Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

Mini klub dla miłośników zwierząt

Polecane posty

Kaja jest strachliwa, więc od małego wystarczyło mówić \"nie wolno\" :) nie trzeba krzyczeć, wystarczy powiedzieć :) ja Kaję mam odkąd skończyła 2,5 miesiąca :) więc nauka nie poszła w las :) dorosłego psa raczej nie oduczy się czegoś :) szczególnie jeśli to coś lubi :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie wiedziałam, ze to wykonalne. Na szczęście Miśka jeśli chodzi o wodę to królewna jest, kałuze omija szerokim łukiem, przez strumyk w lasku przeskakuje, jak przypominam sobie Ramba który każdą kałuże musiał zaliczyć, im bardziej smierdząca tym lepiej... Miśka jest taka królewna, że kranówy nie wypije choćby padała z pragnienia, musi być oligocenka ze źródełka, może to i lepiej, mamy wodę z Zalewu, podobno wielu psom ona nie służy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to jest wykonalne czy nie zależy chyba przede wszystkim od charakterku psa :D pierwszą rzeczą jakiej uczyliśmy Kaję było \"wypluj to\" :D :D :D na początku opornie to szło :) ale wkrótce zrozumiała o co chodzi :) wiadomo, szczeniak wszysko zje :) czy to się nadaje do jedzenia czy nie :O :D myślę że łatwiej jest osobom, które wcześniej miały już psa :D i wiedzą czego należy uczyć szczeniaka i na co zwrócić uwagę :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majaja//:) 🌻 Jak tam dzidzia ma się i piesek przy niej? Gosia//:) 🌻 tak też myśłałam, że za stara... Urwiś jest taka, że wystarczy jej powiedzieć czy zakazać i w miarę zapamiętuje, fantastycznie szybko załapała, że na dywan nie wolno siusiać, już po pierwszym razie i spokojnym powiedzeniu ,,nie wolno,, Pisumcie nauczyłam że nagłe potrzeby czy żołądkowe czy rozwolnieniowe w przedpokoju bo tam mam gumoleum i bez problemu się sprząta, a wiadomo, że wymioty czy biegunka to rzecz nieunikniona :( a one tak jak my do łazienki nie polecą... Piękna uczy się gorzej, raczej uczyła, jest uparta albo tępa :O co by nie było, uczyła się gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie rano była burza i rzęsisty deszcz :D ale wmieszkaniu nadal duszno :O Kaja leży pod drzwiami wejściowymi :) bo tam najchłodniej :) biedactwo cały czas ziaja :) Emmi --> Kaja kłopoty żołądkowe, tzn wymiotuje, też załatwia w jednym miejscu :D za pierwszym razem gdy jej się zbierało na wymioty popędziłam ją w to miejsce i zapamiętała :D nawet w nocy nie zdarzyło jej się tego zrobić w sypialni :) tylko czekała aż się obudzę i drzwi otworzę :D a ja do tej pory jakoś zawsze się budziłam na czas :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale upał... oj biedne te nasze zwierzaki... czasami zastanwiam się czy by nie wygolić na łyso, pisałam już o tym, ale nie wiem czy mozna? Na przykład taki łysy jamnik... :O Gosia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łysy jamnik :D śmiech śmiechem ale faktycznie zwierzaki za upałem nie przepadają szkoda bo mi odpowiada. Pikuś prawie przez cały czas zipie a koty na dworzu w krzaczkach się chowają. Deszcz u nas na dzisiaj zapowiadali nawet w pewnym momencie chmury się zebrały, ale wszystko się rozwiało i nici z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki!!!!!!!!:-D dllluugo mnie nie bylo, urwanie glowy w pracy...:-D postaram nadrobic.....:-P mam problem z Mloda, zaczela od jakiegos miesiaca siusiac mi poza kuwete...myslalam na poczatku ze to wina tego ze urosla-duza dziewczynka!!:-D- ale jak jej kupilam duzo wieksza to dalej mam podloge do mycia..srednio kilka razy dziennie...:-O ratunku!!! pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie powiem tylko ze bardzo natchnelo mnie na szczeniaczka ale narazie musi byc bardzo mala rasa cos w stylu a raczej postury ratlerka od kilku dni szukam iniemam pojecia zaczyna,m sie poddawac :( skad ja amm wziac szczeniusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axxk - może schronisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko niemam zadnego w poblizu :((( a niemam czym pojechac 100 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!! pusto dosc.....a ja znowu siedze w pracy......w sobote..:-O a kocicha robi za kuwete.....ech, do kitu dzien pozdrawiam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Więc dam ci poradę
Dziewczyny, pomóżcie mi :( Mój doberman ma już rok, a wcale się mnie nie słucha. W domu owszem, jest kochany , bo prostu anioł, w ogóle jest wyjątkowym psem, ale to co się dzieje na działce to istny koszmar. Grządki rozdeptane, to co posiałam chyba już nie wyrośnie, bo przejechała razem swoimi wielkimi łapami :( Nie reaguje na swoje imię. Jeśli zobaczy coś, co się rusa bez opamiętania biegnie w tamtą stronę i mi niszczy całą działkę!! Ja juz nie wiem co robić :(::(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Więc dam ci poradę
rusza * rzecz jasna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bloku lepsza mała rasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobisz Axxk jak uważasz, ale ja bym jeszcze poszukała, zwłaszcza że długo cie w domu nie ma. Miska z mironem kochają sie bez opamietania, Miska dla Mirona jest źródłem nieustannej radości, a Miron dla Miśki źródłem smakołyków. On chicha się jak ona mu ogonem po twarzy macha, bawi się z innym psem, no cokolwiek, potradfi śmiać sie do rozpuku bo ona przechodzi obok, a Miska jak tylko Mirona zaczyna sie karmić to waruje obok zawsze coś spadnie, a jak nie to Miron ja częstuje, chrupkami kukurydzianymi np. które jak sie okazało Miśka bardzo lubi, zreszta Miska wychodzi z założenia że wszystko co dostaje Miron jest lepsze, trzeba tylko cierpliwie poczekac i na pewno da się na uczte załapac. W drugą stronę ta zasada nie działa. Miśka z Mironem się nie dzieli, jak Miron zasuwa w kierunku jej miskek sprawdzic co tam ciekawego, to Miska stara się byc przed nim i wylizuje do czysta, przynamniej jeśc zaczęła bo tak to godzinami stało i kruszało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Mam okres intensywnych zaliczeń weekendowych, kolejny szczęśliwie za mną :) Jeszcze trochę i już będę miała spokój... ale ta sesja niby tetnia to mnie zaczyna już wkurzaćNie dość że przez cały rok to jeszcze głowę zawracają w okresie letnim i zajmują mi dni wakacyjne :O bzzzzzzzzzz... pozdrawiam wszystkich :) Urwiś jakiegoś kopa energetycznego dostał i zapanować nad nią trudno, lata, rozrabia , dokucza Pięknej... ech... ten urwis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wszystkim!!:-D upal nie do zniesienia, nie ma czym oddychac...ale chceilismy przeciez lata!!!! w okolicy mojego bloku blaka sie kot-samiec, pokazal sie akurat jak zaczelo sie robic cieplo. niesamowicie przyjazny, ma taki szelmowski urok;-) na razie go karmie ale powaznie przymierzam sie do wziecia go do domu, co prawda jest juz dorosly, na oko ma 4 lata ale doskonale radzi sobie z kocicha. pacnie ja raz po glowie i mala chodzi jak w zegarku:-D-spotykaja sie na spacerach. muslalm ze noe ma biedak co jesc wiec zcazelam go karmic...chociaz zastanowilo mnie ze taki tlusciutki jest i blyszczacy...okazalo sie wczoraj ze ona jada po 2 kolacje!! o których wiem..na moje oko to ma ich ze cztery dziennnie..chlopak sie ustawil...:-P ma dylemat czy go wziac dwa koty w domu, w sumie mieszkanie nie jest duze... pozdrawiam wszystkich, Emmi gratuluje zaliczen!!!!;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kulfonik - a jego pytałaś czy chce u ciebie zamieszkać? :D Bo jemu najwyraźniej dobrze jest jak jest :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majaja🌼:-P nie przyszlo mi to do glowy szczerze mowiac, ale jesli juz to mialoby to miejsce na zime, wiec wtedy sie go zapytam:-P nie powiem na razie nie powinien narzekac:-d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moje poszukiwania piesia trwają nadal :) dzisiaj zadzwonilam do schroniska i są małe szczeniusie małej matki :) czarne z gładką sierscia :) tylko ze musiałabym pojechac troche.... a niebardzo mam czym... ale to nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk--> powodzenia w poszukiwaniach :D ja zawasze jestem niezdecydowana jak mam wybierać, więc już drugą sunię mam od znajomych :D przed przywiezieniem nawet nie wiedziałam jak wygląda :D po prostu brałam to co dawali :D i nie żałuję :D 🌻 ten upał :O jest nie do wytrzymania :O czekam do piątku :) ma być chłodniej :) 🌻 Emmi--> a jak dzidziuś znosi ten skwar? :) 🌻 pozdrawiam :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) ja dzisiaj chomika zabrałam z ogrodu do domu, bo jego stan opłakany, te upały nie dla niego, Kuba i żólwiczka czują się dobrze. Piękna wysiada trzeba uważać jak się chodzi bo można na jej wywalony jęzor nadepnąć ;) a Urwiś jak szczygiełek promienny, energiczny i gotowy do psot. Synuś jutro wyjeżdza i stają psiury przed testem czy dam sobie z nimi radę. Złoszczę się na nie, mam obawy, bo na psy brakuje mi już czasu, poza tym synuś jest dzieckiem mało śpiacym, dość marudnym i płaczliwym i nie widzę porannych spacerów nawet na 3 minutki z psami :( dzięki za gratulację 👄 :) jeszcze 2 zostały... Gosia🌻 axxk🌻 kulfonik🌻 majaja🌻 futrzaki🌻 shiruisa🌻 pomarańćzowe miłe duszki 🌻 i osoby czytające 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[cześć Emmi--> powodzenia z psami :) U mnie wczoraj wieczorem przeszła burza :) tzn trochę pogrzmiało :) ale za to spadł super silny, o dużych kroplach deszcz :D co za ulga dla ciała :D :D :D Kaja cały dzień chodziła z kąta w kąt i ziajała :O biedactwo nie mogła sobie znaleźć miejsca :( więc w tą największą ulewę wyszłam z nią na dwór :) wiatr ją przewiał :D deszcz zmoczył :D i Kaja w końcu ożyła :D :D :D Dziś jak tylko wróci z mamą z działki to od razu pod prysznic ją wsadzę :D żałuję że nie zrobiłam tego wczoraj przed południem :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia 🌻 kolejny dzień upałów,ale jakieś chmurki są i co i róż słoneczko zakrywają to nawet na razie jest przyjemnie i wiaterek się znalazł. Piękna ,,zdycha,, coś czuję, że ją zaraz do wanny wsadzę, to jej chłodniej rzeczywiscie będzie, bo nie wiem jak z jej serduszkiem. Chomiczek jak znalazł się w domciu to od razu doszedł do siebie, ale i tak sjubany mnie nastraszył, bo małpiszon położył się na boku z dwie łapki wyciągnął sobie jakoś tak w poprzek i wiadomo co pomyśłałam :O a on nagle zaspany się podnosi i patrzy się na mnie żdziwiony co ja chcę od niego... normalnie zawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:-D straszny upał, az trudno wytrzymac w biurze..bleeee...jeszcze okna od slonecznej strony...:-O kocicy rozum odebralo, normalnie boje sie ze tego starego kocura zameczy, zyc mu nie daje...a sama byla oburzona jak kolezanka zostawila na 2 dni malenka koteczke, ktora ja caly czas zaczepiala.... nie wiem co z nia juz robic, zero szacunku dla starszego kota!! pozdrawiam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×