Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szam

Może się poznamy?

Polecane posty

Ech, ta kipiąca młodość... Idę stąd na dobre, czuję się jak stara ciotka klapotka. Misiek miał być prezentem na moje 28 urodziny, termin lekarz wyznaczył na dzień po nich, ale o tydzień sie omsknął, tak mu chyba było dobrze, po co sie pchac na świat nieprzyjazny...? Marteczka, to Ty Adę zostawiasz sama?! Ale masz dobrze! Bo Misiek to i boi się, i nieobliczalny jest! Nie wiem, kiedy to piękne wydarzenie nastapi, żeby został sam, a ja oddaliłabym sie z przekonaniem, że nie spali chałupy ani jej nie zatopi (precedens był, raz odkręcił w środku zimy wąż ogrodowy tuz przy fundamencie na całą noc i potem na balu karnawałowym był za karę przebrany za Pikachu zamiast za wampira).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubka, zdjęcia poszły, a twój email dołaczony do listy:-) jam, Ty nigdzie nie odchodź bo Ci przysune albo co....;-) bede krocej niz myslalam, bo sie zwijamy dzisiaj bede wieczorkiem zatem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochani właśnie zjadam pożywne śniadanko - omlet biszkoptowy za godzinkę się zwijam widziałyście co ja mam za oknem??? śnieg mi pada??? w podróży mam śnieg??? normalnie nie chce mi się jechać już widze jaka tam jest pogoda ostatnio było tak mglisto ze nic nie widziałam trzymajcie kciuki za mogą podróż bo aż się boję no i pamiętajcie o niedzieli - spotkanko może któraś też chce omlecika biszkoptowego? z powidełkami? która częstowała kawą z bitą śmietanką? ja poproszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ mary, ja nie mam dzis za grosz apetytu:-( wiec dziekuje za poczestunek:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi, ale zwijam kramik swój na dziś. zajrze wieczorkiem późiejszym do Was - obiecuje! 🖐️ wszystkim❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale będzie ze mnie bałwanek u mnie sypie i sypie i sypie i przypomina mi się historyjka o śniegu ta.... hubka zdjęcia wysłałam malutka do ciebie też wysłałam komuś jeszcze?póki w domu jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się Robaczku Mery Jam spokojnie zostawiam Adę tak do pól godziny , ona sobie odpala telewizor i spoko , a gdyby kinga się obudziła jest w stanie wyjąc ją z łóżeczka i chwilę zabawić no niestety człowiek musi sobie jakoś radzić :) a Ada z racji zostania starszą siostrą w wieku 5 ,5 lat musiała się dostosować i trochę usamodzielnić Mery będę trzymać kciuki , żeby podróż była oki , ale pomyśł - to tylko droga do celu , a jak fajnie będzie już na miejscu :) Szam a o której będziesz wieczorkiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam słonecznie w ten deszcowy dzionek:D Wpadłam przelotem, tą kawkę z bitą śmietaną bardzo proszę, idealnie pasuje do tych obrzydliwych płatów pieczywa chrupkiego. Przynajmniej coś smacznego. Zrobiłabym sobie śniadanko takie : CEBULKA pokrojona w kostkę i na patelnię z łyżeczką oleju - zeszklić, POMIDOREKsparzony, pokrojony w kostkę, dorzucić na patelnię PIECZARKI szt.2 pokrojone w plasterki i na patelnię wszystko przesmażyć aż pomidor puści sok i 2 JAJKA rozmącone z 2 łyzkami mleka (sól - najlepiej cebulowa, pieprz, zioła prowansalskie) dolewam do patelenki energicznie mieszm, ścinam tak jak lubię (bez glutów) i gotowe... Ale mi się nie chce doopska ruszać, bo taka jakaś leniwa dziś jestem, i dlatego wcinam Wasa. gudbaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marteczka niby podróż ale przezorny zawsze ubezpieczony ja tam wolę dmuchać na zimne a nie potem żałować no kochani ostatnie minuty uciekają dajcie jakiej czekolady gorącej na podróż i zmywam się wraz z tym śniegiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kkochani uciekam odezwę się z łagowa ( jeśli net tam działa jak powinien) a jak nie to do poniedzdiałku papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktos cos serwuje??? bo jestem strasznie głodny;) Ja jestem w trakcie gotowania krupnika,za ok.godzinke bedzie gotowy......;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiecuję, że dzis też dołaczę Was do moich komtaktów i w weeken powysyłam fotki 👄 Robaczku dawaj swoje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KRUUUUPNNIIIIKKKK az mi sie oczy zaswieciły :D:D:D dla mnie wiaderko przyszykuj ;-) całe wciagnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to masz tu Robaczku na przekąskę kanapeczki ze swieżej bułeczki z wędlinką , serkiem i pomidorkiem a z zup to ja najbardziej chmielową :D idę robić mleczko niuni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka dzieki Ci za sniadanko,a chmielową to ja wprost uwielbiam ale tą warzoną w Zywcu najbardziej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojawiłam się u was raz jedyny i tak mnie pracą zawalili, że nie miałam możliwości poznać was wszystkich.. Zatem witam!! Dziś nieco lżej, szefostwa nie ma, więc nieco leniuchuję. Jutro nadrobię stracony czas.. Coś o mnie? Jestem z Kutna - prawie centrum Polski.. Mam synka Dorianka, który wczoraj dostał w zeszycie uwagę.. W dzień po wywiadówce. Wychowuję go samotnie (rodzice mi pomagają). Poza tym mogę poczęstować szampanem i delicjami. Świętujemy bez okazji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cię serdecznie Leno miło Cie tu goscic ,ja jestem facet mam dwóch synków i żonke;)🌻ja dokładam jeszcze adwokata swojskiego no i jakies ciacha ,pierniki w czekoladzie z marmoladką z Wedla:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adwokat też dobry.. :) Pogoda sraszna, co? Pada śnieg z deszczem.. Niebawem Święta i nic.. Zero tej atmosfery.. Mój Dorian zadręcza mnie pytaniami o Mikołaju. Wie, że nie istnieje, tylko trudno mu w to uwierzyć.. I cały czas pyta jak to w końcu naprawdę jest.. No i co mam powiedzieć? Niech sobie wierzy, że jednak istnieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAsz racje pogoda do kitu u mnie na połodniu Polski takze pada cos z nieba ,ani to deszcz ,ani śnieg,bedzie sie za to fajnie autko prowadzic heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×