Szkoła SPEAK UP Wrocław opinie

Zadzwonili do mnie bo wypełniłam jakąś ankietę i umówili na rozmowę. Ale czytałam opinie na necie i same negatywy... jakieś kredyty, praca z komputerem.. Czy ktoś się orientuje czy tam można się zapisać na 3 miesiące tylko? Bo ja i tak wyjeżdżam w styczniu a ponoć jak się nie chodzi to i tak trzeba łacić za cały rok o ile się umowę na rok podpisało. Chyba wolę się uczyć w domu przy kompie.. nie wiem proszę o opinie

Unikaj, tej szkoły. ja do dziś spłacam kilka tysięcy kredytu w banku za Speak Up, a nie chodzę na zajęcia. Nigdy nie brałem kredytów. Oni mnie podstępnie wkopali w kredyt nie informujac o tym. Miesiąc kosztuje zależnie od opcji około 320 PLN. To bardzo drogo. w zamian masz na całe 3 miesiące tylko 20 śmiesznych, godzinnych lekcji z lektorem. Tyle co nic. 20 lekcji na 3 msc na komputerze z niedorobionym programem, który delkatnie mówiąc mnie wk... I to wszystko!!! Za kilka tys. PLN. Unikaj Speak Up i Empiku jak ognia. To naciągacze. Jak chcesz program na komputer, to za małe pieniadze kupisz Profesor Henry, albo Tell me more.

Nie zapiszesz się tylko na 3 msc. Z darmowymi miesiącami to oszustwo. ja też przyszedłem na próbę, bo miałem mieć 3 msc gratis. ale żeby je mieć, to trzeba podpisać umowę, na kilka poziomów z góry i zaciągnąć kredyt w banku na kilka tys. zł. w dodatku te 3 msc nie sa za darmo, bo to jest rozłożone w cenie tych kilku poziomów. To oszuści.

dzięki za info, chyba nawet nie pójde na to spotkanie czy lepiej tam zadzwonić?? tylko że oni dzwonili z numeru zastrzeżonego.. Szkoda że od razu nie wiedziałam że to kurs przy kompie. Nie mam ochoty ciągle tylko przy kompie siedziec już i tak bolą mnie oczy bo tyle rzeczy trzeba robić na kompie. A z tego co piszecie to to strasznie drogie jest!!!!

NIe dzwoń. Do mnie tez wydzwaniaja z zastrzezonego - słuzbowo jak by nie bylo, bo to ich praca. Widocznie mają coś na sumieniu. Do mnie jak przedwczoraj dzwoniła nowa konsultantka, a płacę juz ponad rok, to się nie przedstawiła i z oporami ledwo od niej wyciągnąłem Imię i Nazwisko oraz nr telefonu, żeby móc się w razie czego skontaktować.

po tych wszystkich negatywnych opiniach i tak bym się nie zapisała cos tam musi byc nie tak skoro tak wszyscy narzekają, sama mam w domu dużo jakiś mp3 do nauki angielskiego i książek więc jeżeli tam lektora i tak się za wiele nie widzi to lepiej samemu w domu się uczyć

ściema żeby nagarnąć klientów i kasę

chyba juz nigdy nie odbiore telefonu od numeru zastrzeżonego, teraz mnie będą napastować...

Ja też się skusiłam na reklamę z netu i wypełniłam ulotkę. Zadzwoniła Pani i przedstawiła się, numer wyświetlał się, nie było w tym względzie żadnych tajemnic. Umówiłam się na rozmowę i poszłam. Wszystko co mówiła brzmiało pięknie. Zajęcia przy komputerze i z lektorami. W godzinach jakie mi odpowiadają. Pokaz lekcji przy kompie. Kilka razy pytałam za ile to, ale dopiero jak przedstawiła wszystkie cudowne plusy to w końcu przeszła do ceny. Za 3 m-ce miałam zapłacić coś z 5tys.zł Najkorzystniej było wykupić chyba 3 poziomy od razu. Podziękowałam. Pani jeszcze kilka razy dzwoniła usiłując mi wytłumaczyć, że owe 5tysięcy to pryszcz wobec ich oferty zanim dała spokój. O kredycie mowy nie było, albo nie zdążyła mi tego powiedzieć, nie wiem. W każdym bądź razie za drogie to było dla mnie i nie brnęłam dalej, a Speak Up byli natrętni w miarę przez kilka telefonów.

jezykowa i kazdy ci to powie

kurczę, straszne ceny!!! to za jeden semestr w dobrej szkole płaci się 7.50 więc za rok 1500zł czyli za powad 3 lata można w innej szkole mieć zajęcia 2x w tygodniu po 1.5h

padlam ich ofiara,nie mog zrezygnowac ze szkol mimo tego ze zmienilam miejsce zamieszkania gdzie najblizsza fila tej szkoly to 120 km jesli ktos moze mi podpowiedziec co zrobic to poprosze konkretne email na kamalegro2@o2pl

Serdecznie dziękuję wszystkim osobom za komentarze, byłam na rozmowie z konsultantem, wszystko wyglądało uroczo, rabaciki, darmowe książki i ta umowa z bankim (kredyt) na 18 miesięcy, ciężkie pieniądze...Zaniosłam do działu prawnego w pracy, powiedzieli mi jedno - masa kruczków prawnych - trzymaj się od nich z daleka np. rabaty - po zerwaniu umowy rabaty przestają istnieć - trzeba spłacić bankowi całość sumy czyli w moim przypadku 10.000. Kosnultanci oczywiście skrzętnie ten fakt ukrywają. Natychmiast zerwałam umowę (na szczęście nie podpisałam tej z bankiem)ABSOLUTNIE ODRADZAM W innych szkołach kursy wykupuje się na zdrowych zasadach z możliwością rezygnacji

Odradzam zdecydowanie.Kasa wyrzucona w błoto. szkoda i czasu no i tej kasy. strasznie kiespkie wspomnienia.

Proponowanie słuchaczom, a właściwie zmuszanie ich do podpisania umowy kredytowej z bankiem to jakaś PARANOJA!!!! Ludzie nie zawracajcie sobie głowy tymi oszustami, rabaty których udzielają to tylko marketingowa zagrywka dla naiwnych!!! Sztucznie zaniżają czas lekcji do 60 minut - żeby było efektywnie godzina lekcyjna powinna trwać 90 minut!!! Są inne dobre szkoły językowe, prowadzące nabór na zdrowych zasadach i oferujące znacznie więcej niż Ci BANDYCI którzy w przeciągu kilku lat kilka razy zmieniali nazwę!!!!!!!!!!!!!!

Ja jestem teraz na etapie wyboru właśnie podobnej szkoły.I brałam pod uwage właśnie SpeakUp,ale w stolicy. Mam znajomych ,którzy bardzo chwalą sobie nauke własnie w tej szkole. Zwłaszcza ze potem ze znajmościa j.angielskiego niektórzy znalezli naprawde dobrą pracę.A czy słyszeliście jak jest w Warszawie w tej szkole ?

nie chodzilam do tej szkoly, nie wiem za bardzo...

@zeglarz - skad czerpiesz te rewelacje, jakoby efektywna lekcja powinn trwac 90 minut? poprzesz to jakimis badaniami, zrodlami? bo mi sie wydale, ze 60 minut to max, bo przy 90-ciu ciurkiem malo kto moze sie skupic, co wie kazdy, kto studiuje. Ale Ciebie chyba jednak ciezko o to podejrzewac. I co sie plujesz o te umowe kredytowa? Jesli kupujesz kurs korzystajac z kredytu, to chyba jasne, ze podpisujesz umowe kredytowa. Jesli kupujesz komputer na kredyt, tez kaza podpisywac. Nikt ci nie kaze zaiwreac takiej umowy, jesli placisz na raty sam lub gotowka. Mysl troche, nie bij piany na pusto.

Ale o co chodzi z tym kredytem... Jejku ,chce sie tylko zapisac do szkoły

Jola, spoko, to bylo do zeglarza.

Ja chodziłam do Speak Up, na Świdnickiej, ale tylko jeden rok. Podobały mi się multimedialne zajęcia. Fajnych ludków poznałam ^^

Ile Wy płacicie za tą szkołe? Bo duzo o niej ,ale cen nie widze...

to zalezy od tego jakie masz moduly i jak ci na tescie pojdzie i ogolem co ci jest potrzebne.

Czyli po prostu trzeba pojść i zobaczyć jak mi pojdzie na teście? Ale tak orientacyjnie-dla średnio zaawansowanych ,jaki jest koszt i ile moze trwac kurs?

Chodziło się, chodziło... Fajna szkoła, szeroka oferta godzinowa, naprawde spoko. Wygodnie, bo elastycznie, nie musiałam lecieć na zlamanie karku, bo kurs za chwilę.

UNIKAJ SPEAK UP. Cena jest 3 krotnie zawyżona. Z lektorem masz tylko 20 godzin w ciągu 3 miesięcy. To jest nic. Płacisz olbrzymią kwotę i wkopują Cię w kredyt, że nie masz jak zrezygnować. Jeszcze Ci każą płacić za to, że sama w domu uczysz się z ksiązki. Te godziny w domu wliczają do płatnych 20 godzin nauki.

jola_23 Ja jestem teraz na etapie wyboru właśnie podobnej szkoły.I brałam pod uwage właśnie SpeakUp,ale w stolicy. Mam znajomych ,którzy bardzo chwalą sobie nauke własnie w tej szkole. Zwłaszcza ze potem ze znajmościa j.angielskiego niektórzy znalezli naprawde dobrą pracę.A czy słyszeliście jak jest w Warszawie w tej szkole ? Masz napisane powyżej, jak jest w tej szkole. Na przykład przy Al. solidarności.

kaczkaswiniaczka @zeglarz - skad czerpiesz te rewelacje, jakoby efektywna lekcja powinn trwac 90 minut? poprzesz to jakimis badaniami, zrodlami? bo mi sie wydale, ze 60 minut to max, bo przy 90-ciu ciurkiem malo kto moze sie skupic, co wie kazdy, kto studiuje. Ale Ciebie chyba jednak ciezko o to podejrzewac. I co sie plujesz o te umowe kredytowa? Jesli kupujesz kurs korzystajac z kredytu, to chyba jasne, ze podpisujesz umowe kredytowa. Jesli kupujesz komputer na kredyt, tez kaza podpisywac. Nikt ci nie kaze zaiwreac takiej umowy, jesli placisz na raty sam lub gotowka. Mysl troche, nie bij piany na pusto. NIkt Ci nie mówi, że bierzesz właśnie kredyt. najpierw kołują Ci mózg, że człowiek jest zmęczony, skołowany i wszystko by podpisał. Potem podsuwają papiery do podpisu. jak zaczynasz czytać, to konsultantka mowi, że wszystko jest w porządku i nie ma zadnych kruczków. Potem na spokojnie w domu uświadamiasz sobie, że właśnie zaciągnąłeś kredyt w banku na kilka tysięcy zł. Choć masz gotówkę, żeby płacić co miesiąc za szkołę.

malinkowa3 Czyli po prostu trzeba pojść i zobaczyć jak mi pojdzie na teście? Ale tak orientacyjnie-dla średnio zaawansowanych ,jaki jest koszt i ile moze trwac kurs? Koszt dla wszystkich jest taki sam. Gdzie indziej za pół tej ceny masz więcej godzin z lektorem i więcej się nauczysz. Multimedia to kit. NIe wiadomo o co tam chodzi. Lepiej za 100 PLN kupić sobie płytę do nauki angielskiego, a za resztę zapisać sięna kursy z lektorem i lepiej na tym wyjdziesz. Na płycie Profesor Henry, albo inej, co jest tam na górze napisana, masz to samo, albo nawet lepszy materiał. zaoszczędzisz kilka tysięcy i więcej zrozumiesz gramatyki. Gramatykę musi tłumaczyć lektor.