Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

Mini klub dla miłośników zwierząt

Polecane posty

Gość zamyslona
bardzo wam dziekuje cos bede musiala wykombinowac Pacyfka sie toche uaktywnila-obserwuje ptaki przez szybe na razie szwu nie rusza nie wiem jak z tym srebrnym, wet mowil ze wystarczy(no ale wiadomo jak jest z lekarzami:/) znowu je:) sprobuje jutro jej kubraczek zalozyc, bo dzisiaj nie ma szans czekam na ewetualne dalsze informacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamyślona----ja za wiele doswiadczeń z kotami nie miałam ale tak jak piszą dziewczyny wydaje mi się, że KONIECZNIE musisz jej coś założyć: albo kubraczek albo kołnierzyk! I nie to, że kotka sobie nie da założyć. Musi i tyle. Musisz wybrać: czy lepiej ma się \"męczyć\" w ubranku czy męczyć się z bólu jak zerwie sobie szwy i narobić sobie i jej dodatkowych kłopotów. Chyba ta pierwsza opcja jest zdecydowanie lepsza. Ja znowu dziś tylko tyle piszę. Buziaki i pozdrowienia dla Was od Nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście nie mam na myśli tego, żeby kota męczyć w czymś na głowie albo w ubranku ale tu chodzi o jej dobro, nawet jak nie liże teraz rany to lepiej zapobiegać, bo to są tylko zwierzęta a im nie wytłumaczysz, że nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamyślona--> nie rozumiem stwierdzenia że sobie nieda..a co? reke ci złamie? czy za okno wyrzuci? Kocham zwierzątka, ale jak trezba to trezba..poświruje przez 2 godziny to sięzmeczy i zaśnie a faktycznie jak jej nic nie załozysz to mozesz mieć potem problem a po co jej jeszcze nowe szwy itp?:> Byłam dziś na szezpieniu przeciwko wsciekliźnie z moją bestią:) Nawet nie miałknął jak go pani weterynarz (bo poszłam do osiedlowej, przeciez to tylko szczepienie) dziabneła. Rano wyczaiłam z matkąjeszcze jakies zgrubienie na szyjce i okazało się że chiba kleszczyk. Ale wykręcony już i spokój:) Jeszcze musze staruszka zaszczepić, ale to już zostawiam na głowie mojej mamy:) A włsnie, czy wiecie coś o tym znakowaniu psów? Bo w zeszłym roku było za free a w tym nie widziałam plakató a trzebaby to moje coś oznakować:) Pozdrawiam w mokry dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o srebrnym wet też mi mówił że nie ruszy... Netta//:) siemanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona
do Królicy-nie da tzn bedzie tarzac sie po ziemi, biegac jak glupia obijajac sie o wszystkie meble i zwiewac na najwyzsze z nich-wiec ryzyko otworzenia sie rany jest wtedy wieksze... zupelnie nie wiem co robic-na razie spokojnie spi, wiec nie bede jej nic zakladac, a potem to sie zobaczy chyba troche panikuje...sorki, ale to moja pierwsza sterylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamyślona--> to proponuje podstep....założyć i dać coś dobrego do jedzenia:) Na mojego starszego psa działało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od koleżanki ,,Zalecenia musi podać lekarz weterynarii. Jeżeli ten ktoś się nie dopytał to niech to zrobi natychmiast. Wiem, że moje kotki dostały serię zastrzyków z antybiotykiem. Żadna tam maść. A ubranka im uszyłam sama ze starej piżamy. Na tułów, z rękawkami. I trzeba to zrobić zaraz po operacji! Co to za weterynarz, że nic nie powiedział! jakiś konował czy amator?!!,, Mam problem z dogadaniem się ale myślę, że w końcu się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z przemeczowic, zapracowic mam egzaminy wiec jestem cholerni zmeczona i dlatrgo nie pisze. Moj piesek ma brzydka krwawa rane gole na karku, dzis bedzie weterynarz.Trzymajcie za mnie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis mam jakis dzien z internetem i duzo pisze ale widze ,ze wy tez. Shirusia ,jak tam psiaczek? Co mu jest? Zamyslona,znam te kocie wybryki przy zakladanu kolnierza ale moze jeszcze raz sprobuj.Mojej mamy kocio_Borys tez jest kotem z charakterem a jednak pomeczyl sie ,pomeczyl a w koncu dal za wygrana i zasna w kolnerzyku(wlasnie wtedy nazywalismy go uroczym abazurem).Z tymi szwami to ciezka sprawa,niby wydaje ci sie,ze kotka nic nie robi ,moja kumpela siedziala ze swoja prawie przez caly czas a ta cwaniara niezle juz tam przy rance namajstrowala.Wiem,ze sie martwisz ,wstretne sa te dni po zabiegach ale najgorsze juz za toba!A jesli chodzi o bol i ze kicia jest nieswoja jeszcze troszke ,to powiem ci ,ze ona musi czuc ,ze ja pobolewa,bo wtedy nie skacze i nie wyczynia jakis szalenstw. Emmi! krolowo chomikow,co tam u nich?Naprawde jeszcze jednego pieska bierzesz? Ja myslalam,ze kotka moze: ) . Krolico,tak sobie mysle,ze amstaffy ,to szkolic trzeba od szczeniaczka,bo one inaczej na glowe wejda.Jednak zdaje sie ,ze sasiad nie wiedzial: ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie robi takie buzki? Takie usmiechniete ,zle itp? Ja glab internetowy jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) zamyslona//:) Jak ma się koteczek? Mam jeszcze coś takiego, może się przyda, koleżanka caly czas podkreśla aby wszsytko kolsultować z lekarzem, ale ona może miała inne warunki... ale może coś Ci się przyda z tego co napisała :) ... To było 13 lat temu. Codziennie dostawały zastrzyk z antybiotyku a kubraczek był na tułów i łapki (taki kombinezonik) uszyty z mojej starej bawełnianej piżamy. Chodziły w tym długo. Nie mogły wychodzić na dwór i cały czas polegiwały na kocyku. Zajmowała się nimi moja koleżanka która jest weterynarzem. to ona mówiła wszystko co mam robić. Więcej nie pamiętam. Termin zdjęcia kubraczków też podała ona. I termin wypuszczenia ich na dwór. Jeżeli osoba ma jakiś problem niech zawezwie weterynarza. Być może teraz mają jakieś nowoczesniejsze metody. To przecież zamierzchłe czasy były! każdy mój kot reagował na kubraczek inaczej. Jeden chodził cały czas tyłem i sikał po ścianach na stojąco chociaż był kobietą, drugi próbował się wydostać i co chwila wyciągał sobie łapkę a raz nawet cały wylazł a trzeci leżał grzecznie i odpoczywał. każdy kot jest inny ... Sama słuchałam poleceń siły fachowej. Laussza//:) Do kota przymierzam się bo mnie nim zaraziłyście ale raczej to nie teraz bo Piękna by go zjadła :O Nie cierpi ich :( Mam już drugą sunię - Urwisia na nią wołamy bo jest okrutna diablica i łobuziak :) ale o niej napszę później i o Pięknej, która jest na nas wściekła za taki prezent:O za tyle jej lat lojalności ... no ciężko... Pipi już pofruneła z klateczki jak Urwisia zaczęła ją witać, no myślałam że zawału dostanę :):) Jesli mi sie nudziło i na brak zajęcia narzekałam to już nie narzekam :D Urwisia jest młoda, ze schroniska to trudno wiek oszacować, pół do prawie roku, ale chyba koło tej połówki, tak jak na nią patrzymy, nie sterylizowana, czarna gdyby nie skundlona to piękny wilczur chyba kaukaski byłby z niej, i pewnie to był powód dla którego znalazła się w schronisku, ale jest bardzo mądra i widać ze najpierw była kochana i chyba krótko była w schronisku bo ufnosć szczeniecą zachowała tylko kłóci się niemiłosiernie :) ale wiecej później :) Czas goni... ale napiszę jeszcze, że ludzie to są podli na naszych oczach podjechał sliczy samochód i tak psa bez pardonowo wywalili koło schroniska No jasny gwint!!!! nie zdązyliśmy zapamiętać numeracji :( buźki nawiasy kwadratowe i wpisujemy zły wściekły ziewam 💤 cool :classic_cool: spać serce ❤️ usta 👄 kwiat 🌻 buziaki :):) shirusia//:) Trzymam kciuki :) Królica//:) hejka :) Netta🌻ruminka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona
witam poddalam sie z zakladaniem jej kubraczka teraz jesli nie spi to wisze nad nia rany nie wylizuje ale zdarzylo jej sie pociagnac za nitke szwu...wiec trzeba pilnowac, szwu i rany tym nie rozerwie ale zaczyna w tym miejscu jej sie skora delikatnie przez to marszczyc tego srebrnego jeszcze nie zlizala a co do porad weta to mowil ze 2 dnia juz moze swobodnie skakac gdzie chce , a po 5 dniach moze wyjsc na dwor jesli jest kotka wychodzaca(nie jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamyslona//:) No mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze:) U mnie błąd się wkradł :) Tak to jest jak rozmawia się o kaukaskim psie sąsaidów z mężem i pisze się o Urwisi, ona jest skundlona ale nie z kaukazem :) jakieś owczarki ma w genach... ale czy to ważne :) Królica//:) i ruminka // :) dzień dobry:) Oczywiście witam się ze wszystkimi, ale chyba zaraz będą te duszyczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam! Zamyślona, zobaczysz, lada chwila będzie ok..!Dobrze że kicia trochę odespała, bo goi się najlepiej podczas snu. Póki możesz- wiś nad nią, bo faktycznie to chyba najlepszy (i najb. czasochłonny ) sposób dopilnowania. Chociaż...Ja SŁYSZAŁAM jak Niuniek sobie szew zerwał, mimo ze koło niego siedziałam - nie wiem kiedy to zrobił. U niego trochę pomógł ten bandaż, bo utrudnił mu dostęp :-) Pomyśl, że jesy już coraz lepiej. Laussza - no hej! Uśmiechniętą mordkę robi się pisząc obok siebie dwukropek : średnik - i nawias) Shirusia, oj Biedactwo, a kiedy Ty odpoczniesz? I jeszcze ten problem z pieskiem - ta ranka to od uderzenia, ugryzienia czy tak mu się zrobiła? Napisz, co powiedział wet. Hej! Emmi, to cieszę się, że ze schroniska! Ja też kiedyś wezmę pieska stamtąd, jak się wybudujemy, bo póki co nic z tego. Będzie to drugi piesek, po pierwszym musi być, rzecz jasna, jamnik. Rzeczywiście, to co piszesz o ludziach wyrzucających zwierzęta to prawda. Ja myślę, że im w życiu wszystko przychodzi za łatwo chyba i nie mają w sobie poczucia odpowiedzialności za nic. Dzieci też im pewnie wychowują tylko opiekunki i dziadkowie, bo oni nie mają głowy.Brrrr! Wiecie co, dziś wieczorem przyjeżdża Niuniek! Co prawda przywitam się z nim dopiera jutro, ale za to co to będzie za przywitanie!! 👄dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zapomniałam :) Tęsknię za tym przemiłym topikiem i waszymi postami. Rodzaj pracy się zmienił, firma ukorzenia się poza granicami kraju i mam więcej obowiązków :) Podróżujemy z Czarcikiem (kotem) I jesteśmy bardzo szczęśliwi :) pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkie wspaniałe osoby wpisujące się i ich cudowne zwierzaki :) i od Czarcika łapka ;) Kolejny zwierzak Emmi?? :) Jesteś niesamowita! Kobieto marnujesz się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi--> witam :classic_cool: Ruminka--> uściski dla Niunidła:) Zmykam na spacerek bo dopiero weszłam a pies siędopomina bo go dziś nikt na długo nie wyprowadzał:) papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam raz jeszcze, bo wyjątkowo mam wolny komputer o tej porze...wiadomo - MM mecz ogląda :-) Pozdrawiam wszystkich cieplutko, jutro zapowiada się piękny dzień, więc życzę wykorzystania go od świtu do zmroku zgdonie z upodobaniem. Nie wiem, czy jutro bedę mogła zajrzeć, ale napiszę jak tylko będę mogła.Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też korzystam z meczu w telewizorku :) Moje piękne wreszcie zaczynają się dogadywać,teraz śpią przy mnie. Urwis wygląda jakby go nawet armatą się nie obudziło :D W nocy łaziła po domku i spać nie dawała, ale dzielna bo nie jak Piękna delikatnie popiskiwała aby wyjść, ta awanrutę wszczyna... poprzedni chyba mocny sen mieli, że biedna tak tę sprawę załatwia ;) Ja nieprzytomna do pracy pojechałam bo maluch około 4 godziny wytrzymuje i musi wyjść... uuuu...kolejna nocka przede mną :( ale cuż :) Jak się wzieło trzeba dbać ... Tylko jak ona się teraz wyśpi to co będzie w nocy? :O Piękna też zmęczona bo przyzwyczajona że w nocy cisza,atu taki srajtek łaził :D Zaraz znikam na wieczorny spacerek i też się położe, zobaczymy jak dzisiaj będzie? Może wczoraj wychodziła bo za późno kolację dostała... ale taka chudzina, taka jak PIękna, a teraz? Tą też odrzywimy! Jakoś nie umie zaakceptować chomków... i ustały na razie wycieczki w kółku bo strach je puszczać... no ale to dopiero pierwsza pelna doba za nami :) ruminka//:) miłego wypoczynku jutro :) królica//:) Co to tak skompo dzisiaj? weewcia//:) siemanko No fajnie, że zajrzałaś :) Netta//👄 dla Ciebie zamyslona//:) I jak? laussza//:) hejka 🌻 dla wszystkich obecnych i nieobecnych i tylko czytających ;) Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona
witam:) wszystko dobrze zlizala co prawda wiekszosc tego srebrnego, ale przestala szarpac nitke w ogole rana wyglada bardzo ladnie, czysto sie goi, kicia wcina niesamowite ilosci pokarmu ogolnie czuje sie juz dobrze bo zrobila sie bardziej aktywna, nawet probuje skakac na wyzsze meble, chociaz jeszcze ostroznie mysle ze za jakies 2 dni wszystko bedzie juz w normie:) pozdrowienia dla was i waszych zwierzaczkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi--> jako \"ciocia Królica\" radze: 1. karmićpsa do godziny 18 a później już nie (wiem że siechce ale tak jest łatwiej). ewentualnie suche kromeczki do poobgryzania albo takie kości dla szczeniakó z wapnem. 2. o 22 albo 23 zafundować psu spacerek godzinny z pobieganiem i zabawą .... wiem, trzeba siępoświęcić..ale jaką sięma figurke:P 3.Krzyczeć na nią jak wstaje w nocy (serce siękroi wiem) i spowrotem na miejsce zabierać siłą..ale nie nosić tylko ciągnąć za kark(szczeniak to przeżyje...matka tak kaze..starsze psy trzeba lekko pociągnąć a potem popchnąć na miejsce) 4.przetrzymać 3 noce i nie złamać się...krzyczeć , robićsrogą minę a jak zasypia to zostawić w spokoju i nie głaskać. Nie jestem sadystkąi sporo mnie to kosztowałozeby na mojego psiaka krzyczeć (szczególnie że malutki był jak pluszak) i go nie przytulać jak szedł spać, ale dziś o 22 idzie na spacer godzinny i o 23 zasypia natychmiast i śpi do 9 rano!!! No chyba że ma jakieś problemy z brzusiem:) Ruminka--> ja mam kompa dla siebie zawsze rano (brat teraz pracuje) i wieczorkiem na poł godziny (no chyba ze na dłużej potrzebuje ale ja nie lubie przed kompem siedzieć za długo jak nie musze). Zamyślona--> jak tam kicia??:> Pozdrawiam i idę sięwykompać:)...Ares już śpi bo dziśmiał bardzo długi spacerek po górkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry..ja dziś pierwsza jestem:P Emmi to pewnie jeszcze śpi jak jej piesek dałw kość. Napisz cośdokładniej o psince....albo jakieś zdjecie zapodaj:) Pozdrowionka i miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona
dzien dobry:) a kicia bardzo dobrze:D juz prowadzi normalne zycie chociaz a pewne ulgi zarowo z naszej strony(nie spedzamy jej ze stolu kuchennego) jak i drugiej kici(traktuje ja jak swieta krowe, nawet jak obrywa) ;) normalnie juz sie zachowuje, skacze, biega itd rana wyglada dobrze, niedlugo szwy powinny sie rozpuscic i bedzie wszystko ok:) ja bym chyba nie mogla psiaka tak uczyc (dobrze ze mam koty)mi wszystkie zwierzaki po glowie moga sksakac... chociaz z drugiej strony budzenie w srodku nocy-nigdy w zyciu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Mam nadzieję że u kazego taka ładna pogoda za oknem. Królica//:) Dzięki 👄 dzisiaj spała ładnie do 5 rano tak jak wyszłyśmy przed 23 :) ale istotnie nie dałam jej poźno kolacji :) Wychodzić muszę jak prosi bo wolę wstać i wyprowadzić niż sprzątać potem w domu :O Niestety każdy dzieciak tak jak i ludzki mam różnie rozwiniet i wypracowane zwieracze, jedne ładnie trzymają inne nie i załatwiają się ...Piękna nie umiała, może młodsza była, ta daje znać że chce wyjść i dobrze. Na wyjście zawsze ktoś się znajdzie gorzej ze sprzątaniem :O Mimo to dzięki za wskazówki bo kurcze zapomina się jak psina podrasta i to doświadczenie gdzieś ucieka z pamieci :) Jak coś Ci się przypomni to podaj jeszcze :) Nie mogę jej kąpać... ale jej zapach taki schroniskowy nie odpowiada mi, kiedy mogę ją najwcześniej wykąpać? Chyba jakąś szczepionkę dostała i dlatego, był przy tym mąż i nie bardzo pamiętam, pomimo, że mi mówił ... skleroza ;) Jak będę miała zdjęcia to podeślę i może razem z tymi obiecanymi a nie wysłanymi :O przperaszam, ale do pracy chodzę w kratkę i to coraz większą i tylko jak mam coś konkretnego do zrobienia i wtedy nie mogę skanować... niby mam gdzieś kamerkę, ale mężów w euforze walki z wirusami odłączył mi ją i tak zostało :( Madame żółwiczka już posyczła na Urwisie, przez chwilę wydawało mi się że ma w terarium węża a nie żółwia :D A ta tylko głowę do niej wsadziła. Cyrki są jak jedzą, muszę stać i rozdzielać, bo srajtek kości i suchej karmy ma nie jeść, znów Piękna nie będzie jadła papu dla szczeniaków :) ale każde ciekawe co ma drugie i awantura gotowa :) Ale już jest coraz lepiej. Może dlatego, że Piękna widzi, że niczego nie straciła, jest kochana ma swoje miejsca, miski pandziów a z czasem myśle, że będzie jej raźniej, niż jak sama siedziała :) zamyslona//:) Fajnie, że już dobrze, mówiłam przetrzymać ten czas po zabiegu :) Mam nadzieję, że rzeczywiście szybko się u niej zagoi :) Miłego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi--> moje psinki jedzą z jednej miski i jest spokój. Z tym wychodzeniem w nocy to fakt...jak już prosi to trzeba wyjść. Ale to karmienie do 18 a potem jużnie pomaga. Aha, weterynarz nie radził mojej psinki kompać jak był mały ale jak sięraz na dworzu wyświnił to nie miałam wyjścia..do wanny i szamponem....i nic mu nie było. JAkbyś miała jakiśproblem to daj znać...ja może też go przerabiałam:) Dopiero wróciłam ze spacerku, ale piękna pogoda:) pozdrowionka ze słonecznego Gdańska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królica//:) Czyli mogę ją wykąpać dopiero po wspomnianych 2 tygodniach ? :O Co mogę dawać jej jeść? Nie ma wszsytkich ząbków jest na etapie wyżynainia :O i interesowania się moimi kapciami :( ech... kosteczki i suchą karmę wet odradził, dania domowe ;) Dzisiaj bidulek z racji tego, że jeszcze się dobrze nie rozumiemy nie zdążyła i zsiusiała się w domciu. Ale! Przyszykowałam jej gazetę w przedpokoju bo tu mam gumoleum, tak samo nauczona jest Piękna, aby załatwiać się na gazetę w sytuacji podbramkowej :) I Urwisia wykazała się wielką inteligencją że tak szybko załapała sens gazety:) ale chyba poprzedni ją tłuki za sikanie w domu bo taka biedna była i widziałam, że jak wstałam aby ją pogłaskać i pochwalić ze na tą gazetę zrobiła to tak się skuliła, jakby przed biciem aż się zagotowało we mnie... i pomyśleć, że sama takie błędy robiłam z Piękną :( Od kąd jest drugi piesek i mam porównanie to uważam, że Piękna jest wspaniałym zwierzaczkiem, tolerancyjna dla innych futerkowców, cicha... no idealna :) A ta mała gangerna jest kochana jak śpi :D:D Ale Ci zazdroszczę tego morza. no mój nie chce się przeniesć nad nie :( a tak bym chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi--> jak ona ma około 0,5 roku to możesz jej dawać karmę w puszkach dla szczeniaków albo jak masz czas to gotować ryzyk z mięsem, makaronik z mięskiem (jeśli to spory pies ma być), albo samo mięsko (jak to taki malutki psiak będzie). Do gryzienia polecam jej dać jednego kapcia (jak jużsobie upatrzyła ) a inne zabierać i mówić FE! zeby wiedziała że źle. Dobre dla psów są wędzone kości (cały dzień zabawy dla psiaka a i tak raczej za słabe ząbki ma jeszcze żeby zjesc:) ). Suchą karmęmożna dawać jako nagrodę dla pieska jak sięgo uczy czegos. Jako jedzenie też nie polecam, chyba że jako przekąskęmiedzy posiłkami. Psa do 0,5 roku nalezy karmić 4 razy dzienni a potem zmnejszać do 2 razy dziennie. Poza tym podawaj jej wszystko do jedzenie...trochęsurowej marchewki, jakiśselerek, ogórka kawałek, jabłka...itp...nie duzo ale niech siębrzusio przyzwyczaja żeby potem nie było sensacji jak kawałek suchego chleba na dworzy zje albo jakiś kawałek ogryzka:) A jak z chodzeniem na smyczy? Co do zapachu...są w zoologicznych takie dezodoranty dla psiaków....jak strasznie jączuć to można takim czymś czasem popsikać. Jejuś...ale się rozpisałam:)Hehehehe... pozdrawiam Ciebie i Twoje \"małe\" ZOO I wszystkich innych też!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×