Mini klub dla miłośników zwierząt

serdecznie wszystkich milosnikow zwierzat! oby nas bylo jak i coraz wiecej! Mam psa od pieciu lat - bokserka :-) wlasnie mi tu szczeka zeby was pozdraowic ! z gromkim hau!

:D:D:D:D odpozdrawiam prosże go pogłaskać za uszkiem ;) nAPISZĘ później...

Pozdrawiam ciągle brakuje mi czasu aby zajrzec i poczytac co u Was ciekawego sie wydarzyło, U mnie i mojego psiaka wszystko w porządku, żółwie też się mają dobrze Buziaki

Hej. Nie skórę.Raczej kawałki od piersi czy udka.I nie wolno im dawać wieprzowiny a już zwłaszcza surowej.Psy też powinny raczej świnek unikać. Pozdrawiam Tylko na noce ostatnio pracuję i nic mi się poprostu robić nie chce.

Hejka:) Synuś na kolanach to za bardzo nie ma jak pisać. Pieseczki zdrowe, świnka opycha się trawą, porosła taka ładna w ogródku, że prosiaka zasypujemy nią a on szczęśliwy. Objadł się i leży rozciągniety :D Madame żólwiczka jeszcze nie zapadła w sen zimowy ale widzę, że jakaś taka mniej ruchliwsza, ale nadal apetyt ma ogormny, zbiera sadełko na sen ;) dobrze że uwielbia mlecz, to może najeść się porządnie :) Gosia anuśk_a Netta axxk Freedom Kulfonik futrzaki Tulipanna

Kaja właśnie poszła z mamą na działkę :) i była z tego powodu bardzo szczęśliwa :) a moje wołanie jej, miała gdzieś :P dziś wkońcu do kuchni szafki przywiozą :) więc przede mną sprzątanie :O nie wiem czy zauważyłyście, ale zaczęło się \"babie lato\" :) pozdrawiam

Pozdrowienia i wielka buźka dla wszystkich a dla zwierzaczków drapanko za uszkami

pozdrowienia dla wszystkich miłosniczek i waszych milusińskich :)

Hejka:) Za dużo stron się zrobiło i mało kto zagląda, przydałoby się odświeżyć temat zakłądając drugi, ale szkoda mi tych wszystkich wspaniałych informacji jaki ten topik zawiera. Tulipanny opowieści o ptaszkach, nasze milusińśkie zwierzaki biegające już po krainie wiecznego szczęścia... jakoś tak trudno mi to wszystko skasować... pozdrawiam

Witam wszystkich tak jestem zalatana sprawa Ozzy\'ego, ze tylko was popdczytuje, ale nic nie pisze. Zaczynam od 30 wrzesnia studia zaoczne w Warszawie i szukam pracy. Pozdrawiam Emmi, Nette, Futrzaki, axkk, Anuske i Tulipanne i wszystkie inne czytajace i piszace na tym topicu. Jak wam sie podoba taka pogoda?? Dla mnie cudowna moglaby taka zostac. Oskar ma juz 6 miesiecy i 3 dni. Jest niesamowity, ma tak piekne intensywnie zielone oczy i zbrazowial.

Biedny Urwiś w majtkach psich biega poraz pierwszy :P ale biedna, ale jej się nie podoba :D:D Pocieszamy ją jak umiemy, aby jak sama zostanie to nie rozprawiła się z nimi ;) pozdrawiam :)

Dzięki Emmi, Shirusia, że pamiętacie o mnie.. U moich zwierzaczków wszystko dobrze. A ptaszków jakby mniej... Pozdrawiam wzsystkich cieplutko i życzę wszystkim i zwierzaczkom samych pięknych radosnych dni...:)

Emmi --> a zrobiłaś zdjęcie Urwisi? ;) moja poprzednia sunia miała wdzianko i przez pierwsze lata chodziła w nim cały dzień :) z wyjątkiem szybkich spacerów na dworzu :) potem to już tylko na noc jej się to zakładało :) była bardzo niezadowolona :) zdjęcie oczywiście jest zrobione :) Kaja natomiast ma ten problem z głowy :D pozdrawiam

Gosia//:) Na zdjęciu niewiele będzie widać, bo wdzianko czarne jak i futerko :O może wieczorkiem uda mi się popisać :) Tulipanna//:) oj popisałaśbyś troszkę tu z nami, a nie tak wpadasz na momencik... :(

Dzień doberek:) Może zapachem pysznej herbatki Was tu zwabię, bo frekwencja marna od jakiegoś czasu ;) Z działki ostatnio napływa mlecz, trawa wszelkiego gatunku, koniczyna i ostatnio eksperymentowałam ze szczawiem. To, że KUba będzie go lubił to przypuszczałam na 99% ale czy Madame żółwiczka? Podałam po jednym liściu i obserwowałam. Kuba oczywisćie rzucił się na niego wydobywając z siebie coś w rodzaju ,,gruuuu,, (radość) poczym z miną zdumioną spojrzał na mnie że tylko jeden ? Madame żółówiczka też przypuszczam, że po małej chwili zwłoki, z lekkim rozleniwieniem podniosła łepek aby przyciągnąć do noska jeszcze raz nowy zapach, po czym z gracją dystyngowanej damy raczyła podejść do liscia i go skonsumować. Po pierwszym pomyślnym etapie, podałam damie ciut mniej listków od Kuby, ale to tak na wszelki wypadek. Odczekam z pare dni i jak wszsytko będzie w porządku, to znów zamówię;) kolejny transport szczawiu z działki :) pozdrawiam :)

Przypnę się tutaj jeżeli pozwolicie, żeby nie zamęczać wszystkich opowiadaniem o moim futrzaku:) Będę się wyżywać w jednym miejscu. Przywitałam się a teraz wracam do lektury tematu:)

Nas tu nie można zamęczyć historiami o futrzakach :D Wręcz przeciwnie, my jesteśmy ich spragnieni :) zapraszam i pisz jak najwięcej, nie zrażaj się, że stałych bywalców wena twórcza opuściła ale to tak czasami bywa. Topik jest przeogormny, ale ma tak wiele cennych wiadomości na temat przeróżnych zwierząt, że aż szkoda go utracić, bo pewnie przydałoby się na nowo stworzyć topik, ale szkoda byłoby utracić tyle cennych praktycznych wiadomości. Całe strony o kotach, psach, przepiękne opowieści Tulipanny z obserwacji przydomowych ptaków, dzięki nim mój 12 latek zainteresował się ptakami. Tematy o rybkach, chomikach, świnkach, szynszylach, koniach... oj dużo tego. :D

Emmi--> masz rację :D o swoich zwierzakach możemy pisać i pisać i pisać.... aż do przesady :D my z Kaja właśnie wróciłyśmy ze spacerku godzinnego :) Kaja zjadła i padła :) przez ajkiś czas będzie spokój :) u mnie dziś jest gorąco i słonecznie :D po prostu super :D pozdrawiam wszystkich gorąco

Gosia8//:D hejka no z tym pisaniem godzinnym to chyba nie zważywszy na te topikowe pustki :D Przyznam się, że wolę czytać niż pisać tutaj. Wiem co napsociły zwierzaki, znam je na wylot i banalne wydaje mi się pisanie o nich, natomiast to co robią Wasze pupile szalenie mnie interesuje :) pewnie inni podchodzą podobnie, jeśli nie tak samo i stąd te pustki :P W Ikea zakupiłam kiedyś tam fajny chodniczek łazienkowy z jakimś gumoleum czy czymś tam od spodu, w kolorze białym, ale moja łazienka jest za mała na niego i co chwilę jest brudne. Pomyśłałam sobie, że dam go Urwisi jako posłanie. Rewelacyjnie się pierze, szybko wysycha, jest mikęciutkie więc powinno jej pasować, a kolor? nie ważne, i tak ciągle był prany ;) Bo Urwiś nie ma swojego miejsca. Co sobie znajdzie to Piękna jej zabiera :O Pewnie też jej zabierze ten chodniczek, no zobaczymy, nie ma miejsca na dwa chodniczki... Piękna zawsze preferowała dywan, lub rozłożyć sie jak długa w przejściu do jednego z pokoi :O Mam cyfróweczkę, może nie jakąś super, ale myślę, że zdjęcia będą dość dobre, już porobiłam pare zdjęć zwierzakom, to Wam poprzesyłam na @-le, Mąż ździwiony, że KUba ma już 3 zdjęcia- wiadomo kogo pandzia kocha najbardziej :D . Syn oczywiscie pstrykał sunie.

ale tu pusto...

zdecydowanie za pusto.... :O pozdrawiam

hey jestem miłośniczką psiaków a w szczególności rasy bokser :)

Hejka:) nie stracza mi już czasu na regularne zaglądanie tutaj. Synuś ma już 4 miesiące i chce się bawić. Ładna pogoda jaka była ostatnio znów wyciagała mnie z domu... Urwiś jest tak niegrzeczny, że w tym roku jak nic Mikołaj przyniesie jej rózgę pod choinkę :)

Byłam dziś z Kają na spcerku godzinnym nad Wisłą :) kiedyś załączałam to adres stronki :) a właściwie nad Kanałkiem :) i pewna młoda para robiła sobie zdjęcia w plenerze :D kotuś ostatnio się bardzo wycwanił :) wczoraj przyszedł z samego rana :) podjadł trochę i nadal patrzył w okno :) dopiero kiedy mleko mu wyniosłam to poszedł na swoje śmieci :) pozdrawiam

Synusia przywyczaiłam, że po kąpieli, zapalam małą lampkę, kładziemy się i karmimy. Po czym miś zasypia. Okazało się, że Urwiś też się nauczył, że jak zapalam lampkę to wsuwa się pod łóżko i idzie spać :D Gosia8//:)

Emmi --> zwierzaki zawsze szybko łapią o co chodzi :D

Emmi --> zwierzaki zawsze szybko łapią o co chodzi :D

Gosia8//:) siemanko!!!! :D widzę, że my znów we dwie na prywatnym topiku ;) Babole mają dość specyficzne podejście do miśka. Piękna z dużą rezerwą, jakby nie dowierzała, że to człowiek. Urwiś ciągle na widok miśka oblizuje się i mam wrażenie, że ona uważa, że to jakiś większy gryzoń z którym przyszło jej mieszkać.

u mnie dziś paskudna pogoda :) a Kaja o 6 rano zerwała mnie z łóżka, bo na dwór chciała............. :) Emmi--> Kaja to w ogóle z takimi niemowlakami nie miała do czynienia :) a dzieciaki na dworzu to wielkim łukiem omija :) nie mam pojęcia dlaczego :) bo kiedy córka siostry ciotecznej przychodzi to razem szaleją po całym mieszkaniu :D zabawa w chowanego to podstawa każdego ich spotkania :D pozdrawiam deszczowo :)

Gosia8//:) zaraz prześlę Ci najnowsze zdjęcia zwierzaków :) Tylko Madame żółwiczka nie zgodziła się na fotki ;)