Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szam

Może się poznamy?

Polecane posty

hej hej witam ponownie :D Maryś - to nie były słowa pocieszenia , ja b.b.b...... tęskniłam za tym blogiem :) no to pewnie do jutra :) milutkiej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień do berek u mnie ostatni dzień dźdźystego sierpnia, slonko ambitnie próbuje przebić się przez stosy upartych chmur i jeszcze pościecić w ten ostatni dzień przysłowionych ( dla mnie ) wakacji martuś o tym właśnie mówiłam pisząc- skoro tęsknilaś to jest to dla mnie największy komplemnt jaki moglam przeczytać o czytadle mam już coś specjalnie dla ciebie na blogu robalku witam i o zdrowie pytam podobno w te wakacje dużo odpoczywałeś i łamałeś się ( fizycznie nie psychicznie) masz tu kubek dobrek kafki, ciacho czekoladowe i opowiadaj coś ty nawywijał w ciagu tych dwóch miesięcy?? ah dla wszystkich mam kawusię i dobre ciacho czekoladowe, no i śmietankę i białą śmierć zwaną potocznie cukrem a dla specjalnych kawoszy herbaty w różnych smakach i cytrynkę mam pytanko: skąd wiedzieliście ze to co czujecie do danej osoby to jest właśnie to uczucie o którym wszyscy dookoła mówią a samotni do niego tęsknią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszyskich:) Zregenerowana i z poprawinym humorem wracam do pracy i do was i co widzę Mariśieńka prawie książkę następna napisała no i wątek kryminalny sie pojawił - dla mnie bomba :):) Na kawę i ciasto (:0):( się skusze mimo tego, że się odchudzam ODP nigdy nie wiadomo do końca ale ten mały procent ryzyka jest najpiękniejszy bo wtedy udowadniasz, ze wierzysz w to!! coś!! ... i ufasz że to jest to, no i że ta druga osoba myśli i czuje tak samo A tak w ogóle to za duzo nie ma co mędkować:):) jest i koniec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej a kapuśniaku może ktoś chce ??? :) pogoda u mnie do bani , od rana pada , a pranie na balkonie zamiast schnąć to się moczy :) Maryś - niestety nigdy nie wiadomo , ale bez ryzyka nie ma zabawy :D spadam do kuchni pozdróweczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nic że nikt mnie nie rozumie;):0 Dzisiaj wogóle plotę trzy po trzy chodziło mi o to że nigdy nie wiadomo ale ta szczypta niepewności dodaje smaku :) chyba:(:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ;(((( tak wlaściwie aura to ja już nic nie wiem martuś ja sama czuję się jak kapuśniaczek ale chętnie innego skosztuję przepraszam za nadwyrężanie waszej cierpliwości jeśli chodzi o blog jednak mam dobrą wymówkę ( której jakkolwiek nie lubię używać) z rana wyfrunelam do pracy i właśnie teraz wróciłam i już się biorę za nowy fragmencik szkoła się zaczęła i ludziska więcej jedzą i w pracy idziemy na wyczucie ze zmianami oraz z towarem i przez to dowiaduję się dzień wcześniej jak pójdę do pracy no dobra koniec gadania trzeba się brać za robotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1004 patrzących!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dzięki jesteście wielkie stawiam wszystkim szampana i darmową mandarynkę hahahahah to do kolejnego tysiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień do berek to co zawracało mi glowę zostawiłam w tamtym dniu i nie chce już rozmyślać mam wspaniałe wieści - 25 wrzesnia zaczynam szkołę !!!! wyprawki szkolnej jeszcze nie mam bo za bałdzo nie wiem co mam kupić eh teraz się zacznie młyn - super słońce świeci, jakoś jest ciepło - jak to we wrzesniu a jak wasze pierwsze dni września? i jak wasze szkolne wydadrzenia? a moze raczej wspomnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee jest tu kto?? ( ale echo idzie) no więc ....ten tego...co ja chciałam....zapomniałam jejciuś ja naprawdę zapomnialam po co tu weszłam ah ta moja ....skleroza no nic zostawiam wam duuużo strucli francuskiej z jabłkami, dzbanek bez dna dobrej kawy, prawdziwą śmietankę no i biala śmierć na osłodzenie życia gdyby strucla nie pomogła, dla kawoszy tysiąc rodzaji herbat eee dla lubiacych mam wielki regał książek o tematyce taką jaką uwielbiacie eee dla oglądajacych filmów na cały i więcej weekend no i wszystko to dla was bo ja brykam na weekend do...pracy, jak zazwyczaj się to odbywa niecierpiących zwłoki cierpliwych czytelników zapraszam w poniedziałek na blog nie zdradzę absolutnie co się wydarzy bo po co? a bedzie się dzialo oj bedzie no i ciagle nie mogę sobie przypomieć co ja też chciałam że tu weszłam przyjemności życzę w wasze weekendy duzo sloneczka ( u mnie się rumieni i świeci jak wariat ) do poniedzialku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry i po kolejnym weekendzie ładna pogodę mam śniadanko mam trochę pracy tez mam wątek zgubilam do pisania matko ta skleroza mnie wykończy kiedyś i przyslowiowej glowy zapomnę jest tu ktoś? czy ja piszę sama dla siebie? poniedziałkowego poniedziałku zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubię poniedziałków Cześć Wszystkim , którzy zaglądają i Tym , któży nie zaglądają też nie wiem co by tu napisać słonko za oknem świeci , pod nogami łażą dzieci .... ulala , jaki rym :) dzień dzisiejszy mimo słonka do najmilszych nie należy różne myśli plączą się po mojej głowie i ni cholery w coś sensownego ułożyć się nie chcą chyba wyłączę mózg na dzisiaj , bo żadnego pożytku z niego nie mam w każdym razie Wam miłego dzionka życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej - jest tu kto ? kawę na ławę stawiam :) nieciekawy humor minął razem z dziwnym poniedziałkiem :) a narazie lecę nacierać się fusami z mojej - już wypitej kawusi :) miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień do berek wtorkowy dzień był dla mnie dobijający rutyna która trwa od nieprzerwanie półroku (albo i więcej) zaczęła mnie męczyć no i wszystko wokół denerwować - szczególnie klienci ja się chyba nie nadaję na coś takiego jak codzienne zycie i szara rzeczywistość ale mam dobre wieści ten weekend będzie dla mnie wolnym weekendem, co już sobie załatwilam a wszystko to za sprawą winobrania w zielonej górze jadę odpoczywać i bawić się ah tego bylo mi potrzeba, zmiany i odrobinkę szaleństwa teraz już naprawdę wiem dlaczego wybrałam taki zawód jaki wybrałam w nim nie ma rutyny i szarości martuś co ty robisz z tymi fusami od kawy? nacierasz się? dobrze przeczytałam? no ja dziś stawiam dobrą kafkę i herrrbatkę z dodatkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten piękny słoneczny wrześniowy poranek :) Mayś :D - tak tak - ja wiem , może to i dziwnie brzmi , ale nacieram się tymi fusami z kawy :D :D :D prawie codziennie :) ma to pomóc w mojej walce z celulitem , który niestety dopadł również mnie :( siedze sobie w domku , dzieciaki rozrabiają ( norma ) a ja zastanawiam się mocno od czego zacząć robotę dzisiejszą :D czy najpierw powiesić pranie , pozmywać , czy odkurzać :) widzicie jakie ciężkie jest życie kury domowej ? :D i jakie trudne wybory prze nią ? :D :D :D miłego ... dzionka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim cześć martuś znam twoj problem z robotami - co pierwsze najpierw powieś pranie co by już schlo, potem pozmywaj a na końcu odkurz - może być? mnie do cna wciągnął serial gwiezdne wrota - jest tez film a potem nakręcili serial ząb mądrosci mi rośnie - czwraty już niby nic każdemu rośnie tylko moje rosły dziwnie o trzech poprzednich dowiedziałam się jak już wyrosły a ten czwarty boli i denerwuje i chyba mi policzek lekko spuchł qrcze a mialam spokojnie przygotowywać się do pierwszego od trzech miesięcy wolnego weekendu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie🌻 kolorowey nocki i wesołej niedzieli Wam zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po urlopie :) no, dużo to nie napisaliście :) ech, było fajnie, ale się skończyło.. wypoczęłam, pozwiedzałam... :) maryś, pewnie mam mnóstwo zaległości w czytaniu powieści. chyba sobie skopiuję i zabiorę do domu ;) pytałaś odnośnie miłości - skąd to wiemy... cóż, odpowiedź jest chyba taka, że tego się nie wie - to się po prostu czuje. to chyba tak, jak z wiarą - nie można się zastanawiać nad logicznymi argumentami - bo ich po prostu nie ma. czasami mam chwile zwątpienia, ale gdy słyszę pewną odpowiedź Skarba - to mija. on mówi, że to się po prostu czuje w serduszku :) i chyba lepszej odpowiedzi nie ma :) marteczka, a gdzie Ty się w tym morzu kąpałaś? gdzieś blisko mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry ja już też po weekendzie wypoczęłam wybyczyłam się wybawiłam małe szaleństwo z białym winem było a co w końcu na winobraniu byla z ksiażką kontynuujemy i tak justa trochę chyba tego będziesz miała do czytania wiecie jest super konferencja w hotelu sobieskim w warszawie której temat bardzo mnie interesuje jednak cena odstrasza wstęp 400 zł droga 200 zł no i coś zjeść wypadało by chyba rozsądek weźmie pierwszeństwo nad emocjami i moim malym zboczeniem zawodowym a gdzie tu jeszcze doliczyć szkołę i inne wydatki? oj ale sobie zawód wybrałam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem :D melduję się posłusznie :) Robal Justa Maryś 🌻 🌻 🌻 dla Wszystkich paskudną mam dziś pogodę , pada i pada i chyba z tego powodu lekka głupawka mnie dopadła , ale zaraz wpadnę w wir prac domowych to mi przejdzie :D :D :D Justa - ja w Łebie byłam , ale tak tylko na chwilkę , popluskać się i spadać :) kicam gloga czytać , bom dziś jeszcze nie czytała :) pa pa pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem :D melduję się posłusznie :) Robal Justa Maryś 🌻 🌻 🌻 dla Wszystkich paskudną mam dziś pogodę , pada i pada i chyba z tego powodu lekka głupawka mnie dopadła , ale zaraz wpadnę w wir prac domowych to mi przejdzie :D :D :D Justa - ja w Łebie byłam , ale tak tylko na chwilkę , popluskać się i spadać :) kicam gloga czytać , bom dziś jeszcze nie czytała :) pa pa pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marteczka :D a wiesz, że ja dawniej co roku prawie całe wakacje spędzałam w Łebie? blisko miałam... a teraz mam morze jeszcze bliżej, tylko gdzie indziej ;) a w tym roku byłam ze Skarbem na wydmach - byłaś może? nieźle się nachodziliśmy... a pogoda dziś u mnie fajna, słonko silnie przez chmury się przebija, przesyłam Ci promyki :) maryś, skopiowałam Twoje dzieło, ależ ono długie wyszło, no, no, prawie 60 stron w Wordzie :) ale czytać nie mam kiedy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marteczka, a może przy okazji pobytu w Łebie byłaś też albo przejeżdżałaś przez pobliskie miasteczko L.? ;) tam mieszkałam... i rodzicielka nadal mieszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek mam do was smutną wiadomość zakończyłam wklejać czytadło bo...jest już koniec tej opowieści u mnie pięknie świeci słońce, wiatr wieje i jakoś tak jesień zagląda do Leszna justa całe czytadło ma 120 stron, w tym programie co ja mam tak się namieszało ze wszło prawie 230 i ni cholery nie mogę tego pozmieniać mieliście kiedyś takie uczucie....nałogu? ja mam w związku z serialem \"Star Gate\" nie ważne ze mnie głowa boli od kompa i patrzenia, że nic więcej nie robię no dobra przyznaję się bez bicia - nawet drugiego czytadła nie chce pisać bo...chce wiedziec do jest dalej w tym serialu i tak siedzę parę..nascie godzin na dobę i oglądam ależ piękny to nałóg no to ja odpalam te wrota pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maryś, już koniec? szkoda... no wiesz, to Ty przestań oglądać, tylko się do pisania bierz! :) bo naszym nałogiem jest czytanie Twojego bloga ;) ja sobie wszystko skopiuję, wydrukuję i do czytania w pociągu wezmę ;) heh, nałogu... ja tak myślę o necie w ogóle. paręnaście godzin? to już poważna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim Maryś> sprawdź skrzyneczkę, może to by rozwiązało choć część twoich problemów :) Justa> widzę, że ledwo pani wróciła z urlopu, a już stara się nadrobić zaległości ;) Tylko dlaczego wśród wysłanych zdjęć nie ma pani? Proszę o szybką odpowiedź. W razie jakiś pytań - siedzę na skrzynce (i macham nogami). Zostawiam coś na poprawienie humoru: Jaka jest największa anomalia fizyczno-polityczna? Członek z ramienia wysunięty na czoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim Maryś> sprawdź skrzyneczkę, może to by rozwiązało choć część twoich problemów :) Justa> widzę, że ledwo pani wróciła z urlopu, a już stara się nadrobić zaległości ;) Tylko dlaczego wśród wysłanych zdjęć nie ma pani? Proszę o szybką odpowiedź. W razie jakiś pytań - siedzę na skrzynce (i macham nogami). Zostawiam coś na poprawienie humoru: Jaka jest największa anomalia fizyczno-polityczna? Członek z ramienia wysunięty na czoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×