Może się poznamy?

miło jest. gdy se wstukuje na swoj topik, a tam cieple słowa od ludzi, których znam-nie znam:-D >justa, cieszę się, że dostrzegłas moja wychudzona szamanska osobe;-) Szamanka jestem przez wzglad na sprawy, ktorymi sie zajmowalam (teraz brak czasu i weny, ale w krotce odkurze ksiazki i umiejetnosci)Gdy napisze że mam białą aurę, to mogę sie spotkac zapewne z roznymi reakcjami, ale mam - po prostu. Lubie pomagać ludziom i dobra energie im przekazywac, jesli sie daje. lecze energia, itp. Ale zważ że to temat na nie-forum i że są rzeczy o którym się nie śniło filozofom, a do których przez przypadek (los) mam wgląd. Nie chce by zabrzmiało to zarozumiale, pysznie, dumnie, czy jakkolwiek. Jest jak jest i już. Na codzień jestem jednka zwykła osobą z niezwyklymi umiejętnościami, która życie ustawiło akurat na takim miejscu. Czasem umiejętności się przydają, a czasem bezduszność życia wyśmiewa je bezlitośnie. Uff, ale się rozpisałam:-O >Majesta, to co napisałam nie miało Cię pocieszyć w taki sposób.: Ok, są też inni niezadowoleni. Nie możesz w tym momencie Twojego życia założyć, że bycie ekonomistką, sprzeczne z pragnieniami, nie da Ci zadowolenia. Przecież nie wiesz co Ciebie jeszcze czeka. Może bycie ekonomistką + indywidualne cechy osobowościowe mogą Cię uczynić, np. projektantką wnętrz. Why not? Jakiś kurs, czy cóś. Nie zamykaj sie w ciasnym kregu przewidywań czarnych, ok? Bo możesz przegapić traf (nawet gdyby był ślepy) który okaże się zbawieniem przed życiem tak lekkim, że aż go nie ma! Trzymaj się siebie, nie zapominaj o swoich przyjemnościach, ciesz się z drobiazgów i próbuj obrócic to co masz na swoją korzyść. NIE PODDAWAJ SIE!!!

pewnie, bo twardym nie mietkim trza byc. Kobiety - nie dajcie sie!!!

>Szam Może przekażesz mi trochę tej dobrej energii? I trochę usmiechu? :( Widzisz moją buźkę? Dalej smutna.........

Hej Szam!! Witam Cię!! Żeby nie było, że olewam ;) Ale nia mam siły czytać wszystkiego. Obiecałam sobie, że dziś się odkleję od kompa. Zobaczymy. W końcu mam jeszcze trochę wolnego :D

No dobra juz mi lepiej tak z rana jakoś, w koncu nie ma co narzekać bo zawsze może być gorzej no nie? Miłego dnia dla wszystkich. Szam no wiem że to nie miało być takie pocieszenie ale chodziło mi o dodanie otuchy czy coś w tym stylu....i nie pracuj za ciężko, ja dzisiaj znów cały dzień na kompie bo pisze prace dla kolezanki więc pewnie jescze tutaj zaglądnę. :)

Witam wszystkie kochane dziewuszki i nowe twarze !!! Już po urlopie niestety!!! Ale \"troszkę\" wypoczęłam - chociaż półtorej tygodnia to stanowczo za malutko. Nie byłam w Warszawie - szkoda - ale za to byłam nad morzem - pogoda nie była zła bo świeciło słonko a według wszystkich prognoz miało padać ! jadłam pyszną rybkę, trochę poszalałam na dysce, trochę pomarzłam na plaży ( bo mimo słonka był okropny zimny wiatr od morza), po drodze złapały nas gliny - zaraz przy wyjeździe z Poznania ale na szczęście nie wlepili mojemu mądremu mężusiowi mandatu ( wymijał na dwóch ciągłych!!!) bo oszukał że jedziemy tylko do rodzinki do Obornik i nie mamy sianka ( jakby się przyznał że nad morze to na bank by nam wlepili) - on to ma zawsze szczęście - zawsze się wywinie! - tylko mu policjant polecił że ma patrzeć na znaki zamiast w bok na kolana dziewczyny (miałam mini - zauważył -więc jednak mieć mini czasami się opłaca - hihihi). Poza tym ciężko mi było wstać dzisiaj do pracy iu ratuje się raz po raz kawką przez co już mnie boli żołądek. A w pracy niestety nieciekawie - chciałam zaraz zabrać się za płace a tu nie wiadomo czy będzie premia - i z czego się cieszyć??!! Pozdrowionka dla wszystkich!

Witam wszystkie kochane dziewuszki i nowe twarze !!! Już po urlopie niestety!!! Ale \"troszkę\" wypoczęłam - chociaż półtorej tygodnia to stanowczo za malutko. Nie byłam w Warszawie - szkoda - ale za to byłam nad morzem - pogoda nie była zła bo świeciło słonko a według wszystkich prognoz miało padać ! jadłam pyszną rybkę, trochę poszalałam na dysce, trochę pomarzłam na plaży ( bo mimo słonka był okropny zimny wiatr od morza), po drodze złapały nas gliny - zaraz przy wyjeździe z Poznania ale na szczęście nie wlepili mojemu mądremu mężusiowi mandatu ( wymijał na dwóch ciągłych!!!) bo oszukał że jedziemy tylko do rodzinki do Obornik i nie mamy sianka ( jakby się przyznał że nad morze to na bank by nam wlepili) - on to ma zawsze szczęście - zawsze się wywinie! - tylko mu policjant polecił że ma patrzeć na znaki zamiast w bok na kolana dziewczyny (miałam mini - zauważył -więc jednak mieć mini czasami się opłaca - hihihi). Poza tym ciężko mi było wstać dzisiaj do pracy iu ratuje się raz po raz kawką przez co już mnie boli żołądek. A w pracy niestety nieciekawie - chciałam zaraz zabrać się za płace a tu nie wiadomo czy będzie premia - i z czego się cieszyć??!! Pozdrowionka dla wszystkich!

Witam wszystkie kochane dziewuszki i nowe twarze !!! Już po urlopie niestety!!! Ale \"troszkę\" wypoczęłam - chociaż półtorej tygodnia to stanowczo za malutko. Nie byłam w Warszawie - szkoda - ale za to byłam nad morzem - pogoda nie była zła bo świeciło słonko a według wszystkich prognoz miało padać ! jadłam pyszną rybkę, trochę poszalałam na dysce, trochę pomarzłam na plaży ( bo mimo słonka był okropny zimny wiatr od morza), po drodze złapały nas gliny - zaraz przy wyjeździe z Poznania ale na szczęście nie wlepili mojemu mądremu mężusiowi mandatu ( wymijał na dwóch ciągłych!!!) bo oszukał że jedziemy tylko do rodzinki do Obornik i nie mamy sianka ( jakby się przyznał że nad morze to na bank by nam wlepili) - on to ma zawsze szczęście - zawsze się wywinie! - tylko mu policjant polecił że ma patrzeć na znaki zamiast w bok na kolana dziewczyny (miałam mini - zauważył -więc jednak mieć mini czasami się opłaca - hihihi). Poza tym ciężko mi było wstać dzisiaj do pracy iu ratuje się raz po raz kawką przez co już mnie boli żołądek. A w pracy niestety nieciekawie - chciałam zaraz zabrać się za płace a tu nie wiadomo czy będzie premia - i z czego się cieszyć??!! Pozdrowionka dla wszystkich!

Witam wszystkie kochane dziewuszki i nowe twarze !!! Już po urlopie niestety!!! Ale \"troszkę\" wypoczęłam - chociaż półtorej tygodnia to stanowczo za malutko. Nie byłam w Warszawie - szkoda - ale za to byłam nad morzem - pogoda nie była zła bo świeciło słonko a według wszystkich prognoz miało padać ! jadłam pyszną rybkę, trochę poszalałam na dysce, trochę pomarzłam na plaży ( bo mimo słonka był okropny zimny wiatr od morza), po drodze złapały nas gliny - zaraz przy wyjeździe z Poznania ale na szczęście nie wlepili mojemu mądremu mężusiowi mandatu ( wymijał na dwóch ciągłych!!!) bo oszukał że jedziemy tylko do rodzinki do Obornik i nie mamy sianka ( jakby się przyznał że nad morze to na bank by nam wlepili) - on to ma zawsze szczęście - zawsze się wywinie! - tylko mu policjant polecił że ma patrzeć na znaki zamiast w bok na kolana dziewczyny (miałam mini - zauważył -więc jednak mieć mini czasami się opłaca - hihihi). Poza tym ciężko mi było wstać dzisiaj do pracy iu ratuje się raz po raz kawką przez co już mnie boli żołądek. A w pracy niestety nieciekawie - chciałam zaraz zabrać się za płace a tu nie wiadomo czy będzie premia - i z czego się cieszyć??!! Pozdrowionka dla wszystkich!

Ojej ale mnie tu pełno!! Nie mogłam nic wysłać bo mi się coś zawiesiło aż tu nagle tyle razy - sorry!! I jeszcze raz pozdrowionka dla wszystkich !!!

Ojej ale mnie tu pełno!! Nie mogłam nic wysłać bo mi się coś zawiesiło aż tu nagle tyle razy - sorry!! I jeszcze raz pozdrowionka dla wszystkich !!!

Hej, witam wszystkich i... od razu bez bicia się przyznaję, że nie przeczytałam wszystkich wypowiedzi... Może później znajde więcej czasu... Jestem tu nowa, a że - jak rozumiem - to topik \"zapoznawczy\" ;) to się chcę przywitac i życzyć wszystkim milego dnia i mordek uśmiechnietych :D o tak własnie!(Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swego grona???)

Witam wszystkich !!!! u mnie swieci piękne słoneczko ,a tu trzeba pracować .Ale od wczoraj obiecałam sobie - zrobić coś dla siebie - jazda na rowerze i właśnie wczoraj byłam w lesie nazbierałam szyszek posłuchałam szumu drzew ,i byłam usatysfakcjonowana,dzisiaj się też wybieram. Uważam że pomimo że czasami nie wszystko idzie z naszymi planami ,marzeniami trzeba umieć znaleść dobrą stronę życia.No to głowa do góry !!!,MIŁEGO DNIA!!!

Powiem tak, jestem bo napisałam coś wcześniej i mi zeżarł, nie przyjął i wziął i wypluł. Ktoś. więc raz jeszcze: >Karina, Kobieto uśmiechnij sie!!! Może dzieki temu, że teraz jest gorzej, szaro i w ogóle, to tym bardziej docenisz, gdy zrobi sie sielsko, przyjacielsko, miło i romantycznie??? Wszak nie można co dnia przezywać romantycznych uniesień, to mogłoby doprowadzic do wyczerpania organizmu i w efekcie do .... nudy! Mówię, ogrzewaj się wspomnieniami i planuj nastepne spotkanie. a na razie: spójrz w prawo, w lewo, odwróc sie i spójrz za siebie, głęboko odetchnij (tak, tak, przeponoą) i siem usmiechnij szeroko do mnie :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D > Blondi, wszelki duch... To TY, niech Ci zajrzę szczerze w oczęta i pod blondi strzechę... Miło mi, żeś Waćpanna progi mego skromnego topiku nawiedziła swa blondi jasnością;-) >daria, witaj!!! Ja też dopiero co po urlopie - góry, Słowacja i te sprawy, więc znam ból powrotu do pracy. A, Ładnie to tak władze obywatelska kusić, do mysli necnych nakłaniać, o zawrót głowy przyprawiać????;-) >justa, znajde chwilke i napiszę jak na urlopie, w razie co, przypomnij mi o tem!! >Manna, witaj! To nie jest żaden oficjalny topik znajomościowy, ale chętnie zaciesnimy więzi z Twoją Mannowatą Osobą!;-) >Magda 35- fajnie masz!!! A mnie się marzy spacer po lesie w celu zdobycia runa, się znaczy grzybów. nie byłam już na polowaniu, ups, grzybobraniu lata całe

ja tez witam sie piknie i pozdrawiam was, od niedawna i na troche. poczytam i lece dalej...

ooooo,szam......to ty z urlopku wrocila i sie na topiku kundlowskim nie pochwalila?! no to wlazlam tu cie przywitac,no. karina,ty nadal w tych dloach jak dla slonia? ej,to ja sie na topiku pozytywnym tak staram i nic?! weekend moze byl nie taki jaki mial byc,ale przeciez tu caly tydzien przed toba i potem nastepny i nastepny....:) manna ;)

o wybaczenie najmocniej upraszam, Waćpannę kasiek ;-) jakoś tak wyszło :-O byłam kliknąc na pajacyka, potem juz zniknęłam. Przyznam, że po urlopie zapomniałam gdzie bywałam i z kim gaworzyłam - no, nie do końca. Staram sie teraz sprawiać wrażenie i pracować, a właściwie nie mam wyjścia - terminy naglą!!

Wiecie co od niedzieli nie pale może mam jakieś szanse co? Juz raz mi się udało na rok no ale trzeba mieć silną wolę. Zazdroszcze Ci Daria wakacji nad morzem, ja byłam jak miałam z 15 lat i wtedy było zupełnie mało ludzi i cała plaża moja prawie. No ale ja mam bliżej w góry i do lasu (chyba nie tego samego co Magda35 co?) niż nad morze więc moge tylko pomarzyć. Szam mam pytanko czy jako Szamnka wierzysz w przedmioty przynoszace szczęscie? ale nie typu słonik z trąba w górze kupiony w sklepie, tylko coś co ma dla kazdego znaczenie osobiste i indywidualne. Może ktoś ma ochote na kawe.......:)

>Majesta, u nas specjalistką jest Kai, ja nawet na pół roku nie miałam siły rzucić niestety. A tu dziecko mnie upomina i inni i w ogóle....Ale się teraz nie dziwię, że humorku Ci brak. Dawałaś mu zawsze popalić i teraz myslisz, że na tlenie od razu zaskoczy i pojedzie ;-) Zartujesz, nie byłaś nad morzem tyle lat???? Fakt, ja mieszkam bliżej. ale ja rodzona nad morzem i musze je miec przynajmniej raz na rok, bo inaczej usycham a góry to gdzie? skąd stukasz do nas?? (jesli mi umkneło - wybacz;-D A kawusię i owszem, ale mrożoną z dwoma gałkami lodów waniliowych!! Aha, nie wierzę. Choć mam jeden pierścionek bardzo wiekowy który od mojej ukochanej Babci dostałam. Ale nie sądzę by to on mi szczęście przynosił.

Witajcie dziewczyny! Od trzech dni probuje odpisac ,ale cos mi nie wychodzi :(..Mowilam,ze jestem nowa i jeszcze nie obyta w tym temacie (komputerowym). Humor mi sie poprawil jak zajzalam na Twoj topik. :) Musze powiedziec,ze jest to najmilsze miejsce na kafateri wolne od brutalnosci i hamstwa.....Dziekuje Ci Szam za zauwazenie mojej skromnej,niesmialej i nieobytej w necie osoby..Doswiadczenie w poznawaniu ludzi moze i mam ,ale na \"zywo\",ale jestem bardzo ostrozna bo nie raz dostalam za moja szczerosc i ufnosc po...glowie. >Karina...a Tobie dziekuje za mile slowa otuchy i za kwiatek w moim ulubionym niebieskim kolorze. Nie wiem czy tym razem uda mi sie to wyslac ...caly czas sie ucze ,a jest to dla mnie jak czarna magia..... Pozdrawiam wszytkich tu obecnych ! :) :) :)

Kopciuszek, to świetnie, że Ci się udało wysłać w końcu :) wierz mi, łatwo się obyć, jak się wciągniesz w ten wirtualny świat i będziesz przesiadywać godzinami ;) podczas różnych czatów nauczyłam się tak szybko stukać na klawierce, że znajomi się dziwią i zazdroszczą :) Kinka, ja cały czas jestem, zaglądam, tylko pisać nie zawsze mi się chce, bo miewam humorki ;) Karina, po urlopie, wow, jak miło, zazdroszczę. to wypoczęta pewnie? bo ja przeciwnie... już trochę wymiękam w pracy. proszę mi tu chociaż skrótowo urlop opisać, bo ja sama, nieskorzystawczy, chcę sobie chociaż pomarzyć... ja też się rozglądam za kursem niemieckiego, w październiku mam zamiar zacząć. a czemu tak rzadko się widujesz ze swoim facetem, daleko od siebie mieszkacie? ja to mam dobrze, bo mieszkamy razem i jestem happy :) Kinka, i jak remoncik idzie? pewnie masz roboty co nie miara. Majesta, nie łam się, każdy miewa doły i dołki, ja to już byłam specjalistką od tego... ale głowa i uszy do góry, jesteśmy razem, więc będzie dobrze :D jak Ty już tyle dni nie palisz, to podziwiam... i jeszcze pytasz, czy masz szanse? masz! i to jaaaakie! ;) Ty nie dasz rady, Ty? ;) Daria, a gdzie nad morzem byłaś? na wakacje nad morzem to ja jeździć nie muszę, bo tu mieszkam :) Magda35, Zielona Gęś, Kasiek, Manna - witam Szam, przypomnę :) Ty nie wierzysz w przedmioty przynoszące szczęście? aż dziwne. myślałam, że to ma dużo wspólnego z aura i w ogóle z tajemniczą dziedziną magii :)

Noc sie zbliża.....Szam ja to mieszkam w tak zwanej \"Polsce B\" a nawet i \"C\" i żeby dotrzeć do morza to musze caaały nasz piękny kraj przejechać, no ale myślę ze to się zmieni kiedyś bo jak nie to zawsze pozostaje zalew nad Soliną lub inne mokre rejony. A ja wierze w przedmioty szczęśliwe może to nic nie daje ale w coś wierzyć trzeba :)Justa dzieki za wiarę że mi się uda, póki co mi się też tak wydaje jeszcze kryzys nie nadszedł..byle do przodu nie? Ale ogólnie już mi lepiej mam plan....jutro coś pozmieniam w mieszkaniu i zacznę od ścian.....przynajmniej dzisiaj mam zapał a jutro się okaże co z tego wyniknie i tak siedzę w domu to czymś się zająć trzeba no a w koncu ja mam dusze artysty to sobie pomaluję cosik :) .....a Tobie Justa zazdroszcze tego morza naprawdę!

witam wszystkich !!...też jestem tu nowy i mam nadzieje że uda mi się zadomowić pozdrawiam . Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu rekrutacji, zgodnie z ustawą z dnia 29.08.97 o ochronie danych osobowych ( Dz. U. nr.133, poz. 883 ).

witam wszystkich !!...też jestem tu nowy i mam nadzieje że uda mi się zadomowić pozdrawiam . Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu rekrutacji, zgodnie z ustawą z dnia 29.08.97 o ochronie danych osobowych ( Dz. U. nr.133, poz. 883 ).

o a czemu mi się nie wyświetla moj nik ??wpisałem...?

Dziekuję wszystkim miłym bywalczyniom za powitanie :D Teraz posiedzę sobie troszke przed komputerkiem... ja bym też prosiła o kawke, jesli mozna... Majesta => gratulacje! Dasz radę! Też rzuciłam palenie... 3 lata temu... poczatki są najtrudniejsze... Kciuki trzymam!

Hej, manna na kawke to juz troszke za pozno ,ale serwuje dzis pyszna herbatke :) mieszanka wedlug mojego przepisu :) (podobno niezla goscie chwala :) do wszyskich rzucajacych palenie: najgorsze sa pierwsze tygodnie, a potem.......2lata...jesli nie skusi Was papierosek-walka wygrana! Majeste --gratulacje!--najgorsze za Toba! \"zamiast\" propnuje --marchewke lub inne warzywko czy owoc...wyprobowalam i wygralam...Warto! Cera wypiekniala,kondycja wzrosla,zadyszka poszla sobie :),a i oddech ciekawszy od zapachu popielniczki....:) no i troche wiecej \"kasy\" na ciuszki ..:) pozdrawiam i trzymam kciuki... :) :) :)

Hej, manna na kawke to juz troszke za pozno ,ale serwuje dzis pyszna herbatke :) mieszanka wedlug mojego przepisu :) (podobno niezla goscie chwala :) do wszyskich rzucajacych palenie: najgorsze sa pierwsze tygodnie, a potem.......2lata...jesli nie skusi Was papierosek-walka wygrana! Majeste --gratulacje!--najgorsze za Toba! \"zamiast\" propnuje --marchewke lub inne warzywko czy owoc...wyprobowalam i wygralam...Warto! Cera wypiekniala,kondycja wzrosla,zadyszka poszla sobie :),a i oddech ciekawszy od zapachu popielniczki....:) no i troche wiecej \"kasy\" na ciuszki ..:) pozdrawiam i trzymam kciuki... :) :) :)

O rety rety no to sie narobiło z tym moim paleniem......i jak tutaj sie poddać? O nie nie nie ma mowy o poddaniu się jakem majesta! Qurcze......no normalnie dzięki dziewczyny. Dzisiaj mam wolny wieczór i chyba sobie film jakiś obejrze

Herbatką nie pogardzę... piję jej sporo... Odkąd rzuciłam palenie \"rzuciłam\" też kawę... Straciła smaczek... ale od czasu do czasu w dobrym towarzystwie, dobra kawka (herbatka) smakuje znakomicie :D Kopciuszku, dziekuję :D Majesta => marchewka się naprawde sprawdza :) poprawa kondycji i... oddechu to też szczera prawda :D, więcej kasy -> o tak! Same zalety! Nie łam się! Dasz radę!