Może się poznamy?

dzień dobry a mnie dalej kurde łydki bola :/ ale ia tak jestem twarda bo już dziś byłam u dentysty :D nie ma jak to kanałki z rana poczyścić ;-) zostało jeszcze tej jajecznicy? :P to poprosze :)

ja tylko się przywitam Robal, Hanka, Jam Marteczka czesc purpura i xela, miło mi Hanka >> fajny bobas nie wiem czemu ja myslałam że on starszy... wracam do poprawek ,już jestem na finiszu jutro nach krakau... :O

Czesc Hubka,Czesc Uśka Zostało proszę smacznego ;)

A tak wogóle to co się z Wami dzieje gdzie jestescieeeeeeeeeeeeeeeeeeee????? ] ] ] ] ] ] ] ] To na poprawe humorków dla Was o de mnie;)]

Dziewczyny co z Wami????????????:(

witam jak zwykle najpóźniej się odzywam i pewnie dostanę czymś po głowie to ja od razu slodkim poczęstuję aby was ułaskawić tą jajeczniczkę sama bym zjadła ale nie mam takie co by mi ją zrobił stawiam rolade biszkoptowa z kaimakiem i powidełkami w polewie czekoladowej kawusia czy herbatka no procentów nie proponuję bo większość w pracy witam nowe osóbki dziś częstuję słodkim zamiast chlebem i sola proszę o przedstawienie się ( jeśli jeszcze nie bylo )

przepraszam czy ja oślepłam? bo nie widzę nic tzn waszych wypowiedzi stawiam ciasto a wy nic? dziekuję za maila hanka twój synuś duże chłopisko ale potem będziesz miała fajnie takiego przystojniaka mieć w domu - uwazaj bo dziewuchy sznurem będą przychodzić ktora to nieśmiało weszła? proszę się przyłączyc i gaworzyć ile wlezie

dziewczyny się porozłaziły po kafe;) Zdjęcie jest sprzed miesiąca,Tomek facet wielki. Ok 90cm i dwanaście kilogramów.Kurde,w takim tempie to ja nie wiem. Uśka,\"maluszek\" 22 skończy 9 m-cy.

a ja znowu tylko na chwilkę uciekam sprzątać hihihi

hanka albo po kafe albo w pracy mają urwanie glowy mnie tata nachodzi i niedopuszcza do netu - co za ojciec dziecku nie pozwala sie rozwijać martusia ty tylko i jak zawsze na chwilę ale z czym? to się liczy

Marysieńka a ja teraz na chwilkę , ale z pomidorową z ryżem komu , komu ?

Mary cheetnie troszeczke chlipne;) Co sie dzieje z dnia na dzien mniej Kobietek co jest grane???:):):)

Ja się ewakułuje już dziewczyny ,aha czekam na zdjatka wasze ,do jutra,miłey i kolorowey nocki zycze;)

Dobr wieczór. Czy wy też oglšdacie mecz z Malta.? Myslalam co temu mojemu męzowi sie tak spieszy jak bylismy na zakupach ,a on ciagnał do domku na mecz. Szam- usciskaj od nas Zuzię i niech Ci wraca do zdrówka. Mój siostrzeniec tez był chory i na poczatku wydawało sie ze to nic groznego ,a skonczyło sie na zastrzykach i antybiotykach. Wiesz ja tez lubie czytac ksiazki ,ale ciebie to chyba nikt nie pobije w czytaniu. Zycze miłego wieczorku nie koniecznie przy meczu. Ide cos poczytac.

cześć wam mam wolnego kompa więc korzystam widzę że malo kto tu zaglądał w ciągu dnia a szczególnie wtedy kiedy mnie nie bylo pewnie macie nawał pracy przed świętami powinnam jutro wejść i pożegnać się ale nigdy nic nie wiadomo dlatego też chcę już teraz się pożegnać ( a czy w necie trzeba się zegnać?) no ale z domku pisać nie będę i rózne przypadki po ludziach chodzą a szczególnie to czymś takim jak ja i nie wiadomo czy to moja ostatnia podróż ale przygadałam co? pewnie mi któraś / któryś w nos da za takie gadanie ale muszę się pochwalić bo nie wytrzymam - umówiłam się na spotkanko wariatka ze mnie ale co tam gdzieś ten skarb swój muszę znaleźć prawda? trzymajcie kciuki bo ja zaraz z pociagu mam to spotkanko ma on czekać na dworcu eh....zobaczymy jak przeżyjemy do jutra

Ale mam pecha dzisiaj ciagle sie mijamy ;) Dobranoc Dziewczeta

melduję się posłusznie i za moment wracam, musze przeczytac Wasze posty. Miłego dzionka, jutro już weekend!!!!

Szam, podziwiam Twą ofiarność! Czytaj, czytaj, łącz się z nami niebożątkami... Ja już jestem tak zaharowana i zachałturzona, że ledwo co widzę wokół siebie... Buuu... Jutro mnie będzie pracoholicznie nosiło, juz ja to znam; szczęscie, że kompa w domu nie mam i miec nie będę, bo bym dziecko zaniedbywała!

na szczescie nie pisaliscie zbyt duzo, to nie kłopot będzie odpisac;-) mary, kasze znalazłam, podeszłam w sklepie do miłej starszej pani i mi powiedziala;-) marteczka, wizyty w przychodni to koszmar, wiem, bo nie raz przez to przechodziłam. Dobrze, że z Kinga wszystko ok:-D Majaj, witaj, co u Ciebie? Jamniczku, to żadna ofiarność. Cudaku, wysłałam Ci maila, bo poza Tobą nikt nie chce wiedzieć o mnie wiecej. Moze dlatego, ze to czego sie chciano o mnie dowiedziec, wszyscy wiedza już;-) Wczoraj nie bylo mnie w pracy - siedziałam z Zuzia skorzystałam z okazji i wylśniłam mieszkanko:-)

zeby pozniej nie było, dzis jestem krótko, w poniedziałek tez, a co potem, nie wiem, bo moze sie okazac ze na kilka miesiecy znikne i bede moze w weekend wchodzic:-(

dzien dobry wszystkiem mam nadzieje ze dzis bedzie wiekszy ruch ;-) może na moją kawkę z bita śmietaną sie ktoś pokusi? a do niej kawałeczek tortu śmietankowego... mhhmhhh mniam mniam >> szam jak to nie chce Cie nikt poznac? a ja ? ;( nikt mi meili nie wysyła buuuu i jak to znikniesz? :-o :-o :-o

Szam Jam kawka gorąca już na was czeka :) wiecie co - siedziałam wczoraj długo i nie mogłam zasnąć z racji tego postanowiłam obejrzeć jakiś film w TV - dziwny był ale nic to , jak się skończył poszłam zapalić do kuchni , popatrzyłam przez okno i zobaczyłam te wszystkie czarodziejskie światełka , które widać ode mnie z okien nocą i pomyślałam sobie , że w natłoku tych przyziemnych zajęć zapomniałam już , że one tam są i przypomniałam sobie , kiedy Ada była malutka , a ja młodziutka , jak ją nosiłam na rękach i czekałam na męża , to właśnie te światełka były i przypomniałam sobie wiele miłych zdarzeń w moim życiu i w ogóle tak mi się cieplej w tym dołku pod sercem zrobiło ech... chyba się starzeję ale nic i to - dziś piątek , mój ulubiony dzień tygodnia

Hubka Szam - a jak tam Zuzia , dobrze już ?

Marteczka... jak TY byłaś młodziutka...??? :D :D :D Qrczę, dziewczyny, jak ja się cieszę na te światełka, na zimne ognie z Miśkiem w noc sylwestrową... Mniam.

hubka, zaraz podsyłam maila i zdjecia jesli ich jeszcze nie masz;-) kawke wypiłam i żłopie teraz Reda Bulla;-) marteczka, masz rację, tez to ostatnio stwierdziłam, ze w ogólnym zaganianiu zapominamy o takich własnie rzezcach. Dlatego, czesto przed snem przypominam sobie rózne cudowne rzezcy i fakty, ktorych jestem posiadaczką (mało sensowna wypowiedz chyba mi wyszła), ale i na codzien staram sie dostrzegac piekno. Pozwoliła mi na to zuzia, bo nie raz gdy szlysmy razem, to ja jej pokazywałam kawałki piekna. teraz mamy to obie:-) to dostrzegaie chwil ulotnych i te radość z bycia ich obserwatorem. tylko nie gadaj ze sie starzejsz, pisz raczej, ze jestes ich swiadoma, to znaczy ze umiesz patrzec:-D Zuzia chyba lepiej, ten kaszel jednak ja jeszcze meczy, jak sie okaze ze antybiotyk nie pomogl, to chyba z kałachem do przychodni pójdę:-(

mam takie pytanie, czty Wy tez macie pewien rytuał noworoczny? Ja sobie pisze dwie listy, jedna dotyczy tego co schrzaniłam w mijającym roku, a druga tego co chce osiagnać, zmienić w nadchodzącym. te pierwsza palę z wybiciem pólnocy, a druga zachowuję. Wy tez macie swoje rytuały, może?

ja zawsze sobie tez cos obiecuje, ale zazwyczaj nic z tego nie wychodzi :( ale w tym roku postanowiłam ze rzucam papierosy i to jzu tak na 100 % jesli bedzie ciezko bede sie ratowac jakimis lekami. wierze w to mocno, dla mnie to najwazniejsza rzecz, chociaz trudno zrewac z nalogiem, bo juz kikla razy probowalam :)

Szam - z tym kałachem to świetna myśl - powybijać :D ja co do mało sensownych wypowiedzi , to zauważyłam , że ja przoduję :D - no ale trudno jak człowiek pisze jednocześnie karmiąc jedno i jednym okiem patrząc na drugie :D rytułałów noworocznych nie posiadam kiedyś nawet próbowałam tak jak Ty , ale to czego dokonałam w mijajacym roku nie było zbyt ciekawe , a lista postanowień na następny odchodziła w zapomnienie , bo ja mam słabą silną wolę :) więc zaniechałam wszelkich rytułałow oprócz wypicia lampki szampana o północy , z niewiadomuch powodów ciesząc się , że zaczyna się nowy rok :D Jam - no byłam młodziutka - miałam 20 lat :D Adę \"wyprodukowaliśmy \" w moje 19 urodziny ( ale sobie prezencik strzeliłam , nie ? :) )

no miłe moje muszę oddalić się na jakiś czas po zakupki polecieć póki kinga śpi i wykorzystując to że Ada jest w domu Szam - Ada też kaszląca i smarkata , od środy nie chodzi do szkoły , ale antybiotyku nie ma jak powrócę - zaraz się zamelduję :)