaczek jest cudowny mogła bym pisać i pisać o nim, robię przy nim wszystko wyrywam włoski z uszu(sznaucer średniak) czyszczę je,ropki z oczu i nawet mycie tyłka mnie nie przeraża. A jak cudownie nas wita pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ostatnio nie bylo,poniewaz jutro bede swiadkiem na slubie przyjaciolki i przygotowania pochlonely mnie bez reszty. U wiekszosci zwierzakow-pluszakow:Dok.Tyle ze ze szczurcia Kropka bede musiala sie wybrac do weta,bo zabki jej za dlugie wyrosly.Ona z powodu swojego wieku juz woli bardziej miekkie zarelko i nie nadaza scierac zebali.Troche sie boje,bo zabiegu raczej nie da sie zrobic na zywca i trzeba dac jakis zastrzyk,a przy takich malych stworkach to trudno obliczyc dawke.Ale rozsadek musi wziac gore nad strachem,bo zabieg wykonac trzeba.Wiec pomalu szykuje sie do telefonowania po klinikach zeby znalezc specjaliste od malych zwierzakow.A dzisiaj usmialam sie z mojej Kici-zrobila szczotke ze swojego ogona na widok okraglej szczotki do wlosow.Pozniej walnela ja lapa pod szafke i z dumnie podniesionym ogonem odeszla w druga strone.A za to wczoraj sciagnela mi z szafki gumke do wlosow i rowniez bardzo dumnie przyniosla mi ja pod nogi i jakby nigdy nic zaczela sie nia bawic.Na szczescie druga kotka to juz stateczna pani i nie w glowie jej takie zarty.Choc zdarza jej sie jeszcze np.wchodzic pod dywan i tam szalec,zupelnie jak maly kociak. Wczesniej byla mowa o sznaucerach-bardzo chcialabym miec w przyslosci sznaucerka sredniaczka,a jesli bede kiedys mieszkac w domu z ogrodkiem to nawet olbrzyma.Bardzo mi sie te psy podobaja. Pozdrowionka dla wszystkich i papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam widzę że ani moje dzisiejsze ani wczorajsze wpisy nie dotarły... :( Emmi tak mi przykro, a ile Grubaska miała latek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi-bardzo mi przykro:(Nie doczytalam wczesniej.Rozumiem co czujesz.Ja tez nie tak dawno pozegnalam swoja szczurcie,a najgorsze jest to ze odeszla w nocy i nie bylam wtedy przy niej.Trzymaj sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem taka smutna
witajcie dziewuszki! jestem taka smutna.. Trafiłam na was przypadkiem, bo szukałam w internecie pewnych informacji, a wyszukiwarka wskazała wasz adres. Pomózcie mi prosze! Moj piesio, moja milosc najwieksza, jamniczek - jest juz starenki - ma 16 lat... Bylam dzis u lekarza, ktory mi powiedzial, ze powinnam juz podjac TA decyzje. A ja nie umiem!!! Piesunio sie meczy, to widze, a ja cale zycie podporzadkowalam pieskowi (mam meza, ne mam dzieci). I nie potrafie podjac decyzji o uspieniu pieska. Wiem, ze to egoistyczne, ale te 16 lat oslodzilo mi niejedne smutki. Wstyd przyznac, ale smierc rodziny nie sprawila mi tyle lez ile cierpienie mojego zwierzaczka. Od jakiegos czasu probuje wyszperac informacje - czy w Trojmiescie jest gdzies krematorium dla zwierzaczkow lub cmentarz dla nich. Powoli oswajam sie z ysla, ze kazde zycie ma swoj kres, nawet takiego aniolka jak moj piesio :-( Czy ktos z Was moglby mi pomoc? Znacvie jakies miejsca pochowku zwierzat w Trojmiescie? pomozcie mi prosze! Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj jestem taka smutna ja niestety nire mogę ci pomóc, jestem z zupełnie innej części Polski, ale dziewczyny napewno coś doradzą, musisz wytrzymać do jutra bo u nas zawsze na weekendzie pustki są a w poniedziałek z samego rana wróca dziewuchy i mam nadzieję że ci pomogą. wiem co czujesz ja cały czas opłakuję stratę mojej kochanej suczki Tigusi, ale trzymaj się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Jakoś udało mi się w niedzielę usiąść na chwilkę przed komputerkiem, ale to już stanowczo nie miejsce dla mnie...wczoraj cały dzień przelażałam, tak się kiepsko czułam...Chyba teraz będzie mnie tu coraz mniej, albo będę zaglądała tylko na chwilkę... No ale, skoro już dziś jestem... Emmi - jak samopoczucie? mam nadzieję, że w weekend dają ci wypocząć i skupić się na sobie , choć zwierzaków to pewnie nie dotyczy ;-) Megii - no i tak to już nam te zwierzaki w serca zapadają na amen...Pozdrowionka dla Twojego sznaucerka. Czytałam, że te średnie własnie mają najwięcej animuszu, czy to prawda? anuśka - mam nadzieję, że bawiłaś się dobrze. Pozdrowionka! axxk , futrzaki- jestem taka smutna - przykro mi z powodu tego, co Cię czeka...ja też mam jamnika i nie wiem, jak to będzie, kiedy nadejdzie ta chwila...dlatego rozumiem...Ale nie umiem Ci pomóc w sprawie zwierzęcego krematoeium - ja też nie jestem z Twoich okolic, a szczerze przyznam nie wiem, czy u mnie w okolicy jest takie miejsce specjalnie dla zwierząt...Przytulam Cię mocno i trzymaj się! Pozdrowionka dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć,dawno u Was nie byłam :) Emi---bardzo mi przykro 😭Mam nadzieję że już masz się lepiej :)Twój zwierzaczek miał cudne życie przy Tobie :) Ja dla przypomnienia--mam króliczka-miniaturkę,ma już 6 lat,ma się dobrze,choć ostatnio chodziłam z nim do weta,bo wróciła mu choroba uszka.Ale jest już zdrów :) pozdrawiam wszystkie miłośniczki pluszaków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) dzisiaj jakby trochę lepiej :) to siadłam aby coś naskrobać... ruminka//:) oszczędzaj się jak możesz i fakt, brzuszek już za bardzo nie pozwala na takie przesiadywanie przy kompie, ale mam nadzieję, że jednak będziesz zaglądać chociaż troszkę, abyśmy wiedziały kiedy trzymać kciuki :)A potem poczytać jak slicznie rośnie Twój szkrab :) Ja jestem ze środka Polski, pewnie w Wawce jest jakiś psi cmentarz, ale nigdy się nie interesowałam, bo ja swoich małych przyjaciół chowam w ogródku a teraz jak mam dom z ogrodem, to wiem, że Piękna będzie leżała w ogrodzie i posadzę różę, która rosnąc i kwitnąc będzie mi przypominała o wiernej przyjaciółce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak kawałeczkami... axxk//:) oj długo się opłakuje to prawda... futrzaki//:) co tak króciutko? głasku głasku dla spółki ;) Cleopatra//:) siemanko dawno nie było Cię u nas, szkoda, bo brakuje nam świeżych informacji o króliczkach :) Ktoś pytał o wiek Grubaski, miała prawie 3 lata. Miłego dnia życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) ruminka :) miło, że jesteś:). Rozumiem że masz coraz mniej czasu dla nas ale nawet króciutkie wizyty bardzo mnie ucieszą :). Dbaj o siebie. Dużo 🌻 i 👄 dla Ciebie. Drapanko dla Niuńka jeśli będziesz mogła :) jestem taka smutna:) bardzo przykro mi z powodu twojego pieska :(. Podobną decyzję musiałam podjąć z powodu jednej z naszych kotek. Idąc z nią do weta nie przyszło mi do głowy, że wrócę bez niej ale, skoro miała cierpieć a leczenie nie miało sensu więc uznałam że tak będzie lepiej.Dianka też dożyła sędziwego wieku i w przypadku gdyby nie odeszła szybko pewnie trzeba byłoby jej pomóc. Mieszkam w okolicach W-wy więc nie wiem czy u Ciebie są takie miejsca. Spróbuję jeszcze jutro poszukać może się uda coś znaleźć. axxk:) smutasku dużo :D :D 🌻 dla Ciebie. Uśmiechnij się :). Co słychać u Pysi i chomiczka? emmi:) współczuję straty Grubaski. Miała szczęśliwe życie u Ciebie szkoda, że króciutkie, ale niestety chomiczki takie mają. Duże 👄 dla Ciebie i pieszczochy dla reszty zwierzaczków. :) oj wszystkie zajęcia u mnie na ogół zbierają się do kupki, więc albo mam dużo czasu albo nie wiem co najpierw robić:). Teraz akurat się skumulowało a pociechom też trzeba czas jakiś poświęcić. Pikuś chciałby się bawić i pieścić w kółko i na okrągło :D. Jak zostaje sam czas sobie uprzyjemnia robieniem kamizelki na drutach lub przeglądaniem przy pomocy pilota programów w telewizji. Wczoraj zeżarł truskawką „Mambę”. Zapoznaje się też z pieskami sąsiadów i nie tylko :). Zaczepia zadziora jeden pieski jak jesteśmy na spacerku. Naszczęście jest mały więc nie mam problemu z odciągnięciem go :). Wybredny jest bardziej niż kotek. Najchętniej jadłby same skrawki od wędlinki, psie ciasteczka i ludzkie też :) no i kocie jedzonko jest leprze od psiego. Glucik ostatnio przychodzi wcześniej. Zjawia się już między siódmą a ósmą. Noce zimne a w domku ciepło. Pobawić się z nim trzeba kuleczką lub tasiemką. Następnie śpi najpierw z Pikusiem na wersalce a później na legowisku. Glucik na ogół łasi się do Pikusia, ale czasem dla przypomnienia kto tu rządzi wali go łapką (bez wystawionych pazurków) po głowie:). tulipanna:) 👄 dla Ciebie i drapanko dla Bolusia, Sary i Baltazarka. Cleopatra:) miło poznać Ciebie i króliczka anuśk-a:) Wielki 🌻 dla Ciebie i szczurka Megii:) trzeba spróbować żeby się przekonać ile radości sprawia zwierzaczek :). Myślałam o zakupie sznaucerka ale trafił się Pikuś. Może w przyszłym roku zdecyduję się tyle tylko że na miniaturkę :). Shirusia:) Płomień:) Kulfonik:) Netta:) Lady_P:) Efciak:) Majaja:) i dla pozostałych 🌻 🖐️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Emmi ;)...i cała reszta. :) Widze ,ze coś smutno się u was porobiło, jednak taka jest kolej rzeczy :(. Ja tak na chwilkę -mam pytanko , moze mi pomożecie :). Szczególnie do miłośników psów skierowane ;). Porobiło się tyle nowych ras pieskow, które kiedyś wogóle nie były hodowane w Polsce , ze nie mogę znaleść w moich starych ksiązkach piesków takich podobnych do chartów afgańskich - tylko jakby miniaturki. Widziałam w reklamie i jakimś programie przyrodniczym. Nie sądzę ,aby to były młode afgany, wygladają na dorosłe osobniki :). Może ktos z Was wie coś na ten temat ? .... No chybaże się mylę:( i są to tylko młode okazy tej przepięknej rasy :D:D:D. Z góry dziekuję i oczekuję na odpowiedzi 👄👄👄 dla Wszystkich ;). Emmi , oszczedzaj się ;), moze więcej korzystaj z pięknej jesiennej pogody , a nie z komp ;). Pozdrawiam..pappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×